Albinos
Przyjaciel-
Zawartość
13,574 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Albinos
-
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Ale ale, tutaj mamy chyba kolejną kwestię do wyjaśnienia. Jędrzejewski podaje, iż kpt. Zołociński szedł za oddziałem "Jędrasa", więc nie bardzo widzi mi się tutaj, aby miał komukolwiek przekazywać dowodzenie. To by się zgadzało ze wspomnieniami samego "Jędrasa". Oddział "Piotra" miał iść za "Jędrasami". Sprawa jest dość prosta (przynajmniej na pozór). Otóż por. Jędrzejewski szedł tuż za oddziałem "Torpedy". To by tłumaczyło, czemu dowodzenie nad jego oddziałem (bez drużyny sierż. Mariana Kamińskiego "Pionka") objął por. "Marek". -
Po raz kolejny dochodzę do wniosku, że Grono to świetne miejsce dla socjo- i psychologów... mieli by używanie;) A teraz kilka cytatów z forum Grona o PW: Jeżeli ktoś stawia pytanie o słuszność wybuchu Powstania, niech zapyta o to Ludzi, którzy brali w nim udział. Dla Nich to był zaszczyt, że mogą bronić swą ukochaną Ojczyznę. Oni teraz nie rozumieją tego rodzaju pytań. Byli wychowywani inaczej. Dobro Ojczyzny było najwyższym dobrem. Dla mnie tego rodzaju pytania są puste. Tym Ludziom należy się wielki szacunek. Współczuję wszystkim, którzy tego nie rozumieją. Wielu z nich, nie dorasta swą moralnością "tamtym" Ludziom do pięt. *** Po za tym co bardzo mądrze napisaliście : - Powtarzam i podkreślam ... gdyby padł rozkaz że nie zaczynamy Powstania, to ludzie by nie usłuchali ... rozumiecie ? ... nie było takiej siły aby powstrzymać wybuch Powstania. Niektórzy dowódcy, Ci co znali Bolszewików wiedzieli co się stanie i wiedzieli że oni nie pomogą. Ale to były jednostki, ogól ludzi nie zdawał sobie z tego sprawy. - W powstaniu zginęło około 18 tyś żołnierzy Hitlerowców. Oczywiście byli tam Ukraińcy Łotysze, Litwini i inni. Ale tak czy siak były to wojska niemieckie które ucierpiały i nie mogły w tym czasie zajmować się rabowaniem lub czymś innym. Nie zapominajmy że walki uliczne Powstania były porównywane przez niemieckich żołnierzy do walk w Stalingradzie. *** Absolutnie się nie zgodzę że to był błąd. Dowódcy nawet jak by zakazali Powstania to i tak by ludzie poszli na "Niemca" tylko pewnie gorzej zorganizowani niż to było. Prawdziwym błędem to było to że w 39 roku Polacy nie walczyli z Sowietami. Bo gdyby walczyli to pewnie jeszcze by wygrali tak jak Finowie, a na pewno nie było by aż tyle ofiar. Nie było by tak szybkich i wielkich represji. A cały świat by huczał że Polska walczy na dwa fronty i to z dwoma mocarstwami. W dodatku dziś cały świat by pamiętał że Sowieci przez 3 lata współpracowali z Hitlerowcami !!!! A tak to wszyscy na świecie widzą w Sowietach wielkich Aliantów. *** Bo żyję 2 lata dłużej niż Ty i wiem więcej A tak poważnie,to przeczytałam mnóstwo książek na ten temat i udało mi się porozmawiać z ludźmi z tamtych niespokojnych czasów oraz słuchać ich za pomocą chociażby TV i myślę że Oni wiedzą lepiej niż ja, Ty i inni w naszym wieku. A czytałeś Paweł "Powstanie '44"? *** Zaraz się wścieknę !!!! Ile razy mam tu pisać że wydanie rozkazu zakazującego Powstania było by po prostu przez wszystkich zignorowane ! (już chyba 3-ci raz to piszę) Nie wiecie jakie były nastroje ludzi po 5 latach barbarzyńskiej okupacji. Słowo Niemiec było najgorszym przekleństwem. Słyszeliście o "General Plan Ost" ? Niemcy mieli plan zredukowania populacji Warszawy kilkukrotnie i sumiennie się do niego przykładali. Żaden rozkaz nie mógł zatrzymać powstania !!!!! *** Przeczytaj "Powstanie 44" Norman'a Davies'a , od początku do końca, od pierwszej strony do ostatniej. To jest