Albinos
Przyjaciel-
Zawartość
13,574 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Albinos
-
Katyń film Andrzeja Wajdy
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Katalog filmów i seriali historycznych
Któż by się tego spodziewał, "Katyń" Andrzeja Wajdy nominowany do Oscara w kategorii "Najlepszy film nieanglojęzyczny". A więc jednak coś w nim jest, co przyciągnęło uwagę nie tylko Polaków. -
Na wszystkie wspomnienia trzeba uważać, akurat przy tych pisanych przez wojskowych wszelkie próby manipulacji faktami są najłatwiej zauważalne, a i czyta je najwięcej osób. Dokładnie on, zastanawiające tylko czemu w takim razie nie zrobił nic, aby temu zapobiec :roll: . Montgomery np. ledwie wspomina o M-G, co może dziwić, przecież to był jego 90% sukces :lmao: . Niekoniecznie. Ja np. jako jedną z pierwszych pozycji, jakie przeczytałem nt. Zgrupowania "Radosław", wziąłem "Notatkę z przebiegu działań powstańczych Zgrupowania "Radosław"", a dopiero później zacząłem to weryfikować z pracami Komorowskiego czy też Mazurkiewicza. Nie tyle kolejność jest ważna, co właśnie konfrontowanie tych wspomnień ze sobą nawzajem i z opracowaniami. Odwoływać to się może każdy, tylko pytanie czy odwołuje się do wszystkich źródeł, czy tylko do tych, które mu pasują. Dlatego też tego, że ktoś powołuje się na dokumenty, nie uznawałbym za wyznacznik wartości danych wspomnień.
-
Jak zwał tak zwał... ale dzięki za poprawkę
-
Zacznijmy od tego, że ja w ogóle nie przepadam za filmami z dubbingiem, znacznie bardziej wolę napisy. Raz że można ćwiczyć język, a dwa momentami, nie wiem czemu, tłumaczenie z dubbingu nie do końca odpowiada tekstowi rzeczywistemu, a poza tym to ten bezbarwny głos zabija emocje bijące z tego, co mówią poszczególne postaci.
-
Starożytność na wydziale historii - niemarginalnie?
Albinos odpowiedział tojadarek → temat → Studia historyczne
Pisząc o Warszawie masz na myśli UW? Jakoś nie spotkałem się jeszcze z nikim, kto by powiedział, że starożytna jest tam traktowana w sposób marginalny. Cały pierwszy rok studiów poświęcony starożytnej (teraz w systemie bolońskim starożytna jako jedyna będzie miała "dla siebie" cały rok). Egzaminatorzy którzy potrafią w dwóch turach egzaminacyjnych zaliczyć egzamin 3-4 osobom. To jest sito po którego przejściu można dopiero czuć się studentem IHUW. Do tego najlepsi specjaliści w Polsce z profesorami Kuleszą i Ziółkowskim na czele. Absolutnie bym nie powiedział, że jest tu traktowana w sposób marginalny. -
"Warsaw Concerto", "Frantic VII" - pomoc lotnicza dla PW
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Z kolei w przypisach do Orpena widnieje stan na 1 sierpnia: 6 załóg i 9 maszyn... powoli przestaję to rozumieć. Poza tym czy możliwe w ogóle było aby w misjach brały udział załogi nie wliczane do ewidencji? -
Podziwiam Was że chciało Wam się w ogóle oglądać wersję Polsatu. Nie dość że ten "cudowny" dubbing wkurzał mnie co krok, to jeszcze te reklamy... dzięki ale postoję (a że mam na płycie to inna sprawa:). Niemniej film za każdym razem robi ogromne wrażenie, tak z dwa lata temu to przez około 3 tygodnie oglądałem go codziennie, a i tak mi się nie nudził. Mało filmów potrafi wciągnąć tak jak ten.
