Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Wolf

Naród Śląski, narodowość śląska, autonomia Śląska?

Rekomendowane odpowiedzi

poldas   

Tata - Mam pomysła;

A właściwie dwa;

Jak to rzekł Walduś do Ferdynanda Kiepskiego?

- Tego poldasa to by pasowało usunąć z Fejsa, bo ciągle od niego "wali"

- Synuś, ja tak wiem, owszem, bynajmniej, co z tego poldasa jest kupa chuja i reszta dziada.

- Tataaa - A może by go tak ucywilnić?

- A idźże ty w cholerę - Ucywilizować się go należy.

Istnieje drobny problem - Poldas nie zarejestrował się na Fejsie.

Albo jak to zwę - "Fejsiasty zbuk".

Zbuk to takie stare jajeczko, już zbyt stare do konsumpcji.

Fejsy, pejsy - Wiadomo o co chodzi.

Edytowane przez poldas

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu poldas wspomina o FB - bo ja względem jego wpisów nie odnosiłem się do nich.

Oczywiście daleki jestem od postponowania konotacji poldasa z rodem "Kiepskich". Choć większość jego wpisów w tej manierze się mieści.

To tak konkretniej panie poldas: bo pan jawisz się nam jako ten co zna nasz kraj, co ma urodzenie do pochodzenia?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Alex WS   

Nawet na tym forum jest pewien typ co by za tym optował :ph34r:

No tak :) Róbmy w takim razie te drugie Bajery, oby tylko nam nie wyszło jak tym od drugiej Japonii ;) Wiesz, kiedy wiem, że jestem już na Bajerach ? Gdy wszyscy wokoło mówią Grüß Gott :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Pani doktor (ale jaja :blink: ) Werner urodziła się w Nakle Śląskim.

Czyli od małego się wychowała na Śląsku.

Pochodzenie/urodzenie - Proszę w to nie wnikać.

Chciałem jedynie zwrócić uwagę na specyficzną kulturę i to akceptowaną, a nawet pochwalaną przez stosowne polskie ministerstwo.

Nie było mym celem poruszanie tematyki RAŚ-istowskiej.

Ośmieliłem się jedynie zwrócić uwagę na pewną odrębność kulturową.

Carramba - Nie jestem zwolennikiem secesji jakiejkolwiek części Naszego państwa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Alex WS   

Można sobie długo udowadniać prawdy historyczne, cytować autorów ale prawda jest moim zdaniem taka, iż to połączenie w 1922 roku źle poszło. No już szczególnie od 1926 roku gdy Korfanty, jako wyznacznik i głos polskich Ślązaków był w stałym i mocnym konfikcie z Grażynskim i Piłsudskim. Wojna celna z Niemcami, Wielki Kryzys sytuacji nie poprawiały. Póżniej DWS także no i jak to wyglądało wiemy, czasy powojenne były trudne dla wszystkich ale zaufanie pomiędzy Polakami z centralnej i ze Śląska było na poziomie oscylującym wokół zera. PRL oderwany od rzeczywistości, więc nawet nie biorę go pod uwagę.

Pomysł, czy idea narodu i walka o język od 1989 roku to uważam nie ten kierunek. Mniejszość etniczna, może dla mnie bardziej grupa etnograficzna to jest jakieś rozwiązanie na dzisiaj. Zamiast budować regionalną siłę polityczną dbającą o gospadarkę przede wszystkim, decentralizacja jako jeden z priorytetów to dzisiaj nie byłoby tego tematu a głos Śląska byłby właściwie odbierany. Mleko się rozlało, może za 20 lat to się ureguluje gdy nowe pokolenie obejmie stery władzy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia technicznego - możliwe, tylko, że podejrzewam, że pogubiłby się sens dyskursu, skoro wpisy pojawiają się w podobnym czasie w obu tematach. Jako, że oba tematy w zasadzie niczym zbytnio się nie różnią, to by nie mnożyć bytów ten zamykam, a wszelkie dywagacje "tożsamościowo-autonomiczne" proszę kontynuować w: "Mniejszość etniczna - Ślązacy", który i tak się stał tematem bez dna, skoro kwestia tożsamości śląskiej zahacza o angielskiego króla.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 11.05.2013 o 9:53 PM, Tomasz N napisał:

Na Śląsku trochę już podupadł "etos pracy", przede wszystkim to ludzie powinni w sobie odbudować.