długa książka.... ale niestety zbyt wiele podręczników do Historii nie zawiera prawdziwej Historii. Ta książka opisuje dokładnie wszystko co jest istotne w temacie Powstania. Jeśli jakikolwiek Polak ma choć minimalny szacunek dla tych 200 tys. które w tedy oddało życie to obowiązkowo musi przeczytać tą książkę aby zrozumieć to czego obecnie ludzie nie rozumieją.... nie rozumieją bo brakuje im podstawowych faktów z tego zagadnienia. *** Naprawdę poczytaj książki. To dużo daje. I szczególnie przeczytaj "Powstanie '44" Davies'a. Tam masz bardzo dobrze, szczegółowo opisane wszystko przed, w trakcie i po Powstaniu. Fakty, fakty i jeszcze raz fakty oraz notatki ważnych osób, a nie mity. Btw, Polacy pokonywali Niemców umysłem, a nie "mięśniami". Podczas walk w Warszawie nie byli w "kupie", jak Niemcy, tylko tworzyli np 600 brygad po 20-25 osób i zdobywali konkretne placówki. Takie grupy osób ciężko było Niemcom wytropić i rozbić. *** Brawo, że opierasz się na wikipedii. 3 października to została podpisana kapitualcja, ale Powstanie zakończyło się 2. po za tym policz sobie 63 dni od 1 sierpnia. Poczytaj sobie co po Powstaniu robiono z Powstańcami i dowództwem. Radzę literaturę naukową, a nie portale. Pozdrawiam *** Po raz kolejny powtarzam że, po wojnie było by "gorzej" gdyby nie było Powstania. Ono było potrzebne z wielu względów. Ci co mówią że Powstanie choć było militarną klęską, nic nam nie dało to się bardzo mylą. Czesi np. nie mieli powstania, to znaczy mieli ale takie trwające dwa dni kiedy Armia Czerwona już była w Pradze. Zniszczeń zero. Ale wiecie jaka np. była różnica między Czechami a Polską za komunizmu ? Ano taka że w Polsce uchowała się prywatna własność do ziemi u rolników, a u Czechów zrobiono ze wszystkiego PGR'y. To jest olbrzymia różnica. W Polsce się na to nie odważono bo bano się że coś takiego jak Powstanie może się powtórzyć. Jest jeszcze wiele innych "dobrodziejstw" Powstania. Ale jeśli ktoś ich nie widzi to dla tego że ma zbyt mało wiedzy na tematy związane z 2 Wojną Światową ... jeszcze raz "Powstanie 44" Normana Davies'a się kłania. *** Myślę że można gdybać tylko trzeba mieć do tego odpowiednio dużo wiedzy historycznej, minimum to jest przeczytać "Powstanie 44" Normana Daviesa to jest jedyne tak obszerne opracowanie które zostało już napisane w wolnej Polsce. Swoja drogą powiedzcie mi dlaczego nie mógł napisać czegoś takiego żaden Polak ? To jest dla mnie naprawdę smutne. Ja czekam i mam nadzieję że doczekam porządnego filmu na podstawie tej książki. *** Ale Loktar ma rację. W Polsce nie ma innej książki, w której jest tak dużo faktów i która tak obszernie traktuje temat Powstania. Co do tego,że ksiązki takiej nie napisał Polak: jak wiadomo o Powstaniu długo mówić nie było wolno, ani obchodzić uroczyście tego wydarzenia. A Rosja nawet teraz, nie otworzyła swego całego archiwum. Może poniekąd dlatego. Btw, nie wiem czy wiesz, ale Davies studiował m.in. w Polsce Ciekawe że jedyny tytuł jaki tam pada, to "Powstanie '44" Daviesa. Każdego kto spróbował tam wyrazić inną opinię, niż zgodzenie się na konieczność rozpoczęcia walk, od razu zasypywano poradami dokształcania się z książek naukowych... a cały czas powoływano się na Daviesa. I jak tu rozmawiać, skoro jedynym argumentem większości ludzi jest Davies i "tak musiało być"? Nie wiem, śmiać się czy płakać...
-
Zabawne że to napisałeś Akurat teraz wystartowała u mnie Terra Deflorata... Mizerny nie mizerny, dla mnie cała jego twórczość ma w sobie coś, co przyciąga... Od Terra Deflorata, przez Bema pamięci żałobny rapsod, po Pod papugami i Chyba że mnie pocałujesz...
