Skocz do zawartości

fraszka

Użytkownicy
  • Zawartość

    455
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez fraszka

  1. Euklidesie, niedawno przeczytałam artykuł o paryskiej dzielnicy zwanej Złota Kropla, zrobił na mnie wrażenie na tyle duże, że jak przeczytałam Twoje słowa o rozproszeniu imigrantów, czy tez już konkretnie muzułmanów we Francji, przypomniał mi się. Odnalazłam go, dla Ciebie - przeczytaj proszę http://fakty.interia.pl/swiat/news-kropla-zlota-czyli-imigrancka-strefa-bezprawia-reportaz-z-pa,nId,1889902 Jakoberze, 20 lat temu mówiłam płynnie po francusku, potem...zapomniałam ten piękny język. Uczę się go znów, od września, ale nie umiem jeszcze, po 3 miesiącach nauki, na tyle by film oglądać i rozumieć. A niemiecki? Tyle co z filmów wojennych, czyli Hande hoch, czy jakoś tak:(
  2. Jakoberze mam komunikat, przepraszamy, ale ten film nie jest dostępny w twoim (tzn w Polsce) kraju
  3. Lubię Dziennik Gazeta Prawna, większość artykuł jest tam rzetelna, pozbawiona komentarzy. Polecam artykuł http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/905312,terroryzm-paryz-zamach-wojna-panstwo-islamskie.html Gdzieś wczoraj przeczytałam, że ciężko sobie wyobrazić, co p. F. Holland rozumie przez pojęcie wojna. I po przeczytaniu tego artykułu faktycznie nie wiem co Francja może zrobić. I co inne kraje mogą zrobić. No i my, jako Polska - mamy przyjmować imigrantów, czy jednak nie, z uwagi na to, że ciężko będzie oddzielić imigranta od dżihadysty? Jeśli przyjmować jak chce Jancet, to jak prowadzić kontrolę. Może wyłącznie dzieci do lat 7, a od 8 lat tylko kobiety i zapomnieć o zasadzie łączenia rodzin, chyba, że tylko ściągamy kobiety? A może tylko chrześcijanie? I ateiści? Jak myślicie? Mam jeszcze jeden pomysł, na razie on się wyda nie do przyjęcia, ale pewna jestem, że jest juz rozważany w zaciszu gabinetów - może za jakis czas trzeba bedzie uznać Państwo Islamskie? Na tę myśl wpadłam po przeczytaniu kolejnego artykułu - http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/905326,zamachy-w-paryzu-isis-panstwo-islamskie.html Jak go uznamy, to wtłoczymy do ONZ, do WHO, OECD, etc i po 10 latach będzie takim samym państwem jak inne państwa wyznaniowe vide Arabia Saudyjska, Izrael czy Stolica Apostolska/Watykan. I machina biurokratyczna ostudzi krwiożercze zapędy obecnych terrorystów, a z czasem dyplomatów.
  4. Secesjonisto, dziękuję. Tyle mi wystarczy. Masz dobre serce, naprawdę :hug: Niezbyt dobrze orientuję się w polityce Niemiec dotyczącej poszerzania przestrzeni życiowej i nie wiem, czy w ramach Lebensraum wysiedlano tylko do Niemiec na roboty przymusowe. Wiem, że część była wysiedlana z jednych terenów polskich na drugie, ale o tych ludzi mi nie chodzi. Nie wiem, czy wywóz w ramach robót przymusowych występował wyłącznie jako Lebensraum - chyba nie. Dlatego napisałam tak a nie inaczej. Chodziło mi o taką odpowiedź, jaką od Ciebie przeczytałam. :kiss: Tomaszu, nie wiem gdzie naszych rodaków Niemcy wywieźli poza terytorium Polski, nie wiem ilu wróciło, nic nie wiem. Akurat do artykułu potrzebowałam tylko ilości Polaków wysiedlonych. 2 wojna to nie moja bajka, ale może kiedyś zajmę się Polakami-uchodźcami, imigrantami, z tego okresu. Kto wie.
  5. Fajne, może wreszcie normalniejemy i zamiast samych mszy i wspominania w bólu tych co odeszli, nauczyliśmy się cieszyć, jak inne narodowości, że żyjemy? Oby więcej takich "oddolnych inicjatyw". A swoja drogą, czy Piłsudski robił coś jak się widział w kilku osobach???
  6. Historia Polonii

