Skocz do zawartości

Albinos

Przyjaciel
  • Zawartość

    13,574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Albinos

  1. Quiz - Polska pod okupacją

    Chyba nie powiecie, że nie możecie znaleźć odpowiedzi? Mała podpowiedź: chodziło o ochronę kogoś/czegoś.
  2. Front wschodni II wojny światowej - literatura faktu

    Tutaj powinieneś znaleźć to co Cię interesuje: https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=2728
  3. W III tomie Historii starożytnych Greków profesor Wipszycka pisze: To prawda, że w naszych źródłach znajdziemy przemówienia sławiące wolność miast greckich od obcej interwencji jako naczelną zasadę życia międzynarodowego wszystkich obowiązującą. Nie powinniśmy jednak dawać się zwieść tej retoryce i zaniechać sprawdzenia kto i dlaczego przedstawia nam się jako obrońca niezależności polis. Jak to wyglądało na przestrzeni dziejów starożytnych Greków? Czy hasło wolności dla miast greckich od zawsze było tylko pustym hasłem? Czy może tez zdarzały się sytuacje, kiedy jednak intencje "wyzwolicieli" były czyste, od wszelkich kombinacji i kłamstw?
  4. Egzamin gimnazjalny 2009

    Tak czy inaczej powodzenia wszystkim Wam życzę
  5. Coraz częściej chodzi za mną ostatnio brak porządnej monografii powstańczej Woli... Trudno za taką uznać, skądinąd niezłą pozycję z serii WT. Książka Mórawskiego, Świerczek i Oktabińskiego jest niezła jak na początek. Poznanie faktografii, najważniejszych problemów, kilku ciekawostek plus ogólnej roli Woli w układzie Warszawy w sierpniu '44. Ale dla bardziej wymagających, już niestety ma spore braki. I to nie tyle w błędach, bo tych w sumie nie kojarzę w tej publikacji, o ile w braku rozwinięcia pewnych problemów. Marzy mi się dzieło omawiające dokładnie możliwości jakie stały przed "Radosławem" w pierwszych 2-3 dniach, to czy Wolę dało się bronić wzdłuż nasypu kolejowego, na ile późniejsza trudna sytuacja była spowodowana błędami pierwszych dni, a na ile zwyczajnie różnicą sił. Dokładne przedstawienie wydarzeń 5 sierpnia, wraz z oceną kontrnatarcia "Radosława" z godzin przedwieczornych, ocena możliwości obrony terenu getta, rola Woli w obronie Starego Miasta, możliwości połączenia z Żoliborzem, o roli "Czaty" nie wspominam , w miarę dokładne OdB wszystkich oddziałów wolskich, wraz z oceną możliwości bojowych, stan sił niemieckich... Coś na kształt książki Gregoriusa o Żoliborzu. Ciekaw jestem, czy się doczekam czegoś takiego.
  6. Powstaje film o Powstaniu

    Powstanie ukazane od strony ludności cywilnej. Więcej pisałem tutaj: https://forum.historia.org.pl/index.php?s=&...st&p=119638
  7. Powstaje film o Powstaniu

    W ostatnich latach w ogóle mało wartych uwagi filmów historycznych nakręcono. A co do reżyserów, ucieszyłbym się gdyby Bugajski się za to wziął. Widać że ma talent do tej tematyki. Ziarno zroszone krwią w reżyserii Kutza. Ale ostatnio pokazana Kwatera bożych pomyleńców, też zasługuje na uwagę.
  8. Powstaje film o Powstaniu

    Wypowiedź Machulskiego jest sprzed ponad pół roku, na chwilę obecną z tego co wiem, nie ma wyznaczonego reżysera, więc można to traktować raczej jako swobodną wypowiedź, nie związaną bliżej z tematem. Reżyserów było już kilku przymierzanych, na razie jednak nic konkretnego nie wiadomo. Co nie zmienia faktu, że filmy naprawdę świetne.
  9. Powstaje film o Powstaniu

    Może coś się w końcu ruszy: http://www.zw.com.pl/artykul/2,355354_Pows..._docenione.html
  10. Czego teraz słuchasz?

