Skocz do zawartości

Albinos

Przyjaciel
  • Zawartość

    13,574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Albinos

  1. Historia lokalna - literatura

    Najnowsza Stolica już do dostania. A jest naprawdę o czym czytać. Numer poświęcony historii Żelaznej Bramy i rejonów przyległych. Uwagę zwraca zwłaszcza tekst Krzysztofa Jaszczyńskiego, Granica dwóch światów, porównujący Warszawę bogatych i biednych. Nie sposób oczywiście pominąć tekstu szefa Działu Historycznego pisma, Jarosława Zielińskiego, nagrodzonego w październiku tytułem Zasłużonego dla Warszawy, oraz dyplomem honorowym za najlepszą książkę w kategorii Varsaviana 2007 (Latarnie warszawskie. Historia i technika). Do tego wywiad z profesorem Markiem Budzyńskim, autorem projektów m.in. Pomnika Zwycięstwa na Playa Giron na Kubie, gmachu BUW-u czy też Gmachu Sądu Najwyższego w Warszawie. Do tego warto zainteresować się artykułami na temat losów serca Chopina i historii parku Sobieskiego. Numer jak dla mnie bardzo udany.
  2. W sumie istotnie byłoby to chyba najlepsze rozwiązanie. Była by i baza do uzupełniania, i swoboda tegoż uzupełniania.
  3. Nie spieszy nam się, zastanów się na spokojnie Ktoś jeszcze chętny? Jakieś pomysły co do kalendarium?
  4. Głównie chodzi o politykę i poszczególne dzielnice. Nie chciałbym nikomu niczego narzucać. To ma być Wasz wybór, coś w czym dobrze się czujecie.
  5. Czego teraz słuchasz?

    The Bumelants & M. Fogg i Bo to się zwykle tak zaczyna...
  6. Żoliborz 1944

    Obiecałem napisać co nieco do połowy tygodnia, to i piszę. Chociaż ze smutkiem muszę przyznać, że na razie starczyło mi czasu i sił, jedynie na część poświęconą topografii terenu. Przyznam, że aż tak dokładny opis jest dla mnie zaskoczeniem, ale też czymś naprawdę fajnym. Rzadko spotykam w tego typu opracowaniach, tak rzetelny opis terenu i zabudowań, że o zdjęciach to wszystko ilustrujących, nie wspomnę. Dobre wprowadzenie w lekturę. Mam jednak jednak drobną uwagę. Ze względu na szczegółowość opisu, brakuje mi mapki, która przedstawiała by to wszystko tak, aby można było się połapać we wszystkim. Dla mnie, człowieka zakochanego w Warszawie, to żaden kłopot, i tak codziennie niemal oglądam różne mapy, to i sprawdzić to i owo, to żaden problem. Jednak dla kogoś, kto nie interesuje się aż tak Warszawą, może to stanowić pewien problem. Niby jest ta mapka ze strony 47 przedstawiająca dyslokację sił niemieckich, ale nie jestem pewien, czy to wystarczająca pomoc dla laika w temacie Żoliborza. Dlatego też, wydaje mi się, że jeszcze jedna mapka, przedstawiająca sam obszar Żoliborza, bez żadnych innych zaznaczeń, była by całkiem miłym dodatkiem I jeszcze jedno... świetny styl pisania. Aż chce się czytać, a w przypadku książek o charakterze naukowym, to sprawa szczególnie ważna.
  7. Wilhelm "Willi" Bittrich

    Jedna z najciekawszych postaci W-SS. Dowódca II Korpusu Pancernego SS podczas walk w Holandii w '44, człowiek który rozbił 1 DPD pod Arnhem. Powszechnie znany ze swojej niechęci do Goeringa oraz z tego, że sam Hitler nie przepadał za nim. Jednak Bittrich miał zbyt "szerokie plecy" aby coś mu można było zrobić. Jakie jest Wasze zdanie o nim jako o dowódcy jak i o człowieku? Zapraszam do rozmowy.
  8. O powstaniu w szkołach

    Dzionga czekam na relację
  9. Systemy wychowawcze Starożytnej Grecji- Ateny i Sparta