-
"Warsaw Concerto", "Frantic VII" - pomoc lotnicza dla PW
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
I to by się zgadzało. Spośród 12 załóg 7 miało lecieć na urlop do Anglii (zaliczyły po 2 a nawet i 3 tury operacyjne). Jako że Sosnkowski nie miał prawa anulować rozkazów RAF-u Arciuszkiewicz zaczął nawoływać załogi do tego, aby zostały. Dwie dały się namówić do pozostania w Campo Casale. Jednak nadal nie rozumiem, czemu napisałeś o 5 załogach, czyżby te dwie które zostały na ochotnika nie były uwzględniane w ewidencji? -
Niemcy zostawili pojazd na pl. Zamkowym, kilkanaście metrów przed wylotem Podwala. A wybuch nastąpił przy posesji numer 3 na Kilińskiego, fragment relacji ze strony whatfora: Cały placyk u zbiegu ul. Kilińskiego z Podwalem zasłany był ludzkimi strzępami. Zginęli prawie wszyscy zgromadzeni w wąskiej uliczce. Wyraźnie jest napisane, że w "wąskiej uliczce", a więc tak znowu otwarta przestrzeń to to nie była. Zastanawiać może to, czemu maszyna została w ogóle wprowadzona na teren zajęty przed powstańców. Przecież kpt. Lucjan Gawrych "Gustaw" rozkazał zostawić na razie pojazd, do czasu aż rozpoznają go saperzy, co miało nastąpić w nocy, i wtedy ewentualnie wprowadzony na teren zajęty przez powstańców. Tego dnia mjr "Róg" wydał dwa meldunki w tej sprawie, ten z 20:10 mówi: Dowódca baonu o godz. 14:00 wydał rozkaz oficerowi swego baonu rozpoznania czołgu przewidując możliwość pułapki. A jednak żołnierze zlekceważyli rozkaz, i wprowadzili maszynę za barykadę.
-
Można prosić o więcej szczegółów? Oddział który tego dokonał, może data, jak nazywał się ów oficjel?
-
Jakoś tych które znalazły się w zasięgu wybuchu czołgu-pułapki nie zniszczył.
-
Podpowiem że trzy dni później ponownie poleciał, tym razem wszystko poszło dobrze.
-
Z tego co wiem to na siły Moskwicinów składał się pułk wielki pod dowództwem Czeladnina, pułk przedni Iwana Temki Rostowskiego, pułk wojewody Michaiła Bułhakowa-Golicy, oddział kniazia Andrieja Oboleńskiego a w odwodzie jazda wojewody Grigorija Fiodorowicza Dawydowa. O artylerii nigdy nie słyszałem.
-
A co z samą barykadą? Nie chodzi mi o jej załogę, ale o same umocnienia. Barykady nie da się przenieść z jednego miejsca w drugie, i na chwilę przed atakiem ponownie ustawić ją na dawnym miejscu.
-
3. batalion pancerny AK "Golski" - ocena działań w Powstaniu Warszawskim
Albinos dodał temat w Oddziały powstańcze
Jeden z ciekawszych oddziałów powstańczej Warszawy, już chociażby z racji nazwy, a zarazem jeden z tych, o których mówi się stosunkowo rzadko. Powstał zimą 1939/1940, w jego skład weszli żołnierze rezerwy broni pancernej przedwojennego 3. Batalionu Pancernego stacjonującego w Warszawie. Przed wybuchem walk oddział liczył ok. 800 ludzi. W trakcie walk, na skutek zasilenia przed oddziały rozbite w okolicy jego obszaru, liczył ok. 1200 osób wraz ze służbami pomocniczymi. W pierwszych godzinach udało mu się Mokotowską, od pl. Zbawiciela, Polną, Politechnikę, Emilii Plater, Lwowską, Śniadeckich i Noakowskiego. Nie opanowano jednak wielu ważnych celów, takich jak szpital im. J. Piłsudskiego czy też Kolonia Staszica. Do godzin wieczornych 19.VIII trzymali Politechnikę, uczestniczyli w walkach o małą PAST-ę. Jak oceniacie walki 3. baonu pancernego AK "Golski" w powstaniu? Czy mogli dłużej utrzymać Politechnikę? Jaki był ich udział w zdobyciu małej PASTY? -
3. batalion pancerny AK "Golski" - ocena działań w Powstaniu Warszawskim
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Oddziały powstańcze
Po tym jak oddział został rozbity przeszedł pod rozkazy "Golskiego", podobnie jak oddział ppor. Jerzego Modro "Rarańczy" z Ochoty. Oddział "Romana" walczył później na Odcinku Południowym jako 4. kompania. W momencie wybuchu powstania na zbiórce stawić się miało ok. 85% stanu oddziału, z czego zaledwie 1/3 posiadała broń. Było to spowodowane tym, iż część broni nie dotarła do nich na czas. A udało im się jeszcze zdobyć przecież małą PASTĘ. Utrzymali swoje pozycje po parzystej stronie Noakowskiego, barykady na pl. Zbawiciela, mimo iż Niemcy naciskali niemalże do samego końca. -
Raczej na pewno niemożliwe. Napór na "Radosława" był wówczas tak duży, że nie miał on w ogóle o czym myśleć. Wówczas podstawowym zadaniem dla niego było uratowanie zgrupowania od rozbicia. Walki na Stawkach to nie tyle walki o samą ulicę czy też magazyny, to walki o uratowanie oddziału. W takich warunkach nikt nie mógł planować tak trudnej operacji, jak przebijanie się do Kampinosu.