    Secesjonisto, jesteś idealistą. Naprawdę wierzysz, że rząd RP chce przyjąć z powrotem kilka milionów ludzi??? I co z nimi zrobi? Nie wiem, ile procent emigrantów założyło własny biznes, większość pracuje jako pracownicy najemni, można więc oczekiwać, że większość reemigrantów nie założy w Polsce firmy, tylko będzie chciała pracować u kogoś. Jancet napisał że mamy 9 % stopę bezrobocia, czyli pracy jest wciąż mniej niż pracowników. Dodaj do tego tych co hipotetycznie wracają. I jaką mamy stopę bezrobocia? Większość emigrantów żyje w wynajmowanych mieszkaniach, pokojach, więc raczej kapitału na zakup mieszkania w Polsce nie ma. Gdzie będą mieszkać? Kątem u rodziny? A zapraszanie na zasadzie jakoś to będzie, pomieścimy się jest - jak dla mnie - skrajnie nieodpowiedzialne. Dlatego pytam dlaczego rząd RP chce powrotu Polaków. Nie licząc PR, który dla mnie wygląda tak: "jacy my dobrzy władcy jesteśmy [udajemy, że] coś robimy dla Polonii" No i co to znaczy normalny rząd? Normalny wg jakich standardów? Jest taki dowcip - Główna zasada pracy w psychiatryku - Kto pierwszy założy fartuch, ten lekarz
  7. Kino Polskie

    Bavarsky - gdzie Ty widziałeś polski film za setki milionów $???? Ja nie powątpiewam, że twórca nie dostanie pieniędzy na dzieło ambitne (nie licząc Wajdy, za którym nie przepadam i chyba Zanussiego) - ja wiem, że nie dostanie. Jedynym chyba przykładem pozytywnym są w ostatnim czasie "Bogowie" i Piotr Woźniak- -Starak, właściciel Watchout Productions. W „Bogów” zainwestowała nie tylko Polpharma (ojciec producenta), ale także m.in. Agora oraz właściciele Promedu, dystrybutora aparatury medycznej. Filmy OFFowe, nie dostaną pieniędzy na starcie, a także na promocję. Gawiedź nie oglądnie - bo nie ma reklamy, jak nie ma reklamy nie ma w kinie, więc nie będzie zysku etc. Ciężko też dyskutować o Pokłosiu czy Idzie, które nie mając wiele wspólnego z rzeczywistością, rozdrapują niezabliźnione rany, które w dobie żydowskich roszczeń, plotkach o chęci ich spłaty przez sprzedaż Lasów Państwowych źle się wpisują w czas i miejsce.
  8. Historia Polonii

    Jancecie, wydaje mi się, że to co napisałeś, to za mało. U nas też są mądrzy, wykształceni ludzie, ale też uważam, jak Ty, że emigranci mają doświadczenia, których my nie mamy. No ale na emerytury to jeszcze trzeba kilkadziesiąt lat poczekać. Co do spadku bezrobocia - dodaj kilka milionów emigrantów - jako bezrobotnych i wtedy policz procent Czy są inne powody? Ktoś wie? Tylko PR?
  9. Kino Polskie

