Skocz do zawartości

Albinos

Przyjaciel
  • Zawartość

    13,574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Albinos

  1. Czego teraz słuchasz?

    Tak przed snem Eric Clapton i Cocaine...
  2. Sesja 2008/2009

    Ja tam kolokwium z NPH-u wspominam bardzo miło... a tak a propo NPH-u, to żeby nie było że off, na zaliczenie muszę napisać raport z wizyty w AGADzie... na całe szczęście będę miał na to całe cztery dni (prawie całe...).
  3. Podpułkownik "Florian", czyli Jan Lamers, był szefem sztabu Grupy "Północ". To właśnie on odpowiadał za przygotowanie planu przebicia do Śródmieścia w nocy z 30/31 sierpnia, a w tym i za przygotowanie planu desantu kanałowego. Co do rozpoznania, to według jego danych, na placu Bankowym miały być dostępne trzy włazy, a sam plac miał być wolny od żołnierzy niemieckich. Rozpoznanie zostało przeprowadzone z dachów domów przy Hipotecznej. Jak pokazała rzeczywistość, było zupełnie inaczej.
  4. I w końcu batalion doczekał się pierwszego opracowania li tylko o sobie: Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, ss. 207. Autor zaczyna od podania rodowodu oddziału, czyli od historii Centrali Zaopatrzenia Terenu. Nie wycofuje się tutaj z wersji o czterech bazach zaopatrzeniowych, co jednak przy braku polemiki z chociażby Śreniawą-Szypiowskim nt. pięciu baz, może stanowić pewien mankament. Ja np. osobiście dalej nie wiem, jak to z tymi bazami było, i żałuję, że autor nie wyjaśnił tego (mam nadzieję, że nie działa to na zasadzie upierania się przy jednej wersji, nawet jeśli jest błędna). Cała książka ma dość przejrzysty układ. Opisany niemalże każdy dzień zmagań, bez wdawania się w różnego typu dywagacje. Samo podanie faktów, czyli kto, co, gdzie i z jakim efektem. Jak dla mnie w zupełności wystarczy (fakt, wymagający nie jestem w tej kwestii, ale wolę sam na podstawie opracowań dochodzić do tego, jak było). Oczywiście miejscami ma to i swoje minusy. Wystarczy wspomnień kwestię desantu kanałowego. Autor niestety nie pokusił się o dokładniejszą analizę całej akcji. Również swoiste ominięcie sprawy kompanii "Szczęsnego", trochę mnie zasmuciło. Chociaż biorąc pod uwagę formułę serii, w jakiej wydana została ta pozycja, jest to w miarę zrozumiałe. Natomiast ciężko jest mi wyjaśnić sobie, skąd w książce dywizja pancerna SS Hermann-Goering, i czemu autor mimo pracy prof. Komorowskiego, umieszczonej w bibliografii, pisze o wyłączeniu Warszawy z "Burzy". Niestety nie są to jedyne błędy, jakie pojawiły się w tej publikacji. Niemal za każdym razem, kiedy to niej zaglądam, odnajduję nowe wpadki. A to pomylenie dat, a to użycie skrótów myślowych, które nie zawsze są udane (sprawa z "Kamińskim" czy wydarzenia na Stawkach), a to zwyczajne pomyłki (vide zdobycie "Panter" na Ogrodowej). Tak więc brawa za inicjatywę, z wykonaniem już niestety jest gorzej. Tym co najbardziej cieszy, jest spora liczba zdjęć i przedruki dokumentów... Dla kogoś zainteresowanego dziejami baonu, pozycja warta uwagi, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę posuchę, jaka panuje w temacie "Czaty". Tylko mała uwaga. Sugeruję podejść do lektury po uprzednim zapoznaniu się z którymś z artykułów Śreniawy-Szypiowskiego, zwłaszcza tym z Kroniki Warszawy z '94. Śreniawa-Szypiowski R., Batalion "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Kronika Warszawy 1/2 (1994), s. 159-190. Jeszcze jeden artykuł autorstwa nieocenionego Romualda Śreniawy-Szypiowskiego. Geneza i szlak bojowy, wszystko podane w sposób bardzo przystępny, i co ważniejsze, dokładny. Sporo zdjęć żołnierzy "Czaty", meldunki (w większości powszechnie dostępne chociażby u Stachiewicza, ale zawsze coś), i lista poległych wraz z datą śmierci. Lista o tyle problematyczna, iż mocno niekompletna (coś koło 130 nazwisk), część nie zgadza się z innymi źródłami... niemniej jest to kolejne źródło warte uwagi. Jak dla mnie, jeśli ktoś rzeczywiście interesuje się C49, powinien mieć ten artykuł. Drogi Cichociemnych, Warszawa 2008, ss. 575. Zbiór wspomnień cichociemnych, a jako że w "Czacie" służyło ich aż sześciu, nie mogło zabraknąć ich także i tutaj. I tak mamy aż trzy opowiadania kpt. Tomasza Wierzejskiego "Zgody" (10 minut namysłu, s. 44-51; Kto- jeśli nie łączniczka, s. 311-316; Z "Czatą 49" na Starym Mieście, s. 341-352, z czego pierwsze dotyczą okresu szkolenia na cichociemnych), mjr. Tadeusza Runge "Witolda" (Na Czerniakowie, s. 357-364) i mjr. Zygmunta Milewicza "Roga" (W niemieckich rękach, s. 364-369). Całość czyta się z dużym zainteresowaniem. Sporo opisów walk, nastrojów... Pozycja może nie obowiązkowa, ale na pewno ciekawa, w końcu wspomnień "czatowców", jak na lekarstwo.
  5. Batalion "Czata 49" - lista poległych

