Albinos
Przyjaciel-
Zawartość
13,574 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Albinos
-
Friendly Fire w Powstaniu - zjawisko powszechne czy incydentalne?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Powodem wydania tegoż rozkazu było akurat w większej mierze to, że Niemcy zaczęli stosować pewien fortel, polegający na noszeniu właśnie biało-czerwonych opasek. Uregulowanie kwestii noszenia opaski na konkretnym ramieniu, w konkretny sposób miało ułatwić ewentualną identyfikację próbujących podszyć się pod Powstańców Niemców. A skoro już przy opaskach jesteśmy to warto nadmienić, iż nawet mimo ich noszenia, identyfikacja "swoich" mogła być utrudniona. Po kilku tygodniach walk opaski były brudne, słabiej widoczne. Dodać do tego noc i nieporozumienie gotowe. Ale miało to też swoje dobre strony. Dawało Powstańcom szansę na zaskoczenie Niemców. Wystarczy wspomnieć (nieudany bo nieudany, ale jednak) desant kanałowy. W części wspomnień pojawia się tam wątek mylenia Niemców co do swojej przynależności, mimo noszenia opasek. -
Apel do władz m. st. Warszawy w/s nazwania jednej ze stołecznych ulic, placów lub stacji metra imieniem gen. Tadeusza Rozwadowskiego
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Kalendarz wydarzeń historycznych 2008
Apel jak widać odniósł przynajmniej częściowy sukces: http://www.tvp.pl/warszawa/aktualnosci-z-r...-rozwadowskiego -
Budowa nowego dworca, po 2012, jest w zasadzie pewna. Na Euro mają go tylko odnowić. Co do bud, to ponoć mają niedługo je usuwać, ale pewności nie mam.
-
Ta jest na razie w fazie testów. Specjalnie ją zaprezentowali na tym etapie, aby móc wykorzystać uwagi odwiedzających ją. A czy poprzednia była bardziej czytelna... To chyba raczej kwestia przyzwyczajenia (choć i dla mnie poprzednia była przyjemniejsza). Pozmieniali umiejscowienie niektórych opcji, to i połapać się ciężej. Ale za cenę dodania działu z biogramami, jestem gotów pocierpieć
-
Na początek artykuł: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...propozycje.html Mostu jeszcze nie ma, ale już pojawił się problem jego nazwy. I teraz pytanie, czy faktycznie, jak sugeruje autor artykułu, czy też jak widać w komentarzach do tekstu, mamy w Polsce do czynienia z "terrorem kombatantów"? Czy istotnie nazywanie kolejnych ulic, placów, skwerów, mostów itd., nazwami związanymi z historią, jest pozbawione sensu, czy też należy to rozumieć jedynie jako próbę upamiętnienia konkretnych ludzi i wydarzeń? Jak to wygląda w Waszej okolicy?
-
A żebym to ja wiedział... Ponad rok już nie działa. Nie wiem, czy opłaca im się startować na nowo.