-
Dla zainteresowanych wrzucam listę żołnierzy kompanii/plutonu Kolegium "A": Grupa "Wola": 1. Ppor. rez./por. rez. Tadeusz Wiwatowski "Olszyna", d-ca oddziału w dn. 4-11.08, zg. 11.08 na Stawkach, lat 29, 2xVM V kl. 2. St. strz./ppor. c.w. Adam Kaffel "Majewski", ranny w nocy z 23/24.08, zmarł 28.08 (H. R.) bądź 3.09 w szpitalu "Pod Krzywą Latarnią" (A.B.-C.), lat 40, KW i Srebrny Krzyż Zasługi z Mieczami* 3. Kpr. Eugeniusz Dardziński "Decki", zaginął 7.08, zginął najpewniej w sierpniu '44, lat 44 4. Szer. Mieczysław Dardziński "Mieczysławski", ciężko ranny 16.08, zginął po 28.08, lat 18, KW 5. St. strz. Zbigniew Dardziński "Głazek", od 15.08 w szpitalu, w walce od 26.08, lat 27 6. St. strz. Konstanty Doleszczak "Czuj", ranny 21.08, po przejściu do Śródmieścia w innym oddziale, lat 20, KW* 7. Kpr./sierż. Jan Dryla "Tońko", zg. 14.09 (H.R.) bądź 16.09 (A.B.-C.) na Szarej róg Rozbrat, lat 29 8. Szer./kpr. Leon Janus "Bury", lat 36, KW* 9. Kpr./ppor. c.w. Aleksander Kabański "Brzozowski", ranny w nocy z 23/24.08, zaginął po Powstaniu, lat 40, 2xKW* 10. Wacław Korzeniowski "Królik", zaginął 10 sierpnia, w dn. 23 i 28.08 w wykazie zaginionych, zginął najprawdopodobniej na Starym Mieście, lat 41* 11. Kpr. Stanisław Kulczyński "Majsterek", ranny 1.08, od 10.08 w szpitalu, lat 39 12. Strz. Czesław Kulik "Ryś", po zagubieniu 18.08 wraca do oddziału, 23.08 ranny, 28.08 w oddziale, lat 16, KW 13. Szer. Aleksander Kwiatkowski "Kamiński", ranny w nocy z 23/24.08, od 28.08 w oddziale, lat 38 bądź 37, KW 14. Kpr./plut. Jan Matysiak "Siennicki", ranny w nocy z 23/24.08, zmarł 25.08 w szpitalu "Pod Krzywą Latarnią", lat 29 bądź 31, wniosek na VM 15. Szer. Marian Nawrocki "Nawrot", ranny w nocy z 23/24.08, od 28.08 w oddziale, lat 18 16. Szer./st. strz. NN "Biszon", ranny 16.08, zaginął po 28.08, lat 19, KW* 17. St. strz. Zenobiusz Popkowicz-Popko "Mikołaj", zg. 14.09 na Szarej róg Rozbrat, lat 34 bądź 32, KW* 18. Kpr. Zdzisław Skotnicki "Skowroński", zg. 31.08 na Królewskiej podczas przebicia do Śródmieścia, lat 32 bądź 30, KW* 19. Szer./kpr. Zygmunt Szczepański "Żero", lat 41 bądź 40, KW* 20. Kpr. Wacław Tkaczyk "Olszewski", ranny 16.08, 23 i 28.08 w wykazach szpitalnych, ranny na Czerniakowie, po przeprawie w nocy z 16/17.09 aresztowany, lat 42 bądź 41, KW* 21. St. strz./ppor. c.w. Józef Tomaszewski "Klemens", ranny na Wilanowskiej, lat 38, KW* 22. St. strz. Tomasz Wawrzyński "Przygoda", ranny 26.08 w kościele św. Jana Bożego, wraca ranny do oddziału, zg. 20.09 na Wilanowskiej, lat 36, KW 23. St. strz. Zdzisław Wojnarowski "Zagłoba", ranny 23 i 28.08 w wykazach szpitalnych, zamordowany w szpitalu "Pod Krzywą Latarnią", lat 21, KW* 24. Ppor. Janusz Zalewski "Supełek", c. ranny 1.08 na Stawkach, zamordowany w szpitalu Karola i Marii 6.08, lat 40, 2xKW 25. Kpr. Andrzej Żubrowski "Jędruś", zaginął we wrześniu, lat 41 Grupa "Żoliborz": 26. Por./kpt. Stanisław Sosabowski "Stasinek", d-ca oddziału w dn. 1-4.08, c. ranny 4.08 stracił wzrok, lat 27, VM V kl. 27. Kpr. pchor. Jan Bagiński "Socha", ranny na Szarej, lat 24, KW* 28. Ppor. rez. c.w. Jan Barszczewski "Janek", z-ca d-cy oddziału, zg. 11.08 na Stawkach, lat 22, KW i VM V kl. 29. Łączn. Zofia Czechowska "Zosia", w oddziale od 4.08, w nocy z 16/17.09 przeprawia się przez Wisłę, lat 21, KW* 30. Kpr. pchor./plut. pchor. Włodzimierz Denkowski "Kostek", wychodzi ze szpitala 21.08, ranny w nocy z 23/24.08, w dn. 28.08 w wykazie szpitalnym, lat 26, KW* 31. Plut. pchor. Andrzej Englert "Andrzej", ranny 1.08, od 12.08 w oddziale, ranny ponownie 23.08, 28.08 w wykazie