Albinos

Dobrze by było widiowy, dobrze by było: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6...ujaca_rdza.html

O nie nie, nie tylko. Ostatnio zakończony (w terminie!) został remont słynnej WuZetki w Warszawie. Od połowy marca do przedostatniego dnia sierpnia. Już 31 puszczono ruch. Ale żeby ktoś nie pomyślał, że to za piękne, wyjaśniam gdzie tkwi haczyk. Otóż jak się okazuje, wiat na przystankach, które powinny już stać, nie ma. Krawężniki na moście Śląsko-Dąbrowskim zrobione tak, że jak ostatnio reporter TVN Warszawa pokazywał, nogą można odsuwać poszczególne elementy. Chodniki, które powinny zostać naprawione, ciągle w stanie opłakanym. Kierowcy narzekają na brak wysepki na trasie na wysokości Zamku Królewskiego. Barierki na moście stare. Boki mostu popękane, też nie naprawiono. Tłumaczenie jest takie, że naprawiając jedno, nie można było zrobić drugiego, bo się robotnicy nie mieścili. Ale że urzędnicy zagapili się z terminami, to już nie powiedzą.

Jeśli jeszcze nie znalazłeś sobie takiego okresu, to propozycje mam dwie. Pierwsza. Przeczytaj jedną-dwie książki dt. historii świata i Polski. Druga: poprzeglądaj tematy z najróżniejszych epok tu na forum. Niektórzy latami szukają okresu, który naprawdę ich wciągnie. Tak było chociażby ze mną. Jak już będziesz pewien, co najbardziej zainteresowało Cię, poprzeglądaj tematy z literaturą, albo popytaj od czego najlepiej zacząć. Na pewno znajdzie się ktoś, kto doradzi co i jak:) EDIT: i Kadrinazi mnie ubiegł

Nie wiem co , ale słucha się całkiem miło...

Co nieco z historii Warszawy i II WŚ: - O Rakowieckiej słów parę: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34880,7..._mydlinami.html - Dobra wiadomość dla zainteresowanych historią Powązek: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34880,6...re_Powazki.html - Zabytkowe barierki wracają na swoje miejsce: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34880,6..._uratowane.html - Obchody 70 rocznicy rozpoczęcia wojny- wystawa na placu Piłsudskiego: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34880,6...alitaryzmu.html - Niecodzienna lekcja 1 września... i o 1 września: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34880,6...e_przerwal.html - "Polityka" o lekarzu z Westerplatte: http://www.polityka.pl/lekarz-z-reduty-str...1139,300646,18/

Naprawdę nie rozumiesz w czym rzecz? Bzdurą, to jest gadanie, że kibice MU używają tego skrótu świadomie, wiedząc co on oznacza. Na większości for/serwisów, stali bywalcy piętnują takie zachowanie. Określenia "ManU" używają osoby, które sami Anglicy nazywają kibicami sezonowymi. Przykład z Tottenhamem pokazuje, że albo nie do końca wiesz o czym piszesz, albo istotnie nie rozumiesz problemu. Kibice Spursów wręcz podkreślają, że jest to klub żydowski. Słyszałeś o czymś takim jak Yid Army? To, że prezesem ekipy z White Hart Lane jest Żyd, to przypadek? To, że podczas spotkań w okresie świątecznym puszczana jest kolęda "Noel" z zamianą słów "born is the King of Israel" na "born is the King of White Hart Lane", to też przypadek? A to, że po ściągnieciu Klinsmanna śpiewali "Chim chiminee, Chim Chim churoo, Jurgen was a German but now he is Yiddo!", to też przypadek? Podałeś przykład klubu, który identyfikuje się z tym określeniem dość wyraźnie na najróżniejsze sposoby. Tymczasem prawdziwi kibice United (tacy którzy są z klubem od dłuższego czasu, a nie na pół roku, żeby zmienić go na inny), jak i zarząd plus piłkarze, odżegnują się od określenia ManU. Jak Sheringham któregoś razu przez przypadek użył tego określenia, dostał po głowie od Fergusona. Jeszcze raz, przeczytaj dobrze to co zalinkowałem, a potem pisz. Żaden prawdziwy kibic United, znający i szanujący historię klubu, nie użyje tego określenia. Ale co tam mogą wiedzieć ludzie związani z tym klubem od lat;) Polecam ten fragment [za: www.manusite.pl: dostęp na 4.09.2009 r.]: Słowo "manure" (czytamy manju:r) znaczy ni mniej, ni więcej: gnój bądź obornik. A przywodzi na myśl właśnie drużynę United członem Man U. Całość można przetłumaczyć jako: Duncan Edwards to gnój gnijący w grobie. Człowieku, jesteś zwykłym gnojem i gnijesz w grobie" Niezbyt wyszukane, prawda? Szczególnie, że słowo manure oraz grave nabrały upiornego wrażenia (bo były pisane, by je wywołać) po monachijskiej katastrofie 6 lutego 1958 r., która pochłonęła życie ośmiu piłkarzy MU, w tym samego Duncana Edwardsa. Fanów WBA spotkała za to zasłużona kara. Po meczu w sezonie 1964-65 doszło do bitwy między fanami obu drużyn. Na Scoreboard End kibice WBA musieli salwować się ucieczką. Ale upiorna piosenka dopiero rozpoczynała swoją karierę... (...) Podobne działanie na fanów Man Utd miała przyśpiewka wymyślona przez fanów Leeds United i Liverpoolu. Tutaj sympatycy rywali również nie znali litości i podczas meczów z Czerwonymi Diabłami śpiewali: Man U Never Intended Coming Home, co nawiązywało wprost do tragedii monachijskiej (pierwsze litery sloganu tworzą wyraz MUNICH - po angielsku Monachium). Inna wersja to: Man U Man U went on a plane, Man U Man U never came back again. Obecnie sformułowanie "Man U" w sensie negatywnym wyszła już właściwie z użycia. Jeśli złośliwe przyśpiewki, bazujące na czyjejś śmierci, są dla Ciebie ok, to już naprawdę nie wiem co powiedzieć. To, że starsi kibice mocniej to odczuwają, to nic dziwnego. Oni pamiętają te wydarzenia bezpośrednio. Jednak nie zmienia to faktu, że pewne przyśpiewki i określenia stworzono z myślą o obrażaniu i naśmiewaniu się z ofiar tragedii. I to że minęło ileś tam lat od tego, niczego nie zmienia. Podkreśliłem Ci stosowny fragment. Gdyby było "manu-site.pl" czy "manu.pl", to ok, coś jest nie tak. Ale tak jest jeden wyraz, a to zmienia trochę postać rzeczy. Choć i tak może to budzić kontrowersje.

