Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Andreas

Uzbrojenie strzeleckie armii niemieckiej

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

W czasie PWS, podstawowym karabinem piechoty Niemiec, był Mauser G98(od niego pochodził późniejszy Mauser K98). Jednak w miarę rozwoju broni strzleckiej wprowadzono takei etaty jak snajper, z własnym karabinem wyposażonym w celownik optyczny, czy 'wymiatacze'(to już moja nazwa-prawdziwa to chyba 'Stosstruppen'), od 1918r., wyposażeni w nowoczesny wynalazek-pistolet maszynowy. Oprócz tego od początku była rola strzelca KM.

Jak organizacyjnie przedstawaił się stan wyposażenia w broń strzelcką? Jaką rolę odgrywali w poszczególnych etapach wojny strzelcy, zarówno piechoty, jak i snajperzy czy kaemiści? Jak się zmieniało uzbrojenie armii?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
Jak się zmieniało uzbrojenie armii?

Generalnie to widać zwiększenie ilości broni maszynowej z kompanii (6 sztuk) na pułk do kompanii (6 sztuk) na batalion - czyli w ciągu wojny liczba ckmów zwiększyła się trzykrotnie. Oprócz tego rosły zadania dla broni maszynowej - o ile ckmy trzymano później nieco z tyłu, to w pierwszej linii pojawiły się "lekkie" [cudzysłów uzasadniony, bo w porównaniu z innymi modelami tej klasy lekkie nie były :wink: ] karabiny maszynowe, które krótkimi seriami miały kryć ogniem kluczowe punkty jak na przykład przejścia w zasiekach itp.

Podstawa saneczkowa ckm wz. 08 dawała świetną celność, ale znacznie ograniczała możliwość prowadzenia ognia na boki, toteż ktoś genialny wymyślił trójnóg, znacznie lepiej spisujący się na polu walki.

O Gewehr 98 już pisałem w innym wątku, że była dość podatna na zabrudzenia, bardzo celna, ale miała "kiepskie działanie na cel"

Latem 1918 r. lekkie karabiny maszynowe przydzielono kolumnom zaopatrzeniowym, żeby mogły się bronić, gdyby żołnierze chcieli je po drodze rabować...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
qrak   

Jak już słusznie Andreas zauważył w głównej mierze piechota niemiecka używała karabinu gew.98. Obok niego w służbie był także karabinek kar.98a u obsługi broni zespołowych. Zdażały się też jednostki, przeważnie drugoliniowe uzbrojone w starsze karabiny - gew. 88.

Obok broni maszynowej zauważalny jest rozwój zarówno lekkiej broni stromotorowej (wszelkiego rodzaju granatniki, miotacze min itp.) jak i granatów ręcznych.

O Gewehr 98 już pisałem w innym wątku, że była dość podatna na zabrudzenia, bardzo celna, ale miała "kiepskie działanie na cel"

O każdą broń trzeba dbać i uważać, aby istotne mechanizmy nie zabrudziły się. Gew. 98 jakoś specjalnie się z szerokiej rodziny ówcześnie używanych karabinów nie wyróżniał.

No i co chodzi z tym "kiepskim działaniem na cel"?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
O każdą broń trzeba dbać i uważać, aby istotne mechanizmy nie zabrudziły się. Gew. 98 jakoś specjalnie się z szerokiej rodziny ówcześnie używanych karabinów nie wyróżniał.

Czytałem memoriał generała Taysena (inspektor piechoty w latach dwudziestych) napisany na emeryturze na temat Gew. 98 i tam właśnie stwierdzał, że podatność na zabrudzenia była dość duża, a czyszczenie stosunkowo skomplikowane. Podał przykład, jak po jakmś nieudanym ataku i odwrocie do własnych okopów tylko 1/3 żołnierzy mogła strzelać, reszta musiała czyścić swoje karabiny.

No i co chodzi z tym "kiepskim działaniem na cel"?

To też z memoriału Taysena - chodziło o to, że trzba było trafić albo głowę albo serce albo tętnicę, żeby gościa załatwic. Rany były gładkie i łatwo się goiły. Taysen podał przykład, że w czasie wojen bałkańskich żołnierz z przestrzelonym płucem w 2 czy 3 tygodnie mógł wrócić na front.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

To i chyba walki okopowe, wymusiły stworzenie pistoletu maszynowego. Miał w założeniu "wymiatać" okop w trakcie szturmu.

MP 18? Ale czy był jedyny?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
qrak   
To też z memoriału Taysena - chodziło o to, że trzba było trafić albo głowę albo serce albo tętnicę, żeby gościa załatwic. Rany były gładkie i łatwo się goiły. Taysen podał przykład, że w czasie wojen bałkańskich żołnierz z przestrzelonym płucem w 2 czy 3 tygodnie mógł wrócić na front.

Czytałem w opracowaniu napisanym przez chirurgów medycyny wojskowej (a myślę, że w tym temacie są większymi autorytetami niż gen. Taysen) , że było wręcz odwrotnie. Stożkowy pocisk o ruchu obrotowym i dużej sile przebić obok kanału trwałego tworzył też kanał chwilowy. Duże ciśnienie podczas penetrowania tkanek miękkich zamieniało je w martwą masę, idealne wręcz podłoże do rozwoju bakterii i co za tym idzie kolejnych komplikacji jak gangrena, tężec itp.

