Browning

Dzieki, Maxgall, o to wlasnie mi chodzilo. Czyli - musze ruszyc moj tylek i pozwiedzac atrakcje historyczne w kraju przodkow moich. Moze w Zamku Krolewskim w W-wie byloby cos z czasow Zygmunta Augusta chociaz? Jesli chodzi o bandere - czy jest jakies muzeum Bitwy pod Oliwa? Flaga Anglii - tak myslalem wlasnie o tej. Blad? Ale to temat nie na to forum.

@Kadrinazi Tak wlasnie o to chodzi. W owych czasach nie bylo przeciez flag panstwowych. Mi chodzi o cos, co byloby flaga Rzeczypospolitej Obojga Narodow na pocz. XVII w. gdyby wowczas byl taki koncept. Np. flaga krolestwa Francji, albo flaga Anglii sa dla tamtych czasow nawet oczywiste - bo byly bandery na okretach. Co prawda obie byly zasadniczo biale ;o) @Maxgall, rozumiem Twoj sarkazm. Ale ja bym usunal herb Wazow tylko dlatego, aby wyabstrahowac flage od rodu panujacego. Co do podobienstwa flagi tej do austriackiej - to troce jest problem. Ale gdzies widzialem flage polska z czterema pasami, wtedy by, eh, pasowalo.

Ja bym usunal herb Wazow i Szwecji a zostawil herb Polski i Litwy. Wtedy to nadal bedzie flaga.

Myślałem właśnie o czymś takim http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Flaga_Rzeczpospolitej_Obojga_Narodow.svg Jakby wyciąć ze środka herb rodziny panującej (snopek i te szwedzkie dodatki) to mamy "coś w rodzaju" flagi I Rzplitej... Wiem ze to nieprecyzyjne. Ale może ktoś z Was już się zetknął z takim odpałem, żeby wieszać flagi przypominające dawną wielkość... To trochę tak, jak w Bawarii pełno jest flag Królestwa Bawarii, a nie Republiki Federalnej Niemiec.

Oczywiście ze chodzi mi o flagę RON, czy tez jedna z licznych flag, które były wówczas używane jako flaga państwowa. Bardzo mi się podoba np. flaga Władysława IV - czerwono-biało-czerwono-biała. Myślę też, ze bandera Marynarki Królewskiej wyglądałaby fantastycznie np. na Starnberger See.

Witam wszystkich forumowiczów. Od pewnego czasu czytuje to forum, wreszcie postanowiłem się zarejestrować. Mój pierwszy wpis będzie nieco - komercyjny? Chciałbym się mianowicie zapytać, gdzie można kupić coś w rodzaju flagi I Rzeczpospolitej, aby ja wciągnąć na maszt we własnym ogródku. Albo na jacht na Mazurach... Pozdrawiam, Browning