Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Albinos

Żydzi w Powstaniu Warszawskim

Rekomendowane odpowiedzi

FSO   

Witam;

w Powstaniu brali udzial m.in.

- ŻOB [dokładniej jako grupa bojowa] walczyli w AL. Na Starym Mieście walczyli na jednej z barykad w okolicach Mostowej i Rybaki, brali udział w walkach o "Czerwony Dom" przy ul. Bugaj. Ustracony 13 sierpnia, odzyskany 16 - go, potem dość szybko znów utracony. Do grupy należeli m.in. Cywia Lubetkin, Marek Edelman, Simcha Rotem, Sara Biderman, Irena Gelblum, Tuwia Borzykowski, Julian Fiszgrund oraz Józef Sak. Podlegali porucznikowi "Witkowi" [Wacłąw Pałatyński. Potem walczyli na Żoliborzu. Tam zaś dołączyli do grupy: Hersz Berliński "Jeleń", Eliahu Erlih oraz Pola Elster "Pola", zginęli [cała trójka] w niewyjaśnionych okolicznościach prawdopodobnie 27 września, na pewno zaś w ostatnich dniach powstania

- Adina Blady Szwajgier i Alina Margolis, początkowo szpital na Miodowej [przyjmował mjr "Pobóg"], potem w Śródmieściu - szpital przy Marszałkowskiej

- Jakub Putermilch [nie przyjęty [razem z m.in Edelmanem] jako grupa żydowska] walczyl m.in. na Żelaznej, Topieli, Tamce, w końcu na Wareckiej, żona [Masza Glajtman Putermilch] - w kuchni. Po upadku - jedni z Robinsonów...

- Tadeusz Kaniowski [wł. Zvi Florman] - AK, wspomina, że w jego oddziale było jeszcze na pewno dwoch Żydów, walczył o PAST-ę

- Stanisław Likiernik ["Staszek", "Machabeusz"] oddział dyspozycyjny A Kedywu

- Stanisław Aronson ["Rysiek"] - oddział dyspozycyjny A Kedywu

- Jerzy Żmigryder - Konopka ["Poręba"] - batalion im. Czarnieckiego dowodzonego przez "Gozdawę"

- Paweł Ostrowski [wł. Tobiasz Berkal] - oddzial "Szerszenie", ochrona "Radosława"

- Marek Rudnicki ["Czart"] - kompania B-1

- Mieczysłąw Opoczynski ["Bury" , "Ksawery"] - "Baszta", trzeci pluton kompani B-3

- Mieczysłąw Maślak ["Mietek", wł. Szymon Joffe], OW PPS [poległ w czasie walk 1.08 przed godziną W, na rogu Krechowickiej i Słowackiego]

- Ryszard Lifszyc ["Tomasik"] , poległ j.w.

- Marian Merenholc ["Wiktor"; wł[?] Mehrenholc] - OW PPS im. J. Dąbrowskiego, poległ 30 września w czasie nieudanego natarcia na wał przeciwpowodziowy

- Aleksander Markowski ["Olek", wł. Markus], slużył także OW PPS im. J. Dąbrowskiego, snajper

- Gerszon Edelman - szturm na gmach Poczty Głównej 1.08; pozycja w narożnym budynku przy ul. Alberta I Króla Belgów, ciężko ranny, szpital św. Rocha

- Szulkaper Niehemiasz- "brygada operacyjna, czyli specjalna do wykrycia centralnych punktów sił niemieckich"

Po wybuchu powstania zaś, w ręce gestapo wpadło wielu ukrywających się Żydów. Jedna z tych osób Pnina Grynszpan - Hodkowska [Maryla?] wł. Rozencwajg Emilia ["Emilka"] - batalion "Łukasiński", dowódca grupy sanitariuszek i łączniczek

- Alina Kozłowska wł. Zipper Alicja ["Alina"], przydzielona kpt. "Malinie", potem w sztabie "Montera"

- Apolonia Kraśnicka wł. Hanka Kehtmann ["Hanka"]. podlegała oficerowi informacyjnemu "Gozdawy", którego potem uratowała [ranny] i wywiozła z miasta, a on sam wcześniej jej pomagał

