Albinos
Przyjaciel-
Zawartość
13,574 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Albinos
-
O ile mi wiadomo, nie da się. Ale też nigdy nie szukałem. Na pewno są w publikacji przygotowanej przez Roberta Bieleckiego we współpracy z Markiem Strokiem. W tygodniu będę miał do niej dostęp, to i poszukam potrzebnych danych.
-
St. strz. Bogdan Ostrowski "Tygrys", syn Jana, urodzony 10 października 1926 roku w Warszawie, zginął 13 września '44 na Książęcej, od 2 sierpnia w oddziale "Torpedy". Tyle udało mi się znaleźć na szybko. Można jeszcze poszukać w dokumentach PCK z ekshumacji, ale nie mogę niczego konkretnego obiecać.
-
Polecam się na przyszłość
-
Panowie, a może by tak wrócić do tematu przewodniego tegoż wątku?
-
Chodzi o nazwiska wszystkich żołnierzy baonu? Jeśli tak, to polecam zajrzeć do: L. Niżyński, Batalion Miotła, Warszawa 1992, s. 340-413. Autor zawarł tam chyba pełen wykaz żołnierzy "Miotły", od okresu marca '44 aż do działań po Powstaniu Warszawskim (oddziały "Torpedy" i "Czarnego" i działalność jako oddziały dyspozycyjne "Radosława"). W innej formie tegoż wykazu nie posiadam... chociaż nie, przepraszam, jest jeszcze to: http://www.1944.pl/szukaj/powstancze-biogr.../?s=Miot%C5%82a
-
Historyczne Bitwy Bellony - najlepsza książka
Albinos odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Katalog książek, komiksów i czasopism historycznych
Witamy po przerwie, a odnajdziesz się na pewno, kwestia czasu -
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Z "Głogiem" faktycznie muszę chyba przyznać rację. Zbyt dokładny jest ten opis u Wójcickiego, aby mógł być pomylony z czymkolwiek innym (chyba, że pomyliły się osoby, ale skoro jest zdjęcie, to nie ma w zasadzie o czym mówić). Ale zastanawia mnie wobec tego, kto jeśli nie "Głóg" (o ile rzecz jasna "Wapniak" z kolei nie pomylił się przy swoim opisie), poszedł do Śródmieścia świeżo po akcji bez czekania na rozkaz? Praca powstała ledwie 15 lat po opisywanych wydarzeniach, więc ciężko zakładać, że autor mógłby popełnić aż taki błąd. -
Adam Kaffel "Majewski", urodzony 23 października 1903 r. w Warszawie. Pracownik fabryki Stowarzyszenia Mechaników Polskich w Pruszkowie. Od stycznia 1940 r. w konspiracji, w marcu '42 zostaje komendantem grupy "Wola" w Oddziale Dyspozycyjnym "A". Chociaż formalnie dowództwo nad tą grupą sprawowali inni ("Żbik", "Pik" czy też "Olszyna"), to faktycznie od początku to właśnie "Majewski" organizował całość. Koordynator działań w ramach akcji "Żółw". Na co dzień bardzo spokojny, zlecając zadania zwykł robić to w sposób bardzo spokojny, jasny, rzeczowy. Zawsze potrafił wyjaśnić to, co było dla kogoś niezrozumiałe. Jednocześnie denerwował się w sytuacjach, gdy z czyjejś winy operacja nie powiodła się (a trzeba brać tutaj pod uwagę, że sabotaż nieraz wymagał długich, nieraz kilkutygodniowych, czy nawet kilkumiesięcznych przygotowań). Swoich ludzi miał w całym mieście niemalże (Pruszków, Ursus, Fabryka Karabinów na Woli, Gerlach, Avia, warsztaty kolejowe i na Okęciu [Rybicki J. R., Notatki szefa warszawskiego KeDywu, Warszawa 2003, s. 101]). Nie panikował nawet w najtrudniejszych sytuacjach (kiedyś, gdy szedł na akcję, w mieszkaniu zapalił mu się