Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
bavarsky

Kultura dyskusji w internecie

Rekomendowane odpowiedzi

No jaaasne, bo wszyscy kibice wypowiadają się w internecie

No jaaasne, bo kibic z internetem to nie kibic :)

Siatkarka to jest dla zespołu i to chyba to trener powinien ocenić czy się nadaje czy nie...

Siatkarka też ma takie prawo, i w tym przypadku z niego skorzystała.

Nie wytrzymała 'krytyki' w internecie i zrezygnowała, to teraz krytykujmy ją za jej braki w psychice ! A jak, dobijmy leżącą !

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
No jaaasne, bo kibic z internetem to nie kibic laugh.gif

Kibic, ale to średnio reprezentatywne...

Siatkarka też ma takie prawo, i w tym przypadku z niego skorzystała.

Jasne - po prostu dziwi mnie powód.

Nie wytrzymała 'krytyki' w internecie i zrezygnowała, to teraz krytykujmy ją za jej braki w psychice ! A jak, dobijmy leżącą !

Ja się po prostu dziwię, że można przekreślić pół swego żywota przez komentarze w internecie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Ja się po prostu dziwię, że można przekreślić pół swego żywota przez komentarze w internecie.

Ja też, tym bardziej, ze jest rzeczą nad wyraz wątpliwą aby te osły miały jakieś szczególne kwalifikacje uprawniające do formuowania tak kategorycznych ocen.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   

Ja sie pani Dorocie Świeniewicz tak bardzo nie dziwie. Imponderabiliow sprawy nie znam, jako ze mediow uzywam z rzadka i zawsze ostroznie. Rozumiem, ze dziewczyna zostala obrzucona mierzwa dla otwartych "for" typowa.

1. Nie tak dawno temu, w lepszych :) czasach, ludzie palili sobie w leb, zelzeni przez kogos nieosiagalnego w ramach kodeksu honorowego. Internetowy motloch jest rownie nieosiagalny.

2. Nie moge sie zgodzic z twierdzeniem, ze sportowiec, jako osoba publiczna, jest tozsamy z politykiem.

Polityk z definicji musi byc przygotowany na nienawisc plebsu , tego spod innych choragiewek i tego spod jego wlasnych, ale zawiedzionego. Taki zawod; trzeba mowic, ze deszcz pada, kiedy pluja w twarz. Mamy obrazonego chronicznie Pana Prezydenta i jest on zalosny.

Jednak sportsman/sportswoman to inna bajka. Oni staja sie ewentualnie slawni dzieki ciezkiemu treningowi, ktory ma na celu nie popularnosc, ale psychofizyczna efektywnosc w bardzo waskiej dziedzinie. Oni maja bic rekordy, i to nie te mierzone przez telewizyjne sondy. Popularnosc to efekt uboczny. Moze za wyjatkiem dyscyplin zdegenerowanych jak pilka nozna czy boks.

3. Od dwoch wiekow co najmniej kazdy czlek publiczny musi byc gotowy na zalew wyrazow i nienawisci i milosci.

Ale - internet czyni te obelgi rzecza publiczna! To nie jest belkot zapitego knypka spotkanego pod smietnikiem, czy wrzask szalikowego motlochu pokazany w parosekundowej zajawce w "Wiadomosciach".

To jest list otwarty.To jest do wgladu dla calego swiata. To jest anonimowy list nenawisci, ale - nie wyslany w kopercie do adresata, lecz opublikowany w najpoczytniejszym dzienniku.

Dziewczyne zaszczuto.

Edytowane przez Lu Tzy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Lu Tzy: ale właśnie ów poziom [lub raczej jego brak] i argumentowanie własnego widzimisię [raczej rzucanie wyzwiskami i odsądzanie od czci i wiary] jest spowodowane anonimowością. Zupełnie inaczej wyglądałaby sprawa gdyby taki , jak go określiłeś "knypek spod budki z piwem" musiał się przedstawić: Sławomir K, Budkowo... nie byłby takim gierojem. Przy okazji w czasie takiej rozmowy w normalnej dyskusji argumenty "głupi i ma wszy" zostałyby wyśmiane i to jemu byłoby nie miło a nie p. Świeniewicz czy innej Bardzo-Znanej-Osobie-Nie-Politykowi.

Osobną sprawą jest to czy my, jako Polacy, nawet na spotkaniu w grupie umiemy normalnie dyskutować? Osobiście jestem zdania, że wiele nam do tego brakuje, a każda osoba z nieco większą wiedzą w temacie potrafi "zażyć" w taki sposób że nie umiemy jej odpowiedzieć najprostszym i najtrudniejszym pytaniem "dlaczego"? Nie umiemy zrozumieć że ktoś miał gorszy dzień - to nas maluczkich może boleć głowa, ale nie tych wielkich... Po czym po wyjściu z takiego spotkania pierwsze co taki "knypek" uczyni to kupi owe niesłąwne "Życie...." i będzie się delektował probleme z serii : "gwiazda pije piwo" ; "pokłociła się z mężem"; "chodzi pod rękę..."

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
STK   

Niedawno Minister Sikorski pozwał osoby, które wg niego znieważały go i pomawiały. Jest to pierwszy przypadek, gdy ktoś z polityków, wziął się za kulturę dyskusji w internecie. Przez to niektórzy wydawcy zablokowali opcję komentarzy w swoich portalach, jednak to tylko środek doraźny.

Warto przy tej okazji wznowić dyskusję o kulturze dyskusji.

Edytowane przez STK

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Ciekawe czy obdarzenie przeciwników politycznych epitetem "wataha" mieści się w granicach szeroko pojmowanej kultury....?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Niedawno Minister Sikorski pozwał osoby, które wg niego znieważały go i pomawiały.

Już działa !!!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy obdarzenie przeciwników politycznych epitetem "wataha" mieści się w granicach szeroko pojmowanej kultury....?

Tak.

Kultury łowieckiej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.