Filmy Tarantino z rzeczywistością rzadko kiedy mają coś wspólnego;) Duża dawka czarnego humoru, sporo absurdalnych scen, krew lejąca się na lewo i prawo. Ale on zazwyczaj potrafi to odpowiednio podać widzowi. I tak samo jest z najnowszym filmem. Historia całkowicie absurdalna. Końcówka, jakby się tak zastanowić, może być nawet niebezpieczna. Ale poza tym, film jest absolutnie świetny. Nie powiem że genialny, po pierwszym razie za wcześnie na taką ocenę, ale mamy tu wszystko co najlepsze u Quentina. Genialne za to są role Pitta jako porucznika Aldo Raine'a i Christophera Waltza jako pułkownika SS Hansa Landy. Śmiem nawet twierdzić, że Waltz wypadł lepiej od Pitta. Bardzo miło wypadły Melanie Laurent jako Shoshanna i Diane Kruger jako Bridget von Hammersmark. Choć premiera dopiero za tydzień (pokazy przedpremierowe to jest to:)), polecam już teraz. Chyba że ktoś nie przepada za absurdalnym i czarnym poczuciem humoru Tarantino, to lepiej żeby sobie darował. Tutaj przebił samego siebie.

Problem w tym, że specjalnie więcej podane nie było. Autor(ka) zwrócił uwagę na istnienie pewnych elementów tej domniemanej prawdziwej historii Sparty, które choć są w jakimś stopniu wątpliwe (Likurg, zrzucanie dzieci ze skał, wyjątkowy typ organizacji społeczeństwa, stabilność systemu władzy), przyjmuje się je za pewnik, tworząc w ten sposób historię wyobrażeń o Lacedemonie. Swoisty mit spartański. Od dłuższego czasu zbieram się do wyszukania czegoś o Sparcie ponad nasze opracowania (z naszych autorów chyba jedynie prof. Kulesza zajmuje się tą tematyką w sposób widoczny), ale ciągle czasu brak. A szkoda.

Pozostaje nam gdybać. Co do procesu wspomnianego. Warto zauważyć, że osoby które zasiadły na ławie oskarżonych do doświadczonych konspiratorów nie należały. I o ile pamiętam, poza gen. Okulickim wszyscy przystali na spotkanie z Rosjanami od razu. Co do wyburzeń, jeszcze jedna rzecz. Większość zniszczeń Warszawy powstała w wyniku pożarów i walk. Burzono jedynie wytypowane obiekty, takie jak Zamek Królewski czy pałac Saski.