    Teraz to trzeba docierać do innego widza, niż 30-40 lat temu. Teraz nie może być zbyt dużo słów, za to musi być dużo efektów specjalnych. Im więcej, tym lepiej. AKtorzy? Kiedyś trzeba było mieć dykcję, teraz facet z przerwą między jedynkami podobno jest amantem. Teraz wystarczy robić miny by grać. Mówić za dużo nie trzeba. Uwielbiam stare filmy J. Machulskiego - Va bank, Seksmisję, Kingsajz. Jeszcze Kołysankę dałam radę oglądać. Ale Ambassadę? Nie umiałam już - za dużo bzdur, za mało treści. Dostosowywanie się do widza. To jest problem. A może reżyserzy są tacy sami jak widzowie? Byle szybko, byle tanio, bylejak. Byłam ostatnio podpisać umowę w moim banku - do te pory poważnym, ale ostatnio po fuzji z pewnym internetowym bankiem - na rachunek dla dziecka - nie dostałam jak to pani - na moje zdziwienie - określiła "paragrafów" - bo klienci nie rozumieli treści. Dostałam jedną kartkę z kilkoma ramkami, ładną. A w każdej ramce? Pytanie i odpowiedź. Myśleć nie trzeba. I tak samo jest moim zdaniem z filmem. Możliwe, że są twórcy myślący, tylko kto im da pieniądze na film? Przecież liczy się stopa zwrotu, a filmy ogląda głównie gawiedź. I koło się zamyka.
  10. Jancecie, przeczytałam Twoje przemyślenia, chcesz powiedzieć, że powyżej określonej kwoty powinno następować zaniechanie poboru składek na ubezpieczenie emerytalne? Z tego co rozumiem ZUS ma za mało pieniędzy z pierwszego poziomu (I filar) żeby opłacić emerytury bieżące. I chyba czerpie pieniądze z drugiego poziomu (II filaru) na bieżące emerytury. Ergo - nic lub prawie nic nie inwestuje. Za lat kilka-kilkanaście system zbankrutuje. Dlatego nie zastanawiaj się nad swoją emeryturą, bo z ZUSu najprawdopodobniej jej nie otrzymasz. A jak to mówią, skoro nie możesz na coś czegoś poradzić, po co myśleć o tym? Jak masz nadwyżki - inwestuj, podobno w whisky jest najwyższa stopa bezpiecznego zwrotu. Jak nie masz forsy - kochaj swoje dzieci, by i one Cię kochały i utrzymywały za te kilkanaście lat. Najlepiej jak tych dzieci jest kilka, bo jeden syn (tylko o nim wiem), to może nie dać rady finansowo. Nawet z dość dobrą pensją
  11. Historia Polonii

    W sierpniu 2015 r. Rada Ministrów zatwierdziła ramowy program współpracy z Polonią na lata 2015-2020. Jest to spis strategicznych celów rządu w polityce emigracyjnej. Jednym z nich jest zachęcanie Polaków do powrotu do kraju. Moje pytanie - dlaczego rządowi RP zależy (a przynajmniej stwarza takie pozory) na powrocie Polaków do Polski?
  12. Aktualne spory polityczne

    Obietnice Platformy Obywatelskiej złożone w kampanii przed wyborami parlamentarnymi 21.10.2007 r. 1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy 2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty 3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów, obwodnic 4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ 5. Uprościmy podatki - będzie podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych 6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012 7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku 8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do polski i inwestować 9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy internet 10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją* I teraz pytanie (wredne ciut, no ale cóż nie jestem dobrą kobietą) do Janceta - które obietnice PO zrealizowała? Ja podpowiem, nasza "misja" w Iraku, stadiony i chyba internet oraz autostrady, by łatwiej Polakom było dojeżdżać do pracy w RFN, czy w Austrii. Jancecie, widzisz inne "zadania wykonane"? *http://wyborcza.pl/1,85998,4648719.html
  13. Czego teraz słuchasz?

    Nowa płyta mojego ukochanego Michała Bajora "Moja miłość" covery piosenek W. Młynarskiego, śpiewane przecudownym, ciepłym głosem. M.B. to moja miłość od ponad 20 lat... Podoba się całej rodzinie, nawet tej płci męskiej, natomiast płeć żeńska zakochała się w tej płycie, jak i w poprzednich
  14. Aktualne spory polityczne

