Albinos
Przyjaciel-
Zawartość
13,574 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Albinos
-
W czym ten idiotyzm się przejawiał? Ja tam jednak trochę strachu się dopatrzyłem... W czym widzisz tą sztuczność? Jakoś trzeba to przecierpieć, dla mnie przynajmniej to, że powstaje tyle filmów o Normandii, nie stanowi większego problemu. Coś w tym jest...
-
Świadomość, stan wiedzy, pamięć...
Albinos odpowiedział dzionga → temat → Literatura, sztuka i kultura
Takie zboczenie, musiałem dodać coś od siebie;) A do rozmowy nt. wsparcia Zachodu zapraszam tutaj: https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php?t=2703 . -
O właśnie. Na s. 185 prof. Szarota podaje dane wyrywkowe nt. kradzieży i rabunków w Warszawie w latach 1942-44 (konkretnie za sierpień-grudzień '42, styczeń-marzec '43, wrzesień '43 i listopad-grudzień '43 oraz styczeń, marzec i kwiecień '44). Dysponuje ktoś może pełnymi danymi na ten temat?
-
A to powiem, że w necie też to jest Trzeba tylko poszukać. Z tego co mi wiadomo, używał tylko jednego nazwiska przybranego. Ale to nie tylko u Witkowskiego jest;)
-
Powstanie Warszawskie na youtube.com...
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Interesująca strona anglojęzyczna, kilka ciekawych filmów: http://www.warsawuprising.com/movies.htm . -
Literatura - Polska pod okupacją, Polska podziemna
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Cena zabójcza... ale już wiem, co Mikuś przytaszczy mi za trochę ponad miesiąc :lmao: : http://prus24.pl/opis,2,9788324010578,1859_dni_warszawy.htm . Przytaszczy pod warunkiem, że nie postanowię wcześniej odchudzić mojego portfela w sposób radykalny... -
O historii najlepiej znanych zabytków Warszawy poczytać może każdy, dlatego postaram się przedstawić Wam chociaż kilka mniej znanych miejsc, a równie ciekawych. Jedno z moich ulubionych miejsc w Warszawie, Dom Profesorów Uniwersytetu Warszawskiego przy Brzozowej 12, na Starym Mieście: Zdjęcie pochodzi z : zapiecek.com Nr hip. 2593. Wzniesiony w 1633 przez Baltazara Strubicza, rajcę, jako spichlerz. Później był własnością m.in. Kumorskiego i Franciszka Salezego Potockiego, wojewody kijowskiego. W 1784 roku w źródłach nazywany spichlerzem i domem sukcesorów Fontaniego. Na początku XIX wieku przebudowany po połączeniu z sąsiednią posesją Bugaj 9 (nr hip. 2592) na kamienicę. W 1920 przeszedł przebudowę zgodnie z projektem Kazimierza Tołłoczko. Podczas Powstania Warszawskiego Dom Profesorów stał się fortecą, której Niemcy nie potrafili zdobyć. Po wojnie kamienica odbudowana do stanu z roku 1920. Nad wejściem głównym znajduje się tablica erekcyjna z roku 1633, wraz z herbami Brochwicz Baltazara Strubicza i Doliwa, przypuszcza się, że należał on do jego żony.
-
Świadomość, stan wiedzy, pamięć...
