Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

Śmieszne. Po pierwsze:

-ten pan najwyraźniej nie ma pojęcia, że wówczas Niemcy posiadali już kilka typów noktowizorów. Niektóre zamontowano na czołgach ''Panther'',

-jedna wypowiedź pod tekstem: od kiedy GROM wykorzystuje czołgi? Może ktoś odpowiedzieć na to pytanie? Czy ich używają, czy nie?

-''nec Hercules contra plures''

-a Sowieci to bym im pozwolili ot tak barszkować sobie po Warszawie?

Być może czas zając się innym typem literatury. ''www.1939.com.pl'' wyczerpał już temat: Polacy nie zmieniają biegu historii, wspomagają Polaków z 1939r., zadają duże straty i w decydującym momencie odchodzą w przyszłość.

Jednak czołgi w mieście to decyzja samobójcza. Luftwaffe też miałaby coś do powiedzenia. A może sojusznicy radzieccy ''przypadkowo'' by zbombardowali?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

E nie bądź Andreasie tak zasadniczy. Toż to wszak literatura SF. A w niej możemy sobie pofantazjować.

A jak założyłem podobny temat u Albinosa to mi zamknął. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Lubię takie tematy(zn SF: przenoszenie w przeszłość plus II WŚ), ale myślę, że temat został wyczerpany już przez ''www.1939.com.pl''. Ale gdyby urozmaicić to np. pojedynkiem najnowocześniejszego czołgu niemieckiego(''Tiger'' z noktowizorem) z PT-91, mogłoby być ciekawe. Plus spojrzenia obu stron na takie sytuacje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Luftwaffe też miałaby coś do powiedzenia.

A ile to tej Luftwaffe latało nad Warszawą wówczas?

Jednak czołgi w mieście to decyzja samobójcza.

Niemcom jakoś w Warszawie wcale te czołgi nie przeszkodziły wygrać, powiem więcej, w znacznym stopniu przyczyniły się do ich sukcesu.

-a Sowieci to bym im pozwolili ot tak barszkować sobie po Warszawie?

A jak niby zabronili by;)?

Sam pomysł takich książek oceniam pozytywnie. Na pewno prędzej po taką książkę sięgnie przeciętny czytelnik, niż po opracowanie w stylu Kirchmayera. A tak jest szansa, że kogoś to zainteresuje, i sięgnie po fachową literaturę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

A możesz mi Albinosie pokazać, jak duże zagrożenie(nikomu nie uwłaczając) stanowili Powstańcy dla czołgów? Jak duzo mieli broni ppanc? Jak wiele działek i samolotów? Bo te rodzaje broni stanowią najpoważniejsze zagrożenie dla broni pancernej.

To chyba logiczne, że czolgu nie puszcza się do rejonu zurbanizowanego. Np. 3. Armia Uderzeniowa w Berlinie straciła w ciągu kilku pierwszych dni 120 czołgów. Dlaczego? Bo puszczali je ulicami Berlina...

Po drugie: jakoś watpię, by von Greim nie zażądał dodatkowych środków, gdyby dowiedział się o takich PT-91 w Warszawie.

Ja jestem ciekaw, jak zareagowaliby Polacy z WP i Ludowego Lotnictwa Polskiego. Sobie latają Jaki, a tu wyskakuje Mi-24 z szachownicami...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
A możesz mi Albinosie pokazać, jak duże zagrożenie(nikomu nie uwłaczając) stanowili Powstańcy dla czołgów? Jak duzo mieli broni ppanc? Jak wiele działek i samolotów? Bo te rodzaje broni stanowią najpoważniejsze zagrożenie dla broni pancernej.

A przepraszam, co to ma do tematu?

To chyba logiczne, że czolgu nie puszcza się do rejonu zurbanizowanego. Np. 3. Armia Uderzeniowa w Berlinie straciła w ciągu kilku pierwszych dni 120 czołgów. Dlaczego? Bo puszczali je ulicami Berlina...

Powiedz to tym, którzy w trakcie Powstania walczyli z niemieckimi pancerniakami. W Warszawie dziwnym trafem czołgi jakoś sobie radziły. Poza tym wiesz, porównywać Powstanie w Warszawie z walkami w Berlinie... cóż, skala kompletnie nie ta. Swego czasu gen. Rowecki napisał książkę pt. Walki uliczne. Świetne studium prowadzenia działań wojennych w mieście. I w jakiś dziwny sposób, wówczas jeszcze ppłk Sztabu Generalnego, nie widział niczego złego w użyciu czołgów w miastach.