szpitalnym, zamordowany 3.09 w szpitalu "Pod Krzywą Latarnią", lat 22, 2xKW i wniosek na VM* 32. Kpr. pchor./plut. pchor. Andrzej Jakubiec "Rymwid", ranny 1.08, od 24.08 w oddziale, lat 18, KW 33. Por./kpt. Jerzy Kaczyński "Bogdan", założyciel szpitala "Pod Krzywą Latarnią", lat 28, KW 34. St. strz. Czesław Kraśniewski "Kryst", w nocy z 16/17.09 przeprawia się przez Wisłę, lat 23, KW* 35. Kpr. pchor. Lucjan Kuberski "Wicek", "Wicek II", ranny w nocy z 23/24.08, ranny na Czerniakowie, lat 24, KW* 36. Kpr. pchor./ppor. Stanisław Likiernik "Staszek", ranny 5.08, w oddziale od 19.08, ranny na Czerniakowie, lat 21, KW* 37. Łączn. Danuta Mancewicz "Danuta", w oddziale od 4.08, w nocy z 16/17.09 przeprawia się przez Wisłę, lat 21, KW* 38. Sierż. Stanisław Nowak "Brunet", 23 i 28.08 w wykazach szpitalnych, w nocy z 16/17.09 przeprawia się przez Wisłę, lat 35, KW 39. Kpr. pchor. Kazimierz Pindelski "Kaper", zg. 31.08 w domu przy Niecałej podczas przebicia do Śródmieścia, lat 18, KW* 40. Kpr. pchor./ppor. c.w. Janusz Płachowski "Janusz", zg. 11.08 na Stawkach, lat 20, KW i wniosek na VM 41. Szer. Lech Rytarowski "Leszek", ranny 15.08, w oddziale od 21.08, zg. 16.09 na Wilanowskiej, lat 19* 42. Kpr. Zygmunt Siennicki "Bor", ranny w nocy z 23/24.08, umiera 31.08, lat 40, KW* 43. St. marynarz z cenz./ppor. c.w. Krzysztof Sobieszczański "Kolumb", ranny 1.08, w oddziale od 18.08, ranny w nocy z 23/24, lat 28, KW i wniosek na VM 44. Szer. Henryk Sujkowski "Zbigniew", ranny w nocy z 23/24.08, zaginął po 28.08, lat 24 45. St. strz./ppor. c.w. Antoni Wojciechowski "Antek", ranny 1.08, zamordowany w szpitalu św. Łazarza 6.08, lat 23, KW i wniosek na VM 46. Ppor. Leon Zubrzycki "Lech", zg. 31.08 na Bielańskiej w trakcie przebicia do Śródmieścia, lat 28* Grupa "Mokotów-Czerniaków-Śródmieście": 47. Kpr. pchor. Tadeusz Dembiński "Słoń", ranny 3.08, zamordowany na początku sierpnia w jednym z wolskich szpitali, lat 25, wniosek na VM 48. Kpr. pchor. Stanisław Aronson vel Żukowski "Rysiek", c. ranny 9.08, w wykazach szpitalnych 23 i 28.08, lat 19 bądź 20 bądź 22 49. Szer. Alfred Bielicki "Mietek", lat 21 50. Kpr. pchor./plut. pchor. Stanisław Budkiewicz/Butkiewicz "Budrys", w dn. 14.08 wymieniony jako z-ca d-cy oddziału "A", zg. 30.08 zasypany przy Zakroczymskiej, lat 29, 2xKW i wniosek na VM* 51. Kpr. pchor./plut. pchor. Włodzimierz Cegłowski "Sońka", ranny 8.08 i w nocy z 23/24.08 zostaje w oddziale, zg. 15.09 przy Wilanowskiej, lat 23, 2xKW* 52. Ppor. Olgierd Cemerski "Remec", ranny, 18.08 w oddziale, c. ranny, lat 32, KW 53. Ppor./por. rez. c.w. Bolesław Górecki "Śnica", od dn. 11.08 d-ca oddziału, ranny 29.08, w nocy z 16/17.09 przeprawia się przez Wisłę, lat 25, KW i VM V kl.* 54. Kpr. pchor. Zdzisław Kierzkowski "Zdzich", zg. w nocy z 30/31.08 podczas przebicia do Śródmieścia, lat 19, KW 55. Kpr. pchor./plut. pchor. Jerzy Krzymowski "Jodła", w oddziale od 15.08 po pobycie w szpitalu, ranny na Czerniakowie, w nocy z 16/17.09 przeprawia się przez Wisłę, lat 24, KW* 56. Kpr. pchor./plut. pchor. Jan Kulczycki "Argos", ranny na Czerniakowie, w nocy z 16/17.09 przeprawia się przez Wisłę, lat 21, KW* 57. Kpr. pchor. NN "Smuga", chory na czerwonkę 16.08, 23 i 28.08 w wykazach szpitalnych, lat 32 58. Kpr. pchor. Witold Piekarski "Zbylut", zg. 31.08 w kościele św. Antoniego Padewskiego przy Senatorskiej podczas przebicia do Śródmieścia, lat 22, KW* 59. Kpr. pchor. Maciej Ptaszycki "Vogel", ranny na Starym Mieście, w oddziale od 7.09, w nocy z 16/17.09 przeprawia się przez Wisłę, umiera z ran odniesionych podczas przeprawy nad ranem 26.09 w