Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Andreas

''Człowiek, który kulom się nie kłaniał''...

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

Witam po raz kolejny!

1. maja 2009 roku minie 64. rocznica nadania tytułu generała broni jakże słynnemu dżentelmenowi-Karolowi Świerczewskiemu.

Wszyscy wiemy jak niechlubnie w dziejach naszej Ojczyzny ''wsławił'' się ten człowiek. Poczynając od spiskowania przeciw caratowi(gdzie ponoć zatajał swoje pochodzenie polskie), potem walczył przeciw interwentom w wojnie domowej, a następnie, jako dowódca batalionu zgłosił się na ochotnika(!) do walki z ''pańską Polską''.

''Propagandowy bohater wojny w Hiszpanii, w 1941 roku dowodził radziecką 248 dywizją piechoty, która została całkowicie rozbita w kotle pod Wiaźmą. Z dywizji ocalało tylko 5 żołnierzy i jej dowódca. Świerczewskiego odsunięto wtedy od dowodzenia i przesunięto do szkolenia. Przed objęciem dowództwa 2 Armii nie dowodził on żadnym większym związkiem - korpusem czy armią. Nie miał potrzebnego doświadczenia by zorganizować atak armii w warunkach słabego oporu nieprzyjaciela, nie mówiąc już o ciężkiej bitwie z jednostkami pancernymi. Lista błędów popełnionych przez Świerczewskiego jest bardzo duża. Zmienił on na przykład ugrupowanie armii, która według założeń sztabu frontu miała większość swoich sił zgrupować frontem na południe dla ochrony przed ewentualnym kontratakiem. Ta fatalna w skutkach decyzja zaważyła na losie tysięcy żołnierzy. Sztab armii nic nie wiedział o siłach, z którymi miała walczyć. Rozpoznano na pierwszej linii tylko 9 z 13 batalionów broniących się bezpośrednio za Nysą.'' z pracy pana K. Steckiego. Uwielbiał swoje dwa pistolety typu Walther. Zdarzało mu się chodzić nago po pijanemu, jednak z obydwoma pistoletami. Rozstrzeliwał z nich tzw. ''tchórzy'' i ''defetystów''.

A ukoronowaniem jego ''wybitnej'' kariery była bitwa pod Budziszynem, gdzie poniósł sromotną klęskę, a dzięki niemu II. Armia WP została rozbita-9. i 5. DP praktycznie przestały istnieć jako zwarte związki bojowe, a z 16 Brygady Panc. zostało stu ludzi. W końcu, 28 marca 1947r. został zabity przez UPA(lub kogoś innego; ktokolwiek by to nie był, i tak dobrze, że to zrobił).

Jak można oceniać kogoś takiego? Dla mnie osobiście był kanalią i bydlakiem, nie miał w sobie nic z Polaka, często popadał w konflikty z innymi dowódcami LWP- Berlingiem i Waszkiewiczem, a jego fatalne dowodzenie sprawiło, że Schorner utrzymał Łużyce do końca wojny. Czy zasługuje on na tak chlubne miejsce, jak kwatera na Powązkach? Jak powinniśmy o nim pamiętać? Kim powinien dla nas być ''Walter''?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Andreasie, o Świerczewskim funkcjonuje w necie dużo opowieści, które mogą być czystej wody bajkami. O 248 dywizji słyszałem także, że ocalało bodajże 681 żołnierzy, a duża część z pozostałych mogła rozejść się do domu, bo zdaje się dywizja ta biła się niedaleko miejsca skąd czerpała uzupełnienia. Czyli straty i dezercja jak na ten okres czasu w Armii Czerwonej nie aż tak nietypowe. Ponadto gdzieś czytałem, że główną winę za klęskę dywizji ponosił dowodzący na tym odcinku Koniew (a to nota bene ciekawe!). A późniejsze wycofanie Świerczewskiego do pracy szkoleniowej było spowodowane nie tyle samą kompromitacją, ale bardzo ciężką chorobą płuc czy serca.

Piszę tylko z pamięci, nie wiem czy wszystko dobrze zapamiętałem, sprawą się jakoś szczególnie nigdy nie interesowałem, a nie mam w tej chwili czasu tego wszystkiego sprawdzać "u źródeł", ale ww. wersja jest co najmniej tak samo prawdopodobna, jak to, że odpowiada za wybicie całej dywizji z wyjątkiem 5 ludzi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

ze Świerczewskim jest jeden problem - i to znaczny. Chcąc nie chcąc stał się w pewnym momencie postacią na piedestale, bodajże nawet na banknot 50 złotowy trafił swego czasu [o ile dobrze pamiętam]. Oznaczało to że mimo, że był żołnierzem musiał być postacią świetlaną, co to dzieci glaskał, zawsze lepiej wiedział i błędu nie zrobił, a że zginął w walce z UPA[dokladiej w zasadzce, to czy był on w nią pecjalnie wprowadzony to zupełnie osobna sprawa] tym bardziej czyniło z niego postać posągową.

Obecnie wahadełko historii wychyliło się w drugą stronę i z tylko z tej racji cała masa ludzi gotowa mu jest przpisać nawet konszachty z samym diabłem, i patrzenie na świat przez dno butelki czy wysyłanie ludzi na rzeź dla samej przyjemności wysłania [Żukowem nie był...!].

