Albinos
Przyjaciel-
Zawartość
13,574 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Albinos
-
Absolutnie wystarczy, i tak wiem, że wiesz co było dalej :wink: . Twoja kolej .
-
Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej Niemcy 2007
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Hyde park
Końcówka meczy z Rosjanami przypominała mi mecz z Rosją na MŚ siatkarzy, emocje do samego końca. A co najważniejsze walczy cały zespół. Jeśli nie liczyć bramkarza to nie mamy żadnego wyróżniającego się zawodnika. Cała ekipa prezentuje równy i co najważniejsze wysoki poziom. Oby tylko skończyli o jedno oczko wyżej niż siatkarze. -
Oj tak zdecydowanie fizyka, te wzory doprowadzały mnie momentami do szału (na szczęście miałem w tym roku bardzo wyrozumiałego nauczyciela). Chemia też jakoś nie była moją mocną stroną, śmiem nawet twierdzić, że najwięcej nacierpiałem się właśnie przez nią.
-
Zdrada aliantów (?)
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → II wojna światowa (1939 r. - 1945 r.)
Jak się tylko dowiesz czegoś ciekawego na ten temat od razu pisz, a skoro podpierasz się fortecą to ok. Czytałem jego posty i w wielu przypadkach moja wiedza opiera się własnie na nim :wink: . Jak widać musiałem źle zrozumieć Twoją wypowiedź :oops: . -
Jeszcze druga część pytania i uznam.
-
Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Wschodni
A niby w jaki sposób oni mieli tam dojść? Przecież Wehrmacht w 1941 roku był najpotężniejszą siłą bojową na świecie, stał u szczytu swojej potęgi. Rosjanie nie mieli wówczas nic do gadania. Przecież gdyby nie zima 1941/42 Niemcy z dużym pradopodobieństwem mogli by zająć Moskwę i kontynuować natarcie. Moim zdaniem Rosja w '41 nie była jeszcze gotowa na wojnę z Niemcami. -
Jako że nie chce mi się niczego trudnego wymyślać to może... jaką jednostką podczas września '39 dowodził Stanisław Sosabowski i gdzie ona walczyła.
-
Zdrada aliantów (?)
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → II wojna światowa (1939 r. - 1945 r.)
Ty, przepraszam bardzo, zarzucasz mi, że nie rozumiem tego, iż Francja nie mogła nam pomóc od razu? Przecież od samego początku dyskusji udowadniam, że jest inaczej. A jaki to ma związek z tym co napisałem? Ja tylko stwierdziłem fakt, że Zachód już wcześniej na tak dużo pozwolił Hitlerowi, że ten mógł spokojnie przygotować się do wojny. Nic nie pisałem o wypowiadaniu komukolwiek wojny :wink: . Zgadzam się , chociaż z drugiej strony jako nasi sojusznicy byli niejako zobowiązani do wypowiedzenia wojny Niemcom. -
Zdrada aliantów (?)
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → II wojna światowa (1939 r. - 1945 r.)
Ciekawy to jest przecież najprostszy sposób na odrzucenie teorii, iż to my nie do końca wypełnilimy założenia. Przypomnienie o Abbeville dla wielu osób jest doskonałym argumentem przeciwko Zachodowi, i długo nic się w tej kwestii raczej nie zmieni. Akurat w tym momencie istotnie nic nie można było już zrobić. Brytyjczyy i Francuzi już wcześniej zaprzepaścili całą sprawę, ich polityka ustępstw była w tym momencie nie do odkręcenia. We wrześniu '39 było po ptokach. -
Ferie 2007
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Matura z historii, olimpiady i studia historyczne
Zostaję w Warszawie. Mam zamiar uzupełnić luki w wiedzy oraz nadrobić zaległości towarzyskie (nie wspominam o zaległościach w spaniu :wink: ). -
Gdyby Aleksander Wielki i Napoleon żyliby w jednej epoce...
Albinos odpowiedział Estera → temat → Historia alternatywna
Zdecydowanie jestem za opcją konflikt. A to z tego prostego względu, że obaj byli zbyt dużymi indywidualistami aby móc się porozumieć. Jednostki wybitne rzadko kiedy są w stanie dojść do consensusu. A w przypadku konfliktu stawiałbym na Napoleona. Wydaje mi się być człowiekiem rozsądniejszym jeśli chodzi o pole bitwy. -
Jednak w tej sytuacji Niemcom było chyba wszystko jedno. Za cenę życia zdołali napsuć sporo krwii Amerykanom. Mówiąc o 500/600 Batalionie możemy też wspomnieć nieudaną akcję pojmania Tity. Straty sięgały ponad 60%.
-
Hmm 1282 osoby. Dużo czy mało?
-
Lubisz się przechwalać swoimi zdolnościami, które nie zawsze posiadasz Chcesz być zauważany w swoim środowisku Jesteś dość delikatną osobą Umiesz mówić NIE Masz mały krąg zaufanych przyjaciół Nie zawsze mówisz innym prawdę Przepełnia Cie pycha Coś w tym jest :wink: .