-
Literatura - Polska pod okupacją, Polska podziemna
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Zapowiada się ciekawa pozycja: http://www.rytm-wydawnictwo.pl/index.php?s=karta&id=450 Dorzucić do tego wspomnienia płka Kumora, opisy prof. Strzembosza czy też ostatni autorstwa Edmunda Baranowskiego i Juliusza Kuleszy i mamy ciekawy zbiorek nt. tejże akcji. Osobiście jestem ciekaw, czy autor napisał coś więcej o udziale w akcji braci Zołocińskich ("Piotr" w końcu udziału w niej niej wziął, zaś "Doman" został ranny), niż dotąd się ukazywało. -
Jakby ktoś nie widział jeszcze, MPW zmieniło wygląd strony. Z najważniejszych zmian, na pewno wypada wspomnieć o dodaniu działu "Powstańcze biogramy" (sprawa absolutnie świetna, za jakiś czas, gdy zostaną uzupełnione, będziemy w internecie dysponować potężną bazą informacji o uczestnikach Powstania): http://www.1944.pl/historia/powstancze-biogramy/
-
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Czy widać szalet? Osobiście nic takiego tam nie widzę, ale nie traktowałbym tego jak ostateczny argument. Zdjęcia wykonywano w '35, czyli 9 lat przed interesującymi nas wydarzeniami. Kolejne lotnicze fotki, to lato '44 i '45. Ostatnie trochę za późno, szalet miał pełne prawo nie przetrwać tak długo, ale te z '44... polecam zajrzeć tutaj: http://www.herder-institut.de/warschau/aus...tt-05_06pl.html (może to to coś, co stoi na linii skrzydła pałacu Błękitnego i fontanny?). Przy okazji wyjaśnia się kwestia choinek. Faktycznie widać je na rogu (że też wcześniej nie wpadłem to, żeby tam zajrzeć, a przecież już oglądałem to zdjęcie pod kątem desantu), tuż przy św. Janie Nepomucenie. Ale szalet... Niby coś na tym widać (trzeba ustawić na fotoplan z '35 i maksymalne zbliżenie, na rogu placu Bankowego i Senatorskiej bliżej fontanny widać ciemną plamę, bez dwóch zdań figurka świętego, ale po lewej jest zarys czegoś okrągłego, może szalet?), ale to raczej takie wróżenie z fusów. Zwłaszcza, że szaletu wówczas jeszcze nie musiało być. Co do Ryszarda Wolińskiego i Ryszarda Wallicha. Przydałoby się sprawdzić na WMP, ale akurat MPW zmieniło stronę i nie mogę znaleźć teraz odnośnika do Muru. Ale w nowo powstałych biogramach (nowość na stronie MPW, warto znać) jest Ryszard Wallich. Ale już "Dęba" nie ma. Być może jeszcze nie dodali. Ale zawsze jest to jakiś trop. EDIT: W końcu odnalazłem WMP. Widnieją na nim zarówno "Dąb" (kolumna 125, pozycja 65) jak i "Rych" (kolumna 136, pozycja 67). -
Post secesjonisty przeniosłem z tematu o wyprawach krzyżowych.
-
Od dłuższego czasu mnie to zastanawia, ale jakoś nie bardzo mam pomysł, jak to sprawdzić. Otóż w WIEPW [t. VI, s. 183], znalazłem pod nazwiskiem "Kmity" informację, jakoby w trakcie Powstania był związany z oddziałem "Barrego" i Zgrupowaniem "Sosna". Tyle, że kompletnie nie wiem, na jakiej zasadzie to miałoby wyglądać. Jako człowiek związany już przed Powstaniem z Obszarem Warszawskim AK i Śródmieściem, nie miał chyba za bardzo możliwości złapania jakiegokolwiek kontaktu z "Sosną". Zrozumiałbym jeszcze, gdyby to było w kontekście jego wrześniowego przydziału na dowódcę Zgrupowania "Sienkiewicz"-"Kuba"-"Sosna". Jednak WIEPW podaje jeszcze przydział na Starówce. I tego nie rozumiem kompletnie. Orientuje się ktoś, jak to było? Zawsze jest jeszcze możliwość, że WIEPW myli się... Wracając do jego żony. Justyna Mich-Popławska "Ilona", "Magda", c. Apolinarego, ur. w 1911 r. W Powstaniu sanitariuszka, walczyła na Ochocie na Reducie Kaliskiej. Po Powstaniu wywieziona na roboty przymusowe. I tyle. Niestety ani J. K. Wroniszewski [Ochota 1939-1945, Warszawa 1976] ani B. Urbanek [Pielęgniarki i sanitariuszki w Powstaniu Warszawskim w 1944 r., Warszawa 1988] nie wspominają o niej ani słowem. A nazwisko ciągle dziwnie znajome...
-
Bitwa warszawska - komu przypisywać zwycięstwo?