    Jancecie, niegłosujący, głosu nie mają, Nie uczestniczyłam w wyborach od 2003 r. gdy ostatni raz zagłosowałam w tzw akcesyjnym plebiscycie. Dlatego się nie wypowiadałam na temat rządzących w latach 2004-2015 - uważam, że nie miałam prawa a poza tym szczerze przyznaję - miałam to w nosie:) Dalej zresztą mam:) Na PO głosowało ok 25 % głosujących, nie wiem ile osób głosowało,ale dodaj do 75 % 50 % wyborców którzy się nie ruszyli do urn, bo PO była w potrzebie, gdyby chcieli na nią zagłosować - byłoby pospolite ruszenie, dlatego uważam - oni negatywnie ocenili PO, ale nie widzieli nikogo na kogo można oddać głos. Nie zgodzisz się ze mną Jancecie - wiem, podasz inne wyjaśnienie tych samych liczb i wrócimy do moich słów - statystyka to zabawa liczbami. Wg mojego obrazu statystki większość wyborców była na NIE dla PO. Dalej uważam, że nudne czasy są nudne, ile można słuchać na temat miesięcznych zarobków jakiegoś dziennikarza tzw. reżimowej telewizji, czy in vitro lub ośmiorniczek faceta, który będąc politykiem używał zdrobnienia zamiast imienia? A w niezależnych mediach czytać o upodleniu własnego kraju? Gotowaniu żaby - powolutku, po cichu. Żaba może wyskoczyć z garnka- ale ciepło ją rozleniwia i po chwili żaba jest trupkiem. jA tak odbiera wielu ostatnie kilka lat - powolutku niby nic, a efekt nieciekawy. A że Ty zgrzytasz zębami? Cóż z tego? Wcześniej zgrzytał Furiusz, jeśli zgrzytał od początku ma zdarte zęby - 8 lat to długo. Moi studenci - ludzie roczników z lat 90. XX w. nie znają zbyt dobrze nazwisk typu A. Kwaśniewski, czy H. Kohl. To inna epoka. Za 8 lat nikt z nowych roczników wyborców nie będzie pamiętał, że był ktoś taki jak E. Kopacz czy D. Tusk. To będzie historia, dlatego ocenią ją historycy. I nie uważam, że tylko ważnymi rzeczami typu terrorystyczny atak na Hiroszimę, czy haniebny podział Polski we wrześniu 1939 r. przez Rosję i Niemcy historycy się zajmują. Zawsze znajdzie się ktoś kto oceni taką partię jak PO, czy PIS. Chociażby doktorant:) Możliwe, że jestem ciut odwetowa, ale przyznaję się bez bicia - nie lubię zarozumialstwa i epatowania: - tym jaki piękny jestem w lustrze no i mądry, a jacy inni są głupi i brzydcy - swoim bohaterstwem, a niestety większość 50-100 latków odwołuje się do swoich czynów z lat 80. XX. Kogo to interesuje? Chciał - walczył, chwała mu za to, ale niech nie wymaga by inni nosili go na rękach, to była jego decyzja. Przypuszczalnie inni wówczas działający docenią tych poświęcających się. Secesjonisto - przed wyborami zostałam antysystemowcem:) i byłam, po raz pierwszy od kilkunastu lat głosować
  15. Aktualne spory polityczne

    Jak to co? Społeczeństwo polskie wystawiło rachunek. Dla większości wyborców bilans 8 lat rządów PO jest ujemny. Czy rachunek jest prawidłowy? Ocenią historycy za lat kilkadziesiąt. I nieważne, że Jancet będzie ronił łzy nad biedną Polską oddaną w ręce PIS, a Furiusz chyba się cieszył. Ponad 10 mln Polaków źle oceniło PO. I to jest ważne. A ja się cieszę, że będzie ciekawie, no i pamiętajmy, że każda zmiana jest zmianą na lepsze :thumbup:
  16. Aktualne spory polityczne

    Fajnie będzie, od dzisiaj, bo ... coś się będzie działo, bo już nuuuuuudno było. Mamy przetasowanie na scenie politycznej. Na zmianę pokoleniową po stronie prawej nie ma co liczyć, bo jak widać kolesie styropianowi chcą tym styropianem walić po oczach jeszcze z 40 lat a poza tym, jest sukcesja i w niby młodych 40latkach jest ta sama buta i wiara w głupotę wyborców, po lewej stronie leśne dziadki nie odpuszczą dopóki nie umrą i ciągną za sobą w dół całość lewicy. Nigdy nie przypuszczałam, że ja stanę się antysystemowcem, ale stało się. Jestem. Z tym, że na senatora głosowałam jednak na jedną z głównych partii,pomimo, że mało co mnie z tą partią łączy - może tylko patriotyzm - bo to młody człowiek z mojego miasta więc może, w przeciwieństwie do starych mentalnie (i wiekowo już też) ludzi, którzy przyspawali się do stołków i nic już nie umieją oprócz mówienia sloganów - coś zrobi. Dla mojego i swojego miasta.
  17. Kontynenty - ich nazwy i wielkości...