Albinos odpowiedział dzionga → temat → Literatura, sztuka i kultura
Jasne że tak, ale dzionga zwróciła tutaj uwagę na ważną rzecz. Politycy wręcz muszą dla siebie ten dzień wykorzystać, mają to chyba wpisana gdzieś. I tak jest przy wszystkich uroczystościach tego typu. Jak to ostatnio ładnie napisał kolega z roku, "w państwie totalitarnym prawo do gwałcenia święta ma jedna osoba (względnie jedna grupa), w państwie demokratycznym wszyscy". I to się chyba nie zmieni, niestety. Z tą ogromną od Zachodu, to bym się spierał Wszak jaka pozycja na rynku zrobiła w ostatnich latach największą furorę? Orpen? Komorowski? Nie, Davies, dla którego alianci zdradzili Polskę. Dlatego nie byłbym taki pewien, czy ta pomoc dla nas z zachodu jest dzisiaj tak znowu doceniana. Co do wypowiedzi dziongi. To wszystko prawda co pisze. Dodałbym jeszcze, że takiego dnia raczej prędko się nie doczekamy, mam wrażenie, że dopiero za jakiś czas, gdy między nami nie będzie już bohaterów tamtych dni. -
Najpierw cofniemy się o trzy dni. Dokładnie 13 listopada 1939 roku powstał w miejsce Służby Zwycięstwu Polski (SZP), Związek Walki Zbrojnej (ZWZ), który istniał do 14 lutego 1942 roku, kiedy to powstała Armia Krajowa. Natomiast 16 listopada 1940 roku, Niemcy zamykają getto w Warszawie. Obejmuje ono rozmiar 307 ha, mieszka w nim blisko 400 tys. Żydów. Podczas akcji przesiedlania ludności przed zamknięciem getta, swoje miejsca zamieszkania musiało zmienić 251 tys. ludzi (z czego 138 tys. zostało przeniesionych do getta).
-
Stanisław Sojka i Cud niepamięci...
-
Świadomość, stan wiedzy, pamięć...
Albinos odpowiedział dzionga → temat → Literatura, sztuka i kultura
W tym materiale, raczej mało było nt. samej konkretnej wiedzy. Stosunek do obchodów, to raczej nie wiedza. W sumie najbardziej zaciekawiła mnie wypowiedź ostatnia, nt. tej niesłusznej jakoby oceny zrywu. Szkoda, że ludzie nadal podchodzą do tego w ten sposób. -
Skoro nie ma odpowiedzi, podaję odpowiedź: chodziło o ług sodowy. Dnia 28 września w wykańczalni odlewów, tymże ługiem sodowym, zalano silnik elektryczny przy maszynie do piaskowania nr fabr. 943. Silnik następnego dnia (tj. 29.09) spalił się. Praca maszyny została przerwana. Następne pytanie, tym razem coś prostego: pod jakim nazwiskiem rozstrzelany został, i kiedy, pierwszy dowódca KeDywu OW AK?
-
Aktualnie na plan pierwszy wychodzi: Labuda G., Mieszko I, Wrocław 2002. Jak na razie czyta się całkiem nieźle, chociaż to nie moje klimaty, ale przygotowania do egzaminu czas zacząć...
-
Można było założyć 200 temat;)? Jak widać można. Chciałbym jedynie zaznaczyć, że w przypadku pojawienia się rozmów na temat polityków, i tego jak ich ocena odzwierciedla daną partię, posty będą kasowane. Rozmawiamy tylko na temat wypowiedzi i ich zgodności z historią etc. Polityka z założenia jest u nas zakazana. Ziobro: co to znaczy obowiązek? Takie sformułowanie kojarzy mi się bardziej z czymś wymuszonym, pozbawionym wszelkich znamion okazywania szacunku z potrzeby serca/ducha itd. Uczczenie kogoś, bo taki jest obowiązek, to dla mnie kiepski pomysł. W przypadku wypowiedzi panów Persona i Karpiniuka, widać ich osobisty stosunek i zwyczajny szacunek, dla tego zrywu, i dla jego uczestników. Jak dla mnie bardzo rozsądna postawa.
-
Mały off, ale ten reportaż przypomniał mi pewną historię. Otóż kolega z GRH "Radosław" jakoś tak rok temu, podczas podobnej akcji, siedział już na powierzchni, przy włazie. Reszta grupy powoli wychodziła. Nagle zaczepiła go pewna starsza pani, pytając się, skąd przyszli. On jakoś tak kompletnie bez namysłu powiedział "Ze Starego Miasta" (bo rzeczywiście stamtąd przyszli). Kobieta w tym momencie rozpłakała się. Okazało się, że te ponad wówczas 63 lata wcześniej, szła kanałami ze Starówki do Śródmieścia. Gdy powiedziała to, kolegę wręcz zatkało. A zdjęcia świetne, zwłaszcza trzecie.
-
Książka jak widać cieszy się dużym zainteresowaniem: http://www.ksiazka.net.pl/modules.php?name...e&sid=14686 .