    Pamiętam jak z kumplem w styczniu puszczaliśmy to, zaraz przed zajęciami, gdy śnieg szalał na dworze... niesamowite wrażenie A ja tymczasem odpoczywam przy Budce Suflera i Jolka Jolka...
  11. Nie ukrywam, że temat zakładam głównie z nadzieją na to, że znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie odpowiedzieć mi na parę pytań, tudzież podać źródła. Ale że jednocześnie może wyjść z tego całkiem ciekawa dyskusja, piszę tutaj a nie w KSO. Ale do rzeczy. Otóż "Zagra-lin", komórka legendarnej "Kosy" powstała w grudniu '42 roku w Warszawie ("Lin"), na rozkaz ppłk. "Philipsa". Jej dowódcą został kpt. Bernard Drzyzga. Zadaniem komórki było wykonywanie działań dywersyjnych poza granicami GG ("Zagra"). Sam wiem o sześciu akcjach "Zagr-linu": - zamach w Berlinie 13 lutego '43 na dworcu przy Friedrichstrasse (4 zabitych, około 60 rannych); - zamach w Berlinie na początku kwietna '43 na dworcu przy Friedrichstrasse (14 zabitych, kilkudziesięciu rannych); - zamach w Berlinie na Dworcu Śląskim 10 maja '43 i 12 maja we Wrocławiu (12 zabitych, około 30 rannych); - wysadzenie pociągu amunicyjnego pod Rygą, wiosna '43; - spalenie transportu paszy i słomy na trasie Bydgoszcz-Gdańsk, wiosna '43. I teraz moje wątpliwości. Czy to były wszystkie akcje? Kto je przeprowadzał? Nie chodzi o konkretne osoby, ale na jakiej zasadzie werbowano żołnierzy? Wiadomo, że nie mógł to być każdy. Trzeba było się wykazać biegłą znajomością niemieckiego i znajomością stosunków panujących w III Rzeszy. Zastanawia mnie, czy szukano takich osób, w jakichś konkretnych grupach (jak np. Związek Polaków w Niemczech), czy stosowano inne sposoby?
  12. Straty w niemieckiej broni pancernej

    Prosiłem, najpierw literatura, nic na szybko... Tzn. kiedy konkretnie i jakie? Dwie "Pantery" na pewno, plus ten jeden przy placu Narutowicza. A czwarty? Czyżby "Hetzer"? Dość ogólne pojęcie. I które są klasyfikowane jako zniszczone, a które jako uszkodzone? Przy takich tekstach nieścisłości jak widać trochę można znaleźć, dlatego jeszcze raz proszę, abyśmy zaczęli to robić według planu, bo inaczej jeszcze kilka postów, i temat będzie można uznać za zwykłe wrzucanie tego co się nawinie...
  13. Straty w niemieckiej broni pancernej

