Albinos
Przyjaciel-
Zawartość
13,574 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Albinos
-
Mamy co prawda tematy o poszczególnych książkach, ale myślę że warto także założyć temat odnośnie samych autorów. Nie o wszystkich książkach piszemy, a jest przecież całkiem sporo historyków zajmujących się okresem II WŚ w Polsce, których warto polecić, pomijając nawet kwestie poszczególnych publikacji. Są również i tacy, do których należy podchodzić sceptycznie albo nawet i omijać z daleka. Kogo byście polecili (autora a nie jego książkę!), a kogo odradzili?
-
Literatura - Polska pod okupacją, Polska podziemna
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Jeszcze nie czytałem. Historia polityczna jest u mnie na dalszym planie (przywiązanie do szkoły Annales robi swoje), więc pewnie trochę czasu minie, zanim wyciągnę ten tytuł ze stosu innych jeszcze nie ruszonych. Ale recenzje dotąd były raczej pozytywne, parę nawet mocno entuzjastycznych się trafiło - więc pewnie warto. -
Literatura - Polska pod okupacją, Polska podziemna
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Kilka nowości, na które warto zwrócić uwagę: Emil Marat, Michał Wójcik, Ostatni. Historia cichociemnego Aleksandra Tarnawskiego ps. "Upłaz", Warszawa 2016 (Wielka Litera): http://www.wielkalitera.pl/nowosci/id,137/ostatni-historia-cichociemnego-aleksandra-tarnawskiego-pseudonim-uplaz.html Pamiętnik Mary Berg. Relacja o dorastaniu w warszawskim getcie, Warszawa 2016 (Prószyński i S-ka): http://www.proszynski.pl/Pamietnik_Mary_Berg__Relacja_o_dorastaniu_w_warszawskim_getcie-p-33466-1-16-.html Casimiro Florencio Granzow de la Cerda, książę de Parcent, Dramat Warszawy 1939-1944, Warszawa 2016 (IH PAN): http://www.ihpan.edu.pl/aktualnosci/1988-nowosci-wydawnicze-casimiro-florencio-granzow-de-la-gerda-ksiaze-de-parcent-dramat-warszawy-1939-1944 To już trochę starsze, ale wcześniej pominięte: Listy z teatru wojny. Gallowa i Mysłakowska do Juliusza i Matyldy Osterwów, oprac. E. Krasiński, Warszawa 2015 (Fundacja im. Leona Schillera, IS PAN): http://www.ispan.pl/pl/wydawnictwa/nowosci/listy-z-teatru-wojny-wybor-i-opracowanie-edward-krasinski -
Czy konstytucja 3 maja mogła przywrócić Rzeczpospolitej dawną świetność?
Albinos odpowiedział STK → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Ja przepraszam, że ja się wtrącam i to tak trochę nie na temat, ale mam pewną wątpliwość. Otóż szanowny Roman Różyński po raz kolejny wyrzuca komuś nieznajomość tej czy innej pracy. Stwierdza wręcz, że zabieranie głosu na dany temat bez znajomość pewnej publikacji zdumiewa go. Super, jego prawo mieć takie poglądy i wymagać pewnego poziomu wiedzy w sytuacji, kiedy sam odrobinę zagadnienie zna. Jednocześnie jednak Roman Różyński nie ma oporów, aby zabierać głos w tematach, w których w żaden sposób nie udowodnił (pomimo zapytań o to - może tym razem doczekam się reakcji), że zna podstawowe prace. Więcej, nie ma oporów przed tym, żeby nazywać kogoś zdrajcą (na podstawie poszlak). Jak to więc jest - to co obowiązuje innych, nie obowiązuje Romana Rożyńskiego? Dla przykładu dwa tematy: https://forum.historia.org.pl/topic/5346-sprawy-tajemnicze-okupacja-1939-45/ https://forum.historia.org.pl/topic/16515-podsumowanie-argumentow-przeciw-powstaniu-warszawskiemu/page__st__15 PS Jeśli secesjonista usunie post nie obrażę się. Serio -
Literatura - Polska pod okupacją, Polska podziemna
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Z czysto kronikarskiego obowiązku. Od środy 27 kwietnia można kupić kolejny numer "Pomocnika historycznego" wydawanego przez "Politykę". Tym razem na tapecie znaleźli się cichociemni: http://www.polityka.pl/pomocnikhistoryczny Wśród autorów m.in. Jerzy Kochanowski, Janusz Marszalec, Piotr Osęka, Krzysztof A. Tochman, Jacek Tebinka, Marek Jedynak, Wojciech Königsberg, Marcin Kołodziejczyk czy w końcu - moja skromna osoba. Wydaje mi się, że warto zajrzeć. -
Gdyby 1.SBS została zrzucona nad Warszawą...
