Albinos
Przyjaciel-
Zawartość
13,574 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Albinos
-
U mnie jest identycznie. Anonimowe ankiety na koniec semestru. I z tego co opowiadał mi ostatnio jeden doktor wynika, iż ono naprawdę biorą to sobie do serca. To też pewnie w dużym stopniu zależy od uczelni. Im lepsza, tym lepsze zarobki. Jednak faktem jest, że niektórzy ciągną na dwóch uczelniach. A nie wydaje mi się, aby robili to, gdyby praca na jednej zapewniała im satysfakcjonującą ich zapłatę.
-
Basia Drapczyńska zginęła 1 września, trafiona w głowę odłamkiem szkła, miało to miejsce niedaleko Teatru Wielkiego. Było ponoć wówczas w ciąży.
-
Powstanie Warszawskie z drugiej strony barykady
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Niemcy a powstanie
Gdzie Rzym a gdzie Krym, gdzie zbieraninie von dem Bacha do AK. Dwa zupełnie różne światy, jakiekolwiek porównania są całkowicie chybione. -
Czerniaków - przebieg walk i jego rola w dalszym przebiegu PW
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Co też miało miejsce. Tutaj należało by też dodać, że desant napotkałby kolejne utrudnienia w postaci chociażby wysokiego brzegu Wisły, który dawał dobry wgląd w pozycje wyjściowe, szerokie koryto rzeki oraz zabudowany brzeg zachodni, co dawało z kolei Niemcom możliwość rozstawienia obrony bez zwracania na siebie uwagi. Współdziałanie z powstańcami, co było podstawą dla zakończenia sukcesem desantu, zostało nawiązane przez desantujące się oddziały dopiero podczas walk ulicznych. Kolejne desanty, mimo wsparcia artylerii i lotnictwa (przecież z 16/17 września desant poprzedził nalot pułku lotniczego "Kraków", a samo forsowanie rzeki wsparte zostało przez 3. pułk artylerii), kończyły sie dużymi stratami. -
Możliwe że bez tytułu, chociaż ja znam do pod tytułem "Gdy broń dymiącą...", ale możliwe że to tylko "roboczy" tytuł. Problem z wierszami Baczyńskiego jest tego typu, że ciężko uznać go za poetę powstańczego. Wszystkie jego utwory pochodzą sprzed powstania, więc nie dotyczą one stricte tych 63 dni. Chociaż z drugiej strony można się doszukiwać w jego twórczości pewnych elementów, które można by podpiąć pod zapowiedz powstania.
-
Powstanie Warszawskie z drugiej strony barykady
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Niemcy a powstanie
Chyba że tak;) -
Cieszy mnie że mogłem pomóc;) Przyznam szczerze, że sam dopiero niedawno odkryłem ten kawałek, a trzeba przyznać, że ma w sobie niesamowitą siłę. To przy okazji polecam jeszcze "Ludzi Wschodu", powinno być na wrzucie.pl. Dobra Lao Che Lao Che, ale wróćmy do twórczości podczas powstania.
-
Na "PW" tego nie ma, ale w internecie są nagrania, wystarczy wpisać w google;) Z tego co wiem, to "Groźba" została wydana jako singiel i to w nakładzie dość niskim.
-
Powstanie Warszawskie z drugiej strony barykady
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Niemcy a powstanie
To raczej życie wybrało jego. Wyjść cało z piekła jakim było powstanie, to jest niemalże cud. Relacja ta jest o tyle cenna, że jest jedną z niewielu relacji szeregowych żołnierzy niemieckich, jakie pokazały się. O ile podobnych relacji dowództwa niemieckiego trochę jest, o tyle takie jak ta są raczej rzadkością, chyba że ktoś przegląda dokumenty przesłuchań żołnierzy niemieckich walczących wówczas w Warszawie, wtedy można trochę tego znaleźć. -
Spotkałem się z opiniami, iż "Groźba" jest tekstem o wydźwięku socjalistycznym, w którym podmiotem lirycznym mają być najuboższe warstwy społeczeństwa. I muszę przyznać, że jakby się tak zastanowić, to coś w tym jest. Nie zmienia to jednak faktu, że wiersz ów ma swoją wymowę, a w wykonaniu Lao Che... tego trzeba posłuchać.