    Poczytałam komentarze Panów, Capricornus dobrze mnie zrozumiał Secesjonisto, nie to miałam na myśli, Jakoberze dziękuję za interesujące wyjaśnienie. Na jego bazie zapoznałam się z definicją kontynentu, a raczej z jej brakiem, na dodatek odkryłam pojęcie - część świata - która najczęściej definiowana jest jako największa jednostka umownego podziału lądowej powierzchni kuli ziemskiej. Jest klika podziałów części świata, Dodatkowo Wikipedia podaje: "Kontynent" jest zdefiniowany na gruncie geografii fizycznej, geologii i geotektoniki, "część świata" na gruncie geografii regionalnej. I dalej: Europa i Azja to dwie części świata, choć stanowią jeden kontynent - Eurazję. Australia z Oceanią są jedną częścią świata, lecz kontynentem jest tylko Australia. Ameryka najczęściej uważana jest za jedną część świata obejmującą dwa kontynenty: Amerykę Południową i Amerykę Północną (choć niekiedy Amerykę Południową i Amerykę Północną traktuje się jako dwie części świata). Do kontynentu należą wyłącznie wyspy leżące na cokole kontynentalnym, do części świata także te leżące poza nim (przynależność umowna). Wniosek z tego: Dziwny jest świat, skoro ludzie nie umieją stworzyć jednej konkretnej definicji pojęcia kontynent
  18. Kontynenty - ich nazwy i wielkości...

    A kiedy zaczęto kontynenty uważać za kontynenty? Wiem, że podział Eurazji na Azję i Europę ma uwarunkowania historyczno - kulturowe, ale kiedy nastąpiło to "wydzielenie" kontynentów?
  19. Wywózka niewolników i o handlu niewolnikami z Afryki

    Wiadomo, że nikt nie policzy ilu dokładnie ludzi przewieziono na europejskich statkach, ale doczytałam się, że można udowodnić 11 mln niewolników przewiezionych do obu Ameryk. Handel ludźmi do Ameryki Północnej zapoczątkowali właśnie Holendrzy. Arabowie dzielnie konkurowali (średnio 3.000 ludzi rocznie) z jak to czytam Europejczykami. No i tu pytanie. Czy Słowianie Lechici KIEDYKOLWIEK trudnili się niewolnictwem na masową skalę? Doczytałam, że w VIII w. w Europie, zasiedlonej gęsto przez Słowian zaczął się boom na niewolników z uwagi na zapotrzebowanie świata arabskiego na tego typu "towar". I stąd zamiast starożytnego, łacińskiego serwus, funkcjonować zaczyna inne określenie niewolnika - sclavus, czyli Słowianin. Nazwa przyjęła się i jest w użyciu do dziś, jako esclave w językach romańskich, slave w germańskich, i jako saqaliba w arabskim*. W procederze tym uczestniczyli Rusowie, Obodryci, Przemyślidzi. Ale co z Polanami? Wawelami czy innymi Mazowszanie? Ktoś mógłby mnie oświecić? Z góry dziękuję. Dodam, że jako Europejka chciałabym aby w przypadku gdy moi przodkowie nie trudnili się tym niecnym procederem, nie używano nazwy Europejczycy, do handlarzy niewolników, tylko, żeby wskazywano, że to Hiszpanie, Holendrzy, Niemcy, czy Włosi w XVIII w. a wcześniej Żydzi, Czesi czy Szwedzi handlowali ludźmi. * http://www.sprawynauki.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1325&Itemid=1
  20. Witruwiusza możesz sobie poczytać tutaj https://kulturaantyczna.files.wordpress.com/2011/12/witruwiusz-o-architekturze-ksic485g-dziesic499c487.pdf Zawsze coś na początek:) a z tego co wiem, to klasyk architektury:)
  21. Mit powojennego wyżu demograficznego