- Willenberg Samuel - m.in przyłączył się do szturmu na gmach poselstwa czechosłowackiego, 7 zgrupowanie Lodeckiego. W relacji tużpowojennej - nie przyznał się że jest Żydem, potem się przyznawał... [batalion "Ruczaj"]

- Kazimierz Ban , wł. Efraim Krasucki "Kazimierz", kwatermistrz oddziału 2 kompanii "Supraśl" batalionu im. Łukasińskiego

= Werbow Aleksander i Zrubawel - pod polskimi nazwiskami do zgrupowania "Leśnik", przydział do miotaczy płomieni "Jura". Aleksander - we wrześniu przedostał się na prawy brzeg i szlak bojowy zakończyl w Berlinie

- Zygmunt Leski [Marek II], B-1 "Baszta", wiedziano że sympatyk PPR i Żyd

- Stefan Wojtyła wł Jerzy Lando, koncentracja na rogu Żelaznej i Grzybowskiej, wyznaczony na dowódcę drużyny.

- Perechodnik Calel ; Seweryn Buchalter - 2 kompania I batalionu

- Najberg Leon - Bielany

- Fuchs Mieczysłąw - Placówka "Sokół"

- Gąsiorowskie Helena , Irena [wł. Chaja, Estera Borenstein, "Blondynka", "Irka"] k Kompania Harcerska batalionu "Gustaw". Kapelan Gustawa nic nie widział o Żydach...

- Bernard B. - dowódca odcinka na Siennej, odznaczony Krzyżem V.M.

- Dębowy Franciszek wł. Grynszpan [Grunspan] Henryk, "Henryk", w zgrupowaniu "Żubr", podkomendny mjr. Nowakowskiego

- Grunberg Samuel; "Jurek",

- Tomasik Ryszard, wł. Lifszyc Ryszard "Grzmot",

- Krawiec Bolesław wł. Fiszel Tenenbaum

- łączniczki: Friedentahl Zofia, "Stasia", "Mira", "Janka", "Stefa, "Emilia"

- Szenfeld "Zielony", batalion "Kiliński"

- Sołowiejczyk Guter Aleksande, Karolina Marek wł. Lola Loew - łączniki maszynistki w oddziale NSZ [kpt. "Młot"], Karolina Marek - tłumaczy audycje na użytek Żołnierza Starego Miasta

- Duracz Anna i jej mąż Jerzy - Chrobry II

- Głowacki Wincenty wł. Wiktor Abrahamer "Grom" - "Zawiszacy", opisuje także że "Fregata" [?- F.] był Żydem - "z wyglądem" i pewnego dnia zwierzchnik "Grzmot" ["Piorun?"] kazał im nie przychodzić. Poszli do "Maszynki" a ten, załatwił sprawę - szykan nie było

- Born - Bornstein Roman, zastępca zgrupowania Chrobry II, potem szef służby sanitarnej IV Rejonu Obwodu AK Śródmieście

- Michał Kupiś wł. Igra, "Lolek", Napiórkowski Stanisław "Staszek", "Żółw", Szmigiel Henryk "Henio" - Chrobry II. Niestety okazało się że jakkolwiek Igra był świetnym żołnierzem - tak po odkryciu jego tożsamości [którą ukrywał] aluzje że nie chcą służyć "pod Żydem". W Chrobrym II walcztli także: Ryszard Szreter i Jakub Michlewicz ob. Michaeli Jakov

- Cegielski Jan wł. Dawid Landau, szpital "Gurta" przy Złotej 22 ps. "Judym"

- Trzaskowski Ryszard wł. Jakub Michlewicz "Rysiek" [i batalion 3 kompania Chrobry II]

- Borkowscy Zenon i Paweł wł. Hochman Zalman i Perec "Miki Bandyta" i "Cwaniak" [sródmieście, batalion Sokół]

- Ryszard Rudziński wł. Henryk Arnold "Rysio" 9 kompania zgrupowania Kiliński. [W sumie w obozie jenieckim dla młodocianych było na 49 osób 6 Żydów....]

