Kiya

10455. Hmmm... nie jest źle :grin:

Discovery, Discovery Civilisation, czasami NG... A przeważnie po prostu włączam Polsat czy TVN i leci, co leci... czasem teleturniej, czasem fajny film, innym razem jakieś wiadomości. Puszczam tez czasami MTV i leci jakaś muzyczka w tle. Lubię też w nocy popatrzec na te świry z Jackass'u

Z seriali NIE lubię: Plebanii (fuuu), Klanu... Podobaja mi się (oglądam): Na Wspólnej, wspomnianych przez Admina "Bundych", "Kiepskich", nowy serial na polsacie "Chirurdzy". Kiedyś śledziłam losy bohaterów z "Jeziora Marzen" i "Roswell"

1. Moje imię: SABINA 2. Główna cecha mojego charakteru: Uległość, wrażliwość, poczucie humoru 3. Cechy, których szukam u mężczyzny: zrozumienie, otwartość, szczerość 4. Cechy, których szukam u kobiety: --- 5. Co cenię najbardziej u przyjaciół: że akceptują mnie taką, jaką jestem 6. Moja główna wada: czasami się lenię, mogę się rozczulić/wkurzyć w najmniej oczekiwanym momencie 7. Moje ulubione zajęcie: rysowanie, czytanie o Egipcie... i imprezy 8. Moje marzenie o szczęściu: po prostu- być szczęśliwym człowiekiem, czymkolwiek jest szczęście... kochać i być kochaną, spełnić się w każdej pożądanej sprawie 9.Co wzbudza we mnie obsesyjny lęk: boje się... cierpienia. A tak to nie lubię pajaków i czasami bycia samej. 10. Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem: utracić nadzieję na lepsze jutro 11. Kim (lub czym) chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem: Faraonem 12. Kiedy kłamię: rzadko, ale wtedy kiedy naprawde muszę 13. Słowa, których nadużywam: "ciuuup", "dżizys", "f*ck" "w każdym bądź razie..." 14. Ulubieni bohaterowie literaccy: Liliani Klonk z "Ostatnie drzwi przed niebem" i Laura z "Gromu" (obie Koontz'a) 15. Ulubieni bohaterowie życia codziennego: Zahi Hawass, no i pewnie jeszcze wielu, o których teraz nie pamiętam 16. Czego nie cierpie ponad wszystko: Jak ktoś patrzy na innych z góry; matmy, sprzątania 17. Moja dewiza: Chyba "żyj i pozwól żyć innym" oraz "bedzie jak ma być" 18. Dar natury, który chciałbym posiadać: siła (psychiczna i fizyczna) oraz... wypracowac mój 6-zmysł :smile: 19. Jak chciałbym umrzeć: ze świadomością, że za życia zrobiłam wiele dobrych rzeczy, umrzec staro, nie w cierpieniu 20. Obecny stan mojego umysłu: Nie wiem Na dzień dzisiajszy ciężko z myśleniem 21. Błędy, które najłatwiej wybaczam: spontaniczne, głupie będy, które człowiek popełnai w chwili słabości

Uwielbiam horrory Dean'a Koontz'a ("Fałszywa Pamięć", "Opiekunowie", "Ostatnie drzwi przed niebem", "Intensywność", "Grom"... ) W jego powieściach oprócz dreszczyku grozy mozemy znaleźć naprawde głębokie przesłania. Polecam Koontza.

Moim marzeniem jest ARCHEOLOGIA. Na UJ, bede zdawać w przyszłym roku.

Zawsze miałam kłopoty z przedmiotami ścisłymi, lepiej z humanistycznymi. (A jestem w klasie plastycznej)

Z aktorów zdecydowanie Tom HANKS (za "Zieloną milę" i "Forest'a Gump'a") Z aktorek bardzo lubię Angelinę Jolie (Chociażby za "Tomb Raider'a", którego kiedyś byłam wielką fanką )

Hahaha, "Moda na Sukces" towarzyszy od lat chyba większości babć Bardziej odpowiadał by tytuł "Niekończąca się opowieść"

Mam świnkę morską, rozetke (w trzech kolorach sierści- śliczniutka! ) Nazywa się... Tofik, tak jak piesek babci Emjotki. Do dziś w końcu nie wiem, czy to chłopiec, czy dziewczynka :roll:

Kiedys miałam kilka starszych monet egipskich, bardzo ładnych... Niestety głupia, nosiłam je normalnie w portfelu, ktory mi ukradli, razem z egipskimi monetami :sad:

Kiedys mając moze 12 lat kupowałam kilkakrotnie Bravo. Czułam się taka 'dorosła'... Teraz z perspektywy widzenia 18 letniej dziewczyny i 'dla jaj' biorąc niedawno do rąk Bravo po prostu szczena opada. "Mam 13 lat. Czy moge już zajśc w ciążę po pierwszym razie?". "Mój chłopak jest starszy o 7 lat, nalega na stosunek. czy powinnam się zgodzić?" To chyba nie wymaga komentarza... O zgrozo, powinni zaprzestac to wydawać, bo małolatowie nam się zepsuja (co może już się zaczęło, np. w dyskotekach pojawiają się 'wymejkapowane', skąpo ubrane trzynastki klejące sie do młodych facetów z zapytaniem "postawisz mi drinka?" ) Twister, Popcorn... chyba to samo. Kiedyś fajne plakaty gwiazd i reportarze, teraz fotoopowieści przesiąknięte seksem dla małolatów :?

