Skocz do zawartości

Albinos

Przyjaciel
  • Zawartość

    13,574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Albinos

  1. Wojna peloponeska- przyczyny jej wybuchu

    A można prosić o bardziej szczegółową odpowiedź? Bo jak dla mnie jest to odpowiedź dość mocno ogólna, a takie nie napędzą dyskusji, która może przy odrobinie wysiłku stać się dość ciekawą.
  2. Jakie periodyki czytasz?

    A jaki ma to związek z faktem, iż Focus i jemu podobne to pisma popularnonaukowe, a nie naukowe? Zresztą w Polsce jest trochę pism fachowych, wystarczy trochę poszukać.
  3. Wojna peloponeska- przyczyny jej wybuchu

    Ja też tak nie twierdzę, jednak skoro piszesz coś co stoi w sprzeczności z przemowami u Tukidydesa. Oto co możemy przeczytać: Lacedemończycy, wasza prawość w życiu publicznym i prywatnym nie pozwala wam zbytnio ufać tym, którzy się na innych skarżą, dlatego też z jednej strony odznaczacie się rozwagą, z drugiej jednak nie wnikacie głębiej w sprawy zewnętrzne. Chociaż bowiem często przepowiadaliśmy, że Ateńczycy nas skrzywdzą, nigdy nie badaliście wysuwanych przez nas zarzutów, lecz raczej podejrzewaliście oskarżycieli, że chodzi im o własną korzyść; (...) A winni temu wszystkiemu jesteście wy, ponieważ najpierw po wojnach perskich pozwoliliście Ateńczykom umocnić miasto, a później wznieść długie mury. Stale też pozbawiacie wolności nie tylko tych Hellenów, których ujarzmili Ateńczycy, ale nawet już waszych własnych sprzymierzeńców: nie ten bowiem , kto sam ujarzmia, lecz ten, kto mógłby temu zapobiec, a nie zapobiega- ten jest właściwie zaborcą, choćby się nawet chlubił zaszczytnym mianem oswobodziciela Hellady.(...) Wy bowiem , Lacedemończycy, jesteście jedynymi wśród Hellenów, którzy lubicie spokój i bronicie się przeciw cudzym atakom nie siłą, lecz wolą, jedynymi, którzy niszczą potęgę nieprzyjacielską nie wtedy, kiedy zaczyna ona wzrastać, lecz dopiero wtedy, kiedy wzrośnie ona w dwójnasób.(...) I tak stoją oni- zdecydowani, naprzeciw wam- niezdecydowanych; oni chętnie przemierzają świat, wy chętnie pozostajecie w domu. Dlatego też chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat, ale poparte dowodami i konkretnymi przykładami. Inna sprawa co Tukidydes rozumiał przez przyczynę. A mogłabyś dokonać takiego małego porównania wydarzeń, które świadczą o tym, że Sparta i Ateny dążyły w ten sam sposób do wojny? Nie mówię tutaj o momencie, kiedy Spartanie już podjęli decyzję o rozpoczęciu działań wojennych po kongresie sprzymierzeńców. Nie kieruj się nazwiskami historyków, tylko faktami.
  4. Historyczne klamstwa?

    Może nie tyle kłamstwo, co błędne rozumienie, które teraz jest wciskane do głowy uczniom w szkołach od podstawówki po liceum: sąd skorupkowy. PS. Proponuję temat przenieść do działu "Historia ogólna", może być ciekawy a szkoda aby marnował się tutaj;)
  5. Wojna peloponeska- przyczyny jej wybuchu

    Pokój Nikiasza teoretycznie też, a jednak nietrudno się domyślić, po co go zawarto. Jednak to co piszesz wyraźnie się kłóci z tym, co możemy przeczytać u Tukidydesa w I księdze. Jeszcze raz pytam, czym w takim razie według Ciebie był arche ateńska. Przyznam szczerze, że tak jak czytam wszelakie podręczniki, tak po raz pierwszy spotykam się z taką oceną Sparty. To dążenia Aten do uzyskania hegemonii są podkreślane przez autorów takich jak Lengauer, Kulesza czy też przez samego Tukidydesa. To Ateny dążyły do bezwarunkowego podporządkowania sobie swoich sprzymierzeńców, to Ateny nie pozwalały nikomu wyjść ze związku, zmuszając siłą do powrotu. Sparcie chodziło jedynie o to, aby utrzymać wśród swoich sprzymierzeńców odpowiedni system władzy, Ateny były znacznie bardziej aktywne. Ateny nie przypadkowo udzieliły pomocy Korkirze (vide "The causes of the Peloponnesian War" Sealey'a). Ateny wyraźnie dążyły do wojny. Bo wiązały się one głównie z morzem, a to nie było domeną Lacedemończyków.
  6. Czy sport to (na pewno) zdrowie?