    Lista poprawiona i uzupełniona o parę nazwisk. Dzięki artykułowi Śreniawy-Szypiowskiego [Śreniawa-Szypiowski R., Batalion "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Kronika Warszawy 1/2 (1994), s. 159-190], udało mi się w sporej część uzupełnić część staromiejską. Tak duża ilość poległych 28 sierpnia była oczywiście efektem nalotów na Mławską i Franciszkańską, kiedy to zginął prawie cały pluton "Mieczyków", część oddziału "Jędrasa" i sanitariatu. Dodatkowo parę nazwisk z Woli i Czerniakowa. Niemniej praca wprowadziła trochę chaosu, jako że część nie zgadza się z tym, co podawał Jędrzejewski, bądź Grigo. Przydatne było również opracowanie Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, ss. 207. Wszelkie poprawki i uwagi, jak zawsze mile widziane. Jeśli ktoś natrafi na jakieś lepsze dane, tudzież znajdzie nawet jedną osobę z tej listy, to byłbym niezmiernie wdzięczny, gdyby umieścił tutaj w temacie informacje jakie posiada, wraz z podaniem źródła. W miarę możliwości będę uzupełniał listę.
  6. Dla przypomnienia o temacie. Otóż w opracowaniu Bartosza Nowożyckiego, natknąłem się na informację, jakoby podczas odprawy przed rozpoczęciem desantu kanałowego, doszło do kłótni między płk. "Wachnowskim" a mjr. "Witoldem" nt. ilości włazów na placu Bankowym, i sił niemieckich na tymże (wg. relacji gen. Ścibor-Rylskiego). Domyślam się, iż pułkownik stał tutaj po stronie ppłk. "Floriana" i jego ustaleń, natomiast major zapewne poddawał je w wątpliwość... Orientuje się ktoś może, jak to dokładnie wyglądało, ewentualnie gdzie można znaleźć więcej informacji o tym konflikcie? A tak swoją drogą, to ciekawa sprawa. Zarówno "Radosław" (choć ten konflikt, poddaje w wątpliwość sam syn generała Mazurkiewicza) jak i "Witold", mieli być w pewnym momencie skonfliktowani z "Wachnowskim"... Przypadek, czy jednak coś było na rzeczy?
  7. Sesja 2008/2009