-
Fenomenalna stronka z wieloma filmami z Youtuba: http://www.wideow.superhost.pl/obrazy/
-
Z tą spektakularną akcją Skorzennego to bym uważał. Akurat uwolnienie Duce było sukcesem niemieckich spadochroniarzy, jedyne w czym się zapisał Otto to to, iż wepchnął się do Storcha którym miał lecieć Mussolini. Major Gerlach, osobisty pilot Studenta tłumaczył mu, że trzy osoby to za dużo jak na taki samolt, ale ten nie chciał słuchać, ledwo wystartowali. Wszystkie zadania bojowe wykonali strzelcy spadochronowi majora Harolda Morsa, komandosi SS Skorzennego zostali doczepieni tylko ze względu na wpływy Hitlera. Zaraz po wylądowaniu w Practica di Mare zadzwonił do Himmlera informując go o udanej operacji a ten z kolei zadzwonił ho Hitlera przedstawiając Skorzennego jako głównego bohatera. Student nie zdołał już przekonać fuhrera do prawdziwej wersji wydarzeń.
-
Najlepsza bitwa z udziałem Polaków
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Polacy na wojennych frontach
A ja przez moją fascynację 1 SBS oraz generałem Sosabowskim postawię na udział naszej brygady w operacji Market-Garden. To co pokazali w Driel i Oosterbeek zasługuje na wyrazy najwyższego uznania. Mimo, iż sztab opracowywał plany działania dosłownie kilka godzin przed wylotem to jednak Polacy zdołali wylądować, zająć swoje pozycje a potem bronić się mimo ogromnych problemów z zaoptrzeniem przed nacierającymi Niemcami przez kilka następnych dni. Non stop bombardowani przez artelerię, naciskani przez jednostki SS a mimo to zdołali przeprawić się przez Ren, wesprzeć Brytyjczyków w okrążeniu i wreszcie pomóc w ich ewakuacji. -
Witamy . Jak dla mnie to podstawowymi błędami Hitlera byłą zmiana celów dla Luftwaffe podczas BoWB oraz niedocenianie roli Afryki. Co do Wielkiej Brytanii to wydaje mi się, że rozwiązanie jakie proponuje ciekawy było by najlepsze. Natomiast porażka w Afryce, jak pokazała przyszłość, pozwoliła aliantom zaatakować Europę. A mówiąc o Afryce od razu nasuwa się na myśł Malta, jej opanowanie znacznie utrudniło by życie Brytyjczykom w Afryce. No i jeszcze fatalne przygotwanie na kampanię w Rosji. Jak dla mnie Hitler mógł wygrać wojnę pod warunkiem, że nie ingerowałby w decyzje swoich generałów i nie kierował się swoimi marzeniami.
-
Może chodzi o operacją "Villain", będącą jedną z części "Torch"? Z tego co wiem to chodziło o opanowanie dwóch lotnisk w okolicach Oranu: Tafaraoui i La Senia a dokonać tego miał 2 batalion 509 pułku podpułkownika Edsona D. Raffa.
-
Powiedzmy, że dla tak elitarnych formacji zrobimy wyjątek . Co do moich kandydatur to: 82 DPD- najbardziej doświadczona dywizja powietrznodesantowa spośród wszystkich alianckich formacji tego typu. Jej postawa podczas M-G kiedy to trzymała mimo niesamowitego naporu Niemców swój odcinek korytarza była czymś niesamowitym a akcja zajmowania mostów w Nijmegen jedną z najlepszych tego typu w całej historii. Dodatkowym plusem dla niej jest obecność tak niesmowitych ludzi jak generał Gavin czy tez podpułkownik Vandervoot. Pierwszy był jednym z najbardziej niesamowitych ludzi na całym ETDW, mało który dowódca dywizji tak wpływał na swoich ludzi jak on. Z kolei Vandervoot podczas skoku w D-Day skręcił kostkę i mimo to walczył u boku swoich ludzi. 6 Pułk Strzelców Spadochronowych- mało która jednostka przeszła tyle co oni. Od powstania 2 DSS w skład której wchodzili cały czas w walce. Od Rzymu, przez Kirowograd i Żytomierz po Normandię. Byli jedną z pierwszych jednostek które stawiły opór aliantom w D-Day. Walczyli o Ste Mere Eglise, Ste Marie-du-Mont i o Carentan. W tym ostatnim utrzymali się przez sześć tygodni, jedyne wsparcie jakie w tym czasie otrzymali to zrzut sprzętu, dokonany przez jednego Ju 52. Po przerwaniu okrążenia trafili do St-Lo a stamtąd do kotła pod Falaise. Po wycofaniu się z Francji na zbiórce stawiło się ledwie 40 ludzi zdolnych do dalszej walki. Potem zostali włączeni do 1 Armii Spad. Studenta, byli jego najlepszą jednostką. DAK- Afrika Korps i Erwin Rommel są chyba jednymi z najlepiej rozpoznawalnych symboli II WŚ. To czego dokonali w Afryce, ofiarność z jaką walczyli budzą po dziś dzień wielkie emocje i może nawet szacunek. To była prawdziwa elita wojsk III Rzeszy. Początkowo mieli tylko powstrzymać Brytyjczyków a w rzeczywistości doszli aż do Egiptu gdzie musieli ulec zdecydowanej przewadze 8 Armii Montgomenry'ego. Jednak mimo to potrafili potem napsuć mnóstwo krwii ścigającym ich Brytyjczykom. Walczyli do końca.