    O przypadkach śmierci czy kalectwa u zawodowych sportowców mówi się od dawna. Wspomnę tutaj tylko śmierć Marca Viviena Foe podczas meczu półfinałowego Pucharu Konfederacji w 2003. Tragedia ta zaszokowała cały świat niemalże. W tym samym roku śmierć Miklosa Fehera, młodego węgierskiego piłkarza Benfiki Lizbona, czy też śmierć Antonio Puerty w ubiegłym roku. Albo też Petr Cech, który w październiku 2006 podczas meczu ligowego dostał kolanem w głowę. Ponoć był bliski kalectwa a nawet i śmierci. Kilka miesięcy temu oglądałem filmik z zawodów bodajże Golden League, kiedy to zawodnik trafił przypadkowo oszczepem skoczka w dal, który szykował się do skoku. To tylko kilka najsłynniejszych przypadków. Sport uprawiany zawodowo to ogromne obciążenie organizmu, a co za tym idzie niebezpieczeństwo poważnych urazów, niekiedy nawet śmierci.
  7. Wojna peloponeska- przyczyny jej wybuchu

    Istotnie ciężko uznać ją za prawdziwy powód rozpoczęcia wojny, prędzej już za czynnik, który jej wybuch przyspieszył. Co raczej nie było niczym dziwnym, biorąc pod uwagę fakt, iż był jej sprzymierzeńcem. Śmiem wątpić czy w ogóle miał taki cel. A to interesująca wypowiedź, zwłaszcza w kontekście przemów Spartan i jej sprzymierzeńców na kongresie w Sparcie przed rozpoczęciem wojny. W świetle tych wypowiedzi nie uznałbym Sparty za "czynnik aktywniejszy", chyba że uznamy iż Tukidydes kłamał. Mogłabyś Estero wyjaśnić mi to? A Ateny nie dążyły? Czym według Ciebie była arche ateńska znana jako symmachia ateńska? Kwestie gospodarcze wymagają chwili większej uwagi (vide sprawa Megary, starania Aten o panowanie na morzu), ale to później.
  8. Quiz - Polska pod okupacją

    Oficer KG AK o którego pytam był cichociemnym, szefował dwóm oddziałom KG AK, z kolei ów gestapowiec był przez pewien czas człowiekiem numer 1 w Warszawie, jeśli chodzi o policję bezpieczeństwa.
  9. Puchar Narodów Afryki 2008

    Jeśli oceniać obiektywnie to największe szanse na tytuł mistrzowski ma WKS. Na chwilę obecną ma zdecydowanie najsilniejszy skład. Powoli już nawet dziennikarze zaczynają się zastanawiać, czy nie rodzi się w Afryce ekipa zdolna walczyć z czołowymi reprezentacjami Europy i Ameryki Południowej. Trzy zwycięstwa w grupie i pogrom w ćwierćfinale, to robi wrażenie. Jednak osobiście mam nadzieję, że ostateczny sukces przypadnie w udziale Kamerunowi. Kibicuję tej ekipie już od 8 lat, dokładnie od turnieju, na którym zdobyli mistrzostwo pokonując w finale Nigerię. To była świetna ekipa z M'Bomą, Songo, Laurenem czy też nieodżałowanym Foe. Ostatnie lata nie były dla nich zbytnio udane. Tym bardziej cieszy mnie ich dobra gra na tym turnieju, oby uwieńczona sukcesem.
  10. Bolesław Wieniawa-Długoszowski- pierwszy ułan II RP

    Tak na dobrą sprawę ciężko zgodzić z którąś z tych dwóch ocen w 100%. Co do oceny Faurego. Ciężko ją tak naprawdę odpowiednio zweryfikować gdyż Wieniawa nigdy nie dowodził nigdy jednostką większą niż pluton, choć przejściowo w okresie Legionów był dowódcą pułku. Co prawda jako dowódca plutonu walczył tak dzielnie, że doczekał się VM, jednak ciężko zweryfikować jego umiejętności dowódcze. Ponoć podczas tworzenia planu "Zachód" chciano mu powierzyć dowództwo Grupy Operacyjnej Kawalerii, która miała działać na styku Armii Łódź i Kraków. Więc dowództwo musiało odpowiednio oceniać jego umiejętności. Niemniej trzeba przyznać, że był człowiekiem wybitnym. Jeśli chodzi o drugą ocenę. Trudno nazwać człowieka który skończył studia medyczne, artystyczne i wojskowe dyletantem. To w końcu jego działalność w '39 jako ambasadora pozwoliła przerzucać polskich żołnierzy przez Włochy do Francji na koszt rządu włoskiego, co w sytuacji gdy Włochy były sojusznikiem Niemiec było czymś niesłychanym. Tylko człowiek wybitny potrafiłby coś takiego osiągnąć.
  11. Anegdoty związane z II RP