    Furiuszu, inteligencja w tym rozumieniu to stan umysłu, a nie stan posiadania. Zamożnych stać na więcej dzieci, ale inteligencja woli czas spędzać inaczej niż w pieluchach. Pozdrawiam Matka dzieciom:)
  22. Mit powojennego wyżu demograficznego

    To jak wytłumaczysz Furiuszu, takie zdanie: Przyrost naturalny ludności polskiej w wieku dziewiętnastym zależał także od przynależności klasowo-stanowej. Szczególnie pod względem wskaźnika urodzeń(...). Przykładowo w Poznaniu „w latach 1870 - 1914 okazuje się, że średnia dzietność rodzin inteligenckich wynosiła 3,8, rodzin rzemieślniczych 4,1, natomiast rodzin robotniczych 4,7 [...] * Takich przykładów Furiuszu można, sam to wiesz, podac wiele. * M a r e k Ż y r o m s k i DZIEWIĘTNASTOWIECZNA RODZINA POLSKA, str. 175 https://repozytorium.amu.edu.pl/jspui/bitstream/10593/4898/1/14_Marek_Zyromski_Dziewietnastowieczna_rodzina_polska_173-188.pdf
  23. Właśnie przeczytałam Żądło propagandy PRL wydane przez Muzeum Plakatu w Wilanowie w 2001 r. i naszła mnie taka refleksja - czy propaganda odnosiła swój cel? Czy ludzie, biorąc pod uwagę fakt, że byli po doświadczeniach 2 wojny światowej wierzyli w to co mówiła władza na plakatach i ulotkach, podobnie jak dzisiaj w informacje z mainstreamowych źródeł? A swoją drogą polecam, większość plakatów nie straciła na aktualności
  24. Mit powojennego wyżu demograficznego

    Furiuszu, patrzysz zbyt wąsko. Likwidacja analfabetyzmu dała nie tylko umiejętność czytania, ale otworzyła horyzonty, pozwoliła ludności, m.in. wiejskiej na podjęcie studiów, czytanie książek w wolnej chwili, czy gazet. Dodatkowo, tak całkiem trywialnie można zobrazować to tak - on i ona w łóżku - obydwoje analfabeci idą spać, obydwoje czytający - czytają. Czasu na prokreację mniej
  25. Zdawałam historię na maturze. Nigdy nie przykładałam się specjalnie do nauki, znając siebie uczyć zaczęłam się kilka tygodni przed maturą, z tym, że wcześniej przygotowywałam sobie materiały, nie lubię uczyć się z książek. Zdałam obydwie części matury na dobry. Uczyłam się za to mocno na egzamin na UJ, na prawo. Niestety, po pytania na egzamin pojechała do Krakowa koleżanka zdająca na filozofię, ja z drugą również idącą na prawo zostałyśmy w domu, z lenistwa. Koleżanka przywiozła pytania na swój kierunek, powiedziała, że wszyscy mają takie same. Uczyłam się pytań, jak się okazało na jej kierunek. Egzamin oblałam. Na UŚ dostałam się bez problemu i nie żałuję. Studia skończyłam na 4, niezbyt się męcząc na egzaminach, nie licząc prawa pracy i historii doktryn politycznych i prawnych. Obecnie dość dobrze zarabiam, a czas studiów nie wywołuje u mnie palpitacji z powodu nauki. Kilka lat temu dostałam się na studia doktoranckie z historii, też niezbyt się przygotowując. Masz zdać, zdasz. Nie będzie Ci pisane - oblejesz, będziesz robił co innego. Mówi się, że Bóg zamykając drzwi przed Tobą, otwiera Ci okno. I pamiętaj, że życie może jest i ciężkie, ale co roku masz darmową wycieczkę dookoła Słońca.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.