    Nauki Pomocnicze Historii, w sumie całkiem ciekawy przedmiot...
  8. Sesja 2008/2009

    Sesja... a to przypadkiem nie dopiero czerwiec;)? Dobra żarty żartami, ale akurat w przypadku historii ciężko mówić o czymś takim jak sesja zimowa. Zazwyczaj są to po prostu dodatkowe dwa tygodnie wolnego. Sam co prawda i tak będę jeździł na uczelnię załatwiać różne sprawy, ale o egzaminach mowy nie ma. Najbliższy ustawiłem sobie na początek marca (średniowiecze u prof. Gawlasa). Tak czy inaczej, powodzenia wszystkim, którzy będą zdawać teraz;)
  9. Biblioteka Armii Krajowej

    Nie powiem skąd, ale dostałem informację od osoby znającej się na rzeczy, że akurat na tę pozycję lepiej uważać. Seria ogólnie ciekawa, jak na razie mam tylko biografię "Żmudzina" i opracowanie o "Czacie". Obie ciekawe, choć praca Bartosza Nowożyckiego nie jest niestety wolna od błędów, tudzież pewnych uproszczeń, które mogą kogoś nieobeznanego w temacie wprowadzić w błąd. Jeśli chodzi o te bardziej rażące błędy, to na pewno wymienić trzeba powielenie wersji o rzekomym wyłączeniu Warszawy z "Burzy" (mimo iż w bibliografii jest praca prof. Komorowskiego, w której rozprawia się z tą wersją), oraz stworzenie dywizji pancernej SS Hermann-Goering, mimo iż taka nie istniała. Oba błędy dość powszechne, niemniej rażące. Dalej także zastanawia mnie kwestia baz w CZT. Śreniawa-Szypiowski podaje, że było ich pięć, Nowożycki że cztery. I komu wierzyć? Na razie wygrywa u mnie Śreniawa-Szypiowski, ale jak to kiedyś bodajże whatfor określił ładnie, jest to kwestia autorytetu autora. Nie bardzo też rozumiem, skąd autor wziął dane o liczebności "Czaty" za dzień 14 sierpnia, na 320 ludzi, skoro w raporcie o stanie żywionych jak wół stoi 250. Ciutkę zawiodłem się także na opisie desantu kanałowego. W sumie mamy jedynie powtórzone to, co jest u "Jędrzejewskiego", dodatkowo popełnia błąd autor (chyba że to ja jestem w błędzie), pisząc jakoby żandarmeria zatrzymała oddział telefoniczny mjr. "Barrego", przed wejściem do kanału. Tylko jak żandarmeria mogła to zrobić, skoro to właśnie mjr. Kozakiewicz dowodził nią? Jak dla mnie oczywisty błąd w układzie zdania. Niemniej pozycję oceniam całkiem nieźle. Sporo naprawdę interesujących informacji, przedruki dokumentów, zdjęcia z których części dotąd nie znałem, ciekawa bibliografia. Jak dla mnie warto kupić, ale ja to ja, zbieram wszystko na temat "Czaty", co nawinie mi się pod rękę, choćby i miało pół strony na 300, to kupię. Tak czy inaczej, z zakupu jestem zadowolony. Biografia "Żmudzina" z kolei jest o ile się orientuję, skróconą wersją pracy doktorskiej Witolda Paska. Jak dla mnie może być, ale znowu ciężko mi tutaj oceniać, jako że nie bardzo orientuję się w temacie... W przyszłości planuję zaopatrzyć się na pewno w Chlebowskiego, i być może biografię Pilcha.
  10. Zabawne epizody Powstania Warszawskiego