-
Powstanie Warszawskie z drugiej strony barykady
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Niemcy a powstanie
Weź jednak pod uwagę, kto brał w większości udział przy pacyfikowaniu powstania. To nie były jednostki frontowe, ale zwyczajne szumowiny. To też ma swoją wymowę. -
Możliwe, nigdy nie pytałem się go o to aż tak dokładnie.
-
Wspomnienia te dostępne są także w internecie, ale zgadzam się, że robią wrażenie. Jeszcze to pomieszczenie, gdzie umieszczony jest ekran, dodatkowo wzmacnia wymowę tych wspomnień. Zimne, ciemne i surowe, niemalże jak piwnica.
-
Niemcy, którzy nie popełniali zbrodni podczas PW - możliwe?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Niemcy a powstanie
Szkoda tylko, że nie potrafio podobnie zachować się na początku powstania, kiedy to mordowano bestialsko ludność Woli, czy też na początku września, kiedy Starówka dostała się w ręce Niemców. Potrafił stwarzać piękne pozory, nic poza tym. A oto fragment z "Żołnierzy Starówki" Lucjana Fajera: Niebawem wszyscy wyszli na ulicę i wszystkich Niemcy skierowali do Ogrodu Krasińskich. Wyniesiono na noszach ppor. Kaczorowskiego. Był ubrany w panterkę i miał opaskę na rękawie. Gdy to przechodzący Niemiec zobaczył, chciał go zastrzelić. Dopiero na prośby i błagania sanitariuszki Hanki, mówiącej dobrze po niemiecku, obronił rannego jakiś Niemiec z załogi czołgu. Wyszedł z czołgu z paczką ubrania, którą podał Hance, aby przebrała rannego. Panterkę i oznakę powstańczą kazał usunąć. Okazało się, że w paczce był nowiuteńki frak, widocznie Niemiec go gdzieś wyszabrował. Nie patrząc na to, że strój niestosowny, Hanka przebrała ppor. Kaczorowskiego w to galowe ubranie. Wyglądało to wszystko makabrycznie, a później groteskowo, bo Niemiec czołgista sprowadził wózek na dwóch kółkach i kazał wieźć rannego w kierunku Woli -
Mówiąc o młodszym z braci Romockich nie sposób nie wspomnieć o "Groźbie". Inna sprawa, że nie do końca wiadomo, jakie były intencje "Bonawentury", gdy pisał ów utwór.
-
Podobnego miałem w LO. Jego ojciec walczył w powstaniu, mimo to miał bardzo krytyczny stosunek do decyzji o rozpoczęciu walk.
-
Ciesz się, że trafiłaś na takiego nauczyciela. Życzę powodzenia, inicjatywa godna pochwały.
-
Bez dwóch zdań. Cisz się, że zapytałeś o MPW, gdyby to było coś mniej znanego, mógłbyś nie dojść tam;) A byłeś w zrekonstruowanym odcinku kanały na dole, niedaleko Liberatora? Niskie, wąskie korytarzyki, rekonstrukcja włazu.. to też robi wrażenie. Dla mnie osobiście jednym z najbardziej wstrząsających miejsc jest namiot z protokołami sekcji zwłok. Po wyjściu z tego namiotu, można naprawdę być w szoku.
-
Dobrze Ci sie zdaje;) Tylko że nie batalionu, a Zgrupowania "Chrobry II". Pierwszy sprowadzono 12 sierpnia. Drugi przysłano 15 sierpnia. W notatce dotyczącej rozkazu Guderiana, możemy przeczytać: Tygrys z 38 cm wyrzutnią rakietową (próbny), nie nadający się do użycia przeciwko broni przeciwpancernej, ponieważ jest wykonany z żeliwa. Oba egzemplarze przydzielone zostały do kompanii moździerzy szturmowych nr 1000 pod dowództwem oberleutnanta Kodara. Był to oddział dyspozycyjny Kampfgruppe Reinefarth. Co do opinii Niemców i powstańców, to nigdy nie spotkałem się z takowymi, ale mam coś lepszego, filmiki przedstawiające Sturmtigery w powstaniu: http://pl.youtube.com/watch?v=bmSNMkOwWs8 http://pl.youtube.com/watch?v=j29siF37c5M Ciekaw jestem, czy ktoś zgadnie skąd ów Sturmtiger strzelał?