Pocisk uderzając w kość często się deformował, zmieniał kierunek penetracji. Powstawały kościane pociski wtórne, które też czyniły niemałe spustoszenie.

To, że żołnierze po takich obrażeniach wracali do linii przypisać trzeba raczej nie za dużej sile pocisku a raczej gigantycznemu skokowi medycyny wojskowej, czy też medycy w ogóle. I to nie tylko pod względem stricte naukowym (szczepionki przeciw tężcowi) ale też logistycznego rozwiązania ewakuacji i leczenia rannych (wymyślenie etapów itp.).

Myślę, że przykład podany przez Tysena to ewenement, ciekawostka.

Czytałem memoriał generała Taysena (inspektor piechoty w latach dwudziestych) napisany na emeryturze na temat Gew. 98 i tam właśnie stwierdzał, że podatność na zabrudzenia była dość duża, a czyszczenie stosunkowo skomplikowane

Akurat miałem możliwość czyszczenia Mausera (niestety nie Gew.98) i nie stwierdziłem jakiś komplikacji w czyszczeniu niż w innych karabinach.

Myślę, że gen. Tysen kiedy pisał owe memoriały był zgorzkniałym starcem który szukał, podobnież jak reszta niemieckiego społeczeństwa przyczyn przegrania wojny (tu - karabin, "podstawowa broń naszych strzelców był zły").

Dlaczego więc w tylu armiach świata ta broń przyjęła się (nawet w dalekiej Argentynie)? Wszak było tyle konkurencyjnych produkcji?

Może i memoriał Tysena jest dobrym źródłem, ale źródła trzeba też umieć interpretować ;)

Edytowane przez qrak

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

MP 18 powstał gdy okazało się, że do walk okopowych świetnie nadają się - przeznaczone pierwotnie bodaj dla artylerzystów długie pistolety P08 z magazynkami na 32 naboje. Wtedy okazało się, że do walk na bezpośrednich dystansach pistolet jest bardzo dobry. No i pewnie ktoś pomyślał, że pistolet maszynowy będzie idealny ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
Czytałem w opracowaniu napisanym przez chirurgów medycyny wojskowej (a myślę, że w tym temacie są większymi autorytetami niż gen. Taysen) , że było wręcz odwrotnie. Stożkowy pocisk o ruchu obrotowym i dużej sile przebić obok kanału trwałego tworzył też kanał właściwy. Duże ciśnienie podczas penetrowania tkanek miękkich zamieniało je w martwą masę, idealne wręcz podłoże do rozwoju bakterii i co za tym idzie kolejnych komplikacji jak gangrena, tężec itp.

[...]

To, że żołnierze po takich obrażeniach wracali do linii przypisać trzeba raczej nie za dużej sile pocisku a raczej gigantycznemu skokowi medycyny wojskowej, czy też medycy w ogóle. I to nie tylko pod względem stricte naukowym (szczepionki przeciw tężcowi) ale też logistycznego rozwiązania ewakuacji i leczenia rannych (wymyślenie etapów itp.).

Taysenowi chodziło o to, że starali się skipić na tym, żeby poscisk leciał do celu, a nie myśleli na przykład o tym, by zaczął koziołkować bo wejściu w cel. Lekarzem to on nie był, ale na balistyce pewnie się znał.

Akurat miałem możliwość czyszczenia Mausera (niestety nie Gew.98) i nie stwierdziłem jakiś komplikacji w czyszczeniu niż w innych karabinach.

No ja niestety nie miałem ;) Przyznaję, że tekst czytałem jakiś czas temu i nie bardzo mam czas go szukać, i może rzeczywiście tam niechodziło o skomplikowanie z czyszczeniem. Nie mniej jednak jestem pewien, że pisał o stosunkowo dużej podatności na zabrudzenia

Myślę, że gen. Tysen kiedy pisał owe memoriały był zgorzkniałym starcem który szukał, podobnież jak reszta niemieckiego społeczeństwa przyczyn przegrania wojny (tu - karabin, "podstawowa broń naszych strzelców był zły").

Nie sądzę, bo nie pisał go dla siebie, tylko został o to poproszony - już nie pamiętam z jakich względów.

Dlaczego więc w tylu armiach świata ta broń przyjęła się (nawet w dalekiej Argentynie)? Wszak było tyle konkurencyjnych produkcji?

Być może dlatego, że Taysen porównywał Gewehr 98 do pewnego ideału i stąd te krytyczne wnioski. Może inne konstrucje były jeszcze gorsze? Droższe? Z Argentyną, to akurat względy polityczne mogły być - w Ameryce Południowej kręcili się niemieccy doradcy wojskowi

Może i memoriał Tysena jest dobrym źródłem, ale źródła trzeba też umieć interpretować ;)

No, no nie zarzucaj mi podstawowych błędów metodologicznych :P Owszem, bronioznawcą nie jestem, ale swój rozum mam i używam go przy czytaniu wszelkiej maści źródeł i opracowań.

Ps. Taysen a nie Tysen.

Generalnie są też zawzięci zwolennicy Mannlichera 95, twierdzący że to był najlepszy karabin na świecie. Ja generalnie myślę, że wszystkie były mniej więcej zbliżone pod względem przydatności i tyle. I nie chciałem przedstawić wad Gewehr 98, żeby pokazać, iż był to karabin beznadziejny, ale iż nie był to karabin idealny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.