    Ale to raczej ciężko uznać za sukcesy militarne
  10. Podziemna służba zdrowia

    W życiu nie słyszałem, aby szpitale wówczas były płatne. Do granatowych. Chociaż z tego, jak to wyglądało po zamachu na Kutscherę, można by wywnioskować, że nie zawsze to robiono. Co prawda system działający przez akcją "Kutschera" nie był taki zły, to istotnie dopiero po tej akcji zajęto się tworzeniem służby sanitarnej, która zapewniała odpowiednią opiekę. W lutym '44 przesunięto "dr Maksa" do "Pegaza", oraz zaczęto tworzyć sekcję sanitariuszek: I pluton- Barbara Korewa "Basia", Zofia Medyńska-Radziszewska "Bunia"; II pluton- Hanna Karczewska-Brudzyńska "Zula", Halina Strakacz-Porowska "Ańka"; III pluton- Lucyna Podlawska-Witkowska "Lucyna", Halina Kotorowicz-Słonimska "Halina"; IV pluton- Krystyna Witkowska-Sowińska "Krystyna", Wacława Godzisz-Jurczakowska. Niedługo "dr Maks" zaprzysiągł w służbie "Agatu" swojego kolegę ze szpitala Przemienienia Pańskiego, Jana Lipińskiego "dr Kalinę". Z czasem służba sanitarna przechodziła reorganizację. W kwietniu '44 dołączyło parę osób, w czerwcu ustalił się już chyba ostateczny skład. Szefem został "dr Maks", jego zastępcą "dr Kalina". Łączniczką szefostwa została Alodia Wiszniewska-Dworak "Ala", drużynową sanitariuszek "Halina", zastępcą drużynowej (plus sprawy finansowe) "Basia" a intendentem służby "Zula". Po odejściu "Basi" z I plutonu w jego skład wchodziły: Danuta Boleszczyc-Rudnicka-Kaczyńska "Lena", Maria Walicka-Golanek "Anna", Halina Kodzińska-Zdanowicz "Bożena", Zofia Martens "Jaga", Halina Boczkowska-Latek "Ewa" i Irena Pluta-Sulewska "Oleńka". W skład II: "Zula", "Ańka" i Krystyna Pawłowska-Żukowska "Krzysia". Pluton III to: "Lucyna" i Aldona Łukaniewicz "Ada". W plutonie IV były: "Krystyna" i Eryka Tyszkówna "Eryka", która prowadziła także magazyn. Natomiast pluton V to jedynie "Wacka". W marcu i kwietniu '44 służba sanitarna otrzymała punkty sanitarne. Pierwszy na Młocinach (kryptonim "Placówka), drugi w willi przy Kossaka 4 (urządzono tam salkę operacyjną). Przy Śniadeckich 18 sanitariat miał swój lokal biurowy.
  11. Jan Mazurkiewicz "Radosław"

    A chociażby propozycję złożoną listownie Rzepeckiemu i jemu, aby przyszli do niego do więzienia na rozmowy z Gomułką, który obiecuje im list żelazny.
  12. Jan Mazurkiewicz "Radosław"

    Tutaj akurat chodzi głównie o zarzuty w kwestii Stawek. Ale o "Radosławie" pisał. Niemniej ludzie czytają, i widzą co pisze. A że Ty wiesz, że ja wiem, że nie należy Daviesa traktować jako autorytetu, to nie znaczy, że inni też o tym wiedzą
  13. Czas honoru - seria 1

    O przepraszam bardzo, ale Englerta i Globisza będę bronił. Jakus też złym aktorem nie jest. Jak już to Kondrata, starajmy się pisać poprawnie, to naprawdę nie boli. Próbowałem ostatnio obejrzeć "to coś", ale jakoś nie jestem w stanie. Niby telewizor chodzi, ale znacznie bardziej wolę zająć się wtedy czymś innym. Wystarczy mi 5-10 minut z odcinka, i już mam dość. Ale oglądajcie dalej, przynajmniej będę się utwierdzał w przekonaniu, że nie warto poświęcać nawet tych 5-10 minut... i może w końcu powstrzymam się przed włączeniem telewizora.
  14. Czas na Mokotów. Początkowo to tutaj miała znajdować się kwatera KG AK a wraz z nią Zgrupowanie "Radosław", co w połączeniu z Pułkiem AK "Baszta" stanowiłoby naprawdę poważną siłę bojową jak na możliwości powstańców. Jednak stało się inaczej. Po ciężkich walkach 1 sierpnia spora część oddziałów z Mokotowa wycofała się do Lasów Kabackich. Pozostała tylko "Baszta", która ulokowała się w obszarze pomiędzy ulicami Odyńca, Goszczyńskiego, Puławską i aleją Niepodległości. Walki trwają niemalże do końca września. Jak oceniacie wpływa walk na Mokotowie na przebieg całego powstania? Jak należy ocenić decyzję ppłk "Przegonii" o wyjściu do Lasów Kabackich? Jak oceniacie same walki na Mokotowie?
  15. Pierwsze co mi przychodzi na myśl, to walki o park Dreszera i pałac Szustra, ale żeby nie było, na Mokotowie znam się ledwo co.
  16. Jan Mazurkiewicz "Radosław"

    A chociażby Przygoński gdy mowa o Powstaniu. Jeśli chodzi o późniejszy okres, to chociażby dr Rybicki i z ostatnich Davies. Co prawda, ciężko w ich przypadku mówić o zdradzie, ale widać że są nieprzychylni "Radosławowi".
  17. Jan Mazurkiewicz "Radosław"

    A tego to nie wiem, w biografii Mazurkiewicza podany jest tylko ten jeden fragment. Autor tego nie wyjaśnił, ale można z dużym prawdopodobieństwem uznać, że chodziło o opinie historyków.
  18. Ranking uniwerków

    Bezsensowne to by było, gdyby były tylko rankingi kierunków/wydziałów. Na podstawie czegoś takiego ciężko złapać ogólny obraz uczelni. A tak jest i jedno i drugie. Dzieje się komuś krzywda? Ktoś przez to cierpi?
  19. Ranking uniwerków