termit, podpalając podłogę, wobec czego razem z towarzyszącymi mu ludźmi musiał szybko uspokoić sytuację, aby sąsiedzi nie dowiedzieli się o niczym; później pocieszał się, że dobrze iż do całej tej sytuacji doszło w mieszkaniu, a nie na ulicy). Z przekonań "(...) socjalista stale myślący o Polsce demokratycznej." [tamże]. Uwielbiał czytać, ciągle prosił o dostarczanie mu prasy podziemnej. Mimo iż starano się czynić zadość jego potrzebom, dla niego to i tak było za mało. Przy całym swoim zaangażowaniu i oddaniu dla konspiracji, był człowiekiem bardzo ubogim. Jak zauważył w swoich wspomnieniach dr Rybicki, nie był w stanie wykarmić swojej rodziny (żona i czwórka dzieci), a i sam nie dojadał [tamże, s. 101-102]. Bliski współpracownik "Olszyny", z którym żył w dużej przyjaźni. W trakcie Powstania ranny w nocy z 23/24 sierpnia, podczas szturmu na niemieckie pozycje w kościele św. Jana Bożego. Zamordowany przez Niemców 2 września '44 w szpitalu "Pod Krzywą Latarnią" na Starym Mieście. Odznaczony Krzyżem Walecznych i Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami. W '45 zgodnie z rozkazem nr 319 awansowany do stopnia ppor. Pochowany w kwaterze "Miotły" na Powązkach Wojskowych. Bez wątpienia jedna z ciekawszych postaci OD "A", kojarzonego głównie z akcjami kolejowymi i likwidacyjnymi. Przy okazji stanowi on niejako potwierdzenie na to, że "Andrzej" nie koniecznie szukał ludzi, którzy mieli wielkie doświadczenie wojskowe. Liczyła się przede wszystkim inwencja własna, zaangażowanie, umiejętność dowodzenia tak, aby podwładni nie czuli się jak w koszarach. Niestety "Majewski" przy wszystkich swoich zasługach, jest postacią prawie nikomu nieznaną, bo i źródeł opisujących jego losy jest niewiele. Dlatego też, jeśli ktoś natrafi gdzieś na wzmianki na jego temat, będę wielce zobowiązany:)
-
Drobne uzupełnienie informacji nt. "Majewskiego". Miał najprawdopodobniej dwójkę rodzeństwa. Brat Leon urodzony w 1906 roku oraz siostra Sabina, urodzona w 1908. Ich rodzicami byli Marcin oraz Anna Tomkiewicz, małżeństwo od 1900. A tutaj zdjęcia grobu "Majewskiego" (Powązki Wojskowe, kwatera 24A-3-2): http://img716.imageshack.us/i/p5090064.jpg/ http://img824.imageshack.us/i/p5090065.jpg/ Błędna jest data śmierci. W dniu 25 sierpnia Kafel był jeszcze w szpitalu "Pod Krzywą Latarnią". Znajdujemy go w wykazie żołnierzy oddziału za dni 28-30 sierpnia. No i nie sierżant, a ppor. Choć tutaj nie jestem pewien, czy przypadkiem pogrzeb nie odbył się przed awansowaniem "Majewskiego" na ppor. Pogrzeb "Olszyny" to 5 kwietnia '45, ci ze Starówki trafili na Powązki pewnie niedługo później, tymczasem awanse za wnioskami "Ławicy" (Zatoka/301), to 1 czerwca '45. Do tego trzeba dodać fakt, że sam rozkaz nr 319 (awanse, odznaczenia) był nieznany wielu osobom, których dotyczył.
-
Nie wiem czy nie mają, ale są one autorstwa osoby, która zazwyczaj wie co pisze, a o wrześniu wie sporo. Tak więc dla mnie jest to jakaś opinia, której nie mam podstaw lekceważyć na początku dociekań. Szczególnie, że wrześniowe losy T. Wiwatowskiego pozostają dla mnie ciągle sporą niewiadomą (z Wołyniem na czele). Ale z artylerii ciężkiej? Bo to o to chodzi. Nie o sam stopień, ale przynależność do dac.
-
Można by rzec: co ślepemu po oczach... Gdy 11 sierpnia byłem na grobie "Olszyny" żeby zapalić świeczkę, uświadomiłem sobie, że oprócz VM, które T. Wiwatowski dostał dwukrotnie, został również odznaczony KW. Wie ktoś jak można sprawdzić, kiedy i za co przyznano mu je? Zastanawiam się też nad kwestią tego VM z września '39. Na dws-ie spotkałem się z wątpliwością, czy plut. pchor. w artylerii miał możliwość zasłużenia sobie na VM. Tymczasem w znanych mi biogramach "Olszyny" (autorstwa dra Kunerta i p. Rybickiej), jest mowa o dwóch VM, ale o KW nie ma nawet słowa. Więc może zamiast tego VM, we wrześniu 1939 r. Tadeusz Wiwatowski dostał KW? A teraz ciekawostka. Nie od dzisiaj wiadomo, że w Kolumbach Roman Bratny vel Roman Mularczyk sportretował swoich kolegów z konspiracji. W postaci samego "Kolumba" odnajdujemy Stanisława Likiernika i Krzysztofa Sobieszczańskiego, a w losach "Zygmunta" możemy znaleźć elementy wspólne z osobami Stanisława Sosabowskiego i Bolesława Góreckiego (dowodzenie oddziałem, strata oka, udział w przebiciu do Śródmieścia, przepłynięcie Wisły). Jeśli chodzi o obraz "Olszyny", to w samym serialu nic nie znajdziemy, ale w książce są dwa fragmenty nawiązujące do jego osoby [Warszawa 2008, s. 284, 285]: Jerzy skacze. Znowu padają artyleryjskie granaty. Słyszy świst - rzutem ciała, jak bramkarz, osiąga wgłębienie, w którym leżeli tamci. Wybuch. Górą tną odłamki. Boczne ramię krzyża jest oderwane. Wgłębienie jest puste. Tylko na wysokim obramowaniu z darni, z przodu, leży jakaś nieduża książka. Znowu wybuch. I znowu. Jerzego ogarnia błogie zmęczenie. Bije artyleria, to znaczy, że natarcie zostało odparte, nie strzelaliby po swoich. Automatycznie, nawykiem z praczasów, kiedy jeszcze nie nie miał głowy przygniecionej garem zdobycznego hełmu, sięga po książeczkę. Otwiera. Gramatyka języka starocerkiewno-słowiańskiego. Który to jest z polonistyki?- usiłuje sobie daremnie przypomnieć. Zresztą tylu jest już nowych, a na tajne uniwersytety chodziło w Warszawie z pięć tysięcy. (...) Pierwsza załamała się drużyna Wilka. W chwili gdy dowódca padł rozłupany wpół serią czołgowego działka, zdziesiątkowani ludzie poszli w tył. Zygmunt, nadbiegający od strony stanowisk Kolumba, ochrypły, z parabelką w dłoni, zdołał zabiec im drogę już na tyłach cmentarza. Biegnąc wyprostowany w ulewie ognia, rozkazem, groźbą, siłą (jednemu podstawił nogę i sam runął na zwalonego), zatrzymał ich, obrócił z wysiłkiem przeciw nadbiegającym jak na musztrze tyralierom. Ale podnieść ich do kontrnatarcia już nie mógł. W pierwszym fragmencie mamy pod koniec nawiązanie do kierunku studiów d-cy OD "A" (choć tutaj można podejrzewać jeszcze nawiązanie do postaci Witolda Piekarskiego "Zbyluta", tego samego, który poinformował prof. Krzyżanowskiego o śmierci jego asystenta, a który to zanim podjął studia na medycynie interesował się właśnie studiami na polonistyce). W drugim jest już wyraźne wzorowanie się na historii ze Stawek, kiedy to po śmierci "Olszyny" załamał się oddział wolski, czyli ten najbliżej z nim związany. Po tym jak "Śnica" przejął nad nimi dowodzenie, ci nie dali się już poderwać do kolejnego ataku.
-
Dzieło Scriptores Historiae Augustae jest dzisiaj jednym z najbardziej kontrowersyjnych dzieł starożytnych. Dla okresu późnego antyku nie ma utworu, który posiadałby większą literaturę. Pytań jest sporo. Kiedy dokładnie dzieło powstało? Kto był jej autorem, i przede wszystkim ilu ich było? Co możemy powiedzieć o autorze? Na ile jest to dzieło wiarygodne?
-
Tutaj jest co nieco: Z czasem rada miejska w Jarosławiu, podobnie jak i w innych miastach, wbrew przepisom prawa magdeburskiego, przejęła znaczną część sądownictwa miejskiego. Wówczas też zakres kompetencji sadowniczych między ławą a radą stał się słabo rozgraniczony. Trafiały do sądu" radzieckiego", mimo niechęci a nawet zaleceń cechowych nakazujących załatwianie spraw wewnątrz cechu, sprawy sporne pomiędzy rzemieślnikami, spory o zakres kompetencji poszczególnych cechów, czy też skargi dłużników. W dalszym ciągu od wyroków sądów ?radzieckich" przysługiwało prawo apelacji do sądu zamkowego. Całość: http://www.przemysl.so.gov.pl/historia-sr-jaroslaw [dostęp na: 23.08.2010 r.] Do tego jakiś czas temu spotkałem się (nie pamiętam niestety gdzie, ale na pewno było to opracowanie naukowe) z wyjaśnieniem, iż nazwa pochodzi od rad (miejskich).
-
Z ciekawości, jakie?
-
Na początku tematu zadałem trzy pytania: - gdzie się urodził? - czy używał nazwiska Rybicki? - kiedy dokładnie studiował w Akademii (Szkole?) Nauk Politycznych i Wyższej Szkole Budowy Maszyn im. Wawelberga? Czas odpowiedzieć sobie na nie. Co do pierwszego. Zdzisław Remigiusz Waldemar Zajdler-Rybicki urodził się w Pankach. Jego ojciec był tam dzierżawcą Państwowego Ośrodka Rolnego. Zginął zastrzelony przez nieznanych sprawców na moście w Pankach. Wychowaniem małego Zdzisława zajęła się matka, która w końcu wzięła ślub ze Stanisławem Rybickim, bratem Józefa Rybickiego "Andrzeja". Cała rodzina do Częstochowy przeprowadziła się dopiero po kilku latach, gdy Zdzisław miał już rodzeństwo (najprawdopodobniej samych braci). Ciekawą sprawą wydaje się być data urodzenia. W zbiorze dokumentów OD "A" przy biogramie "Żbika" podana jest data 13 września 1919 r., tymczasem z danych zawartych na stronie liceum im. TR. Traugutta w Częstochowie wynika, iż urodził się... 7 grudnia 1919 r., czyli dokładnie pięć lat po "Olszynie". Błąd na stronie liceum, czy obaj obchodzili jednak urodziny tego samego dnia? Co do nazwiska, to jak już wcześniej napisałem, używał obu nazwisk. Chciał bowiem pierwsze zachować po ojcu a drugie po swojej rodzinie. Oba widnieją na jego grobie na Powązkach Wojskowych (kwatera 24B-8-8). Jeśli chodzi o szkoły, to uczęszczał do nich w odwrotnej kolejności niż napisałem. Najpierw była Wyższa Szkoła Budowy Maszyn im. H. Wawelberga i S. Rotwanda. Chodził do niej od połowy 1941 r. (w Warszawie był od maja) do 1943. Po jej skończeniu dopiero trafił do Akademii Nauk Politycznych. Nie zdołał jej ukończyć. A teraz ciekawostka. Otóż "Żbik" był uzdolniony dość wszechstronnie. W trakcie wojny zaczął pisać dramat, którego bohaterem miał być Romuald Traugutt, postać którą "Żbik" podziwiał. Pierwszy akt dał nawet "Andrzejowi" do przeczytania. A tutaj zdjęcie Zdzisława Zajdlera-Rybickiego z 1941 r.: http://img811.imageshack.us/i/p8200241.jpg/ [fotografia pochodzi z: J. R. Rybicki, Notatki szefa warszawskiego KeDywu, Warszawa 2003, s. 207].
-
Literatura - Polska pod okupacją, Polska podziemna
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Publikacja wybranych dokumentów oddziałów obwodowych KeDywu OW AK trochę się przeciągnie (problemy z drukiem), ale poślizg nie powinien być duży. Na pocieszenie do poczytania: http://blog.wirtualnemedia.pl/index.php?/a...arszawskie.html Krótka biografia jednej z ciekawszych postaci OD "A", a przy tym jedna z kluczowych w oddziale wolskim. Józef Rybicki wspominał go później jako człowieka niezwykle szlachetnego, otwartego, chętnego do współpracy, zapalonego zwolennika walki z Niemcami, a przy tym prawdziwego socjalistę oraz marzyciela-demokratę. Za jedyną wadę uznał to, iż nie potrafił ("Przygoda") myśleć realistycznie. Co do samego artykułu, trzeba uważać, bo jest parę błędów, choć drobnych. I tak "Olszyna" nie był ppor. rez. piechoty, ale artylerii. Oddział Dyspozycyjny "A" od 2-11 sierpnia nie walczył w ramach "Miotły". Wejście w struktury baonu "Niebory" nastąpiło dopiero około 7 sierpnia (choć patrol 1+11 skierował się na pozycje "Miotły" już wieczorem 6 sierpnia), nie wcześniej (choć jak już pisałem na forum, było to zapewne jedynie czasowe oddanie oddziału do dyspozycji kpt. Mazurkiewicza). Tak samo walki na Stawkach to nie 2 sierpnia a 1 sierpnia. -
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Po poprawkach (chapeau bas! za tempo wrzucania kolejnych list i ogólnie za samo opracowanie liczebności i składu oddziałów), mamy ogółem 115 osób. -
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
No to już teraz wszystko jasne ( a z tym "Sewerem" to jak widać skleroza nie boli, mam go przecież na OdB z początku września). Zaraz poprawię na liście to co trzeba. Tadeusz Lewandowski "Błyskawica" już jest na liście, wrzucałem go w pierwotnej wersji. Co do "Białego" i "Francuza", to trzeba będzie poszukać więcej informacji. Być może "Filip" pod tymi pseudonimami przedstawił kogoś, kogo znamy pod jeszcze innymi pseudonimami. -
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
To teraz mam już małe wątpliwości. Czy te trzy listy żołnierzy "Cedry", "Jerzyków" i "Torpedy" to listy tych, którzy na pewno brali udział w desancie? Szczególnie ci od "Cedry" mnie zastanawiają. O ile mi wiadomo Edmund Gayny "Mocny" w desancie nie brał udziału. Do Śródmieścia przeszedł z rannymi. Wśród żołnierzy "Czaty" nie znalazłem nikogo o pseudonimach "Biały" i "Francuz", nie ma ich ani na stronach MWP ani na liście Marka Stroka, choć o ile kojarzę, to "Filip" w swojej relacji o nich pisał. Co do "Sewera", to czy chodzi o Ryszarda Jaźwińskiego (i znowu nikogo innego o tym pseudonimie wśród żołnierzy nie znalazłem)? On miał polec na Stawkach. -
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Imponujące tempo dorzucania nowych danych Kolejne uzupełnienia wprowadzone. -
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Listę uzupełniłem już o brakujące nazwiska z listy "Torpedy". -
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Problem w tym, że obecność "Głoga" podczas desantu opisuje w swoim artykule z '59 Romuald Śreniawa-Szypiowski. Biorąc pod uwagę datę pisania pracy, wolę się zabezpieczyć i jednak wrzucić go na listę, choćby ze znakiem zapytania. I tak nie ma co traktować tej listy jako ostatecznego dowodu w sprawie. Co do "Gałązki" faktycznie, mój błąd. Nie brał udziału w desancie, ale z tą tamą to też nie on ją wysadzał. Do kanału zeszli wtedy Jan Rossman "Wacek", Włodzimierz Orleański "Włodek", Wiesław Czajczyński "Robert" oraz "Wrona" (pirotechnik). Co prawda ppor. Ziemięcki również zszedł na dół, ale skurcz w zranionej nodze uniemożliwił mu udział w akcji. -
Desant kanałowy na Plac Bankowy - czy mógł się udać?
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Pomysł bardzo ciekawy, sam o nim parokrotnie myślałem... tak więc czemu nie. Choć nie spodziewam się tutaj wielkich rewelacji, te 95-110 jest raczej ogólnie przyjęte w literaturze. To żeby jakoś zacząć: 1. Jan Byczkowski "Cedro" 2. Kazimierz Perzyński "Kawecki" 3. Wojciech Perzyński "Winnicki" 4. Marek Gadomski "Marek Kurier" 5. Wiesław Knast "Kujawiak" 6. Leon Betlin "Leon" 7. Stanisław Sommer "Makina" 8. Marian Ławacz "Marek" 9. Jan Romańczyk "Łukasz Łata" 10. Zbigniew Wojterkowski "Bogdan Sowa" 11. Zenon Jackowski "Adam Horski" 12. Jan Kurpiński "Gabryś" 13. Jan Pęczkowski "Kamiński" 14. Zbigniew Marczyk "Marek" 15. Robert Drzewiecki "Andrzej" 16. Zbigniew Ścibor-Rylski "Motyl" 17. Zdzisław Zołociński "Piotr" 18. Zygmunt Jędrzejewski "Jędras" 19. Janusz Stolarski "Mały" 20. Michał Panasik "Szczęsny" 21. Halina Jędrzejewska "Sławka" 22. Edmund Welke "Mułek" 23. Tadeusz Stachowiak "Bogdan" 24. Stanisław Ożóg "Filip" 25. Janus Głowacki "Janusz" 26. Edward Sobolewski "Junosza" 27. Tadeusz Jędrzejewski "Wszebor" 28. Stefan Stefański "Gwiazda" 29. Zbigniew Choszczewski "Tchórz" 30. Kazimierz Jackowski "Torpeda" 31. Jadwiga (Maria) Domańska-Kościółek (Kościółek-Miśkiewicz) "Jaga" 32. Jan Ciecierski "Grabowski" 33. Tadeusz Dąbrowski "Patek" 34. Antoni Kłopocki "Dąbek" 35. Cezary Nowodworski "Głóg" (?) 36. Leszek Oczechowski "Dziryt" 37. Tadeusz Lewandowski "Błyskawica" 39. Zbigniew Stefaniak "Jędrek" 40. Jerzy Szularz "Jur" 41. Edward Bandyra "Wrzos" 42. Tadeusz Bartosiewicz "Łatka" 43. Edmund Buraczyński "Mundek" 44. Bonifacy Dłużniewski "Żmudzki" 45. Kazimierz Gabara "Łuk" 46. Tadeusz Gołębiowski "Okrój" 47. Zygmunt Jatczak "Ryszard" 48. Anna Kakiet "Ania" 49. Jerzy Kiełczewski "Ząb" 50. Józef Nyc "Piorun" 51. Dionizy Rutkowski "Ruta" 52. Tadeusz Sikorski "Ryk" 53. Eligiusz Stypa "Elik" 54. Franciszek Świerczewski "Franuś" 55. Krystyna Trzaska "Krysia" 56. Stanisław Wronka "Ptak" 57. Antoni Wójcicki "Hrabia" 58. Juliusz Jaworski "Sułkowski" 59. Tadeusz Gabrysiak "Kurpiński" 60. Mieczysław Nitecki "Orkan" 61. Wiesława Wójcicka-Reiff "Sławka" 62. "Kolejarz" (NN) 63. "Wujcio" (NN) 64. Janusz Kokorniak "Janusz" 65. Zygmunt Filipowicz "Zych" 66. Marian Górka "Dukat" 67. Janusz Iwanowski "Szczawik" 68. Tadeusz Morawski "Żuk" 69. Witold Paszkowski "Bartek" 70. Czesław Pełka "Fredek" 71. Tadeusz Podgórski "Jantar" 72. Augustyn Samolczyk "As" 73. Ludwik Śmigielski "Ludwik" 74. Antoni Wojtyniak "Lis" 75. Jerzy Zarański "Korczak" 76. Jerzy Zabłocki "Igor" 77. Jerzy Krukowski "Grzegorz" 78. Aleksander Gerc "Bretkiewicz" 79. Alfred Suck "Tygrys" 80. Tadeusz Kabaciński "Kuba" 81. Stanisław Hulimka "Wiesław" 82. Tadeusz Sobolewski "Beyzym" 83. "Biały" (NN) 84. "Francuz" (NN) 85. Tadeusz (NN) "Sewer" 86. Mieczysław Żabicki "Pokrzywa" 87. Zbigniew Wyszyński "Wyżeł" 88. Bolesław Orzechowski "Bolek" 89. Jerzy Dąbrowski "Jozue" 90. Wojciech Helbich "Nart" 91. Adam Roman "Adam" 92. "Kosek" (NN) 93. Ludwika Wyszomirska "Xenia" 94. Tadeusz Żurański "Zaporożec" 95. Andrzej Maringe "Andrzej" 96. Jerzy Drzewiecki "Jurek" 97. Jerzy Kmiecik "Jurek" 98. Jan Koźniewski "Konrad" 99. Zbigniew Stefaniak "Jędrek" 100. Wiktor Szczepaniak "Gigant" 101. Stefan Marszałek "Wielki" 102. Tadeusz Marszałek "Żuk" 103. Tadeusz Pawelic "Dox" 104. Antoni Langner "Douglas" 105. Stanisław Langner "Zawada" 106. Jan Kozicki "Wydra" 107. Mieczysław Graczyk "Dąb" 108. "Nun" (NN) 109. Zygmunt Zabrzeski "Zyg" 110. Benedykt Karczewski "Janek" 111. Wacław Mierzejewski "Wacek" 112. Janusz Bełza "Bernard" 113. Zofia Dąbrowska "Zośka" To lista zrobiona tak na szybko, bez specjalnego szukania. Teraz czekam na uzupełnienia, a sam też postaram się w miarę sprawnie dorzucać nowe nazwiska. PS. I witam znowu na forum -
Literatura - Powstanie Warszawskie
Albinos odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Praca poświęcona historii jednego z żoliborskich zgrupowań: Kulesza J., Żyrafa przeciw Panterom, Warszawa 2010, ss. 282. Jakby ktoś przeczytał, będę wdzięczny za krótką recenzję, choć w zasadzie już osoba samego autora powinna być najlepszą recenzją... -
Rozpoznanie i wywiad w Powstaniu Warszawskim
Albinos dodał temat w Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Na początek trochę teorii [s. Rowecki, Walki uliczne, Warszawa 1928, s. 44]: Jeśli chodzi o wywiad już w czasie samych walk ulicznych, to rola jego jest bardzo zbliżona do wywiadu w zwykłej wojnie polowej. Każde działanie wojenne zaczynać się bowiem musi od rozpoznania - od wywiadu. W działaniach zaczepnych chodzi o rozpoznanie ugrupowania przeciwnika, o zbadanie miejscowych warunków terenowych, a stąd, o wywnioskowanie co może chcieć uczynić przeciwnik. W działaniach obronnych chodzi o zbadanie warunków terenowych odnośnie do własnej obrony oraz co do możliwości natarć przeciwnika, a dalej o rozpoznanie jego zamierzeń zaczepnych. W jednym i drugim wypadku rozpoznanie i wywiad są punktem wyjścia dla dalszych działań. Jak to wyglądało w trakcie Powstania, ale tylko i wyłącznie po stronie polskiej? Jaki sposób prowadzenia rozpoznania był najpowszechniejszy, jaka była skuteczność działań tego typu? Czy Powstańcy dysponowali środkami, które dla Niemców były niedostępne?