To prawda. Ale to będzie już raczej trudne. Bo ten dawny etos był powiązany z tzw. "dupowatością" Ślązaków (proszę mi tego nie kropkować), która jako niepożądana jest w odwrocie.

 

W dniu 22.05.2013 o 12:56 PM, Tomasz N napisał:

Odnosząc się do "kultu pracy", rzeczywiście, może nie do końca to sprecyzowałem. Nie chodziło mi o tzw. " dupiatość ". Zdecydowanie myślałem o pozytywnym wymiarze tego sformułowania, powrotu do trochę zapomnianych tradycji

Widzę,że niedokładnie przeczytałeś. Napisałem "dupowatość" nie "dupiatość". Dupiatość jest niewątpliwie negatywna, dupowatość, pojęcie wdrożone przez K. Kutza, dla mnie ma wydźwięk pozytywny, takie przeciwieństwo bezwzględnej asertywności.

Jeżeli ktoś nie wie co się kryje pod tym słowem, to niech sobie obejrzy film "Vinci" Machulskiego i zastanowi co śmieszy przeciętnego Polaka w postaci strzałowego ze Śląska. To co ma śmieszyć, to właśnie jest ta dupowatość.

 

W dniu 22.05.2013 o 1:25 PM, adam75 napisał:

Może mi wytłumacz tą subtelną różnicę bo naprawdę jej nie czuję. Generalnie chodziło mi o najlepsze cechy Ślązaków, nasze cechy. Pracowitość, szacunek, twarde zasady. To co dla dobra wspólnego, w skali Europy może coś wnieść nasz region.

Btw. Film dawno temu chyba obejrzałem ale trochę mnie znudził. Jak to w kopalni, dobre policzenie emisji wybuchu to ważna sprawa. Z tego co pamiętam nie podzielili się z nim równo, chociaż bez niego mogliby sobie pomarzyć.

 

W dniu 22.05.2013 o 2:32 PM, Tomasz N napisał:

Z tego co pamiętam nie podzielili się z nim równo, chociaż bez niego mogliby sobie pomarzyć.

Właśnie! Akurat to zapamiętałeś. A czy on (dupowaty) chciał po równo?

 

W dniu 22.05.2013 o 8:47 PM, Tomasz N napisał:

Takie gupie my chyba ne som

Ciekawe dlaczego każdy w tej scenie widzi frajera a nie faceta dumnego z dobrze wykonanej pracy, chcącego za nią godziwej zapłaty, adekwatnej do wykonanej pracy. Czyli istoty dawnego śląskiego etosu.

A co do wniosku. Teraz już tak.

 

Nie wiem czy dobrze rozumiem ideę "dupowatości" u Ślązaków, ale skojarzył mi się z nią pewien fragment opisujący zdarzenie z czasów PRL. Socjolog Jerzy Chłopecki (pewnie wielu bardziej znany jako redaktor "Kierunków" związanych z PAX-em bądź jako redaktor tygodnika filmowego "Ekranu") w latach siedemdziesiątych zajmował się problematyką zarządzania, m.in. w ramach: Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Informatyki i Towarzystwa Naukowego Organizacji i Kierowania. W swej książce (wydanej w piwowskiej serii Biblioteka Myśli Współczesnej) "Rewolucja i postęp" zajmuje się m.in. kwestią spółdzielczości i związanej z nią solidarności członków klasy robotniczej.

"Gdy w okresie wyjątkowych trudności zaopatrzeniowych w końcu lat siedemdziesiątych zaproponowano załogom robotniczym największych zakładów przemysłowych Warszawy i Śląska specjalny system zaopatrzenia - paczki dostarczane do zakładów pracy - robotnicy warszawscy chętnie z tej propozycji skorzystali. Na Śląsku nie zgodzono się na formę, która - mówiąc bez osłonek - bardziej przypominać mogła zabieg neutralizacji społecznego niezadowolenia...".