- Skalscy bracia [Aleksander i Samuel Sytman], Eugeniusz Krwczyk, "Pistolet", Yehuda Nir, Artur Ney - inni młodociani walczący w P.W.

- Beck Henryk - "Nekander" oraz jego żona - komendant szpitala przy Siennej 59,

- Dziuma Tadeusz wł. Szeinfeld

- Zawadzki wł. Koeingstein Ludwik ps. "Rakieta" - powyżej ów szpital na Siennej 59

- Wojecki Stanisłąw "Piotr" - punkt opatrunkowy na Przyrynek 4, potem Długa 15 w końcu naczelny lekarz "Gozdawy". Zginał 20 sierpnia

- Kosiński wł. Kadysiewicz Leon [także zginął 20 sierpnia]

- Włądysław Skowroński wł. Michal Lejpuner - Starówka, potem Szpital Polowy nr 1. "Blaszanka". W nim już pracowali: Józef Przyżycki wł. Józef Klinger, i Stanisłąw Sikorski wł. Szmul Gilgun.

- Tuszyński Mieczysłąw wł. Tursz Mieczysław, Chmielewski wł. Stefan Rotmil - szpital Zmartwychwstanek

- Borkowski wł. Artur Ber, Kazimierz Lewin Szczypiornicki - szpital na Suzina 5

- Landy Aleksandra - poradnia V kolonia WSM

- Bloch Tadeusz "Mikrob" - punkt opatrunkowy ul. Misyjna [Mokotów]

- Meroz Anna , Majnemer Feliks - szpital przy Drewnianej

- Singer Ideal - szpital na Marszałkowskiej, Zwillig Edward [prawdopodobnie Marszałkowska]

- Frymer, w pierwszych dniach sierpnia kiedy zostala zlapana przez Gestapo wraz z dwójką [uzbrojonych] towarzyszy, uciekla i zbiegła na teren zajęty przez powstańców i miejsca trafiła do aresztu jako podejrzana o szpiegostwo..., Sł. Wyczański "Mur" - część osób wiedziała, że walczą Żydzi, lecz chowano ich pod krzyżem, Fuchs: w oddziale gdzie trafoił [nie wiadomo jaki] było dóch Żydów którzy mówili bez ogródek kim są, traktowano ich różnie, - jednego traktowano z szacunkiem, drugi był "Mośkiem".

- Kerżner Estera - śród walczących spotykałam Zydów na każdym kroku. Osobiście bałam się z nimi bezpośrednio stykać z wiadomych względów [sama byłą Żydówką, ukrywajacą się na "aryjskich papierach"]

- Florman - rozpoznawał znajomych sprzed wojny, znajomych z getta walczących w Powstaniu, lecz rozpoznawali się najwyżej wzrokiem, sam wspomina o dowódcy grupy, o ich zastępcach wymieniając kilkunastu Żydów

Problem o jakim wspominają autorzy książki: Barbara Engelking i Darisusz Libiona "Zydzi w powstańczej Warszawie" [na bazie której jest napisany ten post ] ss.41 - 107, że wielu Zydów swój udział w walkach określa conajmniej lapidarnie: ukrywałem się i walczyłem na Starym Mieście, w okolicach. Bez określania gdzie i z kim, czasem w ciągu lat zmieniały się relacje, przechodząc od walk do relacji jakie panowały wśród towarzyszy broni...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
- Stanisław Likiernik ["Staszek", "Machabeusz"] oddział dyspozycyjny A Kedywu

Ze "Staszkiem" był problem tego typu, że on sam za Żyda się nie uważał (i chyba nic się tutaj nie zmieniło), nie odczuwał też żadnej solidarności ze wspólnotą żydowską. Jego ojciec (oficer WP) bardzo mocno podkreślał polskość rodziny. Uwaga natury technicznej. Oddział Dyspozycyjny "A" to nazwa, której używano przed 1.08. Po tym terminie przyjęło się mówić częściej Kolegium "A" (choć i OD "A" błędem nie jest).