    Wieniawa wracał pociągiem z Krynicy do Warszawy, stacja kolejowa Bobowa była tuż za ogrodem dworskim i domem Długoszowskich. Na stacji płk Wieniawa wysiadł poprosił kierownika pociągu o półgodzinny postój, gdyż musi odwiedzić choć przez chwilę swój dom rodzinny i matkę. Ponieważ mówił to głosem nie znoszącym sprzeciwu, kierownik pociągu przeprosił pasażerów za techniczny postój. Pasażerowie wyszli na mały spacer po okolicy, a pociąg stał 30 minut w oczekiwaniu na powrót Wieniawy. Wracając po oznaczonym czasie, udał się do kierownika pociągu z podziękowaniem oraz zaproszeniem go do swojego przedziału celem pokrycia kosztów (strat) spowodowanych postojem. Cyt. za Wojciech Grochowalski "Ku chwale Wieniawy"
  12. Bolesław Wieniawa-Długoszowski- pierwszy ułan II RP

    Aby rozruszać temat pozwolę sobie zacytować dwie skrajne opinie na temat Wieniawy, znalezione na pewnym forum: Oficer wybitny. Bardzo inteligentny, o wysokim wykształceniu ogólnym, umysł wybitny, potrafi również pracować…Może zając wybitne stanowiska. Płk Ludwik. Faury w opinii o B. Wieniawie-Długoszowskim Był to dyletant i snob, a najlepszym tego dowodem jest redagowana przez niego Księga jazdy polskiej. Zupełnie niezrozumiale, dlaczego i po co ukazują się obecnie coraz to nowe książki o Wieniawie-Długoszowskim, w tym jedna o wręcz szokującym tytule Pierwszy ułan Rzeczypospolitej (prawidłowy tytuł tej książki to Pierwszy ułan Drugiej Rzeczypospolitej). Wyjątek z listu prof. dr. hab. Mieczysława Wrzoska do autora książki "Ułańska jesień" Bohdana Królikowskiego. Z którą z tych dwóch opinii jesteście skłonni się zgodzić, a może jak to częstokroć bywa, prawda leży pośrodku?
  13. Biblia

    Z tym jest różnie, jednak wielu historyków traktuje je jako źródło, z tym że jako źródło, do którego trzeba podchodzić bardzo ostrożnie, gdyż często jest nieścisła, albo też pomija niektóre sprawy. Chociażby księgi Ezdrasza, Nehemisza czy też Powtórzonego Prawa. To że jest "świadectwem wiary" to jedno, jednak nie można jej odmówić wartości historycznej.
  14. Nadal nie rozumiesz. Czcić czyli szanować, prościej wytłumaczyć się już nie da. :roll: : Trzeba Pamiętać ale nie czcić.
  15. Czyli jednak nie rozumiesz o co mi chodzi. Nie stawianie na piedestale, ale okazanie szacunku poprzez pamiętanie o nich. Ludzie którzy oddawali życie za Ojczyznę, którzy znosili okropności okupacji, którzy chcieli być Polakami mimo nieustannych represji, zasługują na pamięć i szacunek. I pozwól, że będę miał swoje własne zdanie na ten temat.
  16. Jakie periodyki czytasz?

    Nie są. Nie niech mi będzie, tylko to jest różnica pomiędzy pismem naukowym (jak choćby CQ), a popularnonaukowym (jak Focus Historia). Tego nie powinno się mieszać.
  17. Reprezentacja

    Nie o zawodnikach 20-letnich, a o młodzikach. Zawodnik w wieku 20 lat już wchodzi do dorosłej piłki, są traktowani zazwyczaj jak ci, którzy na co dzień grają w klubach. A co ma budowanie stadionów do szkolenia piłkarzy, którzy będą na nich grać? To piłkarzami zajmiemy się w 2011, jak już stadiony będą pobudowane? A ilu to tych młodych piłkarzy mamy w Realu, ManU czy też Juventusie? Proszę o konkretne liczby, nazwiska, a nie określenie "wielu".
  18. Chyba jednak nie. W takim razie mam sobie wybrać konkretne nazwiska i je czcić, czy może o wszystkich zapomnieć? Co do "nie uważam, że należy aż czcić"... co rozumiesz w tym przypadku przez czcić?
  19. Jakie periodyki czytasz?

