Polcka
Użytkownicy-
Zawartość
25 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O Polcka
-
Tytuł
Ranga: Student
Poprzednie pola
-
Specjalizacja
XX wiek
Informacje o profilu
-
Płeć
Kobieta
-
Mialam na mysli raczej lupienie poddanych innego wyznania nizeli mojzeszowego. Ci drudzy cieszyli sie zdecydowanie przywilejami w tym zakresie (kontrolowali pobor podatkow od ktorych czesto sami sie uchylali. Mieli wlasny autonomiczny wrecz system oplacania podatkow).
-
Moja wypowiedz byla zartobliwa i powazna jednoczesnie to ze masz rozeznanie swiadcza inne Twoje posty. Ten w zasadzie tez bo zartowac mozna skutecznie tylko wtedy gdy temat dobrze sie zna dzieki za literature zajrze chetnie Maczko mysle ze moze wejsc do uzycia w towarzystwach rodzimowierczych hahaha zawsze jakas nowosc
-
Teraz ja cos o Kazimierzu Wielkim "wielki parcelator Polski": - przyznal Zydom prawo zakupu nieruchomosci w miastach, gdy w tym samym czasie wprowadzal przypisanie chlopa do ziemi, co blokowalo chlopstwu - dotad wolnemu - zmiane statusu spolecznego, droge do rzwmiosla czy kupiectwa - wydzierzawil Zydom mennice krakowska - uczynil Zyda jedynym poborca podatkowym w Krakowie (co rozpoczelo naduzycia w tym zakresie) - wydzierzawil tez zupy solne w Wieliczce i Bochni, czyli monopol solny rowniez Zydom - na czas jego panowania przypadla druga wielka inflacja w Polsce wskutek falszowania monety (co bylo obok powyzej wspomnianych naduzyc, jedna z przyczyn owczesnych napiec polsko-zydowskich w Krakowie) - gdy inni wladcy podejmowali walke zbrojna, Kazimierz Wlk lupil poddanych podatkami, wypuszczal inflacyjny pieniadz A porzekadlo o Polsce murowanej nie swiadczy o zasludze samego Kazimierza, jako ze w czasach tych powszechnie zmieniala sie technologia budowlana. Pozdrawiam.
-
Rodzimowierstwo Słowiańskie
Polcka odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Eksploracja i rekonstrukcja historyczna
Nie ale wiem co to kolczan prawilnosci haha -
Secesjonista wybitnym filologiem slowianskim jest
-
Rodzimowierstwo Słowiańskie
Polcka odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Eksploracja i rekonstrukcja historyczna
Mnie i moich znajomych Rosjan oraz Bialorusinow ten zart bawi. Coz kazdy ma inne poczucie humoru. -
Rodzimowierstwo Słowiańskie
Polcka odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Eksploracja i rekonstrukcja historyczna
To zart. czesto w naszych slowianskich stronach ludzie tak sobie kucaja i zrobili z tego starodawna slowianska pozycje bojowa. -
Rodzimowierstwo Słowiańskie
Polcka odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Eksploracja i rekonstrukcja historyczna
Tyberiuszu, znasz słowiańskiego przykuca? Jesli nie, wpisz w Google -
Raczej konsekwentny. Nie uraga godnosci czlowieka nawet konserwatywnego liberala rozmowa z kims takim.
-
Jezyk nalezy uzywac. Jesli jestesmy w Polsce polecam czytac artykuly w jezykach ktorych sie nauczylismy/uczymy sie, ogladac filmy, kabarety, dzienniki.. Polecam tez portal interpals.net! Mozna tam popisac z obcokrajowcami, wspolnie podszlifowac jezyki.. U mnie: Angielski - C1 Francuski - B1 (w trakcie nauki) Rosyjski - B2 (w trakcie nauki) + łacina
-
Z P. K. Mijalem mialam okazje sie znac osobiscie. To chyba najbarwniejszy polityk PRL.
-
Ale apelowałbym przede wszystkim o używanie polskich znaków diakrytycznych, a także akapitów itp. Bez tego tekst i tak dosyć ciężki, staje się niezwykle ciężki do czytania. Prosze wybaczyc - pisze z komorki. Najmojsza? Nie. Tylko moja. kazdy niechaj sam rozsadzi i szuka.