Albinos odpowiedział Budweiser → temat → Historia alternatywna
Problem udziału 1. SBS w Powstaniu Warszawskim ma jeden podstawowy problem - zakłada, że Powstanie miało szanse powodzenia. Kto konkretnie tak stwierdził? Nie problem dla kogo? Jaki był zasięg Dakot (bo chyba nic innego nie wchodzi w grę), a jaka odległość od lotnisk, z których by starowały? Plus - jakie były możliwości przydzielenia do tego zadania na tyle dużej liczby samolotów, aby można było przetransportować całą 1. SBS (nie zaszkodziłoby zaopatrzenie na czas odrobinę dłuższy, niż kilka dni). Bo o ile mnie pamięć nie myli, to alianci mieli wtedy na głowie walki we Francji i plany co dalej (przy ciągle wydłużających się liniach zaopatrzeniowych), tak więc nie bardzo mi się widzi, aby ktokolwiek miał zgodzić się na to, aby oddawać Polakom dla wsparcia nic nie znaczącej bitwy cokolwiek poważnego. To nie jest "pozostaje kwestia". Wysłać tyle samolotów nad teren wroga (a to przecież jakąś osłonę warto by im zapewnić), ze świadomością, że spora ich część może nie wrócić, świadczyłoby o całkowitej nieodpowiedzialności podejmującego decyzję. -
Ostatnio przeczytałem (nie pomnę gdzie), iż ponoć Fryderyk II Wielki miał powiedzieć, iż Polacy potrafią walczyć tylko z Tatarami. Dalej było napisane, iż tak na dobrą sprawę tylko najlepszy żołnierz potrafił walczyć w XVI-XVII wieku z Tatarami, i wygrywać. Ciekaw jestem, na ile jest to prawda. Czy Polacy istotnie mieli "sposób" na Tatarów?
-
Ale ja się pytam o ciszę, nie o hucpę. I nikt nie napisał, że nietaktem jest wspominanie na forum. Ja tylko próbuję się dowiedzieć, czemu krakus napisał o ciszy, skoro takiej nie było. Odpowiadając na pytanie, które padło i nie padło. Albinos (nie jancet) nie wspomniał, bo nic ks. Kaczkowskiego nie czytał, średnio zna jego dokonania, przez co trudno mu się jakoś emocjonalnie wiązać z ks. Kaczkowskim (choć wiele dobrego Albinos o nim słyszał), od jakiegoś czasu nie bardzo interesują go takie internetowe wspominki, do czego ma chyba prawo, a poza tym pracuje tak średnio od 8 rano do 1-2 w nocy, siedem dni w tygodniu, nie mając zazwyczaj czasu nawet podrapać się w nos, nie mówiąc już o pisaniu na forum. Dzisiaj Albinos mając odrobinę wolnego czasu (w okolicach obiadu, bo od rana znowu pracuje) zapytał spokojnie o jakiej ciszy mowa. I tyle całej tajemnicy.
