Skocz do zawartości

Albinos

Przyjaciel
  • Zawartość

    13,574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Albinos

  1. Książka, którą właśnie czytam to...

    Kenneth Macksay? W "Karmazynowym bractwie" Liddel Harta Wieczorkiewicz o jednej z książek Macksaya napisał "Książki Liddel-Harta brak nawet w bibliografii, upstrzonej za to własnymi, pożal się dziełami autora." Więc radziłbym uważać. Ja natomiast aktualnie czekam na dwie książki: "Wojna peloponeska" Tukidydesa, kolega który zaczął czytać zachwala pozycję, z resztą nietrudno się dziwić, wszak Tukidydes jest uważany za jednego z dwóch ojców historii a zarazem jednego najlepszych historyków w historii. Szykuje się piękna lektura. "Od września do września" Zygmunt Jędrzejewski, książka ta zainteresowała mnie z jednego powodu, jej ostatnia część jest poświęcona działaniom "Czaty 49" podczas Powstania Warszawskiego, jedna z zaledwie kilku takich pozycji na rynku. Powoli zabieram się za biografię "Radosława" autorstwa jego syna Stanisława, pozycja także po części zajmuje się szlakiem bojowym "Czaty", więc będzie mi się to czytało z podwójną przyjemnością, raz że biografia "Radosława", a dwa że opisuje działania "Czaty". Nie wspominam o Hammondzie, Lengauerze, Wipszyckiej&Bravo, Martinie etc., bo tych pozycji jest po prostu za dużo:)
  2. Po sukcesach wojsk spadochronowych w Norwegii i krajach Beneluksu wydawało się, że ta formacja zacznie święcić wielkie sukcesy w wojsku niemieckim. Jednak Kreta spowodowała, że Hitler stracił zaufanie do wojsk pow-des. Mimo to parę razy doszło jeszcze do kilku operacji pow-des, szykowano nawet duży zrzut na Maltę, który jednak odwołano. Przez większość wojny niemieccy spadochroniarze pełnili rolę "strażaków Hitlera". Przerzucano ich na najbardziej zagrożone odcinki frontu. Jak sądzicie co spowodowało, iż Hitler zrezygnował z dalszego rozwoju tych sił? Czy taką decyzję można uznać za błąd? Czy wykorzystanie ich w roli piechoty miało w ogóle sens?
  3. Fallschirmjagers a Hitler i ich rola podczas walk

    Jednak takie same działania stosowano względem piechoty. Zamykanie w kotle jest działaniem raczej normalnym, więc nie widzę tutaj związku między zwalczaniem właśnie spadochroniarzy, a zamknięciem dywizji Urquharta w kotle Oosterbeek. Mi osobiście to określenie kojarzy się z Powstaniem Warszawskim, ale zgadzam się.
  4. Co by było gdyby Hitler podbił Amerykę

    Ponoć według niemieckich konstruktorów nie miał on przejeżdżać przez most, ale za pomocą specjalnej aparatury pod wodą. Spotkałem się z wersją, że mosty miały być specjalnie wzmacniane przez saperów. Co do ich nieprzydatności. Ponoć pod Zossen podczas obrony sztabu OKW jeden Maus, jako okopana bateria, sprawił Rosjanom sporo kłopotów. To był chyba sarkazm ze strony mch, przynajmniej ja tak to odebrałem;)
  5. Żeby rozmawiać o terminie powstania a nie o jego sensie. Zdobycie broni? To raczej miał być środek do osiągnięcia zamierzonych celów, a nie bezpośredni cel powstania. Wyzwolenie stolicy przed ACz, ogólnie masz rację, ale to jednak za mało. Zlikwidowanie władzy niemieckiej, na pewno tak. Powstania narodowego chciano uniknąć, ze względu na nikłe szanse osiągnięcia sukcesu. Planowano wywołać powstanie na obszarze całego kraju (niekoniecznie tylko GG) jednocześnie lub strefowo. Wywoływanie powstania na obszarze kraju, wszędzie w tym samym momencie, było bez sensu. Jednak co do szczegółów to już inny temat. PS. "Inny" to znaczy nie odpisywać tutaj na tematy nie związane z terminem rozpoczęciem powstania:)
  6. Sam sobie zaprzeczyłeś, pisząc że nie było wtedy szansy na sukces. Więc po to? Ogólnie zgadzam się z Tobą (poza tym terminem), ale skoro już zorganizowali to porozmawiajmy o terminie, nie o tym czy był sens, od tego mamy inny temat. I jeszcze raz się spytam, jakie cele stawiała przed sobą i przed całością sił powstańczych KG AK :roll: ?
  7. Pełna zgoda, z tym że to nijak ma się do tematu. Jeszcze raz proszę marcnow abyś wyjaśnił czemu uważasz, że skoro rozpoczynano powstanie, to należało to zrobić wcześniej. Chyba że tym wyjaśnieniem miało być zdanie: Co jest dla mnie absolutnie niezrozumiałe. Co rozumiesz przez koniec wojny. Sierpień '44? Czyli w taki razie o ile wcześniej należało robić powstanie? Miesiąc, pół roku, rok? Pozwolę sobie zapytać, jakie cele stawiała KG AK przed sobą i przed całością sił powstańczych?
  8. Fallschirmjagers a Hitler i ich rola podczas walk