szpitalu w Otwocku, lat 20, 2xKW* 60. Kpr. pchor. Jerzy Pujkiewicz "Żmudzin", ranny 8.08, 23 i 28.08 w wykazach szpitalnych, zamordowany w szpitalu "Pod Krzywą Latarnią", lat 34, 2xKW* 61. Kpr. pchor. Leszek Rybiński "Pat", ranny 9.08, w oddziale od 23-30.08, lat 23* 62. Kpr. pchor. Janusz Sacewicz "As", ranny 8.08, w oddziale od 11.08, zg. 11.08 na terenie Getta podczas nalotu Sztukasów, lat 21 63. Kpr. pchor. Tomasz Sikorski "Tomasz", ranny 14.08, 23.08 w wykazie szpitalnym, w oddziale od 28.08, w nocy z 16/17.09 przeprawia się przez Wisłę, lat 20, 2xKW* 64. Kpr. pchor. Jan Stasiakowski "Medyk", ranny 24.08, 28.08 w wykazie szpitalnym, lat 20, KW* 65. Strz. z cenz. Wojciech Szeligowski "Sulima", od 15-22.08 w szpitalu z powodu wyczerpania organizmu, lat 20 66. Kpr. pchor. Mieczysław Szpinko "Marek", zg. w nocy z 19/20.08 w ruinach Getta, lat 22, KW* 67. Kpr. pchor. Jan Świątkiewicz "Szczuka", ranny 9.08, 23 i 28.08 w wykazach szpitalnych, lat 19, KW* 68. Kpr. pchor. Sławomir Wichliński "Sławek", zg. 21.08 (H.R.) bądź 14.08 na Franciszkańskiej (A.B.-C.), lat 19 bądź 18, KW* Przynależność przedpowstańcza nie ustalona: 69. Jan Adamczyk "Wacek", zg. 16.09 na Wilanowskiej* 70. Łączn. Barbara Niklewska/Nichlewska "Wanda", zg. 16.09 na Wilanowskiej, lat 21, KW* 71. NN "Dajewski", wzmianka w rozkazie z 12.08, poza tym b.d. 72. NN "Trybuch", wzmiankowany w wykazach zaginionych za 23 i 28.08, poza tym b.d. 73. Andrzej Wallich "Rokita", 23 i 28.08 w wykazach szpitalnych, zg. 2.09 na Starym Mieście, lat 21, wniosek o awans 74. Szer. z cenz. Zbigniew Zbyrowski "Zbyszek", zg. w sierpniu na Woli, wniosek o awans Włączeni do oddziału w sierpniu '44: 75. Szer. Czesław Bożyk "Włodek", w oddziale od 28.08, ranny 28.08 76. Łączn. Zofia Dragan "Zośka", b.d. 77. Kpr. pchor. Irena Godlewska "Gozdawa", lat 19 78. Szer. NN Franciszek "Broda", w oddziale od 24.08, zg. 17.09 na Wilanowskiej, lat 35* 79. Plut. NN "Czarny", w oddziale od 24.08, zg. we wrześniu na Czerniakowie, lat 37* 80. Szer. NN "Krótki", w oddziale od 24.08, odesłany 27.08 z powodu choroby, lat 27 81. Szer. NN "Rab", w oddziale od 24.08, lat 39 82. Szer. NN "Ryś II", w oddziale od 24.08, lat 20 83. Kpr. pchor. NN "Witek", zg. 11.08 na Stawkach, KW 84. St. strz. NN "Wróbel", w oddziale od 24.08, lat 41 85. NN mężczyzna nar. żydowskiej zwolniony 1.08 ze szkoły SS na Stawkach, w dniach 6-11.08 razem z "Kolumbem" jeździ samochodem wożącym rannych i sprzęt z Woli na Stare Miasto 86. Kpr. pchor. Antoni Tuleja "Antoś", w oddziale od 28.08, KW 87. Łączn. Irena Wnęk-Kulczycka "Irys", w nocy z 16/17.09 przeprawia się przez Wisłę, KW* Przynależność budząca wątpliwości: 88. NN "Henryk", poległ na Starym Mieście Za: Dziennik bojowy oddziału "A" Armii Krajowej: Warszawa 1-30 sierpnia 1944, red. H. Rybicka, Warszawa 1994, s. 105-119; A. Borkiewicz-Celińska, Batalion "Zośka", Warszawa 1990, s. 786-790. * Żołnierze oddziału "A" oznaczeni gwiazdką, znajdowali się w oddziale włączonym po 12 sierpnia do 3. kompanii "Zośki". Jest to zestawienie podane za Borkiewicz-Celińską, niemniej mam wrażenie, że jest ono mocno niepełne, gdyż nie uwzględnia części żołnierzy, którzy po wyleczeniu ran wrócili do oddziału. Jak zawsze wszelkie uwagi, poprawki i pytania mile widziane. Listę jeszcze uzupełnię o parę informacji i sprawdzę w innych źródłach szczegóły, ale to później...
-
Zdecydowanie dzięki;) Artykuł już mam, postaram się wrzucić w najbliższym czasie to, co nas najbardziej interesuje...
-
Od kilku dni tylko Niemen... wczoraj minęła 70 rocznica jego urodzin... a teraz Cała w trawie...