-
I znowu nie rozumiem. Ja tam widziałem, że spora część dużych tytułów prasowych przypominała teksty o nim, wywiady z nim, o informacji o jego śmierci nie wspomnę, bo to nawet lokalne tytuły podawały. To już nawet SuperExpress relacjonował jego pogrzeb. W telewizji (TVP, TVN, Republika, Polsat) puszczano jeśli nie materiały o nim, to przynajmniej informowano o jego śmierci. Na głupim facebooku/twitterze ludzie, tak ci znani jak i nieznani, wspominali o nim. O wzroście sprzedaży jego książek nie wspomnę. O jakiej więc ciszy krakus pisze?
-
Literatura - Polska pod okupacją, Polska podziemna
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Zapowiedź na maj (informacja z facebooka wydawnictwa): Emil Marat, Michał Wójcik, "Negatyw". Ostatni cichociemny, Warszawa 2016 (Wielka Litera). Po Made in Poland i Ptakach drapieżnych pozostaje jedynie czekać, bo że rzecz będzie znakomita, to pewne. -
Z Poznaniem nie mam żadnych doświadczeń, nie przypominam też sobie żebym znał kogoś, kto tam studiował, więc porównania nie mam żadnego, natomiast jeśli chodzi o UW... Jeśli miałbym wybierać drugi raz kierunek studiów, to bez wahania ponownie poszedłbym właśnie tam. Atmosfera, kadra, podejście do studenta, oferta dydaktyczna - trudno na cokolwiek narzekać. Nie wspominam już o tym, że pod bokiem ma się do dyspozycji Bibliotekę Narodową, BUW, największe archiwa w kraju, a i sama biblioteka Instytutu Historycznego to największy tego typu zbiór w Polsce (przynajmniej jeszcze jakiś czas temu tak było). Nie wiem jak duża jest różnica poziomów między UW a UAM-em, ale dobre oceny UW bezwzględnie znajdują odbicie w faktach.
-
Kilka dni temu natknąłem się na ciekawą informację. W połowie lat 60. prezes Interu Mediolan miał okazję za równowartość ok. 5 mln euro (dokładnie za 600 mln lirów), ściągnąć z brazylijskiego Santosu samego Pele. Jednak nie zrobił tego. Czemu? Bał się reakcji opinii publicznej, która uzna wyłożenie takich pieniędzy na jednego zawodnika, za sporą przesadę. Kiedy zdecydował się, federacja włoska zawiesiła możliwość sprowadzania piłkarzy zza granicy do rodzimej ligi, co miało być reakcją na porażkę reprezentacji na MŚ w '66 z Koreą Płn. (0:1). Dzisiaj pojawiły się informacje, że za około 93 mln euro do Realu Madryt ma trafić z Manchesteru United Cristiano Ronaldo (na razie jednak nic nie jest ostatecznie dogadane, więc w świetle przepisów, transferu nie ma). Kilka dni temu ten sam Real potwierdził transfer Brazylijczyka Kaki z Milanu, za 65 mln euro. Są to odpowiednio pierwszy i trzeci wynik transferowy w historii (drugi należy do Zinedina Zidana, który za 73 mln euro trafił z Juventusu... do Realu, w 2001 roku). Reakcja w Hiszpanii... delikatnie mówiąc, mało budująca: http://www.sport.pl/sport/1,65025,6711884,..._w_czasach.html Ale żeby nie było, jeszcze niedawno właściciele Manchesteru City oferowali za tych piłkarzy nawet i po 100 mln euro. Od kilku lat media bombardują nas informacjami nt. dopingu. Ostatnio za sprawą austriackiego kolarza, Bernharda Kohla, powrócił temat dopingu w kolarstwie, o którym mówi się chyba stosunkowo najwięcej. Wyjawił on, iż według jego wiedzy, dziesięciu najlepszych kolarzy Tour de France z roku 2008, wspomagało się środkami dopingowymi. Złapano wówczas zaledwie trzy osoby. Właśnie Kohla, a także Włocha Riccardo Ricco i Niemca Stefana Schumachera. Również od kilku lat co jakiś czas wypływa na nowo sprawa korupcji w polskiej piłce nożnej. W ostatnich kilku miesiącach, mieliśmy afery związane z Lechem Poznań czy też Widzewem Łódź. I tak coraz częściej zaczynam się zastanawiać, czy sport ma w sobie jeszcze cokolwiek z tej czystej rywalizacji, w której wszystko decydowało się na arenie zawodów? A może teraz wszystko rozgrywa się w gabinetach prezesów i laboratoriach, produkujących coraz to doskonalsze środki dopingujące? Tak samo czy sportowcy mają jakiekolwiek zasady, czy też liczy się dla nich w większości jedynie kasa?