Prawda jest pewnie o wiele bardziej prozaiczna - był to żolnierz, ktory i miał chwile glorii i chwały i takie o których chciał zapomnieć.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Owszem, trafił wl atach 70. na banknot o nominale 50 zł.

A ciekawe, kiedy on miał dni glorii? Pod Wiaźmą? Pod Budziszynem? Pod Baligrodem? To, że dowodząc silnym związkiem, liczącym 90 tys. ludzi, przy niemal nieopgraniczonym wsparciu artyleryjskim i lotniczym udało mu się być zepchniętym przez jednostki WH na tydzień przed kapitulacją Rzeszy, jest wg mnie wybitne.

Nie przypisuję mu konszachtów z diabłem, ale widocznei był sadystą, skoro uwielbiał strzelać ze swoich Waltherów do każdego.

A major Torno-Ornowski, oficer II. AWP? On sobie wymyślił to i przez czystą złośliwość powiedział, że ''Świerczewski dowodził chyba w pijanym widzie.'' Coś w tym musiało być, a skoro po Hiszpanii chodził nagi z pistoletami w rękach...

W ogóle usprawiedliwianie Świerczewskiego, to dla mnie równoznaczne z np. negacją Holocaustu czy usprawiedliwianiem Katynia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Skąd ja wiedziałem, że jednak powstanie temat poświęcony Świerczewskiemu. :D

niechlubnie w dizejach naszej Ojczyzny ''wsławił'' się ten człowiek. Poczynając od spiskowania przeciw caratowi(gdzie ponoć zatajał swoje pochodzenie polskie), potem walczył przeciw interwntom w wojnie domowej,

Rozumiem, że jako prawdziwy Polak powinien krzyczeć wszem i wobec że jest Polakiem, nie powinien walczyć z caratem tylko raczej z nim współpracować, co więcej powinien nawet walczyć w jego obronie przeciw obcym interwentom.

Dla mnei osobiście był kanalią i bydlakiem, nie miał w sobie nic z Polaka,

A tu znowu wchodzimy w dyskusję: kto jest prawdziwym Polakiem?

Zapraszam tu:

https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=8948

specjalnie dla Ciebie założyłem ten temat.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Widzisz, Capricornusie, jednak jakimś cudem powstał ten temat. Muiałem zamair założyć go 1. maja, ale po zastanowieniu utworzyłem go teraz.

Wcale nie uważam, że miał współpracować z caratem. Źle pewnie to określiłem. Miałem na myśli to, że jako Polak nigdy nie przyznawał się do swojego pochodzeni. Zawsze go taił, nie mówię, że miał wykrzykiwać, że jest Polakiem, ale nie musiał kłamać, że jest Rosjaninem i z Polską nie ma nic wspólnego. Bo kiedy jego siostra o tym powiedziała, usunięto go ze spiskowców. A więc pomoc Rewolucji bla ważniejsza od prawdy o swoim pochodzeniu. A potem jeszcze nie tylko nie był za ''pańską'' Polską, ale jeszcze przeciw niej walczył.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No cóż Świerczewski zginął z rąk antykomunistycznych rycerzy z UPA,był czerwonym mordercą co rozbijał główki niemowlakom,gwałcił zakonnice w Hiszpanii,gdzie rycerze Franco zachowywali się tak szlachetnie,nie był patritą tak jak fabrykanci w 1905 roku którzy nasyłali kozaków na strajkujących robotników,a po 1918 już patriotycznie policje,a ci mieliu czelność wychodzić 1 maja na demonstracje w to czerwone święto ustalone przez Stalina i Hitlera. :P

Miałem zaszczyt rozmawiać z żołnierzami z ochrony Świerczewskiego,potem jeden z nich został w LWP pułkownikiem powiedział że Świerczewski był odważny ale taktykiem był miernym,był przy tym bardzo nerwowy,pił ale miał mocną głowe.Zresztą we wrześniu 1939 roku też mieliśmy takich generałów co nadawali się do dowodzenia plutonem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
nie tylko nie był za ''pańską'' Polską, ale jeszcze przeciw niej walczył.

A musiał być? Inna wizja niż „pańska" Polska nie wchodziła w grę?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Capricornus oczywiście że były inne wizje Polski z reformą rolną,ustawodastwem socjalnym,wybrano wzór jaki dominował w Europie Wsch., poza Czechosłowacją i ZSRR.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

A jakie są podstawy do tego, żeby nie sądzić, że Dzierżyński zrobi sobie bratnią republikę radziecką? Coś takiego było w ich programie politycznym...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Inna wizja równała się 17. republice.

Był człowiek, który chciał budować Polskę pod berłem carskim, dziś uważany za jednego z wybitniejszych Polaków.

Był człowiek, który chciał budować Polskę pod berłem Austriackim, dziś uważany za jednego z najwybitniejszych Polaków…..

Przecież to najwyraźniej zdrajcy byli.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Dobrze, widże, że Polska się szybko wyleczyła z krytycyzmu do najświętszego ''Waltera''. Najwyraźniej niedługo będziemy znowu budować mu pomniki, bo jak można skrytykować polskiego Napoleona?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Andreas napisał - Inna wizja równała się 17. republice. Co powstrzymało Józefa Stalina przed utworzeniem 17 republiki ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.