Albinos odpowiedział bartecki → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Zaraz, Panowie, nie przesadzacie trochę? Po co te docinki? Merytorycznie posty na tym nie zyskują ani trochę, a wręcz przeciwnie, obniżają ich poziom. Tak wiec prosiłbym skupić się na warstwie merytorycznej dyskusji, złośliwości pozostawiając sobie na inne okazje. Zamiast tych wątpliwej jakości tekstów może warto przytoczyć jakieś źródło/-a na podparcie swoich tez? Tymczasem życzę spokojnej nocy i ufam, że moja prośba przyniesie efekt, a dalsze interwencje nie będą konieczne. -
FSO, wybacz, ale dalej nie rozumiem. To w końcu można dodawać, czy nie? Prosta odpowiedź: tak/nie. Bo jak na razie to z tego co napisałeś zrozumiałem, że dodawać nie można, bo to jest mechaniczne cytowanie, a trzeba umieć zaznaczyć własne zdanie, zwłaszcza że ktoś może się mylić w jakiejś kwestii. Zastanawia mnie tylko, czy zapoznałeś się z tym, jak oceniane są wypracowania na maturze? Zawsze jednak istnieje szansa, że badając jakiś temat od lat, wie trochę więcej niż przeciętny maturzysta. No i ciągle czekam, aż wskażesz mi, gdzie napisałem o bezmyślnym cytowaniu bez słowa komentarza.
-
FSO, a pokaż mi, gdzie pisałem o nie komentowaniu tego, do czego się odwołuje autor pracy maturalnej? Wspomniałem jedynie o tym, że dowołania są mile widziane i sprawdzający prace doceniają posługiwanie się opiniami historyków, czy to jako podparcia dla własnej tezy, czy też na zasadzie "nie zgadzam się, bo...". Maturę pisałem stosunkowo niedawno, a nie mam tak słabej pamięci, żeby nie pamiętać, co wbijał mi do głowy mój historyk w liceum odnośnie pisania prac.
-
Co do tych błędów w dokumentacji, to coś w tym jest. Nie raz w dokumentach z okresu okupacji można znaleźć błędne dane osobowe. Dlatego też trzeba do nich podchodzić z dużym spokojem, i zawsze sprawdzić w źródłach przed- albo powojennych. Jeśli chodzi o szpital centralny dla "Czaty", to prawdę mówiąc, zdziwiłbym się, gdyby taki istniał. Oddział, który dopiero co przyszedł do Śródmieścia, który zaraz ma zostać wysłany w inne miejsce, który trzeba przez te kilka dni gdzieś przechować, siłą rzeczy musiał korzystać z różnych placówek. I tak na koniec. Z tego co wiem, żaden z wyżej podanych adresów nie mieścił szpitala jako takiego. W literaturze jest jednak dość wyraźny rozdział na szpitale, szpitaliki i punkty ratowniczo-sanitarne.
-
Wyjście kanałami ze Starego Miasta do Śródmieścia - kto i kiedy?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
FSO, ale prosiłbym jednak, żeby te kolejne fragmenty były na tyle konkretne, aby można było wykorzystać je w dyskusji. A ten co wnosi? Nic. Określenie "jako jeden z ostatnich" jest dość ogólne. -
Dzieła Profesora są lekkie jedynie z pozoru;)
-
Problem w tym, że odwoływanie się do znanych historyków jest mile widziane i procentuje na maturze (dosłownie).
-
A gdzieś napisałem, że Stanisław Likiernik musiał się ukrywać? Poza tym przypominam, że temat dotyczy Żydów w Powstaniu Warszawskim. Okres przedpowstaniowy proszę kontynuować w odpowiednim dziale.
-
Wyjście kanałami ze Starego Miasta do Śródmieścia - kto i kiedy?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Fragment ciekawy, ale nie odpowiada na interesujące nas pytanie. Po "Radosławie" przechodziło jeszcze całkiem sporo ludzi. Ale wpis zostawię, ciężko przypasować go do innego tematu. -
Ze "Staszkiem" był problem tego typu, że on sam za Żyda się nie uważał (i chyba nic się tutaj nie zmieniło), nie odczuwał też żadnej solidarności ze wspólnotą żydowską. Jego ojciec (oficer WP) bardzo mocno podkreślał polskość rodziny. Uwaga natury technicznej. Oddział Dyspozycyjny "A" to nazwa, której używano przed 1.08. Po tym terminie przyjęło się mówić częściej Kolegium "A" (choć i OD "A" błędem nie jest). Za wpis dzięki wielkie:)
-
Czy to nie Kazimierz Perzyński? Pseudonim się zgadza. Wiadomo, kiedy dokładnie żołnierze z tej listy znaleźli się w Śródmieściu? Interesuje mnie to w kontekście 15-osobowej grupy, która miała wyjść ze Starówki jeszcze 30 sierpnia i trafić na Chmielną 28.
