Skocz do zawartości

GodEatGod

Użytkownicy
  • Zawartość

    128
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O GodEatGod

  • Tytuł
    Ranga: Magister

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Śląsk
  1. Bogomili

    Mało wiadomo o Bogomiłach, bo przez większość swojego istnienia ukrywali się...
  2. No tak, ale buddyzm to nie religia, od tego zacznijmy.
  3. Jak się coś przepisuje/cytuje, to trzeba to robić z głową, i wiedzieć, kiedy przestać :evil: ! Żadnych zdjęć rzecz jasna państwo nie widzą, bo ich nie dołączyłaś... Ależ ty się czepiasz dziewczyny ;-) mnie osobiście bardzo ciekawią wykopaliska archeologiczne w Biskupinie. Czy odkryto ostatnio coś nowego? [ Dodano: 2008-05-03, 08:02 ] A teraz taniec wokół ogniska xDxDxD
  4. Zdecydowanie teoria najazdu. Mieszko był z pochodzenia Normanem, znał język szwedzki, jego syn najprawdopodobniej też. Nic nas nie przekonuje, żeby nie wierzyć w to, że państwo polskie powstało w wyniku najazdu normańskiego księcia na te tereny. [ Dodano: 2008-05-03, 07:55 ] Ale tu chodzi o genezę powstania państwa jako takiego, czyli zasymilowania grup "polskich" pod jednym berłem, tj. berłem Mieszka. [ Dodano: 2008-05-03, 07:57 ] Wg Benedykta Zientary jest to prawdziwe imie Mieszka, nordyckie. Dagome lub Dagone. Później nastąpiła transliteracja na łacinę i powstał :roll: ech...Dagobert.
  5. Wierzenia Słowian

    Ouć to aż zabolało. Wykaż mi gdzie tak piszą. Trochę mroczne poglądy ale cóż. Wyłączając mitologie obie religie były bardzo do siebie podobne. Co Ty z tą ciągotą do natury... U skandynawów było ich tyle samo: co drugi wiking nazywał się "Wilki" albo "Niedźwiedź"... A cóż to ma do rzeczy? U Finów też był temat "niedźwiedzia", ale w całkiem innym kontekście :| zresztą wiemy, że byli kapłani słowiańscy, dlatego że gdy Wieleci się zbuntowali, a na Pomorzu został wprowadzony znowu kult pogański, piszą historycy, że wspierali ich kapłani. Kapłani pogaństwa. A nikt nie wątpi w to, że np. Szwedzi widzieli swoich bogów raczej nie tak, jak powinni - dla Szweda bóg był czymś złym, strasznym, należało szybko go przebłagać, bo inaczej mógł zatopić statek lub udaremnić wygraną w wojnie.
  6. Wierzenia Słowian

    Co ty gadasz :arrow: byli kapłani :arrow: religia skandynawska nie była podobna do słowiańskiej. Słowianie stawiali na naturę, kontakt z nią, a Skandynawowie na przebłaganie bogów i na to, żeby pomogli im oni w wojnie. Religia słowiańska pod względem ciągot do natury podobna jest do fińskiego szamanizmu.
  7. Wierzenia Słowian

    Nie róbmy offtopa ale wiara jest częścią religii, więc nie są to pojęcia równoznaczne. A z resztą w kwestiach religii nauka ma jak najbardziej wiele do powiedzenia. Nie ma. Nauka nie ma NIC wspólnego z religią.
  8. Fizycy mogą mówić o teoretycznym stworzeniu świata w rozumieniu naukowym, teolodzy - o stworzeniu w kwestii wiary. Po co się rozwlekać?
  9. Wierzenia Słowian

    Ale słowo "świątynia" nie odnosi się do miejsca ale do budynku więc nie rozumiem co ma do tego wiara. Religia owszem ale wiara? Wiara jako religia, o to chodziło.
  10. Wierzenia Słowian

    Nie zawsze nauka jest ważna w kwestiach spraw wiary
  11. Wierzenia Słowian

    No to nie masz racji. Świątyni to budynek, gaj to miejsce kultowe. Może dla ciebie. Dla mnie nie. Świątynia jako budynek to zimne, puste miejsce.
  12. Gall Anonim

    Łacina zabiła nam wszystkie możliwości dokładnego poznania polskiego tamtych czasów...
  13. Brawo dla tego pana - myślę tak samo, ponieważ nauka musi być obiektywna i rzetelna.
  14. Gall Anonim

    Macie rację, że jego dorobek jest bezcenny - ale częstokroć trzeba także bazować na informacjach innych kronikarzy. Co zresztą nie jest złe ^^ a styl pisania istotnie miał bardzo dobry :wink: sa może gdzieś na internecie skany rękopisów Galla? Ach, i pytanie jeszcze - dlaczego Gall nie pisał po polsku?
  15. Gall Anonim

    Cóż, to zależy co brać pod uwagę. Gall jest w miarę wiarygodnym źródłem, co prawda nie wszędzie, ale wiarygodnym. Ma trochę luk w swojej wiedzy do czasów panowania Bolesława Śmiałego (vide panowanie Mieszka I - po roku 966 owe dzieje się urywają; do tego Anonim czasami myli się w kwestiach chronologicznych), ale da się to jakoś zweryfikować dzięki opiniom Thietmara, Kosmasa i innych (czasami są pomocni nawet późniejsi kronikarze vide Długosz, ale ich trzeba traktować bardzo ostrożnie, zwłaszcza jeśli żadne ze źródeł wcześniejszych nie wspomina o tym o czym wspomina autor późniejszy). Przy okazji pisania o czynach Bolesława III często Anonim wspomina o tym, że zawsze Bolesław miał przy sobie garstkę ludzi i wygrywał z dużo silniejszym i liczniejszym wrogiem: oczywiście nie należy tego brać dosłownie. Jednak historycy są zgodni co do tego, że urwanie się kroniki na roku 1113 znacznie utrudnia odkrywanie późniejszych dziejów rządów Bolesława Krzywoustego (i co najważniejsze - podboju Pomorza i innych wypraw; w kronice gallowej było to dokładnie opisane, m.in. dlatego, że były to wydarzenia współczesne kronikarzowi, a czasami były one znane z autopsji [jak pielgrzymka i publiczna pokuta księcia Krzywoustego]). Mimo to, odpycha mnie trochę fakt, że Gall się niejako, hm...PODLIZYWAŁ? (to chyba dobre słowo) władcy. Niektóre jego informacje mogą być średnio wiarygodne.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.