Za wpis dzięki wielkie:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witaj;

spróbuję go w najbliższych dniach uzupelnić. Przy okazji: dotknąleś ciekawego problemu. Część Żydów nie uważalo się za Żydów. Oni byli Polakami, zmuszeni, z racji wyznania ukrywać się. Niestety problem jest taki, że nie wiadomo kogo dotyczyl i jak duży byl. W części relacji, zamieszczonych n.p. w rozdziale o "Robinsonach...", można się dowiedzieć, że wiele soób zostawao w mieście, mimo tego, że nie wiadomo co ich będzie czekać, bo mialo tzw. "zly wygląd", a moglo grozić to różnymi konsekwencjami już po upadku P.W.

pozdr

PS. Dzięki za poprawę w nazewnictwie oddzialów powstańczych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Witaj;

spróbuję go w najbliższych dniach uzupelnić. Przy okazji: dotknąleś ciekawego problemu. Część Żydów nie uważalo się za Żydów. Oni byli Polakami, zmuszeni, z racji wyznania ukrywać się. Niestety problem jest taki, że nie wiadomo kogo dotyczyl i jak duży byl. W części relacji, zamieszczonych n.p. w rozdziale o "Robinsonach...", można się dowiedzieć, że wiele soób zostawao w mieście, mimo tego, że nie wiadomo co ich będzie czekać, bo mialo tzw. "zly wygląd", a moglo grozić to różnymi konsekwencjami już po upadku P.W.

pozdr

PS. Dzięki za poprawę w nazewnictwie oddzialów powstańczych.

Ukrywanie nie było spowodowane wyznaniem.... Niemcy stosowali inne kryterium.

Piszesz o Żydach czujących się Polakami, a będącymi wyznania mojżeszowego?

Bo trochę się pogubiłem.

Baczyńskie się nie ukrywał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: choć wielu ukrywających się Żydów czuło się Polakami i tak naprawdę o ich pochodzeniu przypominał "wygląd" nie miało to znaczenia dla Niemców. Patzyli do któregoś pokolenia wstecz, Żyd to Żyd, należy go zabić. Reakcje ludności były różne, tym bardziej, że z szantażowania ukrywających się osób - zarówno Żydow - Żydów jak i Żydów - Polaków żyło naprawdę dość dużo osób. Część z nich wstępując do Powstania mówiło, tak jestem Żydem, chcę walczyć jako Żyd, inni woleli mówić że są Polakami, rzymskimi katolikami i wstępowali pod nazwiskami okupacyjnymi, czasem jednym z kilku jakimi się posługiwali.

Ciąg dalszy tego, kto m.in. walczyl w P.W. Źródło to samo - strony kolejne 108 - 158

- Chaim Goldstein "Warszawiak" - budowa barykad, walki na Franciszkańskiej, Koźlej, Nowiniarskiej, przewodnik. Potem Robinson - w grupie kilkunastu osób. M.in.: Smakowski Jakub, Edelstein..

- Stosunek do Żydów z Gęsiówki - niejednolity - od rozpoznawania znajomych, od chwil uniesienia po komentarze - po co było zdobywać i wyzwalać Żydów ["... nie mogę patrzeć na entuzjazm Żydów..."; nieopublikowane wspomnienia jednego z uczestników. Relacja skonfiskowana przez UB i nie opublikowana...]. Także relacje niektorych powstańców byly troszkę na zasadzie - zdziwienia że sami Żydzi i żadnego komunisty?. Z drugiej strony Tadeusz Zuchowicz "Marek" wspomina, że wszyscy chcieli walczyć, przeciwko tym któzy ich więzili. Prawdopodobnie w skłądzie plutonu Milicji Ludowej walczył Żyd z Gęsiówki o ps. "Bolesław"; choć możee także chodzić o Boleslawa Krawa [wł. Fiszel Tenenbaum]

- Jakub Miodowski, Józef Miodoński - walczyli odnieśli rany

- Edelman Dawid [Żyd z Francji] poległ już 5.08.