-
Wolski to Wolski, ale jeśli naprawdę interesuje Cię starożytność, to zapraszam do sięgnięcia po takie klasyki jak Jaczynowska, Lenagauer, Wipszycka&Bravo, Hammond czy też wspaniała praca o Rzymie profesora Ziółkowskiego. Oj tak, oj tak. Dla mnie prawdziwa perła. Interesować się starożytnością i nie przeczytać Tukidydesa, to naprawdę wielki błąd. Pozycja naprawdę świetna. Warto polecić każdemu. Napisać takie dzieło, które nie nudzi się ani na moment, to duża sztuka. Czytałem niedawno. Swoją drogą całkiem niezłe źródło historyczne, tylko kurczę wkurza kwestia datacji. Swego czasu zastanawiałem się nad tą pozycją. A ja? Dalej klasyczne opracowanie profesor Jaczynowskiej. Książka mimo lat, i już trochę nieaktualnego stanu badań, ma jeden ogromny plus: jest napisana niesamowicie żywym językiem. Czytając człowiek z niecierpliwością przewraca kartki, jak w najlepszych kryminałach.
-
Jeśli ktoś chciałby posłuchać "Warszawskie dzieci": http://pozytywny.wrzuta.pl/audio/lCKOTwePt...szawskie_dzieci . Trzeba przyznać, że piosenka potrafi wycisnąć z człowieka trochę łez, szczególnie przy odpowiedniej oprawie.
-
W tym przypadku totalny idiotyzm i chęć pokazania, jaki to się jest światowym i modnym człowiekiem. Przecież to takie super mieć taką obrączkę. Skoro Amerykanie noszą, to i my musimy. A że dzieciak jeszcze nie wie o co chodzi? Żaden problem, ważne że ma. Co do osób które już rozumieją o co chodzi. Jeśli ktoś odczuwa potrzebę aby nosić coś takiego, pokazywać wszystkim wszem i wobec, że jest się "czystym", to jego sprawa. Tylko że dla mnie to już jest totalny przykład szpanerstwa. Mam dziwne wrażenie, że tutaj już nie do końca chodzi o przekonania religijne, ale zwyczajną chęć pokazania się innym.
-
Być może część z Was zna ten artykuł, wśród osób zainteresowanych tematem PW wywołuje on spore emocje, podobnie zresztą jak działalność samego autora tegoż tekstu: http://niniwa2.cba.pl/powstanie-warsz.htm . Ciekaw jestem Waszych odczuć, na temat tego artykułu.
-
Normalne zachowanie, niemniej masz rację. Czy trudna? Polemizowałbym. Jeśli ktoś w miarę zna tematykę, to nic trudnego tam nie będzie. Dla nieprzygotowanego czytelnika każda książka historyczna będzie trudna. A czy ciekawa? Dla kogoś kto nic jeszcze na ten temat nie czytał, może i ciekawa. Jednak jeśli ktoś zna już parę pozycji o powstaniu o podobnym ogólnym charakterze, to wielu nowych rzeczy się nie dowie.
-
Tylko że w artykułach były wypowiedzi studentów dziennych i wieczorowych;) Mam identycznie. Zarówno ćwiczenia jak i wykłady to naprawdę kawałek solidnej roboty. Z ćwiczeniowcami kontakt jest świetny. A już to co miałem w pierwszym semestrze na socjologii, to coś wspaniałego. Tam otwartego, pomocnego i pełnego zapału człowieka jak profesor prowadzący zajęcia, jeszcze nie widziałem. Jego naprawdę obchodzi los studenta, i to nie tylko w kwestii jego zajęć.