-
Proszę wybaczyć, ale co to ma do rzeczy, że Ty wiesz, a ktoś inny nie wie? Litości... Forum ma służyć właśnie wymianie informacji, jakby tak każdy podchodził do rozmów na zasadzie: ja wiem, ale nie powiem:P... to forum długo by nie pociągnęło. Dlatego zamiast skupiać się na autorze tego twierdzenia, odnieś się jakoś do niego;)
-
Nie ma to jak ścisnąć sobie wyklady w I-szym semestrze, i obijać się w drugim... yhym, obijać się, przy pracy rocznej u prof. Nagielskiego (Pan czyta po niemiecku? Trochę... To ja panu dam takie niemieckie opracowanie, tak z 400 stron... Eee, super), egzaminem u tegoż... szkoda gadać... W drugim semestrze do zaliczenia mam cuś takiego: Historia nowożytna Polski ćw.- Wojska państwowe Wielkiego Księstwa Litewskiego w I połowie XVII wieku Historia nowożytna powszechna ćw.- Historia nowożytna powszechna – Chanat Krymski i Imperium Osmańskie – historia dwóch państw muzułmańskich w epoce nowożytnej NPH nowożytne ćw. Łacina Lektorat
-
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Przede wszystkim dzięki za piękny post, sporo rzeczy mi się rozjaśniło, ale pojawiło się też kilka pytań. A teraz do rzeczy... Może nie tyle składu, co kolejności w kanale. Czyli wychodziłoby na to, że relacja Niżyńskiego (s. 238) o tym, jakoby kpt. "Piotr" miał wydać rozkaz przejścia na przód żołnierzy z peemami, gdy już znajdowali się przy włazie, jest nieścisła. Skoro oddział znajdujący się przy wyjściu, był tak świetnie uzbrojony, to jakoś średnio mi się widzi, aby na to uzbrojenie składały się kb-ki... Teraz zastanawiam się, jak to pogodzić z relacją "Łaty", który w końcu też był na powierzchni w momencie rozpoczęcia się walki: Kilka słów o desancie na Placu Bankowym. Niemcy słysząc nasze głosy pytają: "Hallo, Wer ist da? Sind Się Deustche?" Słyszymy przybliżające się kroki. Pierwszy raz strzeliłem, ale tylko w kierunku, nie widać nic bliżej. On pyta: "Warum schiessen Się, Wer ist da?" Ja mówię: "Ich bin Deutsch." I znowu słyszę kroki. Strzelam jeszcze raz, a tam było tak, że tam były takie zarośla i dalej wchodziło się na chodnik. I wtedy na chodniku zobaczyłem sylwetkę, przymierzyłem, strzeliłem i już się nikt nie odezwał. Niemcy zorientowali się, że coś jest nie tak i zaczęli ostrzeliwać Plac Bankowy. To w końcu przewodnik czy "Łata"? To już wiem, że Śreniawa-Szypiowski dobrze opisał w "Więzi" desant... A skoro mieli wgląd w Żabią, musieli usadowić się, patrząc od strony placu Bankowego, po prawej stronie ruin pałacu Błękitnego... Czyli jednak Stachiewicz miał rację co do liczebności oddziału "Cedry". Tym innym plutonem był zapewne oddział por. Zygmunta Jędrzejewskiego "Jędrasa". Od niego miało wyjść 7-8 ludzi. No nie powiem, nie sądziłem, że to mogło trwać aż tak długo. A teraz muszę jakoś dorwać ten artykuł. Jeszcze raz piękne dzięki za ten post;) -
Kolejne pozycje na rozkładzie, z czego dwie pierwsze na szczęście tylko we fragmentach: Goffman D., The Ottoman Empire and Early Modern Europe, Cambridge 2002, ss. 300. Sandys G., A Relation of the Journey Containing a Description of the Turkish Empire. Of Aegypt, of the Holy Land, of the Remote Part of Italie and Islands, Amsterdam 1973, ss. 309. I już tak dla siebie: Dziennik bojowy oddziału dyspozycyjnego "A" Kedywu Okręgu Warszawa Armii Krajowej : Warszawa 1-30 sierpnia 1944, pod red. Rybicka H., Warszawa 1994, ss. 144. Prawdziwe cudeńko jak dla mnie. Dokładny opis działań kompanii/plutonu Kolegium "A" w dniach 1-30 sierpnia '44. Dziennik odnaleziony w 1992 roku, już po śmierci dr. Rybickiego, zawiera szereg szalenie szczegółowych informacji. Od wykazu stanu oddziału na konkretne dni, przez stan uzbrojenia (podane kto jaką broń posiadał), stany amunicji, informacje nt. tego, kto był ranny, jak rodzaj rany... do tego wykaz wszystkich żołnierzy oddziału... coś absolutnie świetnego...
-
O godzinie 2 w nocy 16 lutego zmarł druh Stanisław Sieradzki "Świst", żołnierz III plutonu "Felek" 2. kompanii "Rudy" baonu "Zośka", uczestnik legendarnego przebicia górą do Śródmieścia. Cześć Jego Pamięci!