    Od kiedy to są naukowe gazety?
  20. Nie rozumiesz o co chodzi. Powinniśmy pamiętać o Polakach pomordowanych podczas II WŚ, ale nie możemy z tego powodu żywić nienawiści do Niemców. Nie wspomniałem ani o Hitlerze, ani o Stalinie, ani o "innych ofiarach" II WŚ. W kontekście tego tematu chodziło mi tylko o Polaków, więc nie dorabiaj sobie czegoś, czego nie napisałem, bo mieszasz w ten sposób.
  21. Reprezentacja

    Chociażby budując szkółki piłkarskie, tak aby od najmłodszych lat uczyli się odpowiednich technik, zachowania na boisku itp. To nie są rzeczy, których można nauczyć w kilka miesięcy. Od Euro to jest sztab szkoleniowy reprezentacji, sprawa szkolenia młodych zawodników to zupełnie inna sprawa. Francuzom jakoś przygotowania do wielkich imprez nie przeszkadzają w szkoleniu następców obecnych gwiazd, więc może przydałoby się brać z nich wzór.
  22. Grupa bojowa "Krybar" dowodzona przez kpt. Cypriana Odorkiewicza "Krybara" została powołana w dniu 4.VIII przez płk "Montera". To ona zdobyła elektrownię na Powiślu i utrzymywała ją do 3 września, dostarczając energii elektrycznej miastu, to ona opanowywała szpital na Solcu, Komendę Policji i kościół św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, to ona walczyła o opanowanie terenu Uniwersytetu Warszawskiego. Jak oceniacie działania GB "Krybar"? Czy była w stanie zająć teren UW? W jaki sposób utrzymanie przez nich, przez tak długi okres czasu, obszaru Powiśla, wpłynęło na przebieg działań w Warszawie?
  23. Już od dłuższego czasu się zastanawiałem nad jej kupnem, ale skoro tak sprawa wygląda, to chyba się skuszę. Jednak chciałbym powrócić do pytania odnośnie sytuacji na Powiślu, czy wobec silniejszego uderzenia Niemców cała obrona rozjechała by się, jak sugeruje "Bicz"?
  24. Anegdoty związane z II RP

    Na zakończenie rajdu konnego Warszawa – Morskie Oko w październiku 1928, Wieniawa jako jeden z nielicznych dotarł konno do Zakopanego pomimo, że rajd skończył się przy schronisku. W książce meldunkowej hotelu „Morskie Oko” wpisał: - Koniec rajda, teraz frajda. Zabawa trwała dwa dni. Cyt. za Wojciech Grochowalski "Ku chwale Wieniawy"
  25. O ile z resztą raczej się zgadzam, tak z tym już nie do końca. Najlepsi sąsiedzi zazwyczaj nie chcą zlikwidować swoich sąsiadów. Ja przynajmniej nie nazwałbym ich naszymi najlepszymi sąsiadami. Osobiście mam dość obojętny stosunek do Niemców. Są naszymi sąsiadami, więc powinniśmy dla naszego własnego interesu współpracować z nimi, wszystko to co wydarzyło się kiedyś, nie może mieć wpływu na nasze aktualne stosunki, inaczej będziemy się z pretensjami do Niemców wozić jeszcze ładne kilkanaście lat. Inna sprawa to pamięć o wydarzeniach sprzed lat 60 paru, bo to one głównie rzutują na nasz obraz Niemców. Zapomnieć o nich było by błędem, żeby nie powiedzieć, że zbrodnią wobec ofiar II WŚ. Za dużo złego się wtedy stało, abyśmy teraz zapomnieli o tym. Niedawno czytając na forum MPW pewną dyskusję, natknąłem się na krótkie zdanko: Pamiętać znaczy czcić. I zgadzam się z tym w 100%. Pamiętając o tych, którzy zginęli podczas II WŚ oddajemy im hołd, a to jedyna rzecz, jaką możemy dla nich zrobić. Za to co przeszli, co zrobili dla odzyskania wolności, należy im się ta pamięć i ten hołd. Jednak nie może mieć to żadnego wpływu na nasze aktualne stosunki. Pamiętać ale nie nienawidzić.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.