- Z dziennika Bojowego Zgrupowania Radosłąw wynika że 19 sierpnia w skład tej jednostki wchodzilo 50 Żydów, w Brodzie 53 - 20, w Czacie 49 - 30.

- Anlen Bronisław "Bronisław" [wraz z kilkoma innymi więźniami] - szpital na terenie obozu, potem szpital na Hipotecznej, w końcu na Powiślu i Śródmieściu

- Karol Kucharek, wł. Carl - "Zośka", poza tym wielu Żydów budowało barykady, umocnienia, czyściło teren, odgruzowywalo

- Henryk Lederman sformował "z punktu" batalion żydowski, około setki ludzi. Radosław dał pozwolenie by ich wcielić. Ile się dało tyle poszło do plutonu [por. Wacka", jego relacja] ini poszli do batalionu szturmowego Parasola, do Zośki [zaopatrzenie "Fila"] i do innych jednostek. Do plutonu pancernego włączono prócz Ledermana "Heniek" m.in. także: Ryszarda Sutka "Ryśka", Józefa Filara "Filara" "Kubę" "Kobusa"; Stanisłąwa Siemińskiego "Kopera", Zylbersteina Abrama "Abrama", "Szabera". Tworzyli oni drużynę techniczną. "Rysiek" został odznaczony K.W. "za pozostanie przy naprawie czołgu mimo ciężkiego ognia nieprzyjaciela i przeprowadzenia transportu amunicji w ciężkich warunkach z Żoliborza". Nieco później do plutonu pancernego dołączają: Goldman Dawid "Gutek" oraz "Koleman" i "Tibor". "Heniek" z "Gutkiem" przecierali potem przejście kanałami ze Starego Miasta na Zoliborz. Relacja Sheybala Kazimierza "antka" - Zaczęliśmy chodzić bez żadnej mapy, po amatorsku, po prostu Zydzi nas prowadzili - myśmy ten kanal na Żoiliborz przecierali". Decyzja o braku utworzenia osobnego plutonu / batalionu żydowskiego wyszła z najwyższych kręgów władz. Relacja Anna Wyganowska Eriksson, stwierdzającej, że "Rawicz" mówił że mimo poparcia "Jana" dla tej inicjatywy nie udało się jej przeprowadzić. Oficjalny powód: brak broni.

- Fogelman Dawid - służba pomocnicza na Woli, do jej upadku. Potem się ukrywał. Nie udało mu się uwakuować na Stare Miasto. Jak wspomina "nigdy nie pracował tak ciężko jak wtedy"

- Kopelman Leon - "Zośka"

- jeden z Żydów wskakuje do uszkodzonej Pantery i oddaje strzały w kierunku Niemców [9.08, skrzyżowanie Powązkowskiej i Okopowej]

- Poznański Henryk "Bystry" , zginął 17 września na Czerniakowie przy Okrąg 2, wcześniej także przeprowadzal ewakuację ze Starego Miasta.

- Forro Paul "Pawel" [zginał 22 września przy Wilanowskiej 5/9, gdy próbowal pertraktować o poddaniu się]; i "Bella" [NN] - cała trójka "Parasol"

- tzw. "pluton żydowski" - batalion Wigry, za sprawą Feliksa Cywińskiego "Ryś". Brak nazwisk prócz jednego: Goldberg, dowodził nimi Samuel [stanisław?] Kenigswein. Ów batalion liczył ok. 40 żołnierzy. Brali udział w walkach przy Kanonii na tyłach Katedry św. Jana. Przy tej okazji relacje znów potwierdzają że duża część Żydów była zatrudniana w formacjach pomocniczych.

- na pewno kolejnych dwóch Żydów - w tym Chaskler - nie walczyli z bronią w ręku lecz jako przewodnicy, przeprowadzający grupy żołnierzy. PAdli obaj na pl. Trzech Krzyży, onaj mieli także żal że niektórzy traktują ich jak kogoś gorszego. [Relacja Tauchnera]

- Otidett Jacques [Żyd z Grecji] - batalion "Nałęcz" [?]