    Jeszcze jeden fragment z artykułu Śreniawy-Szypiowskiego o "Czacie": Tutaj też przejawiła się pomysłowość powstańców mających mało amunicji. Pluton por. "Piotra" znajdujący się w nocy w gmachu Urzędu Celnego na Inflanckiej, obrzucał atakujących Niemców na przemian granatami i żarówkami, które tłukąc się na betonie dawały nieco huku, imitując "sidolówki", natomiast por. "Cedro" (Jan Byczkowski)- niezwykle odważny i dzielny oficer- mówił swoim chłopcom: - Raz granatem, dwa razy cegłą, a Niemcy i tak nie będą wiedzieli, co im akurat w danej chwili spada.
  11. Dlatego właśnie na książkę Grzegorza Lacha? Z kilku powodów. Przede wszystkim autor podjął bardzo interesujący temat. Przynajmniej dla mnie, jako że od jakiegoś czasu interesuję się starożytną Grecją, a z racji ogólnych zainteresowań historią wojskowości, pozycja była dla mnie jak znalazł. Niewątpliwym plusem jest szalenie szeroka bibliografia, jaką przedstawił autor. Dokładnie 413 pozycji, dzięki którym każdy kto ma na to chęć, może z czasem zapoznać się z tematem w sposób dokładniejszy, pełniejszy... bibliografia ta jest dla mnie dowodem, że raz, autor przyłożył się do swojej pracy, a dwa, chce dać czytelnikom przyjemność zgłębiania zagadnienia. Podobnie jest z przypisami (na dole każdej strony). A trzeba tutaj zaznaczyć, że sam przedstawił temat, w sposób bardzo ciekawy. Lekki, żywy język, nad którym nie trzeba się zbytnio męczyć. Omówienie problemu nie czysto teoretyczne, ale na konkretnych przykładach. Sześć kolejnych rozdziałów-etapów, nafaszerowanych przykładami i ilustracjami, które w sposób znaczący ułatwiają zrozumienie całego wywodu, z czego każdy został odpowiednio podsumowany. Widać że książka została przygotowana starannie. Dla mnie jako laika w temacie, dzieło dużej klasy.
  12. To też zależy jaki dokładnie obszar działań Osobiście w tej kwestii polecałbym na forum dws.org poszukać czegoś, o lepsze miejsce do rozpoczęcia poszukiwań trudno by było.
  13. Batalion "Czata 49" - dyskusja ogólna

    Co prawda w publikacji Bartosza Nowożyckiego nie ma nic nt. epizodu z oddziałem wolskim Kolegium "A", niemniej mamy pewną informację, która może okazać się pomocna w dalszych rozważaniach. Pod datą 18 sierpnia mamy coś takiego [s. 64]: Tego dnia w batalionie "Czata 49" zaczął się formować nowy pluton pod dowództwem por. "Grabowskiego", złożony z żołnierzy batalionu, którzy opuścili szpitale powstańcze oraz ochotników z Dywizjonu Motorowego. I teraz tak. Żołnierze z oddziału wolskiego do walki wrócili po 4 dniach, czyli 15 sierpnia. A tymczasem 18 sierpnia powstaje oddział, złożony z ozdrowieńców i nowych żołnierzy baonu. Tylko że nie jest wcale powiedziane, że zostali oni włączeni dopiero tego 18 sierpnia, spokojnie mogło to nastąpić wcześniej. Więc teoretycznie broń oddziału wolskiego mogła do nich trafić. I dalej, jeśli wierzyć danym zawartym u Nowożyckiego, to 13 sierpnia oddział liczył około 200 ludzi, tymczasem w raporcie o stanie żywionych za dzień 14 sierpnia, mamy 250 ludzi. Całych 50 więcej. Być może to właśnie ci włączeni z Dyonu Motorowego. Dowództwo "Radosława" po walkach na Stawkach mogło szukać nowych ludzi, wręcz nawet powinno, aby zapełnić luki w oddziałach. I kto wie, może tych 50 więcej, to może właśnie m.in. ci ochotnicy zwerbowani na Długiej 29. Przynajmniej jak dla mnie, ma to sens.
  14. Żoliborz 1944