-
Rodzimowierstwo Słowiańskie
Polcka odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Eksploracja i rekonstrukcja historyczna
Sonda dosc tendencyjna. Odpowiem wiec wlasnymi slowami: kazdy ma swoj rozum i wybiera droge zyciowa. Nie przeszkadzaja mi rodzimowiercy, jest to dla mnie interesujace, ale nie w aspekcie uczestnictwa w tym. Sama nie jestem rzymska katoliczka i jestem osoba bardzo religijna. Jednakze kazdy za siebie odpowiada i jezeli tylko przestrzega prawa i pokojowego wspolzycia w spoleczenstwie - nie widze problemu. Sam temat religijnosci slowianskiej jest szalenie ciekawy i.. to wszystko. Nic pod przymusem. -
Kwestia przynaleznosci Lecha Walesy do struktur bezpieczniackich jak dla mnie moze byc sporna. Wbrew pozorom byloby to jego najmniejsze przewinienie. Gorszym byla wspolpraca z Kiszczakiem (wybornym agentem), ktory zapewne trzymal te brzydkie rzeczy jako szantaz i gwarant lojalnosci Lecha Walesy. Dla mnie historia PRL to historia walk miedzy Natolinczykami a Pulawianami - nic innego. Wbrew pozorom na swiecie nie dzieje sie nic nowego. Podczas obrad Magdalenkowych mielismy do czynienia z dogadywaniem sie strony rzadowej ze strona tzw. "Konstruktywnej opozycji" (jak nazwal ich Gorbaczow, nie bez przyczyny) zlozonej z naiwniakow, agentow strony rzadowej i sprzedawczykow (czesci naiwnej wspolczuje serdecznie). Co do wspolpracy Kiszczak - Walesa mamy to poswiadczone w dokumentach od bodajze 1985 r. Wtedy tez doszlo do rozpoczecia przygotowan do "przewrotow ustrojowych" w bloku socjalistycznym. KGB zaczela sie przegrupowywac i nadala rytm pozostalym agenturom ze soba powiazanym. Warto zapoznac sie z informacjami na temat "przesluchan Walesy" organizowanych przez Kiszczaka podczas ktorych panowie omawiali m.in. sklad strony "opozycyjnej" podczas przyszlych rozmow Okraglego Stolu oraz korespondencji Kiszczaka z Urbanem, ktora naswietla nam jednoczesnie jakze nieopozycyjna przeslosc Michnika oraz Michnikowej wycieczki do Moskwy. Z tej wizyty raportu juz nie ma gdyz kartka z zeszytu wizyt Ambasady Polski w Moskwie zostala wyrwana. Dlaczego owa wizyta napedzila Kiszczakowi strachu, wywnioskujcie sami: Kiszczak - Natolin i Michnik - Pulawy -- na inny temat pogawedka. Walesa mogl wspolpracowac z jakich przyczyn? Trudno stwierdzic. Niemniej jednak TW rzadko pracowali z powodu zastraszenia z tej prostej przyczyny ze przymusowy pracownik buntuje sie, jest nieskuteczny i moze nawet zbiec. Co do pozniejszych wydarzen, posluzenie sie noblista aby naklonic zachod do zniesienia sankcji i tym sposobem podratowanie upadajacej i odizolowanej gospodarki PRL bylo dosc sprytnym zabiegiem. Walesa to marionetka. Tyle ode mnie.
-
Zapraszam do dyskusji na temat instytucji Ochrany. Swoimi korzeniami sięga czasów "opriczniny", ale jej metody, przeznaczenie i funkcje różniły się od tych z okres "parawywiadu" opriczników. Literatury polskojezycznej na ten temat jest niewiele, ale śladów działalności i dziedzictwa sporo (nie mam tu na myśli KGB, ktora nie ma prawa nazywac siebie spadkobierczynia Ochrany). Warto też przyblizyc losy czlonkow tej sluzby po Rewolucji Lutowej. Zapraszam!