Co do skrótu, proponuję zajrzeć tutaj: http://redlog.pl/2008/12/25/chyba-nie-lubi...zyli-znow-o-fa/ Komentarz z 25 grudnia 2008 z 20:17 i 20:49. Albo to: http://manusite.pl/?co=aktualnosci&id=17549 http://mufctilldeath.blogspot.com/2009/07/...houldnt-be.html http://manutdpeople.com/Thread-Why-We-Don-t-Say-Man-U http://community.manutd.com/forums/t/4772.aspx Na przyszłość zanim napiszesz, że ktoś głosi bzdury, sprawdź czy aby nie ma racji. I wskaż mi, w którym miejscu oficjalna strona MUFC (nie strona kibiców, ale oficjalna strona klubu), używa tego skrótu. Nie sprzeczność, tylko zrozumiałem to w ten sposób, jakbyś AFC nie zaliczał do Big Four;)

A kiedy było pierwsze wezwanie? Powtarzam, że istniały dwa warianty. Jak nie jeden, to drugi. Gdyby tak było Niemcy z przedmościa wycofaliby do Warszawy siły zdolne zdławić Powstanie w krótkim czasie. Skoro tego nie zrobili, to chyba mieli powód. Zwłaszcza jeśli mowa o okresie przełomu sierpnia/września. Co do niemieckich władz, to o ile pamiętam, wróciły one do miasta jeszcze przed 1 sierpnia;) A jak to dokładnie sobie wyobrażasz? Przecież już pisałem, że Niemcy starali się unikać prowokowania AK do rozpoczęcia czegoś większego. Jak dla mnie próba wysiedlenia miasta z łatwością łapie się pod "działania mogące sprowokować Polaków".

Wiesz Lu, każde opracowanie, jak zaznaczyłeś dobre. Ale jak pamiętam ze szkoły, z podręczników, z programów jakie swego czasu leciały na Discovery i inszych tego typu, to jednak nie mówi się tak znowu o Atenach wyzyskujących "sojuszników", i prowadzących politykę wykorzystywania słabszych. Nawet dzisiaj przed założeniem tematu specjalnie przejrzałem rozmowę z tegoż forum, odnośnie ulubionej polis. I tam też pojawiają się argumenty sztuki, kultury, filozofii, demokracji. Ale o chociażby dialogu melijskim, ani słowa. Ze Spartą to też jest ciekawa sprawa. Ostatnio spotkałem się z opinią, że ma dwie historie. Tą prawdziwą, i tą z legend, które za sprawą tradycji zaczęły funkcjonować już w starożytności.

Ale to wiesz, teraz od FIFA Chelsea dostała bodaj 170 tys. Ale ogólnie chodziło mi o sam fakt. Taka dodatkowa informacja. Pierwsze primo, nie ManU, to jest określenie maksymalnie obraźliwe, a odnosi się do tragicznej śmierci piłkarzy United w Monachium. Taka mała prośba z mojej strony:) Drugie primo. Jeśli piszesz o końcu dominacji Bog Four w Anglii... to czemu piszesz o mistrzostwie Kanonierów;)? Przecież Arsenal jest częścią Big Four:P

Drogi Panie, został pan z forum usunięty za założenie drugiego konta na forum (grzymala). Aktualnie założył Pan trzecie. A jako, że zgodnie z Regulaminem Forum, rozdział I art. 4 par. 2 (2. Jednocześnie dany Użytkownik może korzystać tylko z jednego Profilu. Zabronione jest korzystanie przez tego samego Użytkownika z więcej niż jednego Profilu.), zabronione jest posiadanie więcej jak jednego profilu, został pan automatycznie usunięty. Tak więc proszę nie insynuować czegoś, co nie jest prawdą. Sam Pan złamał regulamin, więc ponosi Pan konsekwencje. Co do ignorowania. Za sjp: 1. celowo czegoś nie zauważać bądź nie zwracać na coś uwagi; 2. ignorować się - ignorować jeden drugiego Samo to, że unikał Pan odpowiedzi na stawiane przeze mnie na samym początku pod Pańskim adresem pytania, jak i unikał Pan powoływania się na fakty, wystarcza mi do postawienia wniosku, że je Pan ignoruje. Jednocześnie pragnę Panu pogratulować. Jest Pan pierwszą osobą, która zniechęciła mnie do jakiejkolwiek dyskusji. Życzę miłego dnia.

Za Cole'a Chelsea dostała od FA, bodaj 300 tys. kary. Z tego co wiem, to sprawa ponoć ciągle jest w toku, i nad ekipą Abramowicza wiszą trzy punkty ujemne. Ale co ciekawe, FIFA ponoć chce się dobrać teraz do skóry Fergusonowi za sprowadzenie z Le Havre 16-letniego piłkarza. I teraz pytanie. Robią to, bo istotnie ich tak to boli, czy dlatego, że ekipy angielskie zdominowały rozgrywki europejskie w ostatnich kilku sezonach, a Blatterowi i Platiniemu nie pasuje to?