    Muszę przyznać, że trzecie miejsce książki Gregoriusa w naszym plebiscycie, zaskoczyło mnie zdecydowanie pozytywnie. Biorąc pod uwagę, że temat PW mimo wszystko nie ma jakoś specjalnie wielu pasjonatów na forum, wynik jest bardzo dobry. Kolejny dowód na to, jak świetna jest to pozycja. Jeszcze raz gratulacje dla autora;)
  15. Batalion "Czata 49" - OdB i uzbrojenie

    Problem w tym Kadrinazi, że tak na dobrą sprawę ciężko w przypadku oddziałów powstańczych wskazać coś takiego, jak stan etatowy. Wystarczy spojrzeć na przykład "Brody 53", która w historiografii jest przedstawiana jako brygada (przy stanie początkowym ok. 500 ludzi), i "Parasola", który był batalionem (stan liczbowy to 400-500 ludzi). A "Czata" również będąca batalionem, miała na początku około 150 ludzi. W plutonach też to różnie bywało. Nigdy nie spotkałem się z określeniem tego, jak powinien wyglądać stan etatowy plutonu w strukturach oddziałów powstańczych. Tylu ilu udało się zebrać, tylko wchodziło w jego skład. Rozmiary zależały od stanu uzbrojenia (a ten nie musiał być identyczny w całym oddziale), charakteru danego plutonu, pozycji jaką zajmował, zadań jakie przed nim stawiano... Improwizacja pełną gębą. Przykład C49 jest też o tyle trudny, że był to baon tworzony na szybko, składał się głównie z kadry oficerskiej i podoficerskiej, szeregowi i ochotnicy stanowili niewielką jego część. Jedyne dane jakie znam w kwestii początkowego stanu plutonów "Czaty", to wykaz żołnierzy batalionu z Akt Romualda Śreniawy-Szypiowskiego, wg którego jeden pluton liczył 20 ludzi (stan na początek lipca, 120 ludzi w 6 plutonach). Później jednak do oddziału dołączono jeszcze oddział plut. pchor. Mieczysława Kurzyny "Miecza" wraz z grupą sanitariuszek i łączniczek z Konfederacji Narodu, drużynę kurierów Oddziału V KG AK (d-ca ppor. Zenon Ziemba "Stanisław"), grupa podchorążych z Kompanii Warszawskiej 27. Wołyńskiej DP AK, oddział żołnierzy z 30. Poleskiej DP AK (d-ca kpt. Tomasz Wierzejski "Zgoda"), grupa przeznaczona wcześniej na włączenie do 19. Nowogódzkiej DP AK, żołnierze z działu zaopatrzenia bazy Okręgu Wileńskiego AK (d-ca por. Kazimierz Augostowski "Jagoda"), sanitariat dra "Bolka" (NN) i grupa żołnierzy ze Startu IV por. Antoniego Sławskiego "Andrzeja". Po tych zmianach nastąpiła zmiana układu oddziału, jako że utworzono plutony por. "Czarnego", "Motyla" i "Piotra". Jak wówczas wygląd etat plutonu, niestety nie wiem.
  16. Jako że ostatnimi czasy rozwinął nam się wątek baonu "Czata 49" na forum, postanowiłem uporządkować trochę tematy poświęcone mu, co mam nadzieję, w jeszcze większym stopniu wpłynie na ich rozwój. Oto spis aktualnych tematów poruszających problematykę baonu: 1. Ogólna ocena udziału w Powstaniu Warszawskim - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=3497 2. OdB i uzbrojenie - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=8264 3. Lista poległych - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=8263 4. Literatura i źródła - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=8265 5. Desant kanałowy na plac Bankowy - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=3498 6. Walki na Woli - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=2671 7. Kościół i szpital św. Jana Bożego - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=4153 8. Walki na Stawkach - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=3522 9. Walki na Woli 5 sierpnia - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=2484 10. Natarcia na Dworzec Gdański - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=2539 11. Umundurowanie - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=6728 12. Kpt./gen. Zbigniew Ścibor-Rylski "Motyl" - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=5514 13. Mjr/ppłk. Tadeusz Runge "Witold" - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=3967 14. Galeria zdjęć - https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...mp;#entry109208 15. Konflikty między dowódcami a ich wpływ na walki - https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...mp;#entry120390 16. Biogramy - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=8596 17. Zeznania, dokumenty, zapiski - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=9185 18. Literatura i źródła - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=8265 19. Okrąg 2 - https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=8532 20. Por. Janusz Stolarski "Mały" - https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...mp;#entry167174 W miarę rozwoju tematu, będę umieszczał kolejne linki.
  17. Narya i tak wiemy, że chcesz się do nas dołączyć jak będziemy "śpiewać";)