    Ale prosiłem, na razie darować sobie wypisywanie konkretnych przypadków, bo jeszcze kilka takich postów i się pogubimy. Jak już robić, to porządnie. Nigdzie się nam nie spieszy Dlatego lepiej zrobić coś według planu dłużej a dokładnie, niż bez niego, i mieć chaos... Wola: Mórawski K., Świerczek L., Oktabiński K., Warszawskie Termopile 1944: Wola, Warszawa 2000, ss. 232; Pamiętniki żołnierzy baonu "Zośka", pod red. Sumiński T., Warszawa 1957, ss. 560 [kilka wydań]; Borkiewicz-Celińska A., Batalion "Zośka", Warszawa 1990, ss. 844; Dziennik bojowy oddziału "A" Armii Krajowej: Warszawa 1-30 sierpnia 1944, pod red. Rybicka H., Warszawa 1990, ss. 144; Stachiewicz P., "Parasol", Warszawa 1981, ss. 796 [też kilka wydań]; Niżyński L., Batalion "Miotła", Warszawa 1992, ss. 436; Bielecki R., Kulesza J., Przeciw konfidentom i czołgom, Warszawa 1996, ss. 504; Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, ss. 202; Wyganowska-Eriksson A., Pluton pancerny w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 1994, ss. 488; Barykady Powstania Warszawskiego, pod red. Śreniawa-Szypiowski R., Warszawa 1993, ss. 464. Stare Miasto: Stachiewicz P., Starówka 1944, Warszawa 1983, ss. 352; Kulesza J., Reduta PWPW, Warszawa 1989, ss. 340; Kulesza J., W murach Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, Warszawa 2003, ss. 372; Kulesza J., Z tasiemką na czołgi, Warszawa 1979, ss. 232; Kulesza J., Warszawskie Termopile 1944: Starówka, Warszawa 1999, ss. 216; Śmigielski S., Na barykadach Starówki, Warszawa 1992, ss. 164; Okolski T., Kulesza J., Batalion "Dzik", Warszawa 1994, ss. 522; Bielecki R., "Gustaw"-"Harnaś": dwa powstańcze bataliony, Warszawa 1989, ss. 600; Wróblewski Z., Pod komendą "Gozdawy", Warszawa 1989, ss. 290; Pamiętniki żołnierzy baonu "Zośka", pod red. Sumiński T., Warszawa 1957, ss. 560 [kilka wydań]; Borkiewicz-Celińska A., Batalion "Zośka", Warszawa 1990, ss. 844; Dziennik bojowy oddziału "A" Armii Krajowej: Warszawa 1-30 sierpnia 1944, pod red. Rybicka H., Warszawa 1990, ss. 144; Stachiewicz P., "Parasol", Warszawa 1981, ss. 796 [też kilka wydań]; Niżyński L., Batalion "Miotła", Warszawa 1992, ss. 436; Bielecki R., Kulesza J., Przeciw konfidentom i czołgom, Warszawa 1996, ss. 504; Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, ss. 202; Wyganowska-Eriksson A., Pluton pancerny w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 1994, ss. 488; Barykady Powstania Warszawskiego, pod red. Śreniawa-Szypiowski R., Warszawa 1993, ss. 464. Czerniaków: Grigo T., Powiśle Czerniakowskie 1944, Warszawa 1989, ss. 392; Grigo T., Na Górnym Czerniakowie, Warszawa 1982, ss. 391; Mórawski K., Świerczek L., Warszawskie Termopile 1944: Czerniaków, Warszawa 2001, ss. 144; Fojcik S., Żołnierze AK "Kryska", Warszawa 1994, ss. 872; Pamiętniki żołnierzy baonu "Zośka", pod red. Sumiński T., Warszawa 1957, ss. 560 [kilka wydań]; Borkiewicz-Celińska A., Batalion "Zośka", Warszawa 1990, ss. 844; Stachiewicz P., "Parasol", Warszawa 1981, ss. 796 [też kilka wydań]; Niżyński L., Batalion "Miotła", Warszawa 1992, ss. 436; Bielecki R., Kulesza J., Przeciw konfidentom i czołgom, Warszawa 1996, ss. 504; Nowożycki B., Batalion Armii Krajowej "Czata 49" w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 2008, ss. 202; Wyganowska-Eriksson A., Pluton pancerny w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 1994, ss. 488; Barykady Powstania Warszawskiego, pod red. Śreniawa-Szypiowski R., Warszawa 1993, ss. 464. Na razie tyle, na dniach postaram się wrzucić podobne zestawy dla pozostałych dzielnic/wydzielonych punktów oporu, plus pozycje o charakterze ogólnym. To co już wrzuciłeś, można wykorzystać dla pierwszego etapu, czyli zebrania wszystkich dostępnych informacji o Woli. Jeśli znajdziesz coś jeszcze, ale nie o Woli, to na razie zapisuj sobie gdzieś, chciałbym poukładać to wedle kolejności upadania/kapitulacji poszczególnych rejonów. Chyba że masz inny pomysł
  14. Światowy dzień książki- 23 kwietnia

    Nie mam zielonego pojęcia. Rok temu tak było, teraz może zmienili zasady. Najlepiej będzie chyba napisać do nich. Ale to i tak lepiej zamówić i odebrać na miejscu. Powinno wyjść parę złotych taniej. Chyba że tutaj zasada tańszych produktów, zamówionych na stronie, nie obowiązuje...
  15. Rocznice

    Dokładnie 66 lat temu w warszawskim getcie rozpoczęło się powstanie. O brzasku na terenie getta pojawiło się około 850 SS-manów i 16 oficerów W-SS. Dowodził nimi SS-Oberführer Ferdinand von Sammern-Frankenegg. Kolumna pod osłoną czołgu posuwa się wzdłuż Nalewek. Na rogu Nalewek i Gęsiej oraz Miłej i Zamenhofa zostaje obrzucona granatami i butelkami z benzyną. Niemcy wycofali się. O godzinie 8 rano dowództwo przejmuje SS-Brigadeführer Jürgen Stroop. Jeszcze tego samego dnia wieczorem oddział saperów KeDywu OW AK pod dowództwem kpt. Józefa Pszennego "Chwackiego" podjął próbę wysadzenia muru getta przy Sapieżyńskiej. Akcja zakończyła się niepowodzeniem. Zginęli wówczas Eugeniusz Morawski "Młódek" i Józef Wilk "Orlik". Ranni zostali Jerzy Postek "Jasny", Zygmunt Puchalski "Atomek", Henryk Cepek "Karcz" oraz Eugeniusz Domański "Miś".
  16. Straty w niemieckiej broni pancernej