    Co one mają do rzeczy? Chyba się nie rozumiemy, ja nie piszę o używaniu ich w obronie jak to miało miejsce pod koniec wojny w przypadku niemieckich żołnierzy czy też w Ardenach jak w przypadku oddziałów amerykańskich, ale o sytuacji, w której żołnierze bronią punktu zajętego już po osiągnięciu go, ale tylko w przypadku kiedy są wprowadzani do walki tak, jak powinni (czyli desant). Sytuacja w której znaleźli się Niemcy pod koniec wojny tak na dobrą sprawę całkowicie zmienia zadania niemieckich oddziałów "spadochroniarskich" względem tych, jakie stawiano im na początku wojny. To chyba nie jest najlepszy przykład. Operacja zmontowana niemalże na gorąco, całkowicie zawalone przygotowanie wywiadowcze... nie uważam aby jakieś specjalne przygotowanie Niemców w kwestii odparcia desantu z powietrza odegrało tutaj decydującą rolę. Jeszcze co do formacji "czysto ofensywnych". Dla mnie formacja czysto ofensywna to taka, która ze względu na swoje możliwości, umiejętności, zadania jakie są jej stawiane, jest szczególnie predestynowana do prowadzenia ataku, w historii poza jazdą nie dostrzegam takich formacji. Wszelkie inne, a już na pewno te z okresu II WŚ są formacjami poniekąd uniwersalnymi, muszą umieć poradzić sobie w każdej formacji, a spadochroniarze właśnie tak działali. Dlatego też określenie "czysto ofensywna" nie pasuje mi do nich ani trochę, ale to tak w ramach dużego offa.
  9. Jednak czasem można spotkać się z opiniami, iż samo powstanie miało szansę na powodzenie, pod warunkiem że zaczęło by się w odpowiednim momencie. W innym temacie napisałeś, że trzeba było zacząć je wcześniej, więc teraz chciałbym poznać argumentację takiego stanowiska.
  10. Akurat coraz mniej osób skłania się ku tej opcji, ale chętnie dowiem się czemu Twoim zdaniem rozpoczęcie walk przed 1 sierpnia było lepszym pomysłem? Tyle że nie tutaj, ale w innym temacie: http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic.php?t=2612 .
  11. Co by było gdyby Hitler podbił Amerykę

    A co w nich było takiego super? Jakoś nie wydaje mi się, aby same Tygrysy i V-2 miały dać Niemcom zwycięstwo. Jak Brytyjczycy już zdążyli by się odpowiednio przygotować do obrony? Czyli w efekcie to samo co w rzeczywistości, z tym że zanim Niemcy zdążyli by po zajęciu Francji uderzyć na ZSRR trochę czasu by upłynęło. Nie wspominając już o konieczności uzupełnienia strat, powstałych po kampanii francuskiej 1940 roku.
  12. Najsmutniejsze piosenki świata

    Przede wszystkim Korn i "Daddy". Potężny ładunek emocjonalny jaki niesie ze sobą ta piosenka sprawił, iż wokalista Korna, Jonathan Davis, zaśpiewał ów utwór tylko trzy razy. Piosenka dotyczy molestowania dziecka przez ojca, a że sam Davis doświadczył tego, to jest zrozumiałe dlaczego kawałek ten tak na niego działał. Podczas słuchania aż przechodzą człowieka ciarki. W podobnym klimacie jest "Tearjerker", także w wykonaniu Korna.
  13. Co by było gdyby Hitler podbił Amerykę

    Czyli rozumiem, że teraz zaprezentujesz nam w miarę realny sposób pokonania aliantów w Europie? Tylko teraz może już bez V-8.
  14. Czyli wiedział o tych setkach milionów ofiar jakie przyniesie komunizm? Jakiś dowód? Eliminacja opozycji, ale nie wcale niemałej części populacji świata tylko ze względu na to, że są gorszą rasą.
  15. Fallschirmjagers a Hitler i ich rola podczas walk

    Jednak nie oznacza to, że spadochroniarze są formacją czysto ofensywną. Gdyby atakowali, a potem od razu się wycofywali to ok, ale oni jeszcze zazwyczaj po opanowaniu celu bronili go przez pewien okres czasu. Mimo to operacja przyniosła sukces. I tak na dobrą sprawę to gdyby nie M-G, i fatalne przygotowanie ze strony aliantów, to nie udałoby im się ani razu powstrzymać operacji pow-des zakrojonej na dużą skalę. Więc jednak coś tam aliantom udało się udoskonalić.
  16. A bo to on na pewno wiedział jakie będą konsekwencje zwycięstwa komunistów, zrobił to zapewne z pełną premedytacją To ja proponuję jeszcze Napoleona za te setki milionów ofiar obwinić, wszak jego nieudolność w Rosji też pozwoliła Rosji zachować samodzielność, co w przyszłości pozwoliło rozwinąć się komunistom. A to jeszcze może Zygmunta III Wazę? A wiadomo czy nie zakończył by tego działania gdyby pożył dłużej? To jest zwykła gdybologia.
  17. Naczelny Wódz na medal

