Skocz do zawartości

Megas Alexandros

Użytkownicy
  • Zawartość

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Megas Alexandros

  • Tytuł
    Ranga: Licealista

Poprzednie pola

  • Specjalizacja
    Starożytność
  1. Quiz wojskowość

    Trochę to jak torpeda wygląda, ale nie trzyma (czyt. nie trzymało) się ich na zewnątrz.
  2. M-16- ocena karabinu

    M-16 to dobra broń. Ale są znacznie lepsze. Chociażby H&K G-36.
  3. Najlepsza broń w historii

    Najlepsza: Ze względu na siłę- bomby/głowice wodorowe Ze względu na zaawansowanie techniczne- F-22 Raptor Ze względu na średnią ilość osób, które giną przez tą broń (skala dzienna)- AK-47
  4. Wojsko, flota, uzbrojenie żołnierzy itp.

    Gdy Egiptem rządzili Ptolemeusze, tak jak u innych Diadochów, armia Egipska składała się głównie z falangitów i kawalerii podobnej do tej, jaką mieli Macedończycy.
  5. Ulubione polis

    Może masz i rację. Ale o Argos słyszałem tylko, że tam poległ Pyrrus, król Epiru. A zresztą lubie Korynt PS Zawsze jakiś poseł mógł obrazić Spartan
  6. Najlepsza armia II Wojny Światowej

    Po pierwsze gra strategiczna "Druga Wojna Światowa", jest tam zdjęcie takiego urządzenia w zakładce technologie Po drugie w historii oręża na Discovery była wzmianka w jednym oddcinku, że noktowizory w czołgach bazują na urządzeniu niemieckim A po 3 kiedyś w kiosku była taka seria filmów "Tajemnice II Wojny ŚW" odcinek o Wunderwaffe.
  7. Błędy Persów

    Fakt nie napisałem o greckich najemnikach. Ale greccy najemnicy nie mogli sobie pozwolić na uzbrojenie takiej jakości jak profesjonalna armia.
  8. Wunderwaffe-zapomniane projekty

    O foo-fightersach miałem na myśli te widziane nad III rzeszą w 1945 przez jankesów. Nie wiem czy japońce zrobiły coś takiego. Może, ale ja w to nie wierze, bo Japonia była zacofana. Zainteresuje cie tym, że alianci nie bombardowali domniemanych miejsc startu tych obiektów, i dziś mieszczą się w tych miejscach bazy wojskowe NATO.
  9. Najlepsza armia II Wojny Światowej

    Noktowizor był. Może nie był to Vampir, ale napewno było tam urządzenie ułatwiające walkę w nocy i nie mówie o reflektorach, czy jakichś światłach.
  10. Najlepsza armia II Wojny Światowej

    Może i nie był pierwszy, ale pierwszy stosowany na szeroką skalę. Przykładem jest jedna z potyczek pancernych pod Seelow w kwietniu 1945, w nocy. 2 plutony panter zmasakrowały kompanie T-34/85. Dlaczego? Niemcy na czołgach mieli celeowniki noktowizyjne Co do von Mansteina, to pomyliła mi się pisownia ...
  11. Legion czy Falanga?

    Wg. mnie i Legion i Falanga były znakomite. Wadą legionu było to że łatwo go było zmasakrować konnymi łucznikami, słabo im też szło z katafraktami. Natomiast wadą falangi była wrażliwość na ataki z tyłu i od flanek. Natomiast od frontu falangi (przynajmniej macedońskiej) nie można było pokonać. A dodatkowo tylnie szeregi ustawiały włócznie pod kątem 45 stopni co utrudniało skuteczny ostrzał łuczników.
  12. Ulubione polis

    Nie przecze, że nie byli jedynym miastem, ale chyba tylko jako jedyne było w przybliżeniu takie potężne jak Sparta czy Ateny. Zresztą mając potężną armię jak np. w początkach wojny peloponeskiej, z 15 tys. mieszkańców i flotą prawie 200 trójrzędowców, drugą najliczniejszą flotę w Grecjii, musiało prowokować do ataku jednej ze stron. Dodatkowo nierozważne działania mogło doprowadzić do tego, że Ateny i Sparta zjednoczyły by się przeciw Koryntowi i z miasta nie został by kamień na kamieniu.
  13. Najlepsza armia II Wojny Światowej

    Z pewnością niemiecka, a szczególnie oddziały Waffen-SS. Wkońcu to głównie SS-mani mieli Tygrysy, Vampir'y(pierwszy noktowizor), MP-43/44 czy chociażby innowacyjne munury bojowe. Dodatkowo niemcy mogli liczyć na doskonałych dowódców- Rommel, Guderian czy von Manstain. Jedyną wadą niemieckiej armii była ilość. Sądzę, że gdyby zamiast produkować rzesze czołgów różnych typów a skoncentrować się na stworzeniu uniwersalnego, łatwego w produkcji pojazdu przewyższającego T-34 to niemcy mieli by duże szanse wygrywać wojnę, jeszcze w roku 1944.
  14. Wunderwaffe-zapomniane projekty

    Jak ktoś czytał "Prawda o Wunderwaffe" I. Witkowskiego to jest tam dosyć spory opis, urządzenia przypominającego dzwon (niem. glocke). Podobno urządzenie testowano na śląsku w okolicach Wałbrzycha w kompleksie "Riese". Siłę roboczą brano z pobliskiego obozu koncentracyjnego. Samo urządzenie jak już wcześniej napisałem przypomiało budową dzwon, z tąd nazwa "Die Glocke". Wg. informacji zawartych w książce urządzenie było napędzane substancją na bazie rtęci o nazwie "Xerum 525/Serum 525". Najprawdopodobniej był to prototyp napędu antygrawitacyjnego. Więcej nie piszę, chyba, że się ktoś zainteresuje, to napisze na PW. Oprócz tego szperałem jeszcze po internecie i dowiedziałem się, że pod koniec życia Hitler kazał zlikwidować naukowców pracujących nad tym projektem gościowi znanemu jako Hans Kammler, wysokiemu rangą oficerowi SS. Jest 6 wersji jego śmierci, ale ja niewieżę w żadną z nich. Sądzę, że uciekł do USA i sprzedał tam tą technologię za swoją wolność, co tłumaczy Ufo w Ameryce i dlaczego tylko o nim wspomniano na procesach Norymberskich, skoro zwiększył wydajność pieców w Auschwitz. Co sądzicie na temat domniemanego urządenia zwanego Die Glocke, foo-fightersów czy pracach Wiktora Schaubergera (większość jego prac została uznana za pseudonaukę). Czy to możliwe, że niemcy byli blisko przełomowego odkrycia? Czy znaleźli sposób opanowania grawitacjii? A może UFO to tajne samoloty na planach niemieckich? To co napisałem, niektórym może wydać się śmieciem, i fantazją, ale w moim przekonaniu to tłumaczy foo-fightersy i Ufo w Rosswell.
  15. Czy Bizantyjczycy używali go podczas oblężenia Konstantynopola. Tu dokładnie chodzi mi atak od strony lądu?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.