    Do tego jeszcze trzecia Pantera, której nie udało się uruchomić. Tego samego dnia w okolicach placu Narutowicza żołnierze kompanii "Gustawa" zdobyli jedną maszynę. Nie jest tylko do końca pewne, jaką dokładnie. Wersje znam dwie. Albo Pantera, albo Panzer IV. Czołg został unieruchomiony przez st. sierż. Jana Ostrowskiego "Osę". Natarcie niemieckie było wówczas prowadzone przez trzy czołgi, i jeden wóz pancerny. Cała sytuacja przypominała w pewnym stopniu tą z 8 sierpnia. Tutaj również Niemcy nie spodziewali się, że w czołgu ktokolwiek mógł się znajdować. Nie zauważyli także ruchu lufy. Wg. relacji "Wacka" w załodze byli wówczas na pewno ppor. Roman Padlewski "Skorupka" (celowniczy) i Krzysztof Tyszkiewicz "Krzysztof" (zamkowy). A skoro mowa o 8 sierpnia, to trzeba dorzucić tutaj jeszcze jeden zniszczony czołg, tym razem stał się on ofiarą czołgu "WP". W jego skład wchodzili: - por. Eugeniusz Romański "Rawicz" (d-ca) - pchor. Jerzy Misiewicz "Tomek" (kierowca) - pchor. Jan Myszkowski "Bajan" (celowniczy) - pchor. Witold Bartnicki "Wiktor" (zamkowy) - kpr. Jan Zenka "Walek" (amunicyjny) Na Karolkowej doszło do pojedynku czołgów. Trafiony "WP" zaczął się palić. Załoga została zmuszona do opuszczenia maszyny. Gdy ogień zniknął wrócili do niego "Tomek" z "Rawiczem". Niemcy zostali zaskoczeni, a ich pojazd zniszczony. I to właśnie jest problem z tego typu opracowaniami. Najlepiej znane przypadki opisują, resztę wrzucając zbiorczo do ciężkich walk itd. Dlatego na razie wolałbym ustalić zbiór źródeł do każdego rejonu Warszawy, a następnie na ich podstawie wypisywać każdą wzmiankę...
  17. Batalion "Czata 49" - dyskusja ogólna