-
Zagłosowałem na Ericha Raedera z dwóch powodów. Po pierwsze zdołał odbudować potęgę niemieckiej Kriegsmarine a po drugie był człowiekiem o naprawdę nieprzecietnej osobowości. Absolutnie nie dopuszczał możliwości interwencji SS w sprawy marynarki jak i nie pozwalał na przyjmowanie członków Hitlerjugend ze względu na to, iż oceniał ich jako "niestabilnych psychicznie". Wiele jego "pomysłów" na przeprowadzenie wojny, jak się w przyszłosci miało okazać, było trafne, jak choćby opanowanie Morza Śródziemnego i atak na Maltę. Chociaż z drugiej strony można mu zarzucić, iż nie doceniał roli okrętów podwodnych. Na drugim miejscu stawiam jego następcę, czyli Karla Donitza. Poza Rudeltaktik stworzył fenomenalny system szkolenia oraz wyławiania najlepszych kandydatów na marynarzy, przejście takiego testu było wyczynem nie lada.
-
Bitwa o Anglię czy mogła się Hitlerowi udać?
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Zachodni
No i tutaj całą sprawa rozbijała się właśnie o panowanie w powietrzu. Bez tegoż elementu desant zamienił by się w rzeź. Na to Niemcy znaleźli sposób. Dwie minuty po wschodzie słońca batalion majora Meindla miał być zrzucony nad Hythe. W tym samym momencie ludzie pułkownika Brauera mieli wyskoczyć nad Paddlesworth i Etchinghill. Obie te grupy miały ruszyć w stronę Sandgate. W czasie gdy będą tam podążać, samoloty miały wrócić do Francji, po drugą falę. Batalion majora Stenzla miał zostać zrzucony wokół Seelinga oraz Postling, a następnie wspomóc jednostki z pierwszej fali w ataku na lotnisko. Gdy te będzie zajęte wyląduje na nim 22 DP (powietrznodesantowa). Razem utworzą przyczułek inwazyjny. Kolejnym etapem miało być przybywanie koeljnych jednostek Luftwaffe na lotnisko, w celu wsparcia powietrznego starań spadochroniarzy. Jednak ten teoretycznie niezły plan miał sporo niedociągnięć. Chociażby transport ciężkiego sprzętu. Szybowce DFS-230 stosowane przez Niemców miały ledwie tonę udźwigu i nie były w stanie unieść żadnego porządnego działa przeciwpancernego nie mówiąc już o wozie pancernym. Do czasu przybycia piechoty oraz czołgów spadochroniarze byli by zdani na własne siły. Tylko pytanie jak szybko udało by się przetransportować te potrzebne siły. Do tego dochodzi fakt nieprzeszkolenia uzupełnionych nowymi rekrutami pododziałów 7 DL i 22 DP (powietrznodesantowej), przetrzebionych po wcześniejszych walkach. -
Bitwa o Anglię czy mogła się Hitlerowi udać?
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Zachodni
Nie należy jednak zapominać, że wg planów OKW na Wyspach miało dojść do desantu z powietrza. Jedostki 7 DL i 22 DP (powietrzodesantowej) już powoli przygotowywano do akcji. Ich celem miało być lotnisko Lympne na wrzosowiskach Romney Marsh. -
Bitwa o Anglię czy mogła się Hitlerowi udać?
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Zachodni
Przedewszystkim Hitler od samego początku był zbytnim optymistą co do sprawy desnatu. OKK cały czas przestrzegało przed tym, iż desnat na Wyspy będzie zbyt dużym wyzwaniem dla Niemców. Bez uzyskania przewagi w powietrzu nie było o czym marzyć. Dodatkowo bardzo ważnym elementem tutaj była pogoda. Wystarczy wspomnieć jakie problemy w '44 miał Ike z decyzją o ladowaniuw Normandii. Do przeprowadzenia takiej operacji potrzebne było kilka dni spokojnego morza, a w okresie kiedy Hitler postanowił zająć Wyspy (początek lipca) pozostawało już naprawdę mało czasu. -
Jak dla mnie był to przejaw totalnego idiotyzmu. Jeśli Japonia liczyła, że zdoła wygrać z USA to była w wielkim błędzie. Wystarczyło porównać potencjał przemysłowy obu krajów aby zauważyć, że przewaga Ameryki jest gigantyczna. Nawet Yamamoto po ataku na PH powiedział: "Obawiam się, że obudziliśmy giganta i tchnęliśmy w niego wolę walki."