-
Kalendarium Powstania Warszawskiego - projekt wstępny
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Powstanie Warszawskie
Przy trzech osobach, z czego tylko jedna tak na dobrą sprawę ma trochę czasu, ciężko ogarnąć wszystko w miarę sprawnie. Dziongi przy jej maturze nie mam serca zamęczać kalendarium, Pedros też ma swoją olimpiadę i szkołę... Plan jest, pozostaje usiąść i zrobić w końcu robotę. Jak będzie trzeba, sam mogę wszystko zrobić. Od połowy czerwca w sumie już będę wolny, więc półtora miesiąca na zebranie wszystkiego razem, nie powinno być problemem. Niemniej jeśli ktoś ma ochotę włączyć się w projekt, to zapraszam;) Roboty na pewno nie zabraknie... -
Batalion "Czata 49" - literatura i źródła
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Na początek uzupełnienie listy materiałów dostępnych w internecie: Dostępne na: pw44.pl - OdB batalionu - opis szturmu na Dworzec Gdański z 21/22 sierpnia - opis desantu kanałowego na plac Bankowy z 30/31 sierpnia (wg. opisu Niżyńskiego) Dostępne na: sppw1944.republika.pl - biografia por./kpt. Zbigniewa Ścibor-Rylskiego "Motyla" - dwa wywiady z "Motylem" I literatura: Barykady Powstania Warszawskiego, pod red. Śreniawa-Szypiowski R., Warszawa 1993, ss. 464. Spis 1038 barykad, powstałych w Warszawie podczas Powstania Warszawskiego, dokonany po wojnie przez pracowników Wydziału Inwentaryzacji i Statystyki BOS-u. Praca o tyle ciekawa, przy badaniu losów "Czaty", iż po pierwsze, umożliwia zapoznanie się z budową barykad, na jakich walczyli żołnierze mjr. "Witolda", a po drugie, pracował nad nią Romuald Śreniawa-Szypiowski. Żołnierz "Czaty", jej historyk... tak więc naprawdę sporo informacji nt. baonu znajduje się w tej pozycji. Nowożycki B., Było ich 37..., "Biuletyn Informacyjny Armii Krajowej" 8 (2007). Artykuł traktujący o losach plutonu "Mieczyków". Może nic wielkiego, niemniej zawsze jest to dodatkowe źródło. -
FSO, powiem tak... do mnie w sprawach prawnych trzeba tak łopatologicznie, jak to się tylko da... w nocy o północy mogę Ci zrobić analizę strony taktycznej Powstania Warszawskiego w świetle Walk ulicznych Roweckiego, ale kwestie prawne to dla mnie często czarna magia... tak więc z małym komentarzem jak można wszystkie teksty cytowane. Nie rozchodzi mi się tutaj, o zdobycie wiedzy w tym zakresie, ale pobudzenie ciekawego jak na moje oko tematu... a same tytuły dyskusji raczej nie rozruszają Wiesz Viss, jak gdzieś pojawia się hasło "Powstanie Warszawskie", od razu wyciągam z niego wszystko co tylko się da;) A teraz milknę, i czekam na dyskusję naszych fachowców... Chociaż nie... najpierw coś z Bartoszewskiego: "Jakie następstwa pociągało za sobą uznanie pewnego obszaru za Partisanengebiet (teren partyzancki)?- zapytał von dem Bacha prokurator Sawicki w czasie zeznań w sprawie Fischera przed Najwyższym Trybunałem Narodowym w Warszawie 1 lutego 1947 roku. Bach odpowiedział: "Z chwilą kiedy oświadczono, że Polska jest obszarem objętym walkami partyzanckimi, zaczęły automatycznie działać przepisy odnoszące się do ruchu partyzanckiego". W dalszym ciągu zeznań przed Najwyższym Trybunałem Narodowym von dem Bach wyjaśnił, że według tych przepisów dotyczących zwalczania partyzantów- "każdy niemiecki oficer miał nie tylko prawo, ale i obowiązek, żeby przy każdym napadzie partyzanckim zastosowano automatycznie tzw. środki odwetowe. W tym przepisie dokładnie jest powiedziane, że są dozwolone egzekucje. Prokurator: Jakie świadek przypomina sobie środki odwetowe? V. d. Bach: Przypominam sobie, że był przepis, że mogło się rozstrzelać 50-100 za jednego. Prokurator: Nie <<mogło>>, a <<należy>>. Tłumacz (do v. d. Bacha): "Sollten" oder "konnten"? V. d. Bach: Właśnie to był ten tragizm, że ilość była uzależniona od swobody wykonującego. Prokurator: W każdym razie miedzy 50 a 100? V. d. Bach: Tak jest. Prokurator: ... to znaczy, że ludzie zupełnie niewinni, a nawet spokojni mogli pewnego dnia być postawieni pod ścianą i w odwecie rozstrzelani? V. d. Bach: Jakkolwiek mnie jako Niemcowi bardzo ciężko jest potwierdzić tego rodzaju oświadczenie... muszę powiedzieć, że na podstawie takich przepisów rzeczywiście ludność polska była wyjęta spod prawa." Bartoszewski W., Prawda o von dem Bachu, Warszawa-Poznań 1961, s. 31. To teraz przyznam, mam pewną wątpliwość. Z jednej strony tutaj z tego zapisu rozmowy von dem Bacha z Sawickim wynika, iż Polska podlegała pod pojęcie obszaru walk partyzanckich, z drugiej Blood w swojej pracy pisze wyraźnie, że Niemcy odrzucili Partisanenbekämpfung, właśnie na rzecz Bandenbekämpfung, która umożliwiała im traktowanie partyzantów jak bandytów, gdyż partyzanci byli traktowani jak kombatanci... To w końcu jak?