-
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
To teraz kompletnie zgłupiałem. Pytanie za 100 punktów: kto oprócz "Dęba", "Cedry" i "Winnickiego" zginął w wyniku tej akcji? Jeśli wierzyć WIEPW, byli to Marian Ławacz "Marek" [t. VI, s. 116] i Marek Gadomski "Kurier Marek" [t. V, s. 176; wg WIEPW w baonie mjra "Witolda" było dwóch Marków Gadomskich, "Kurier Marek" i "Roman"- błąd czy może ja o czymś nie wiem (co jest możliwe)?]. Ale już relacja p. Haliny Jędrzejewskiej "Sławki", przekonuje nas, iż Marek Gadomski przeżył: Tam zresztą w kanale przy latarce, w tych brudach, z przeproszeniem, smrodzie, robiłam opatrunek Markowi Gadomskiemu koledze z 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty, który był ranny. Bardzo silnie krwawił z ręki. Jakoś miał szczęście, bo jednak tężca nie dostał ani żadnego innego zakażenia, tyle, że źle z tego wyszedł, bo miał duże ograniczenie funkcji ręki, miał porażony nerw łokciowy i pośrodkowy. Muszę powiedzieć, że jak żeśmy się spotkali po wojnie, to powiedział mi z wyrzutem, że jednak źle go opatrzyłam, bo ma ograniczoną funkcję palców. Przyjęłam to z pokorą. Za: http://www.1944.pl/index.php?a=site_archiw...=685&page=5 [dostęp na: 1.02.2010 r.] A z kolei xyxy wyżej wspominał o Marianie Ławaczu. Z drugiej strony: W kanale umierają sierż.Marek i kpr.Kurier. [ https://forum.historia.org.pl/index.php?s=&...st&p=111577 ] Ale już na WMP ich nazwiska nie widnieją. Skoro żaden z nich nie zginął, to w takim razie wychodzi na to, że straty desantu, to trzech żołnierzy. Tymczasem w swoich opracowaniach nawet autorzy tacy jak Piotr Stachiewicz czy Adam Borkiewicz, pisali wręcz o zdziesiątkowaniu oddziału, o stratach rzędu kilkunastu zabitych, tyluż rannych i wziętych do niewoli. Jest ktoś w stanie na 100% powiedzieć (bo ja autentycznie pogubiłem się), jak duże były straty desantu i kto konkretnie miał polec czy to na samym placu, czy w wyniku ran już po akcji? W takich momentach solidaryzuję się z Sokratesem... -
Powoli kończę: Salmonowicz S., Sylwetki spod gilotyny, Warszawa 1989, ss. 160 [zbiór szkiców dt. Rewolucji Francuskiej, od życiorysów Condorceta i Brissota, przez analizę powstania w Wandei aż po postać Saint-Justa... i choć tematyka Wielkiej Rewolucji jest daleka od moich zainteresowań- wystarczy, że przez ostatnie kilka miesięcy musiałem się z tym męczyć- to jednak czyta się dość przyjemnie] A teraz siedzę sobie nad archiwalnymi numerami "Stolicy" (1946-89)...
-
W Polsce powstają nowoczesne Muzea poświęcone historii
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Katalog archiwów i muzeów oraz wydarzeń przez nie organizowanych
Trzeba przyznać, że patrząc choćby na to: http://wyborcza.pl/1,75475,7505154,Szesc_m...a_Warszawy.html ; i dorzucając Muzea Armii Krajowej i PRLu w Krakowie czy też II WŚ w Gdańsku, można mówić o muzealnym boomie w Polsce.