  18. "Robinsonowie" i Warszawa po Powstaniu

    Muzeum Powstania Warszawskiego szuka kontaktu z osobami, które ukrywały się w Warszawie podczas Powstania i po nim: http://ww6.tvp.pl/6391,20090105857431.strona . Kolejna istotna inicjatywa. Dzięki niej jest szansa, na zapełnienie jeszcze jednej dziury w historii Powstania...
  19. Książka, którą właśnie czytam to...

    I znowu kilka pozycji na tapecie: Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, ss. 207. Wyrozumski J., Historia Polski do roku 1505, Warszawa 1984, ss. 254. Straty Warszawy 1939-1945. Raport., pod red. Fałkowski W., Warszawa 2005, ss. 696. Ostatnia pozycja, to prawdziwa perełka. Praca podzielona na 28 rozdziałów, poświęconych m.in. poszczególnym dzielnicom, nalotom na Warszawę, stratom w przemyśle, zabytkach, sytuacji Żydów czy też religijności Warszawiaków okresu okupacji. Wśród autorów tak uznane osoby jak Tomasz Szarota, Krzysztof Pawłowski, Karol Mórawski, Jerzy Majewski, Marek Barański, Grażyna Kurpiewska czy też Jarosław Zieliński. Sporo ciekawych zdjęć i interesujących danych, bibliografia Warszawy na ponad 10 stron... istny cud, można by rzec...
  20. Podczas II WŚ mieliśmy 4 NW, w tym aż 3 działało na uchodźstwie. Odpowiednio byli to marszałek Edward Rydz-Śmigły, generałowie Władysław Sikorski, Kazimierz Sosnkowski i Władysław Anders. Teoretycznie generał Tadeusz "Bór" Komorowski także był NW, wszak został na to stanowisko mianowany zaraz po zdymisjonowaniu Sosnkowskiego, jednak fakt iż oficjalnie „Pan Generał wstępuje w prawa i obowiązki Naczelnego Wodza z chwilą rozpoczęcia swych czynności w siedzibie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Rządu” dyskwalifikuje go jako NW podczas wojny. A teraz pytanie, który z wyżej wymienionych NW najlepiej spełnił swoje zadania? Sikorski czy Sosnkowski? Bo Anders i Rydz-Śmigły stoją raczej na straconej pozycji. A może się mylę?
  21. Batalion "Czata 49" - OdB i uzbrojenie