-
Potencjał jest, ale tak samo mamy co poprawiać: http://taktycznie.net/2016/03/pole-do-poprawy-wnioski-po-meczu-polska-serbia.html Wyjście z grupy wydaje się być obowiązkiem. Po zmianach jakim poddano mistrzostwa Europy, jakości zawodników jakich mamy, dobrej atmosferze w ekipie, a w końcu przy tym, jaką mamy grupę (szczególnie pierwszy mecz), to po ewentualnym niepowodzeniu już ostatecznie chyba straciłbym wiarę w to, że ta reprezentacja jest w stanie cokolwiek osiągnąć, nie licząc pojedynczych wyskoków w postaci 2:0 z Niemcami. Problemem, oprócz braków taktycznych, może być to, jak będą radzili sobie w formule turniejowej.
-
Z oszałamiającej swoją plastycznością i nierealnością historii o piratach gotowych dla zysku zdradzić i zabić każdego, wciągającą z każdym kolejnym odcinkiem coraz bardziej, stało się Black Sails w ciągu trzech sezonów, nie tracąc nic na uroku nieprzewidywalnych legend spod znaku Jolly Rogera i R.L. Stevensona, opowieścią opartą o to, co według Alberta Camus "jest jedną z zasadniczych miar człowieka". Bunt, "pierwsza oczywistość. Ale ta oczywistość wydobywa jednostkę z jej samotności. Jest wspólnotą, która opiera wartość naczelną na wszystkich ludziach. Buntuję się, więc jesteśmy". I tylko żałować wypada, że znowu rok trzeba będzie czekać na kontynuację.
-
Trochę podstawowych informacji: http://www.imdb.com/title/tt2375692/ http://www.filmweb.pl/serial/Piraci-2014-654281 I na zachętę oficjalny trailer trzeciego sezonu:
-
Różnica poziomów jest, ale w mojej ocenie wynika ona raczej z tego, że pierwszy sezon miał zaledwie zarysować wątki, które wyrazistości i rozmachu nabrały dopiero z czasem. Tak czy inaczej namawiam. Do stracenia jest niewiele, do zyskania - bardzo dużo. A muzyka istotnie znakomita.
-
Tak jak z uwagi na nieustanne niedobory czasowe staram się nie oglądać przesadnie wielu seriali, tak Black Sails pochłonęło mnie. Pierwszy sezon niespecjalnie robił wrażenie (choć samo prowadzenie narracji, rozwijanie postaci, praktycznie nie było żadnej, która nie budziłaby jakichś emocji, czy ogólnie sama plastyczność tamtego świata, mogły się od początku podobać - ale nie było tego "czegoś"), tak już drugi wraz ze zbliżaniem się do finału wciągał jak cholera. Trzeci to od początku klasa sama w sobie. Choć twórcy robią wszystko, żebym stracił do nich sympatię, usuwając kolejno moje ulubione postaci. A to jednak radziłbym nadrobić. Bez znajomości wcześniejszych wydarzeń trzeci sezon dużo traci. Przeszłość Flinta, jego ewolucja jako kapitana (czyli w dużej mierze także to, jak obecnie zachowuje się Silver, czemu Billy robi pewne rzeczy), relacje Eleanor i Max, Rackhama i Anne, Rackhama i Vane'a, Eleanor i Vane'a...