Pamiętam że kiedyś można było takie rzeczy znaleźć w sklepach z wyrobami indyjskimi. Jakieś 10 lat temu takich miejsc dość sporo powstawało, a i popularnością sporą się cieszyły. I choć w nazwie miały Indie, to i rzeczy kojarzące się bardziej z Egiptem można było nabyć. Nie wiem jak jest teraz. Ale w każdym razie sprawdzić można.

3 września, niedziela, 34 dzień Powstania Dowództwo nad oddziałami Powiśla objął mjr Stanisław Błaszczak "Róg", dotąd walczący na Starym Mieście. Kapitan "Krybar" został jego zastępcą. Na przedpołudniowej odprawie postanowili, że obronę Powiśla skupią na dolnej jego części, tak aby utrzymać linię Lipowej. Było to niezbędne dla utrzymania w swoich rękach elektrowni. Zapasową linię obrony przesunięto na obszar Bartoszewicza-Al. Na Skarpie-Cicha-Okólnik-ogród z pałacem Zamoyskich. Do dyspozycji mieli łącznie 1400 ludzi, słabo uzbrojonych. Udzielenie im pomocy z innych rejonów walki było praktycznie niemożliwe. Niemcy tymczasem do wykonania kolejnego zadania przeznaczyli blisko 2000 ludzi, doskonale uzbrojonych. Od samego rana Powiśle znalazło się pod ciężkim ogniem. Bombardowania z ziemi i powietrza skupiły się na Browarnej, Gęstej, Ks. Siemca, Smulikowskiego, Solcu, Czerwonym Krzyżu, Tamce, Dobrej a także zakładzie księży salezjanów i klasztorze urszulanek. Przed 10 Niemcy wyprowadzili atak z terenu Uniwersytetu. Został jednak odparty przy Browarnej 20 przez żołnierzy 4. kompanii VIII Zgrupowania i oddziału por. "Miotacza". Około 15 kolejne natarcie ruszyło od Uniwersytetu przez Dynasy, Sewerynów i Słowackiego. I tym razem zostali odrzuceni. Stało się to udziałem 2. kompanii i Kolumny Motorowej, stacjonujących przy Al. Na Skarpie i Bartoszewicza. Jedyną ofiarą śmiertelnego tego starcia po stronie polskiej był plut. pchor. Bogdan Schodowski "Bartnicki", dowódca 107 plutonu 2. kompanii. Po 17 około 100-osobowy oddział niemiecki zaatakował pozycje powstańcze przy Browarnej. Jednak po krótkiej wymianie ognia, wycofał się. Ciała dwóch poległych zabrał czołg.

05.09 - 11:00: Msza Św. polowa, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy [szkoła im. Tadeusza Zawadzkiego w Sieczychach- środowisko baonu "Zośka"] 06.09 - 11:00: Msza Św. polowa połączona z apelem poległych przy pomniku AK "Jeżyki" [Pociecha k/Palmir- środowisko "Jerzyki"] - 13:00: Msza Św. polowa pod pomnikiem 14. Pułku Ułanów Jazłowickich i Kompanii Młodzieżowej [środowisko Grupa "Kampinos"] 07.09 - 11:00: Msza Św. polowa połączona z apelem poległych przy pomniku AK "Jerzyki" [Pociecha k/Palmir- środowisko "Jerzyki"]

Jak widzę nie tylko mi Viss zwierzył się ze swoich spostrzeżeń Ale fakt faktem, kilka pytań dość wątpliwych.

Pierwsze primo: temat przeniesiony. Drugie primo: zaglądałeś tutaj: http://pl.wikiquote.org/wiki/Historia ?

Warto zwrócić uwagę: Świętochowski A., Pamiętnik warszawskiego chłopaka, Warszawa 2009, ss. 136; Urynowicz M., Adam Czerniaków 1880-1942. Prezes getta warszawskiego, Warszawa 2009, ss. 406. Pierwszą pozycję pewnie sobie sprezentuję niedługo, niewiele mamy tego rodzaju wspomnień.

Tak a propo cmentarzy: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6...ch_Powazek.html

Do poczytania: http://www.polityka.pl/lekarz-z-reduty-str...1139,300646,18/

Kilka ciekawych tematów: http://www.polityka.pl/1-wrzesnia-1939-roc...1139,300392,18/

Podejrzewam, że jakby tak dokładnie przejrzeć i suplement do WIEPW, i tomy V z VI, to znalazło by się parę informacji, których nie mamy na liście;) Listę uzupełniłem.