Widziałam mnówstwo horrorów, ale jakoś nic mnie poważnie nie ruszało Ale podobały mi się: "Klątwa", "Hannibal", "Zły Skręt" (czy cóś podobnego), "Gothica" Polecam tez "Martwicę Mózgu"- najbardziej śmieszno-obrzydliwy film jaki w życiu widziałam!

Minimal & schranz, psychodelic, trance Undergroundowe techno Ostatnio słucham tez troszke metalu (heh, cóż za połączenie, nie śmiać mi się tylko! )

"Mona Lisa" da Vinci "Krzyk" Munch "Bitwa pod Grunwaldem" Matejko "Wschód Słońca" Monet "Słoneczniki" Van Gogh "Sen, Spowodowany lotem pszczoły nad owocem granatu na jedną sekundę przed przebudzeniem" Dali

Uwielbiam Surrealizm. Obrazy Salvadora Dal'ego i Wojciecha Siudmaka są najlepsze! :grin:

Na tej najbardziej interesującej Dobra, żarty na bok... Na lędźwiach //JKM wolałbym na tej bardziej interesującej ;-), ale przypomne, że od takich rozmów jest shoutbox lub chat

SABINA Imieniny obchodzi: 08.29, 10.27, 12.05, Osobowość: Ta, co kłuje Charakter: 92 % Promieniowanie: 90 % Rezonans: 90 000 drgań/sek. Kolor: Niebieski Główne cechy: Wola - Aktywność - Intuicja -Zdrowie Totem roślinny: Waleriana Totem zwierzęcy: Jeż Znak: Waga TYP: Nie mają najłatwiejszego charakteru, co nie dziwi, skoro ich totemem jest jeż! Gdy coś idzie nie po ich myśli, zwijają się w kłębek i wystawiają kolce. Są materialistkami, lubią pieniądze i zaszczyty, mają też wyraźną skłonność do intryg. PSYCHIKA: Nie ulegają wpływom. Gdy coś postano­wią, jest nie tylko trudno, ale i niebezpiecznie namawiać je do zmiany decyzji. Posiadają niezachwianą pewność siebie, rzadko ufają innym. Są bardzo subiektywne, widzą wszystko po swojemu. WOLA: Są obdarzone silną wolą, która służy ich - nieraz niebezpiecznej - ambicji. POBUDLIWOŚĆ: Te kobiety-jeże posiadają niezbyt silną pobudliwość, co pozwala im zachować jasny i logiczny umysł oraz zimną krew. ZDOLNOŚĆ REAKCJI: Są niesłychanie przekorne. Nie mogą zgodzić się z poglądem, który nie pochodzi od nich. Są bardzo czułe na porażki, które uważają za osobistą zniewagę. Nie zapominają o niczym i mszczą się za każdą niesprawiedliwość. AKTYWNOŚĆ: Wyjątkowa! Ich charakter może je prowadzić do obrania zawodu aktorki, mogą też zajmować się badaniami archeologicznymi lub historycznymi, prowadzić antykwariat lub pracować jako konserwator w muzeum. Ogólnie mówiąc, odnoszą wielkie sukcesy wszędzie, gdzie potrzeba kobiety zdolnej prowadzić sprawy wymagające taktu, ostrożności i zdecydowania. INTUICJA: Mają dużo intuicji, często wydaje Się, ze brak im tylko kryształowej kuli! INTELIGENCJA: Posiadają inteligencję praktycz­ną. UCZUCIOWOŚĆ: Posługują się nią, by zapanować nad innymi. Mają zresztą dużo wdzięku, ale często odnosi się wrażenie, że pod zachęcającymi uśmiechami kryje się chęć osiągnięcia czegoś konkretnego. Są zdolne do szczerego i bezinteresownego uczucia, ale tylko wobec tego, kto potrafi całkowicie podbić ich serce. MORALNOŚĆ: Wybitny zmysł moralny prowadzi je do agresywnego purytanizmu. ZDROWIE: są odporne i obdarzone doskonałą żywo­tnością. Potrafią chronić się psychicznie i fizycznie. Słaby punkt: układ oddechowy. W żadnym wypadku nie powinny palić. ZMYSŁOWOŚĆ: Wyznają wyłączność w tej dziedzi­nie, jeżeli znajdą mężczyznę swego życia, ale pod dwoma warunkami: po pierwsze, że go odkryją, po drugie, że uda im się go zatrzymać, gdyż ich zaborczość bywa uciążliwa. DYNAMIZM: Dotrzymuje kroku aktywności. Mają bardzo mało przyjaciół, gdyż nie chcą, by ktoś znał ich życie osobiste, a poza tym w ich oczach mało kto zasługuje na miano przyjaciela. TOWARZYSKOŚĆ: Potrafią z klasą prowadzić dom, przyjmować gości, podtrzymywać rozmowę. PODSUMOWANIE: Oto osoby godne podziwu, ale ich towarzysze muszą mieć wyjątkowy charakter i wy­trzymałość, aby za bardzo się nie pokłuć! Przypomnij­my, że ich totemem roślinnym jest waleriana, ziele powodujące u kotów rodzaj zamroczenia. A więc "kocury", strzeżcie się! / Hehe, nie wiem, czy moge się ze wszystkim zgodzić /