    Uzupełnienia powyższej listy o kilka istotnych faktów: ad. Inwentaryzacja barykad W2 (Wola), sporządzona przez J. Bińkowską (kwiecień '45): 11. a/ Karolkowa przy Żytniej b/ j.w. b/ płyty chodnikowe, kamienie i ziemia c/ wysokość 1,70 m; szerokość 2,50 m W dniu 7 sierpnia zajmujący stanowisko na tej barykadzie plut. Tadeusz Sobolewski "Boyzym", z kompanii "Motyla", zniszczył strzałem z PIATa czołg. Niemcy odholowali go pod osłoną nocy. ad. Inwentaryzacja barykad St9 (Muranów), sporządzona przez T. Wasiaka (24 kwietnia '45): 7. a/ Sierakowska 5-4 b/ tunel między domami nr 4 i 5 c/ wysokość 0,70 m; szerokość 1 m; dno 1,20 m pod ulicą, Przejścia podziemne zostały wykonane około 15 sierpnia. Pracami nad budową dwóch przejść pod Sierakowską i jednego pod ul. Przebieg (na wykazie nie zostało zaznaczone), kierował sierż. Antoni Langner "Douglas". Rozkaz do wykonania ich wydał por. Zygmunt Jędrzejewski "Jędras". Całą pracę wykonali zapewne tramwajarze zatrudnieni w remizie muranowskiej. 8. a/ Pokorna róg Żoliborskiej b/ wagoniki kolejowe i wózki ZOM napełnione gruzem c/ szerokość 4 m; wysokość wagoników 1,80 m; wysokość barykady 2,50 m 9. a/ Pokorna róg Muranowskiej b/ wagoniki kolejki wąskotorowej napełnione gruzem c/ szerokość 4 m; wysokość wagoników 1,80 m; wysokość barykady 2,50 m U zbiegu Pokornej i Muranowskiej, na placu Muranowskim, Niemcy ustawili gniazda km-ów w bunkrze, który wcześniej służył za wartownię przy wejściu do getta. Około 15 sierpnia podczas walk obronnych przed natarciem niemieckiej piechoty, wspartej czołgiem, żołnierze z oddziału "Cedry" zniszczyli owe gniazdo. Natarcie zostało odparte. ad. Inwentaryzacja barykad St7 (Stare Miasto), sporządzona przez Z. Kraca (25 kwietnia '45): 4. a/ wylot Sapieżyńskiej do Bonifraterskiej b/ nasyp ziemny; rów przeciwczołgowy; zapora z płyt chodnikowych; kolejny nasyp ziemny; dwa wozy ciężarowe (wojskowy i prywatny) c/ nasyp I-szy wysokość 1,30 m; długość 14 m; szerokość 2 m; rów przeciwczołgowy głębokość 1-1,50 m; szerokość 4 m; zapora z płyt wysokość 0,80 m; szerokość 1,80-0,40 m; nasyp II-gi wysokość 0,60 m; szerokość 1,60 m; długość 7 m W dniach 24-25 bądź 25-26 sierpnia (istnieją dwie wersje), w obronie barykady oraz zabudowań kompleksu kościelno-szpitalnego św. Jana Bożego brali udział żołnierze plutonu por. Michała Panasika "Szczęsnego" (wcześniej "Miotła"), z kompanii por. Zdzisława Zołocińskiego "Piotra". Zabudowań od 21-30 sierpnia bronili z "Czaty" żołnierze kompanii por. Józefa Kaczmarka "Rolicza", por. Zdzisława Zołocińskiego "Piotra" i plutonu ppor. Witolda Popławskiego "Drzewicy". Między Wójtowską a bramą PWPW na Zakroczymskiej znajdowała się barykada zbudowana najprawdopodobniej z beczek napełnionych wodą. W dniu 28 sierpnia Niemcy zapędzili ludność cywilną do rozbiórki tej barykady. Oficer niemiecki kierujący pracami został zabity bądź zraniony przez strzelca wyborowego z plutonu kombinowanego baonu mjr. "Witolda", który obsadzał skrzydło od strony Wójtowskiej, wypalonych zabudowań koszar sapieżyńskich. Około 17 na barykadę runęła ściana domu stojącego przy Zakroczymskiej, po stronie nieparzystej. Barykada nie została odkryta przez inwentaryzatora. ad. Inwentaryzacja barykad P4 (Czerniaków), sporządzona przez M. Łaszkiewicza: Wykaz nie uwzględniał barykady z wykopem na łuku ul. Okrąg między zewnętrznym skrajem budynku przy Okrąg 3c a Domem Włókna Polskiego po parzystej stronie ulicy. Frontem była skierowana w stronę Ludnej i magazynów wojskowych przy Solcu, zamykając obustronnie zabudowany odcinek ul. Okrąg. W dniach 16-17 września obsadzali ją żołnierze z plutonu por. Jana Ciecierskiego "Grabowskiego" i 9. pp 3. DP.
  18. A tak porównawczo: ZSRR większą rolę odgrywało na świecie przed II WŚ, czy po niej? Druga sprawa: ile państw, które odgrywały główne role przed II WŚ, poprawiło bądź też utrzymało swoje pozycje po wojnie? Bo mam jakieś takie dziwne wrażenie, że ZSRR tak czy inaczej, na tle tych państw wyszło obok USA najlepiej na tej wojnie...
  19. Odosobnienie Powstania nie jest niczym trudnym do uchwycenia. Niemniej fragment o nie wciągnięciu tutaj ludu wiejskiego i robotników, z lekka trąca inną epoką. Sierpień '44 to raczej nie był czas na walkę klas. Co do ACz. Jeszcze jeden nieprecyzyjny fragment jak dla mnie. Tutaj nie chodziło o to, że Rosjanie byli daleko, ale nie byli w stanie 1 sierpnia udzielić Warszawie jakiejkolwiek pomocy, pomijając już nawet kwestię polityki. Co do Niemców trudno się nie zgodzić.
  20. Literatura - Polacy na frontach II WŚ

    Nie wiem jak inni, ale jak dla mnie Bellona robi sobie jaja: http://ksiegarnia.bellona.pl/index.php?c=n...3942&page=0 http://ksiegarnia.bellona.pl/index.php?c=f...3996&page=0 Jaki jest sens wydawania dwóch książek na ten sam temat, i to jeszcze jednego autora? Rozumiem, biznes, kasa, trzeba zarabiać, ale to jest zwyczajne robienie czytelnika w wała... Inna sprawa, czy druga pozycja, ta większa, spotka się z lepszym przyjęciem. Jak na razie HaBek zebrał sporo krytycznych opinii.
  21. Strzelcy wyborowi w oddziałach powstańczych