    I takie też są Jarpenie
  20. Ranking uniwerków

    Niemniej nie są to dane brane z kosmosu. Na czymś jednak te kryteria bazują. A jakoś nie mam powodu, aby nie ufać osobom, które te rankingi robią.
  21. Ranking uniwerków

    I od tego są właśnie rankingi kierunków Jednak takie rankingi pozwalają uczelni wyłapywać to, co najbardziej szwankuje, i w miarę możliwości to naprawiać. Ale dlaczego od razu marginalizacji? Takie rankingi raz, że mogą pomóc studentom w wyborze studiów, a dwa samym uczelniom w doskonaleniu się. Skoro w rankingu w tym a tym elemencie wypadliśmy źle, to znaczy, że trzeba nad tym popracować. I jeśli uczelnią kierują rozsądni i odpowiedzialni ludzie, to zajmą się tym w miarę możliwości. Z pożytkiem dla siebie, i dla studentów.
  22. Ranking uniwerków

    Wcale nie jest bezsensowne, sam napisałeś wyżej: To jednak daje pewien pogląd na to, jaki poziom prezentuje dany uniwersytet. Te dane nie są przecież brane z kosmosu. Kierunki kierunkami, ale są rankingi oceniające zarówno pojedyncze kierunki, jak i te oceniające całe uczelnie. Trzeci jest Uniwersytet Wrocławski. I tak jak UW do UJ straciło w tym roku ledwie 0,21 punkta, tak już UWr do UW stracił 31 punktów. Poza tym, cały ranking za ubiegły rok, znajduje się tutaj: http://www.rp.pl/static/uczelnie/Uczelnie%20akademickie.pdf , a tutaj ogólnie o rankingu: http://www.rp.pl/artykul/131040.html .
  23. Jan Mazurkiewicz "Radosław"

    Ciekawie całą sprawę podsumował w swojej pracy doktorskiej dr Andrzej Chmielarz, przygotowywanej pod kierownictwem prof. dr hab. Andrzeja Paczkowskiego, Od AK do WiN-u: Rzepecki niepomny własnego stosunku do akcji ujawniania "Radosława" dążył do bezwzględnego zakończenia konspiracji. Porównując obie akcje ujawniające, nietrudno zauważyć różnice. J. Mazurkiewicz podpisując deklarację o ujawnieniu działał w ramach ogłoszonej amnestii, starając się wynegocjować jak najkorzystniejsze warunki ujawnienia, nie zmuszając jednocześnie do tego nikogo. Akcja Rzepeckiego odbywa się na jego rozkaz, to on wydaje z więzienia rozkazy ujawnienia się, oddania sprzętu, środków finansowych (Mazurkiewicz nikomu takich rozkazów nie wydawał). Godzi się wreszcie Rzepecki na proces, który był nie tylko aktem oskarżenia całego podziemia, ale całej Armii Krajowej. Wyrok historii uznał za zdrajcę jednak płk. Mazurkiewicza, a nie płk. Rzepeckiego (moje podkreślenie- S.M.). Za: Mazurkiewicz S., Jan Mazurkiewicz "Radosław", "Sęp", "Zagłoba", Warszawa 1994, s. 358.
  24. Ranking uniwerków

    Z tego co wiem, w tym roku po trzech latach dominacji UW na pierwszym miejscu jest UJ. W sumie nie da się odpowiedzieć na pytanie, który uniwersytet z tych dwóch jest lepszy, oba od lat zamieniają się dwoma pierwszymi miejscami w rankingu uniwersytetów, oba są bardzo cenione, oba zatrudniają świetnych wykładowców, oba są bardzo prestiżowe itd. Różnice są dosłownie minimalne.
  25. "Gwiazdy" na lodzie, w cyrku, tańczą i śpiewają

    Problem w tym, że dzisiaj pojęcie gwiazdy, jest bardzo szerokie. Wystarczy pokazać się w Big Brotherze, zaśpiewać parę piosenek wątpliwej jakości, załapać się na Pudelka, i już jest się gwiazdą. Dlatego ludzie pokroju Nowickiego, Stuhra, Łomnickiego, Zapasiewicza czy też Globisza, to dla mnie nie gwiazdy, ale artyści. Tych ludzi aż chce się oglądać. Jakiś czas temu czytałem wywiad z Nowickim. Rozmowa zeszła w pewnym momencie na gwiazdy pokroju Mroczków czy też Cichopek. Nowicki wspomniał, że gdy kiedyś oglądał teatr telewizji z Gajosem, pomyślał: K****, czy ktoś widzi jak on gra! Oni grają, te gwiazdki pokazują się na ekranie. A i tak, najzdrowsze podejście to tego wszystkiego, ma moim zdaniem Witold Pyrkosz: Aktorstwo to zawód jak każdy inny. Z tym że niektórzy, potrafią z niego zrobić sztukę. Ale nie ma co wokół tego robić takiego zamieszania, jak to ma miejsce teraz.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.