- Chamboux [Żyd fracuski], prócz niego kolejnych dwóch: z Węgier i Belgii, a także być może dówch Rosjan [Żydow] - batalion "Dzik". Pierwszy z nich ranny na ul. Boleść, zmarł - 15.08

- Chaim [Żyd grecki] i dówch węgierskich - Dyon Motorowy Obszaru Warszawa - - walki w obronie reduty na Długiej 29

- Junarz Erwin [Żyd węgierski] - batalion "Iwo" kompania saperów [ranny 12.09. na placówce Nowogrodzka 22 - Al. Sikorskiego]

- Wśród wielu relacji [m.in. Teresy Potulickiej Łatyńakiej - "Michalskiej" ["Wigry"], Alicja Teresa Bobrowska "Elżbieta" - batalion "Kilinski", plus część relacji żydowskich, że samych Zydów używanych do prac pomocniczych traktoiwano różnie, czasem jako ludzi gorszej kategorii, w jednej - dwóch relacjach pojawiają się nawet informacje o roztrzelaniu, a także o "zapędzaniu", jedna z nich wskazuje na różnice między AK i AL

- pod komendą Fotka Jana "Wieńczysłąw" znajdowało się ok 150 - 180 Żydów uwolnionych z różnych obozów. I był to jedynie calkowiie żydowski oddział walczacy w P.W. Nosił on nazwę Międzynarodowej Brygady Żydowskiej Służby Pomocniczej AL.. Szefem jej był dr. Stern z Bratysławy

- Wojciechowski Józef "Józef", wł. Szymon Gottesman - zgłosił się on do Brygady Dyzspozuycyjno Zmotoryzowanej "Koło" NSZ o pomoc w kwestiach ludzi wyzowolonych z Gęsiówki [AL jej nie udzieliło]. Wiadomo że była z nich "robaocza grupa", oraz dwóch zydów służących w Dywizjonie Artylerii Zmotoryzowanej. 31.08 przeszli do Śródmieścia

- po poddaniu się Starego Miasta kilkuset Żydów zostało po prostu zamordowanych [pada liczba 363 osób], w ok. Chłodnej 33; przy Żelaznej 89 była zaś kolejna grupa 19 osób, potem kolejna grupa - 22 osoy. W dokumentach niemieckich pojawia się pod datą 2.09 - liczba 31 Żydów, w tym 8 polskich

- wedle Smakowskiego w oddziale kapitana "Lecha" było prócz 17 polskich Żydów kilku Żydów greskich [m.in Moszika z Salonik, Alfred Lewi i jego brat Doria]. Kwaterowali na Hożej 38 [budynek kina "Mewa"]

- Lanota Edward "Edward"; Matywiecki Anastazy "Nastek", Kurland Stanisław "Korab" - AL, sztab [zginęli 26.08 na Freta 16]

- Rozłubirski Edwin ; Szelubski Jan "Leszek"- Pierwszy: AL "Czwartacy". opuścił Stre Miasto dopiero 2 września, w Śródmieściu: pozycja na rogu Nowogrodzkiej i Al. Jerozolimskich, potem pozycja na Książęcej 7. Odznaczony VM. Przedarł się do Pragi. Drugi z nich - kompania AL w Śródmieściu - barykada na Czackiego , wraz z Gawdzikiem Mieczysłąwem "Bończa" broni rejonu Frascatti - Nullo, kiedy "Bończa" zostaje ranny zdobywa gmach ambasady francuskiej [m.in] - odznaczony VM przez "Bora" - 24 września. W jego oddziale - ok 20 osób - jak sam podkreśla połowa walczących to Żydzi. Biuletyn Informacyjny pisząc relację z odznaczenia nie podaje w ogóle nic o pochodzeniu. W oddziale Szelubskiego służyli m.in: Drozdowicz Adam wł. Adam Henryk Gutgisser

- Skowroński Michal wł. Lejpuner Michał, "dr. Władysław"

- Willeneberg - Brygada Syndykalistyczna, jak sam podaje około połowa z żołnierzy to Żydzi m.oin. "Kogut", dwóch więźniów Gęsiówki, Orzech Anita, dr. Zieliński "Mors", szef żandarmerii PAL "Osa", bundowiec Klin Dawid "Bronek" [w powstaniu jako Bronisław Marczak]