    Żaden nie spełnił najlepiej swojego zadania? Nie pytam się który spełnił je tak jak powinien, w 100% dobrze, ale który z nich najlepiej wypadł jako NW:) A co to ma do okresu pełnienia przez niego w '45 funkcji NW? Jednak chyba coś jako ten NW zrobił, czy się mylę? Jednak także chyba cokolwiek robił jako ten NW, aby móc go oceniać i porównywać z pozostałą trójką?
  18. "Helikopter w ogniu"

    Ogólnie rzecz biorąc tak. Broń obydwu stron, pojazdy... nigdy nie spotkałem się z jakimikolwiek zarzutami w tej kwestii. Osman Atto. Pułkownik Danny McKnight, wówczas jeszcze podpułkownik. Sierżant Matt Eversmann. W filmie nazywał się Abdi, ale nie wiem czy to postać autentyczna. MSG Tim "Gritz" Martin. Sierżant Norman "Hoot" Gibson, ale jest to postać fikcyjna, jak każdy żołnierz Delty, poza tymi którzy stracili życie wówczas (także Sanderson jest postacią fikcyjną). Yousuf Dahir Mo'alim, ale nie jestem pewien. Jak dla mnie genialny, widziałem już ładne kilkanaście razy, i za każdym razem oglądam go z taką samą przyjemnością jak za pierwszym. Świetne zdjęcia, genialna muzyka, efekty specjalne, dźwiękowe, gra aktorów... majstersztyk. Chyba sobie obejrzę jutro.
  19. Jak możesz to przeskanuj i wrzuć na forum:)
  20. Co by było gdyby Hitler podbił Amerykę

    Nie był w stanie załatwić sprawy Wielkiej Brytanii (nie wspominając o zajęciu Wysp), a miałby podbijać największą potęgę gospodarczą i militarną na świecie? To czemu nie pogadać o zajęciu całego świata przez Hitlera :roll: ?
  21. Co by było gdyby Hitler podbił Amerykę

    A zamiast twarzy Washingtona, Lincolna, Jeffersona i Roosevelta zapewne teraz na Rushmore widniałyby twarze Hitlera, Goeringa, Himmlera i Goebbelsa, względnie Bormanna, Sauckela czy też innego Rosenberga. Na Kapitolu powiewała by czarna swastyka zamiast gwiaździstego sztandaru, a może... a może darujemy sobie fantazjowanie. Ja rozumiem, że można rozmawiać o historii alternatywnej (swoją drogą dziwny zestaw słów, historia jest jedna, więc skąd pojęcie "historia alernatywna"?). Na tej samej zasadzie można pogadać o tym co by się stało gdyby Hitler poleciał na księżyc, postarajmy się zachować pewne normy. Fantastyka a rozwiązania alternatywne to dwa, zupełnie inne pojęcia, proszę ich nie mylić
  22. Naczelny Wódz na medal

    Adminie, to jest temat o osobach, które faktycznie pełniły funkcję NW, a nie o tym kto mógłby:) Z resztą Sosabowski z całym szacunkiem dla jego umiejętności, był chyba jednak trochę zbyt mało doświadczony aby zostać NW. Do tego potrzeba czegoś więcej niż tylko umiejętności dowodzenia brygadą spadochronową, czy pułkiem piechoty, niezależnie od tego jak dobrze mu to szło.
  23. Studia - politologia

    Bez przesady z tym studentem dziennikarstwa. Na dziennikarstwie bardzo często uczy się głównie teorii, mój profesor od historii z LO znający środowisko akademickie i dziennikarskie (sam pracuje w Wyborczej) zdecydowanie odradzał nam studiowania tego właśnie kierunku. Ponoć niektóre kierunki humanistyczne dają znacznie większe szanse na odnalezienie się w tym zawodzie. Chociaż faktem jest, iż nie wiem jak to dokładnie wygląda z politologią. Historia np. poprzez specjalizację edytorską daje spore podstawy do pracy jako dziennikarz.
  24. Rozumiem że można Piłsudskiego nie lubić, ale porównywanie go do Hitlera jest cokolwiek nie na miejscu. Hitler wywołał wojnę, która pochłonęła kilkanaście milionów ofiar. Bereza Kartuska to chyba jednak nie to samo to Oświęcim czy Majdanek? Czytam i nie wierzę :shock: . Jak można w ogóle coś takiego napisać?
  25. Humor

    Filmik który zrobił na mnie ogromne wrażenie, na co dzień nie oglądam "Szkła kontaktowego", ale cieszę się że tym razem coś mnie tknęło aby przełączyć na chwilę. Cała prawda o naturze kota (jak to dobrze, że nie trzymam w domu pałki bejsbolowej, mam dziwne wrażenie, że moje koty wiedziały by co z nią zrobić ): http://www.tvn24.pl/2082723,28378,0,0,1,wideo.html .
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.