-
Też nie Mogę dodać, że maszyna przestała działać już następnego dnia.
-
Narodowy to Narodowy. Zaraz by się podniosły głosy sprzeciwu, że jak to, Legia dostaje ekstra stadion za darmo, a reszta nie? A tak jest przynajmniej sprawiedliwie. Z resztą chyba nie ma na świecie Stadionu Narodowego, na którym na co dzień grałby jakiś klub. A tego to nie wiemy. Zaznaczmy, że część kibiców. Zdecydowana większość chce tego stadionu. A tak, były takie głosy;) Na pewno, zwłaszcza że ludzie raczej pozytywnie reagują na ten pomysł.
-
A skąd wiesz, że nie ładują?
-
Część idzie z miasta.
-
Kolejny numer Stolicy już jest w sprzedaży. Jak dla mnie ciut gorszy niż poprzedni, ale dalej jest co czytać. Z racji tegorocznej 90 rocznicy odzyskania niepodległości, także Stolica postanowiła zająć się tematem. Ciekawe teksty Jarosława Zielińskiego Pejzaż w odcieniach szarości i Wojciecha Morawskiego U progu nowych czasów, właśnie nt. 11 listopada 1918 roku, i tego jak wkraczała w nowy świat Warszawa. Warto zapoznać się niewątpliwie z artykułem Ryszarda Mączewskiego (miłośnikom historii Warszawy postać zapewne doskonale znana) W labiryncie podpisów, czyli o błędach niezamierzonych. Tekst powstał na podstawie losów zdjęcia, które miało przedstawiać Fryderyka Chopina, a tak naprawdę przedstawiało Franciszka Liszta. Autor pokazuje, na ile pułapek narażony jest czy to varsavianista, czy choćby miłośnik Warszawy. Do tego jak zawsze cudny tekst prof. Kwiryny Handke Znaki historii. Warto przeczytać, bo jest naprawdę co. Nie sposób przy omawianiu historii Warszawy ominąć Roczników Warszawskich. Wydawane od roku 1960, początkowo przez Archiwum Państwowe m. st. Warszawy, a od 1994 przez Wydawnictwo Zamku Królewskiego w Warszawie. W każdym tomie po kilka-kilkanaście artykułów uznanych autorów (historie ludzi, miejsc, procesów społecznych itd.), miscellanea, z którymi warto się zapoznać, i recenzje opracowań historycznych. Do tego bibliografie za poszczególne lata. Obok tego nie sposób przejść obojętnie.
-
Jakoś trzeba było zabezpieczyć to, co odkopano.
-
Tak, tylko że kwota ta niemalże dwukrotnie przekracza budżet miasta na renowację w tym roku. Resztę akurat pokryło Ministerstwo Kultury i Zamek Królewski. Jeszcze a propo Pałacu Saskiego: http://www.wirtualna.warszawa.pl/w/081015/...%82acu-saskiego .
-
Niemcy wysadzili w powietrze w sumie niedużo obiektów, zdecydowana większości została spalona. Wyburzono tylko wytypowane, w tym Pałac Saski. Jarpenie, gdyby była wolna kasa, na pewno coś by z tym zrobiono :wink: Zbliża się Euro, sam stadion to nie wszystko, jest sporo do zrobienia, na pałac jak widać czasu nie ma. Nie wydaje mi się, aby przy poparciu, jakie ma ten projekt, ktokolwiek bez przyczyny rezygnował z tego projektu. Fakt, że zostało wszystko zabezpieczone, daje podstawy aby sądzić, że projekt nie został całkiem pogrzebany. A tak swoją drogą, wiesz ile kosztowała renowacja Pałacu pod Blachą? A teraz nie ma?
-
Chociażby budowa mostu Północnego. To naprawdę ważna dla Warszawy inwestycja, i chociaż sam jestem za tym, aby jak najszybciej odbudować Pałac Saski, to prawdę mówiąc, wolę most Północny dostać najpierw, bo bez niego niedługo może być cienko z komunikacją w niektórych rejonach miasta. Zależy co rozumieć pod pojęciem "jak wiele" i "zniszczony" :wink: