Boemund hrabia Tarentu

A mnie od niedawna interesują dzieje Bożogrobców. Niby na Wikipedii jest o nich parę zdań, ale Wikipedii nie ufam. W bibliotekach lokalnych nie ma o nich słowa, nikt ich specjalnie w książkach nie wspomina, a po portalach online nie skaczę, bo za każdym razem widzę kopiuj – wklej z Wikipedii. Czemu nikt nie zwraca uwagi na Bożogrobców? Powinni przecież mieć duży wkład historyczny, bo założył ich Gotfryd z Bouillon, który w 1096 roku przybył pod Konstantynopol razem z Baldwinem i Boemundem oraz innymi ważnymi personami. Czemu nie ma o nich żadnych większych ilości informacji?

" Gotfryd z Bouillon, władca Królestwa Jerozolimy utworzył zakon Ordo Canonicorum Regularium Custodum Sacrosant Sepulchri Domini Hierosolymitani i powołał przy nim kapitułę rycerzy." https://pl.wikipedia.org/wiki/Ortodoksyjny_Zakon_Obrońców_Bożego_Grobu Faktycznie, wywodzą się z czasów wcześniejszych, jednakże wyraźnie jest napisane, że to Gotfryd ich utworzył. Chyba że coś źle zrozumiałem, wtedy z chęcią się poprawię.

Piszę opowiadanie, a do tego potrzeba informacji. Mianowicie, interesuje mnie, czy w średniowieczu modne były pancerze kolcze (kolczugi) albo pancerze łuskowe? Czy może moda na nie pojawia się kiedyś indziej? W jakich okresach czasu pojawiają się dane typy zbroi? Interesują mnie: łuskowe, płytowe, skórzane. Mam również pytanie odnośnie tych ubrań, które zakładano na zbroję, często naszywano na nich herb. Jak się takie rzeczy nazywały? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Ja myślałem, że pierwsze zapałki były takimi miniaturowymi pochodniami - patyki owinięte szmatami lub umoczone w łatwopalnej substancji może były takie... Dawno temu.

Kurczę, musiałem zapomnieć o bibliografii. Dziękuję natomiast za strony i tytuły. Zapisałem sobie Niemniej jednak boli mnie to, że mało kto o nich wie bądź ich wspomina. Aż tak zapomniany zakon? Czy aż tak mało istotny w dziejach przeszłości?

Ja ze steampunk'owych powieści pamiętam tylko "W dziwnej sprawie skaczącego Jacka", "Maszynę różnicową" i "Bliznę". Z tego co wiem, to jest mnóstwo komiksów o tematyce wiktoriańskiej, znalazłem również portal, Retrostacja bodajże. W większości steampunk pojawia się w krótkich opowiadaniach bądź zbiorach opowiadań - w książkach raczej znajdziemy dieselpunk i cyberpunk. No i nie wiem, czy kreskówki to sztuka, ale "Avatara: Legendę Aanga" i "Legendę Korry" chyba każdy kojarzy. Tam również znajdują się elementy dieselpunku i steampunku. Z filmów to chyba tylko i wyłącznie kojarzę "Hugo i jego wynalazek" oraz "Ligę niezwykłych dżentelmenów", choć tam mało przewija się alternatywnej epoki wiktoriańskiej.