-
Ja z Camusem ostatnią styczność miałem w liceum i od tego czasu niespecjalnie mnie do niego ciągnęło. Aż w końcu natknąłem się na Semelina, który powołuje się właśnie na Człowieka zbuntowanego - no i wpadłem.
-
Dwa wyrzuty sumienia: Albert Camus, Człowiek zbuntowany - świetne dopełnienie Ucieczki od wolności Fromma. Jacques Semelin, Bez broni przeciw Hitlerowi. Opór cywilny w Europie w latach 1939-1945 - znakomite uwagi na temat natury ruchu oporu. Odnoszę jednak wrażenie, że trochę nie docenił autor motywacji stojących za członkami zbrojnego ramienia organizacji podziemnych działających w Europie podczas wojny.
-
Literatura - Powstanie Warszawskie
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Nowość: Grażyna Korneć, Udział kobiet w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2016 (Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego): http://mhprl.pl/wyszukiwanie/ksiazki/276-udzial-kobiet-w-powstaniu-warszawskim.html -
Wyprzedaże, promocje, okazje...
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Katalog książek, komiksów i czasopism historycznych
Dzięki za informację Furiuszu, ale akurat całą serię dokumentów Kedywu mam od dawna na własność (wydawanie ostatnich tomów śledziłem niemalże na bieżąco) - co też przy pisaniu książki było w zasadzie konieczne -
Literatura - Polska pod okupacją, Polska podziemna
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Nowość: Tomasz Kubicki, Pod obuchem zagłady. Polacy i Żydzi pod okupacja hitlerowską, Warszawa 2016 (Bellona): https://ksiegarnia.bellona.pl/?c=ksiazka&bid=8482 Zapowiedzi: Andrzej Zasieczny, Zdrajcy, donosiciele, konfidenci w okupowanej Polsce 1939-1945, Warszawa 2016 (Bellona): https://ksiegarnia.bellona.pl/?c=ksiazka&bid=8539 Marek Wąs, Gdańsk wojenny i powojenny, Warszawa 2016 (Bellona): https://ksiegarnia.bellona.pl/?c=ksiazka&bid=8552 -
Obecnie w obróbce: Ed Vulliamy, Wojna umarła, niech żyje wojna. Bośniackie rozrachunki, Wołowiec 2016. Kontynuacja serii zaczętej od wspomnień Aleksandara Hemona, Dwa razy życie, a kontynuowanej przez Jakbyś kamień jadła Tochmana i Wędrowca cmentarnego Herlinga-Grudzińskiego. Przerażająca książka. Nawet nie tyle ze względu na opisy zbrodni, co wyciąganie co chwila kompletnej znieczulicy Zachodu, momentami zamieniającej się w zwyczajne skur**syństwo. Kazimierz Wyka, Życie na niby, Kraków 2010. Potrzeba chwili. Do tego Steinbeck i Myszy i ludzie. Piękne. Literacko, plastycznie, uczuciowo.
-
Zygmunt Berling jest na pewno jedną z najciekawszych postaci związanych z wojskami polskimi biorącymi udział w II WŚ. Z jednej strony mówi się o jego dezercji z Armii Polskiej, która była przenoszona na Wschód do Iranu a z innej znowu wspomina jego pomoc, jakiej udzielił Warszawie podczas powstania. Co Wy o nim sądzicie?
-
Literatura - Powstanie Warszawskie
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Zapowiedź: Andrzej Leon Sowa, Kto wydał wyrok na miasto? Plany operacyjne ZWZ AK (1940-1944) i sposoby ich realizacji, Kraków 2016 (Wydawnictwo Literackie): http://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka/3824/Kto-wydal-wyrok-na-miasto---Andrzej-Leon-Sowa