/tegoż, "Rewolucja i postęp", Warszawa 1981, s. 115/

 

Autor uważał, że taka postawa robotników na Śląsku dowodziła ich solidarności z tymi którzy nie zostali wyróżnieni tego typu pomocą, a tego typu solidarność wywodził z dłuższej tradycji robotniczej w tym regionie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   
10 godzin temu, secesjonista napisał:

Autor uważał, że taka postawa robotników na Śląsku dowodziła ich solidarności z tymi którzy nie zostali wyróżnieni tego typu pomocą, a tego typu solidarność wywodził z dłuższej tradycji robotniczej w tym regionie.

 

Trudno mieć pewność, ale wątpię. Nie wiem, jakie konkretnie rozmowy autor miał na myśli i kom konkretnie byli ci, którzy się nie zgodzili na to rozwiązanie pod koniec lat 80., ale po uruchomieniu pociągów na linii CMK pojawili się "biznesmeni", którzy korzystali z tego środka podróży na Śląsk, by tam robić zakupy deficytowych towarów i potem je sprzedawać w Warszawie w szarej strefie. Znaczy zaopatrzenie sklepów górnośląskich było lepsze, niż w Warszawie. Do tego dochodzi PRL-owska codzienność, a w niej bufety pracownicze, w których jakość zaopatrzenia była zależna od pozycji zakładu i jego kierownictwa. W każdym razie te górnicze do źle zaopatrzonych nie należy, a ja już w latach 80. mogłem w bufecie zakładowym cukrowni kupować produkty, w zwykłym handlu trudno dostępne, i to bez kartek.

 

Poza tym ta śląska solidarność dość krótka była, bo w latach 80. takie specjalne sklepy dla śląskich górników utworzono, a dla warszawskich robotników - nie. I nie przypominam sobie, by przeciw temu na Śląsku protestowano.

 

Przy czym wszystko to jest nie na temat (a pfe, Secesjonisto), bowiem także w latach 70. etniczni Ślązacy nie stanowili większości górników i ludności Górnego Śląska. A co to ma do ich "dupiastości" czy "dupowatości", to też nie wiem.

 

Nota bene, wg mnie "dupiastość" to cecha budowy ciała, przez znaczną część populacji ceniona, zaś "dupowatość" to cecha charakteru. Raczej pejoratywnie kojarzona, choć jeśli skonfrontujemy "cwaniactwo" z "dupowatością" to ta ostatnia może się nam zdać bardziej sympatyczną.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   
4 godziny temu, saturn napisał:

Nie wiem czy było, ale czy ktoś poruszał wątek tych dziwnych jegomości?

 

Nie lękaj się, porusz - jeśli Cię to interesuje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
saturn   

No właśnie nie znam tego zagadnienia. Na filmiku ludzie w bluzach "Oberschlesien" prawdopodobnie Niemcy, którzy gloryfikują/wspominają dawne pomniki, zabytki i budowle na śląskich wsiach i miasteczkach zamieszkiwanych wcześniej przez ich przodków. Nie wiem czy to w ogóle się ma do autonomii tego regionu, czy to tylko jakaś inicjatywa niszowa. Ciekawi mnie jak się do tego by odnieśli jacyś rodowici i współcześni Górnoślązacy, dążący do własnej autonomii którzy podobno starają się odżegnywać od niemieckich wpływów i polskich także.      

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   
9 minut temu, saturn napisał:

Nie wiem czy to w ogóle się ma do autonomii tego regionu, czy to tylko jakaś inicjatywa niszowa.

 

Oczywiście, fajnie gdyby się odezwali jacyś etniczni Ślązacy, ale z tego co wiem, to oni nie uważają się za Niemców, więc nie założyliby bluz z napisem "Oberschlesien" , bo dla nich to "Gůrny Ślůnsk". Gdyby poczuwali się do niemieckości, to nie byłoby problemu, po przecież mniejszość niemiecka jest oficjalnie uznana, ma pewne przywileje, a nawet zwykle jednego czy dwóch posłów na sejm.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.