    Jako że chętnych do kontynuowania tematu brak, sam spróbuję coś wykombinować... Stan na 1 sierpnia: ok. 150 ludzi Za: Wierzyński S., Chojna W., Notatka z przebiegu działań powstańczych Zgrupowania "Radosław", Murnau 1945. Stan na 5-6 sierpnia: ok. 227 ludzi, w tym: - dowództwo 12 ludzi (mjr "Witold", ppor. "Mech", por. "Gram", dr "Bolek", sanitariuszki "Marta" i "Kalina", por. "Drzewica", ppor. "Jędras", pchor. "Rokita", por. "Jagoda", sierż. "Mohort", por. "Lechnowski") - pluton por. "Ruskiego" 60 ludzi (drużyny ppor. "Marka", "Roba" i "Retta") - pluton por. "Motyla" 45 ludzi (drużyny por. "Rolicza", "Mietka" i ppor. "Stanisława") - pluton pchor. "Miecza" 35 ludzi (drużyny pchor. "Jastrzębca", "Zygfryda", "Bocheńskiego") - pluton por. "Piotra" 15 ludzi - pluton por. "Czarnego" 20 ludzi - kompania kpt. "Zgody" 40 ludzi - pluton por. "Głoga" - pluton por. "Małego" Za: Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, s. 46-47. Stan na 13 sierpnia: ok. 200 ludzi Za: Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, s. 58. Stan na 14 sierpnia: ok. 250 ludzi (dane pochodzą z raportu oficera żywnościowego Grupy "Północ" o stanie żywionych z dnia 14 sierpnia) Za: Komorowski K., Bitwa o Warszawę '44: Militarne aspekty Powstania Warszawskiego, Warszawa 2004, s. 447. ------------------------------------------------------------------------- ok. 320 ludzi (co ciekawe, autor powołuje się tutaj w przypisie, na... ów raport z 14 września, tylko tutaj pojawia się pytanie, skąd wziął tych 70 ludzi więcej, bo osobiście nie bardzo jestem w stanie to zrozumieć, jako że w tym raporcie nie ma niczego, co by mogło wskazywać na to, że powinno się doliczyć tych 70 ludzi więcej) Za: Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, s. 60. Stan na 19 sierpnia: ok. 289 ludzi, w tym: - 216 w linii (24 oficerów, 24 pchor., 30 podoficerów, 121 szeregowych, 17 kobiet) - 24 na kwaterach (4 oficerów, 4 pchor., 2 podoficerów, 12 szeregowych, 2 kobiety) - 49 w szpitalach (11 oficerów, 4 pchor., 2 podoficerów, 32 szeregowych, - kobiet) Za: Stachiewicz P., Starówka 1944, Warszawa 1983, s. 184. Stan na 20 sierpnia: ok. 255 ludzi, w tym: - dowództwo 10 ludzi (mjr "Witold", por. "Gram", kpt. "Motyl", pchor. "Gryf", dr "Bolek", sanitariuszki "Marta" i "Kalina", pchor. "Rokita", por. "Jagoda", sierż. "Mohort") - kompania kpt. "Rolicza" 75 ludzi (pluton por. "Cedry", "Andrzeja", "Torpedy" i pchor. "Sewera") - kompania kpt. "Zgody" 45 ludzi (pluton por. "Głoga", "Małego" i pchor. "Niemego") - kompania kpt. "Piotra" 45 ludzi (pluton por. "Szczęsnego" i ppor. "Dziryta") - pluton por. "Jędrasa" 40 ludzi (drużyna ppor. "Marka" i "Retta") - pluton por. "Drzewicy" 40 ludzi (drużyna por. "Grabowskiego" i ppor. "Tadeusza") Za: Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, s. 67-68. ------------------------------------------------------------------------- ok. 351 ludzi, w tym: - 236 w linii (20 oficerów, 20 pchor., 21 podoficerów, 158 szeregowych, 17 kobiet) - 54 na kwaterach (4 oficerów, 4 pchor., 2 podoficerów, 12 szeregowych, 2 kobiety i 30 Żydów) - 61 w szpitalach (1 oficerów, 6 pchor., 4 podoficerów, 40 szeregowych, - kobiet) Za: Stachiewicz P., Starówka 1944, Warszawa 1983, s. 189-190. Stan na dzień 