Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Andreas

Rewolucja w Niemczech

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

W wyniku niezadowolenia społeczeństw z wojny, w listopadzie 1918r., doszło w Niemczch do rewolucji. Komuniści ze Związku Spartakusa, wsparci marynarzami, którzy zostawili swe okręty próbowali przejąć władzę. Silny opór stawiła im armia oraz Freikorpsy. Jednak w wyniku zamieszek abdykował cesarz Wilhelm II, a rządy objął socjalista Friedrich Ebert.

Przyczyną rewolucji niewątpliwie była polityka Kaisera. Gdyby nie on, prawdopodobnie nei wybuchłaby I WŚ.

Czy można było zapobiec tym wydarzeniom? Co należało zrobić już wcześniej?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Andreas : sprawa jest prosta należalo wygrać wojnę albo wskrzesić Bismarcka. W żadnym innym wypadku nie bylo zbyt wielkich szans na "niemanie" rewolucji. Z państw które rozsypaly się w wyniku wojny - Niemcy zrobily to najpóźniej, i mimo tego że przez ostatnie dwa - trzy mce walk na Zachodzie armia niemiecka w zasadzie cofala się mniej czy bardziej bezladnie to nadal byla na terytorium Francji. Poza tym wszelkie inne dzialania zapobiegające lub ograniczające rewolucje mogla podjąć tylko Francja i Wielka Brytania. A w interesie tej pierwszej wręcz odwrotnie, leżalo jak największe oslabienie Niemiec.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Generalnie w listopadzie 1918 r. było już za późno. Nie mniej jednak motłoch - a to przecież motłoch robi rewolucje - ma to do siebie, że po ostrym podejściu sprawa się uspokaja. No a nie wydano rozkazów na ostrą sprawę. Mianowano generałów, którzy mieli przywrócić porządek - m.in. Litzmanna, ale nie dostał żadnego żołnierza do dyspozycji.

Zbuntowanych marynarzy należało natychmiast rozwalić, albo przynajmniej zdziesiątkować. We Francji w maju 1917 r. to wystarczyło. Niemcy rozwalili w czasie tej wojny zaledwie 48 ludzi! Za dezercję itp. Francuzi ponad 3000 chyba. Francuzi wytrzymali, Niemcy nie.

Zupełnym błędem była reforma z 28 października 1918 r. wprowadzenie "demokratyzacji" itp. To był oczywisty objaw słabości i tak został odebrany.

Generalnie z wiosennymi ofensywami roku 1918 wiązano wielkie - zbyt wielkie - nadzieje. Ich niepowodzenia mocno przybiło żołnierzy. Zaś propozycje pokojowe z 3 października 1918 r. rozłożyły całkowicie dyscyplinę w armii. Kto chciał ginąć za przegraną sprawę?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

nie pamiętam kiedy, ale przy okazji dyskusji o szansach ofensywy w '18 r [czy działań niemieckich] wyszlo, że generalicja niemiecka prosila w czasie negocjacji rozejmowych o zachowanie takiej ilości broni aby można było stłumić nasilające się już rozruchy, lecz dla Frnacuzów każda ilość broni pozostająca w rękach niemieckich była "zbyt duża". Po trudnych i długich negocjacjach Francuzi się nieco ugięli ale i tak broni było za mało i za poźno by armia mogla coś zmienić. Poza tym dla Francji każde zamieszanie w Niemczech to samograj który i tak rozkłada jeszcze bardziej na łopatki pokonanego przeciwnika.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Niemcy całkiem sporo broni sobie "schowali" na "czarną godzinę" - jakieś 500 000 karabinów na przykład wobec 154 000, jakie mieli legalnie. Do tego było jeszcze ze 300 dział i też trochę moździerzy. Także do tłumienia rozruchów to wystarczało - zob. Zagłębie Ruhry 1920.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

redbaron :zważ tylko, że nikt "lewymi" karabinami oficjalnie powstania nie tłumi i nikt oficjalnie nie przyznaje się, że zdał zniszczoną, bezużyteczną broń, a tą dobrą sobie zachował. To trochę przypomina zabawę "on wie że ja wiem....". Francuzi musieli sobie z tego zdawać sprawę, prawdopodobnie dlatego tak mocno naciskając na niemal calkowite rozbrojenie wiedząc, ze dużo w żaden sposób nieewidencjonowanej broni znajdzie się tak czy siak w rękach żołnierzy czy zdemobilizowanych żolnierzy niemieckich.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Wiesz, przy założeniu, że widać, że to lewe karabiny - a to nie tak łatwo jest policzyć przecież ;)

Oczywiście Francuzi wiedzieli czy się domyślali. Miedzy ewidencją niemiecką ze stycznia 1918 r., a sumą tego co Niemcy oddali i co im zostawiono były ogromne rozbieżności. Tłumaczono się, że to zniszczone, utopione itp.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.