-
Panowie, tytuły tytułami, ale ja czekam na Wasze małe dzieła w tym temacie;)
-
Małżeństwa podczas Powstania Warszawskiego
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Powstanie Warszawskie
W dniu 3 września w Śródmieściu odbył się ślub Beaty Branickiej "Aty", córki hrabiego Branickiego z Wilanowa, i Leszka Rybińskiego "Pata". Oto jak wspomina go sama "Ata": ...Zbliżał się moment przysięgi małżeńskiej i właśnie wtedy usłyszeliśmy ruch na schodach, wiele kroków i za chwilę weszli NASI. Otrzepywali z siebie resztki pyłu ceglanego i tynku. Przyszli w swych zdobycznych panterkach i kolorowych chustach zawiązanych na szyjach. Byli uśmiechnięci, lecz poważni. Stanęli tuż przy nas. Tomek z ręką wyciągniętą na temblaku, Argos z obwiniętą bandażem głową. Jodła, Kryst, Lech z czarną brodą (który w kilka dni później zginął na Czerniakowie), Wicek, Klemens i cały w odłamkach nasz kochany Sońka-Włodek. Było ich jeszcze wielu innych, tak samo nam bliskich. Śliczna jasnowłosa Irys i poważna Wanda, która bohatersko poległa na Czerniakowie, tak zawsze serdecznie wspominana przez kolegów. Gdy stanęli za nami- od razu poczuliśmy się oboje pewniej. Było to grono ludzi, na których zawsze można było liczyć, a próby ognia dały tego dowody, Byliśmy więc znów w Grupie- w oddziale, i ta przynależność dała nam obojgu ogromny spokój i pewność... -
Skoro już o tym szukaniu tego jedynego itd. mówimy... , kolejny dowód na absolutny geniusz Czesława Niemena... cała ta "tradycja" walentynkowa, która przypełzła do nas zza oceanu, może się schować...
-
Ułan, książę z bajki... wymagania, nie ma co;) A teraz... pozostaje mi tylko rzec jedno: w 100% zgadzam się z Lu Tzy;)
-
A konkretnie? A ja powoli zczytuję sobie informacje o Kolegium "A"... chyba znalazłem drugie oczko w głowie po "C49"
-
Panowie, ja rozumiem, ciekawość świata tudzież coś w tym guście, ale naprawdę jest temat o tym ile czytamy, jakie książki ogólnie (nie na dany dzień, tydzień itp.), jest PW... więc proszę bez offa;)
-
Jak dotąd pokazywaliśmy raczej pozytywny stosunek Powstańców do spraw religii i Boga, tymczasem zupełnie inaczej patrzył na to "Machabeusz": Leżąc na nosidle do trumien w kościele [św. Antoniego Padewskiego, podczas przebicia oddziału "Morro" górą do Śródmieścia- przyp. A.] miałem w moim przekonaniu co najwyżej godzinę życia. Pamiętam doskonale. Rozmyślałem, nie było nic innego do roboty, a miejsce się nadawało. Czy jak trwoga to do Boga, czy nie? Gdzieś w 1942-43 straciłem wiarę w Boga, który pozwalał na potworności tej wojny, jakie oglądałem. Czy będę się modlił? Zdecydowałem, że nie. Jeśli się mylę, to Bóg powinien mi pogratulować odważnej postawy. Jeszcze do tego spotkania z Nim nie doszło. Dojdzie albo nie, ale tego już na pewno nie opiszę. Likiernik S., Diabelne szczęście czy palec Boży?, Warszawa 1994, s. 130.
-
Wychowanie seksualne w szkołach
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Ale jakby już tak przyczepić się do kwestii olewania, to nie oszukujmy się, dodatkowa lekcja wf-u też nic nie zmieni;) Dopóki będą masowo przynoszone przez uczniów zwolnienia, dopóty ta dodatkowa godzina nic nie zmieni. A żeby nie było offa, to chociaż za pani Senyszyn nie przepadam, to tym razem muszę jej przyznać rację. A co do argumentu o liczbie ciąż u nastolatek w Anglii (vide sprawa 13-letniego ojca)... w ciążę nie zachodzi się od nadmiaru wiedzy nt. seksu i tego co z nim związane, ale raczej z jej braku, więc z dwojga złego lepiej już chyba, aby dzieciaki orientowały się co i jak... Wszelkie redtuby i ich pochodne, są raczej kiepskim źródłem wiedzy...