- Świeca Michał "Ryś" - AK i PAL

Autorz nie potrafia podać choćby w miarę dokladniej liczby Żydów biorącej udział w P.W. Szacunki są od kilkuset osób [Teresa Prekerowa] poprzez ok. 1000 [szmuel Krokowski, na podstawie wypowiedzi "Bora"] do ponad 2000 - Kossoya Edward. Dotyczy ona tylko mężczyzn walczących z bronią w ręku bez kobiet i służby pomocniczej, którzy przystąpili do Powstania mniej lub bardziej formalnie. Autorzy oceniają, że na obszarze kontrolowanym przez powstańców znajdowało się około 6000 - 7000 Żydów, choć tak naprawdę nikt chyba nie poda w miarę dokładnej liczby...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś się rozmijamy...

sam napisałeś:

"z powodu wyznania musieli się ukrywać..."

Po czym jednym tchem wymieniasz zasymilowanych Żydów, którzy sami od dawna czują li tylko Polakami.

To kto się ukrywał

przed kim

z jakich powodów

Niemieckie kryteria są mi znane, więc proszę sobie tą wykładnię darować...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: z powodu wyznania, z powodu tego że "mieli zly wygląd". Czasem to wlaśnie on decydowal o takim czy innym zachowaniu wobec danych osób, czasem dobrze traktowano tych którzy się ujawnili a czasem wręcz na odwrót. Nie bylo regul. Osobną sprawą jest to, że czuli się Polakami, chcieli walczyć za Polskę, i nie czuli się wcale gors, a osobną sprawą jest to jak traktowano ich. Zarówno w oddzialach powstańczych bylo podejście bardzo różne, od przyjaznego niemal [i to w NSZ-cie] po "spuszczenie po brzytwie" pewnej grupy w AL, poprzez odmowę z powodu tego kim byli.

Osobną sprawą jest to, że duża część Żydów nie czula się bezpiecznie wśród ludności cywilnej i wolala zostać w mieście.

To co piszę to tylko wyjątki z tej książki, w zasadzie należaloby zacytować niemal strona po stronie wszystkie kilkaset zapisanych stronic z przypisami.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam czy to pozostanie w mieście - umieszcza osobę w jakiejś próżni?

Wreszcie inni też pozostawali, pośród właśnie ludności cywilnej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

obawy Żydów miały swoje podstawy: już w czasie Powstania zarówno walczący, jak i ludność nazwijmy ją "cywilna" [nie zaangażowana bezpośrednio w walkę z bronią w ręku] - spotykała się z pełnym wachlarzem reakcji - od pomocnej ręki po czystą niechęć i nienawiść. Część żołnierzy bała się iść ze swoimi towarzyszami walki do niewoli, bo nie wiedzieli czy ktoś ich nie wyda. Wśród ludności cywilnej było jeszcze gorzej - ludzi nie wiedzieli czy iść czy zostać. Część z nich poszła - i została zamordowana przez Niemców - albo złapani "za zły wygląd", albo wydani.

Wybór - zostanie w Warszawie - dawało im jedną podstawową rzecz - ich przeżycie zależało wylącznie od ich umiejętności zdobycia jedzenia, wody, ukrycia się, "wtopienia" się w morze ruin. To znali, copnajmniej półotora roku przed Powstaniem, większość z nich tak czyniła.

Nie pamiętam kto już napisał i gdzie, że żydowska konspiracja przed wykryciem stała na daleko wyższym pozimie niż jakakolwiek inna. Woleli liczyć na siebie, Wielokrotnie zostawali z nimi Polacy któzy wcześniej pomagali im się ukrywać.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Oni byli Polakami, zmuszeni, z racji wyznania ukrywać się.

A gdzieś napisałem, że Stanisław Likiernik musiał się ukrywać? Poza tym przypominam, że temat dotyczy Żydów w Powstaniu Warszawskim. Okres przedpowstaniowy proszę kontynuować w odpowiednim dziale.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.