Wiem, że minęło wiele lat od rozpoczęcia tego wątku, ale dopiero teraz do tego dotarłam. Zaczynając od początku(postaram się w dużym skrócie)-pochodzę z Bielska-Białej. Moi rodzice dowiedzieli się, że będą mieli syna. Mój ojciec uparł się na imię Ottokar po swoim dziadku. Okazało się, że lekarz się pomylił co do płci, ale często rodzice mi o tym opowiadali. Porządkując mieszkanie po prababci znalazłam dokument patentowy na nazwisko Ottokar Flandorfer i krzyż z napisem "Powstanie warszawskie", było to kilka lat temu. Kilka dni temu z ciekawości chciałam znaleźć w internecie informacje na temat tego patentu, a trafiłam m.in. na to forum. Jestem zaskoczona, że jest to postać w pewnym sensie znana. Odpowiadając na pytanie jednego z użytkowników(wiem, że trochę późno) "Otto" wrócił do Bielska i oprócz tego, że na Powstaniu Warszawskim wykazał się jako snajper, był również konstruktorem. Ma zarejestrowany patent na jakieś rozwiązanie mechaniczne w maszynach włókiennyczych, mimo, że skończył jedynie technikum. Tyle narazie wiem w tym temacie.
Pozdrawiam serdecznie