    Na informacje o tym nie natknąłem się. Niemniej raczej można obstawić, że dostawała się ona w udziale właśnie strzelcom wyborowym po polskiej stronie. Tutaj jednak broń ze względu na jej niedostatki, musiała trafiać w ręce najlepszych. Nie można było sobie pozwolić na zmarnowanie takich okazów, w niewprawnych rękach.
  22. Die Stadt Warschau

    W ramach uzupełnienia: zdjęcia przedstawiają pałac Potockich. Oblany benzyną przez Niemców, i podpalony, spłonął 7 sierpnia '44. W '46 pod kierunkiem Jana Zachwatowicza projekt odbudowy wykonał Zygmunt Stępiński. Skrzydła boczne odbudowano w '48, a korpus główny rok później. Tyle z mojej strony, i czekamy na więcej
  23. Kilka oryginalnych dokumentów: http://dziedzictwo.polska.pl/katalog/index...wa,cid,2304.htm
  24. Strzelcy wyborowi w oddziałach powstańczych

    Bardzo ciekawy opis podaje Anna Wyganowska-Eriksson, przytaczając wspomnienia Kazimierza Sheybala "Antka": Mocniejsze natarcia odbyły się w dniach pomiędzy 19 a 21 sierpnia. Wtedy to Niemcy postanowili ostatecznie się z nami rozprawić. Mieliśmy więc ręce pełne roboty. W gorących chwilach pojawiał się wśród nas zawsze kpt. "Jan", który poza dowodzeniem i dodawaniem ducha oddawał się w upodobaniem pasji myśliwskiej. W swoim polskim mundurze, z czapeczką na bakier i z wilczym błyskiem w oku, stawał obok nas na stanowisku. Jako doskonały strzelec, sprzątał co chwila z karabinu (Mauzer wz. 98) któregoś z gorzej ukrytych niemieckich piechurów lub członka wyskakującej załogi trafionego czołgu. Generał von dem Bach, jak wynika z relacji rozmawiających z nim w czasie pertraktacji kapitulacyjnych naszych oficerów, zachodził w głowę, w jaki to sposób zdołaliśmy w warunkach konspiracji wyszkolić tylu wybitnych strzelców wyborowych. Zadawali oni Niemcom dotkliwe straty i na niektórych odcinkach stali się prawdziwym postrachem. Wydaje mi się, że tę tajemnicę przynajmniej częściowo udało mi się rozgryźć. Byli to w dużej mierze oficerowie, podchorążowie i podoficerowie zawodowi, a w wielu przypadkach nawet luźno związani z AK- doświadczeni myśliwi, przeważnie ludzie w starszym wieku, którzy zgłaszali się na ochotnika do tej funkcji. Z jednym spośród nich siedziałem w niewoli, dokąd dostał się, podobnie jak ja, po kapitulacji Żoliborza. Był to zawodowy myśliwy, który wiele lat spędził w Angoli i zarabiał na życie wynajmowaniem swoich usług białym bogaczom odwiedzającym Afrykę i pragnącym zapolować na egzotyczną zwierzynę. Usadowiony w budynku naprzeciw Dworca Gdańskiego, z którego miał jak na dłoni cały ten obiekt, stał się w krótkim czasie prawdziwą zmorą dla przebywających tam Niemców. Strzelał ze sztucera myśliwskiego z lunetą, którą udało mu się przechować w czasie okupacji. Każdy strzał był celny. Ale też i technika, z jaką przystępował do działa, była najwyższej klasy. Poza bezbłędnie określoną odległością brał on pod uwagę wszystkie mogące wpłynąć na tor pocisku czynniku, a więc siłę i kierunek wiatru, natężenie i kierunek padania promieni słonecznych, wielkość potrzebnego wyprzedzenia, w przypadku gdy przeciwnik przebiegał pod określonym kątem. Wszystkiego tego uczono nas w wojsku, ale co innego wiedzieć o zasadach, a co innego umieć je bezbłędnie stosować w praktyce. On zaś był w tej dziedzinie mistrzem. Może i jego fantastyczne osiągnięcia wpłynęły na opinię gen. von dem Bacha o profesjonalizmie powstańczych snajperów. Za: Wyganowska-Eriksson A., Pluton pancerny w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 1994, s. 202-203.
  25. TOT - co oznacza skrót?

    Być może mylę się, ale czy to nie chodziło raczej o to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Organizacja_Todt Bo o organizacji TOT nie słyszałem...
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.