Witam,
jestem tu nowy i nie ma co ukrywać w bawełnę, będę tu raczej "pasożytował", aniżeli pomagał, choć będę się starał w miarę swojej kiepskiej wiedzy historycznej.
W każdym bądź razie, zwracam się do was drodzy forumowicze, ponieważ piszę książkę fabularną (fantasy) osadzoną w czasach II wojny światowej. Jej akcja rozgrywa się w Paryżu i Krakowie. O ile udało mi się zdobyć literaturę dotyczącą wojennej codzienności ww. miast, o tyle mam problem z uzyskaniem informacji dotyczących przemieszczania się po terenach okupowanych.
Chciałbym was spytać, czy wiecie jak wyglądały granice między Państwami wewnątrz Rzeszy? Czy były to normalne posterunki, jaką miały obstawę, jak wyglądały kontrole, czy granice były patrolowane itp? Przyjmę wszystkie informacje, jakich możecie mi udzielić.
A pytam w kontekście następującej sytuacji: czy podróżujący z Paryża do Krakowa Niemcy (powiedzmy, że na poziomie Kriminalinspektor Gestapo) byliby na takiej granicy kontrolowani czy mogliby sobie po prostu przejechać?
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi lub ukierunkowanie na odpowiednie źródła.