Fakt, iż Rzplita była mocarstwem powinien wydawać się bezsporny dla każdego, który mniej więcej orientuje się w historii Europy i Polski lat 1525-1648. Czemu akurat te daty, a raczej dwa wydarzenia, które są pod nimi ukryte.
Przypomnijmy więc jeszcze raz
1525- hołd pruski
1648- bunt Chmielnickiego
Wydarzenie pierwsze w podręcznikach szkolnych opisywane jest jako ogromny sukces ówczesnej Polski. Jednak ludzie, którzy historie znają, rozumieją i czują ( w tej kolejności) wiedzą doskonale, jak wielki błąd został wówczas popełniony. Nie będę rozwijał tego wątku, zasługuje on na odrębny temat. Zapewne drodzy Panowie Bracia dostrzegacie brak logiki mojej wypowiedzi. Jak okres potęgi może rozpoczynać błąd? Historia wielokrotnie ukazuje nam, jak bardzo mszczą się niewykorzystane sytuacje, wracają ze zdwojoną siłą, bezlitośnie wypominając brak mądrości i rozwagi przy podjemowaniu błędnej decyzji. I tak też się stało i w tym przypadku. Nie będę się również zagłębiał w analizę "małżeństwa" zsekularyzowanego Zakonu i Rzplitej, gdyż proces rozwodowy tych dwóch podmiotów państwowych doskonale znamy. Chcę jednak zwrócić uwagę na to, iż ów błąd mimo swej rangi, nie przeszkodził Polsce w osiągnięciu rangi mocarstwa. Polska a dalej Rzplita realizowały swą politykę mocarstwową w oparciu o ekspansję wschodnią, a jej aspiracje polityczne sięgały od bałtyckich wybrzeży po porty czarnomorskie.
1648 rok kończy erę aspiracji politycznych i mocarstowych Rzplitej. Kończy gdyż: Chmielnicki, kończy gdyż: Władysław IV, kończy gdyż: Potocki.
Zdaje sobie sprawę, że to co powiem zdyskredytuje mnie jako Waszego rozmówcę. Jednak mimo to liczę na waszą wyrozumiałość.
Polityczne marzenia króla Władysława IV o podboju Turcji BYŁY JEDYNĄ SZANSĄ NA PODTRZYMANIE DĄŻEŃ MOCARSTWOWYCH NASZEGO PAŃSTWA.
Nie uważam, że kopie husarskie zniszczyłyby tureckie twierdze, że król Jegomość wywiesiłby flagę RON-u nad Bosforem. Ale plany te stawiały Rzplitą w centrum uwagi Europy, dawało jej klucze do centrum sterowania strefą wpływów Turcji, pozwalając na totalną marginalizację Moskwy i braterskie stosunki z Habsburgami.
Stało się inaczej ale możliwości były.