- Piramidy - Sfinks - Swiątynia w Luksorze i w Karnaku - Świątyna Hatszepsut - Swiątynia w Abu Simbel - Świątynia Horusa w Edfu - Grobowiec Nefertari

Mnie kręcą takie naprawde przyziemne przedmioty- użytku codziennego. Spodobała mi sie toaletka, pełna perfum, grzebieni, lusterek i tuszów. Podobaja mi się setki zwykłych figurek, choćby wykonane były z drewna; super są podgłówki nieraz oryginalnie ozdobione (wogóle- jaki to dziwny wynalazek :roll: ); Ceramika- takie proste dzbany czy naczynia- ale piekno jest w prostocie :smile: Znajdzie się całe mnóstwo rzeczy, które cieszą oko, tak naprawde ulubionego przedmiotu/znaleziska nie mam.

Generalnie na polityce znam się jak na gotowaniu (czyli niestety wcale) i nie zapoznałam się z żadnym z planów każdej partii. Co nieco może obiło mi się o uczy o PO i brzmi to nawet ciekawie, wiec jak miałabym zagłosować to moooże na PO

EGIPT. Dlaczego? Bo on zyje we mnie już od dawna. czasami trudno nazwać słowami niektóre uczucia, ale mogłabym powiedzieć, że kocham Kemet. Mimo, że nigdy jeszce nie byłam w Egipcie, czasami mam wrażenie, że w poprzednim wcieleniu tam żyłam (tak, tak- wierzę w reinkarnację ) Egipt posiada(ł) wspaniałą historię, władców, jak dla mnie genialna sztukę (dość oryginalny kanon ). To wszystko opływa jakas magia, monumentalne pomniki jak np. piramidy, świątynia w Karnaku- to prawdziwe dzieła stworzone przez człowieka. Zgadzam się z Aleksandrem- w szkole przesadzają z ta Grecją i Rzymem. Rozumiem, że zawdzieczamy im wiele nauk, i wspaniałą kulture, jednak jest mnóstwo innych cywilizacji o których nie powie sie nawet słowem. O Aztekach i Majach musiałam sama sobie poczytać. O Chinach i Japonii chyba miałam 1 lekcję. A o moim ukochanym Egipcie nie pamiętam, czy nauczyciel przerobił cokolwiek (w liceum).

Uwielbiam HORUSA, boga nieba. Trudno mi powiedzieć dlaczego. Był dobrym bóstwem. Podoba mi sie mit o walce Horusa z Setem i zranieniu OKA, które potem stało się bardzo potężnym amuletem (notabene- nosze 'wieczny' amulet podwójnego Oka Horusa na ciele- w postaci tatuażu )

Pierwszy raz z imieniem Kiyi spotkałam się w niegdys popularnej grze "Faraon" Baaardzo mi się spodobało:) Potem czytając jedną z książek o Egipcie poznałam się z zapisem,a) że Kiya, była jedną z żon Echnatona i prawdopodobnie biologiczna matką Tutanchamona. W owym czasie Tutanchamon bardzo mnie zainteresował i świadomość noszenia xywki po jego matce była dla mnie bardzo interesująca :razz: Kiya podobno zmarła młodo i była bardzo kochana przez Króla. Może zmarła w jakiejś chorobie? Nie mam pojęcia, jednak czuję jakiś sentyment do tej postaci, choć naprawde niewiele o niej wiem. Znowu gdzie indziej (np. narmer.pl) jest napisane, że b)Tutanchamon mógł byc synem Smenchkare i Meritre... Cóż, teraz mamy totalny mętlik. Ja osobiście byłabym bardziej przychylna tezie, że to Kiya i Echnaton byli rodzicami Tuta. Szkoda, że nie wiele wiadomo o Kiyi...

Ja bym się przychylała to Nepaty- że to posąg Echnatona. Bardzo podobne rysy twarzy, jak na innych jego wizerunkach. I mam wrażenie, że gdzieś już widziałam podobne zdjęcie, podpisane właśnie 'Echnatonem'...