23 sierpnia: 184 ludzi (w tym "Miotła" i "Pięść") Za: Mazurkiewicz S., Jan Mazurkiewicz "Radosław", "Sęp", "Zagłoba", Warszawa 1994, s. 281. Stan na 2 września: ok. 252 ludzi (21 oficerów, 36 pchor., - chor., 34 podoficerów, 125 szeregowych, 36 kobiet) Za: Śreniawa-Szypiowski R., Batalion "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Kronika Warszawy 1/2 (1994), s. 174. (dane za raportem "Radosława" z dnia 2 września) Stan na 4 września: ok. 263 ludzi Za: Grigo T., Powiśle Czerniakowskie 1944, Warszawa 1989, s. 138. Stan na okres 4-7 września: ok. 200 ludzi Za: Za: Mazurkiewicz S., Jan Mazurkiewicz "Radosław", "Sęp", "Zagłoba", Warszawa 1994, s. 300. Stan na 6 września: ok. 127 ludzi w tym: - dowództwo 7 ludzi (mjr "Witold", por. "Gram", kpt. "Motyl", pchor. "Gryf", por. "Jagoda", sierż. "Mohort", pchor. "Ryszard") - kompania kpt. "Piotra" 120 ludzi: - pluton por. "Dziryta" - pluton por. "Grabowskiego" (drużyny por. "Bończy" i ppor. "Tadeusza" - pluton por. "Osterby" (drużyny pchor. "Sewera" i ppor. "Łosia") - pluton por. "Głoga" - pluton por. "Jędrasa" (drużyny por. "Marka" i ppor. "Retta") - kompania por. "Szczęsnego" (odtworzony baon "Miotła") Za: Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, s. 93-94. Stan na 13 września: ok. 150 ludzi (do Śródmieścia-Płd odesłana została kompania por. "Szczęsnego") Za: Za: Mazurkiewicz S., Jan Mazurkiewicz "Radosław", "Sęp", "Zagłoba", Warszawa 1994, s. 310. Stan na 20 września: ok. 60 ludzi w tym: - pluton por. "Małego" 30 ludzi - pluton rannych plus drużyna gospodarcza - mjr "Witold", kpt. "Motyl", por. "Grabowski", por. "Bończa", por. "Czarny", ppor. "Miecz" Za: Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, s. 112. Więcej na chwilę obecną nie znajdę, może jakbym Grigo dokładniej przejrzał... Wszelkie uwagi i poprawki, jak zawsze, mile widziane. Na pewno jest kilka punktów, które nie zgadzają się, bądź są dość problematyczne tudzież enigmatyczne. Niemniej wydaje mi się, że jest to jakaś podstawa do tego, aby zebrać tutaj jak najwięcej danych, odnośnie stanu liczbowego baonu w poszczególnych okresach.
  22. Na 647 pozycji dotykających okresu II WŚ na Gandalfie, niespełna 200 dotyczy Polski (z czego część to wznowienia, a część została wydana kilka lat temu), czyli około 30%. Natomiast cała historia, to 3315 pozycji, a więc II WŚ stanowi około 20% książek. Dużo czy mało? To już zależy jak patrzeć.
  23. Że słucham jak? To ja poproszę o zestawienie książek o PW, jakie wyszły w ostatnim roku, skoro jest ich tak znowu dużo... Proszę wybaczyć, ale przeglądam rynek właśnie pod kątem opracowań o PW, i jakoś nie zauważyłem, aby było ich tak znowu dużo...
  24. Dość mała ta ilość przykładów, więc i spora szansa na błąd, i to niemały, zwłaszcza biorąc pod uwagę profil wydawnictwa Świat Książki
  25. Życzę powodzenia. Pragnę tylko zauważyć, że to Ty pierwszy wspomniałeś o procentach, więc to na Tobie spoczywa obowiązek udowodnienia mi czegokolwiek;) Tofiku, ja wiem, że zbyt lotny nie jestem, ale proszę Cię, jak rozmawiamy, to rozmawiajmy o tym samym. Ja o II WŚ w Polsce, a Ty po tym jak napisałeś o II WŚ w Polsce, nagle przerzuciłeś się na II WŚ. Albo w te, albo wewte...
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.