Komendant

Może źle to zitenpretowalem - jak tak najmocniej przepraszam.

To oczywiste i pełnił ja do końca życia.

Eee, ale chyba wiesz, że Czyngis Chan to nie ta epoka i sztuka wojenna, wystarczyło nwm. 50 tyś. żeby podbić stepy Kazachstanu lub mroźną Syberię, a w XX wieku musiała być: 1.Logistyka 2.Wysokie morale 3.Dobry dowódca 4.Mocna armia Wehrmacht miał tylko 3 punkt więc podbicie ZSSR przez samodzielną III Rzeszę było niemożliwe.

Jakby były udane byśmy zaatakowali razem ZSSR, później sprzeciwili i zaatakowali III Rzeszę wszystko w książce ,,Pakt Ribentropp-Beck''. POLECAM! Secesjonista myślę, że UE będzie przy mobilizacji tylko prawnie wątpię, że tak szybko zareagują może jak Ruscy dojdą do Amsterdamu albo do Wenecji.

Po nieudanych rozmowach Beck-Ribentropp, Beck był na 100% za sojuszem z Francją i Anglią i zaczął się negatywnie wypowiadać o Niemcach.

Jakie?

Po kolei: -początek kariery politycznej w Reichswehrze. -wstąpienie do DAP (Deutsche Arbeiteipartei). -został przewodniczącym DAP -nieudany pucz monachijski i skazanie na karę 5 lat więzienia. -w więzieniu napisał ,,Mein Kampf''(Moja walka). -przedterminowe zwolnienie z więzienia w 1924 roku. -jego partia wygrała wybory w 1932 r.. -objęcie wladzy całkowitej w 1934 roku.

No kto? Oczywiste, że sztab frontu białoruskiego gdzie mało było Polaków a jak nawet byli to za władzą komunistyczną.

Po wystąpieniu Becka w Polskim sejmie.

Bardzo szybko piął się do władzy do póki był ś.p. Hindenburg, był w pewnym sensie "ograniczony" po 1934 roku miał wolną rękę i zaczął mieć zaburzenia psychiczne co się skończyło w 1945 roku.

Nie mówię, że nie trzeba było walczyć z ,,hitlerowską poczwarą'', tylko moim zdaniem po prostu była to krwawa bitwa .

Francja chciała pomóc, ale po ogromnych stratach w 1914-1918 roku społeczeństwo nie chciało powtórki a Anglia była zwolennikiem polityki ustępstw czego dowodem było zajęcie Czechosłowacji. Polska manifestowała swój sprzeciw, ale cały świat miał nas w ... .

Jakby wszystkiego próbował ( nawet sojusz z Polska w 1939 roku), to i tak by się znalazł w obozie przegranych. To po prostu było by nierealne pokonanie samemu np. USA, ZSRR czy Chin z Polską chociaż by pokonał ZSRR i miałby władzę i spokój do około 1944 roku, no ale jak mówiłem to po prostu było by nierealne.

Od objęcia władzy miał bzika na punkcie władzy nad światem pogarszało mu się to po niepowodzeniach na froncie wschodnim w 1942 roku. Doprowadził do zniszczenia III Rzeszy.

Anglia by tylko popijała herbatkę, ale możliwe było stworzyć dwa sojusze: Polska-Francja-CzechoSłowacja lub Polska-III Rzesza Co do pierwszego było to realne (do 1938r.) kiedy to z trzech stron Niemcy mogłyby być zniszczone co najmniej w 2-5 miesiące.Drugi był jeszcze bardziej realny, ale niestety nieudany no, ale nie na temat.

Każde udane uderzenie można uznać za sukces, a co do przebiegu bitwy była oczywiście krwawa, ale moim zdaniem dość bezsensowna i propagandowa dla PRL, Armia Radziecka miała własne siły żeby uderzyć więc po prostu bezsensowna stracona krew polska.

Dla mnie "Fall Gelb" bo była dynamiczna i genialna pod względem ominięciu lini Maginota.

Też uważam, że najlepszym czołgiem była Pantera.