-
To akurat rozumiem, tylko nijak nie chce mi się to wpasować w to, co wcześniej cytował Tofik... ehh. Chciałbym móc, ale jest to chyba niemożliwe.
-
I musiał to zrobić akurat wtedy. Z jednej strony chce dbać "o substancję żywą narodu" a z drugiej uchyla się od odpowiedzialności. Gdzie tu sens i logika?
-
W takim razie ciekaw jestem jak do tego ma się wylot do Włoch i pobyt, który jak na moje oko (i nie tylko), raz że był nie do końca potrzebny a dwa wręcz niewskazany w tak ważnym momencie. Człowiek który uważa, że nie powinno się wywoływać powstań, w momencie kiedy ważą się losy rozpoczęcia walk w Warszawie, wylatuje sobie do Włoch. Pytam się po co? Wpływu na użycie II Korpusu i tak nie miał. Sosnkowski był wraz z "Borem" fantastą, który prowadził politykę pobożnych życzeń.
-
"Warsaw Concerto", "Frantic VII" - pomoc lotnicza dla PW
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
A czy ja to kwestionuję? Napisałem tylko że w okresie od 5 do właśnie mniej więcej 15 sierpnia została utracona najlepsza okazja do udzielenia odpowiednio dużej pomocy. A to że było to niemożliwe na skalę, jakiej wymagała tego sytuacja powstańców, i że nie zostało to zawalone z winy aliantów, to już zupełnie inna sprawa. -
Największe Polskie zwycięstwo podczas panowania Jagiellonów
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska Andegawenów i Jagiellonów (1386 r. - 1572 r.)
Oryginalny nie będę głosując na Grunwald. Wielkie zwycięstwo które podniosło nasz prestiż w Europie a i mocno podłamało siły Krzyżaków, dla których zebranie takiej armii na pewno nie było zadaniem najłatwiejszym. Chociaż z drugiej strony Orsza robi równie imponujące wrażenie... ale co Grunwald to Grunwald :lmao: . -
Teoretycznie Sroczyński jest zdania, że być może właśnie o to chodziło, jednak dzisiaj pozostaje to tylko w sferze domysłów. Pytanie tylko co by się stało gdyby jednak pojazd wysadził barykadę. Wtedy już nic nie zatrzymałoby Niemców przed wtargnięciem na teren zajmowany przez powstańców. To jeszcze lepiej. Teraz sobie uświadomiłem, że ten ukradziony Chevrolet to ten od "Kubusia". Czyli zostaje jeszcze 1 i 24 sierpnia. Odnośnie tego ciągnika. W "Notatce z przebiegu działań powstańczych Zgrupowania "Radosław"" "Horodyńskiego" i "Klary" przy opisie pierwszych chwil powstania czytamy: Godz. 16.20 tuż po odprawie na ul. Okopowej 18a lokal konspiracyjny tzw. "OKO" słychać pierwsze strzały. Jest to samochód z kolejarzami i wojskiem, jadący w kierunku Monopolu Tytoniowego w nieznanym celu. Samochód został ostrzelany (...) W tym momencie zajeżdża 5-tonowy samochód z przyczepą od pl. Kercelego. (...) Samochód zostaje zabrany przez "Czatę 49" w stanie zdatnym do użytku. Czyli mamy jeden autobus i 5-tonowy samochód z przyczepą. Zastanawiam się czy nie jest to może właśnie ten ciągnik, o którym napisałeś. W końcu w tej pracy można znaleźć całkiem sporo błędów, więc może i tutaj autorzy pomylili się, w końcu pamięć bywa zawodna.
-
"Warsaw Concerto", "Frantic VII" - pomoc lotnicza dla PW
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Skąd dane? Ja u Orpena widzę 7 załóg w tym 3 na Liberatorach i 4 na Halifaxach. Wszystkie razem z 7 Halifaxami 148 Dywizjonu RAF wyleciały w kierunku Kampinosu w nocy z 4/5 sierpnia, z czego 4 załogi na ochotnika poleciały nad Warszawę. Pogoda to był stały problem dla lotów w okresie powstania, jak choćby 3-9 września, kiedy to pogoda uniemożliwiła jakiekolwiek działania. Oficjalnie między 8 sierpnia a 22 września wykonano 186 lotów z Włoch nad Warszawę. Zaledwie 92 zakończyły się sukcesem (czyli dokonano zrzutu), 63 nie zrzuciły zaopatrzenia, zestrzelono 31 maszyn, co w ogólnym rozrachunku dało straty w wysokości 16,8%. -
Zależy co kto lubi, a przecież "See You on the Other Side" też trzyma wysoki poziom. A żeby nie było offa: Habakuk, mają kilka niezłych kawałków.