Po drugie: jakoś watpię, by von Greim nie zażądał dodatkowych środków, gdyby dowiedział się o takich PT-91 w Warszawie.

Gdybologia, może by zażądał, może nie, może by dostał, może nie...

Ja jestem ciekaw, jak zareagowaliby Polacy z WP i Ludowego Lotnictwa Polskiego. Sobie latają Jaki, a tu wyskakuje Mi-24 z szachownicami...

A jak mieliby zareagować? Jakiś pomysł?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

A ma to do tematu, że sam powiedziałeś, że czołgi były przyczyną sukcesu Niemców w PW. A ja podałem argument, że Powstańcy nie mieli żadnej większej broni ppanc., którą dysponowali Niemcy. I straty, jakie Rosjanie ponieśli w szturmie Berlina. I tu Niemcy mieliby szansę. Bo mieli sprzęt ppanc i nie ograniczał się on do Panzerfaustów czy butelek z benzyną. Mili Stukasy, mieli swoje czołgi, mieli moździerze itd.

A czym się różni Berlin od Warszawy? Może liczbą obrońców(w Berlinie było ok 88 tys. ''żołnierzy''). Bo sprzętowo to Niemcy raczej od Powstańców nie stali wyżej...

A teraz sobie Albinosie taką sytuację wyobraź: lecisz sobie samolotem, mamy 1944r., lecisz na Jaku-9. I nagle wyskakuje Ci takie monstrum, co może zawisnąć w powietrzu, latać na boki, w przód i w tył. I w dodatku ma polskie szachownice. Jeśliby Cię choć trochę to nie zdziwiło, nie uwierzę.

A jeśli Hitler dowiedziałby się o takim batalionie, to najpewniej kazałby zwiększyć tam siły. Bo kto pozostawiłby sytuację samej sobie? Równie dobrze Niemcy mogliby przestać walczyć w Powstaniu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
A ma to do tematu, że sam powiedziałeś, że czołgi były przyczyną sukcesu Niemców w PW.

Owszem, napisałem coś podobnego. Z tym, że Ty stwierdziłeś, że użycie czołgów w mieście, to samobójstwo. Tymczasem pokazałem, że wcale tak być nie musi. Wszystko zależy od sytuacji i typu zabudowania. Chyba że udowodnisz mi, że użycie czołgów na linii Wolska-most Kierbedzia było tym samym, co wprowadzić go w Kruczą tudzież inny Przebieg...

Mili Stukasy,

Ile?

A teraz takie pytanie: jak w świetle swojej tezy wyjaśnisz fenomen użycia dwóch Panter na Woli przez "Radosława" ze skutkiem nadspodziewanie dobrym? Niemcy nie byli w stanie pozbyć się własnych czołgów, które dostały się w ręce Powstańców?

A czym się różni Berlin od Warszawy? Może liczbą obrońców(w Berlinie było ok 88 tys. ''żołnierzy''). Bo sprzętowo to Niemcy raczej od Powstańców nie stali wyżej...

Takie głupie pytanie: jak wyglądał stan uzbrojenia Niemców w Berlinie w procentach? Ilu żołnierzy posiadało broń?

A teraz sobie Albinosie taką sytuację wyobraź: lecisz sobie samolotem, mamy 1944r., lecisz na Jaku-9. I nagle wyskakuje Ci takie monstrum, co może zawisnąć w powietrzu, latać na boki, w przód i w tył. I w dodatku ma polskie szachownice. Jeśliby Cię choć trochę to nie zdziwiło, nie uwierzę.

No dobrze, zdziwiło mnie... a co dalej?

A jeśli Hitler dowiedziałby się o takim batalionie, to najpewniej kazałby zwiększyć tam siły. Bo kto pozostawiłby sytuację samej sobie? Równie dobrze Niemcy mogliby przestać walczyć w Powstaniu.

Yhym... zwiększyć siły... to my z FSO tyle czasu spędziliśmy na rozmowach o stanie sił niemieckich w Warszawie, a Ty mi nagle wyskakujesz z czymś takim. Sorry, aż nie wiem co powiedzieć...

W sumie nie bardzo wiem, jaki sens ma ta dyskusja, ale jest śmiesznie;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Spoko.

A powiedz mnie proszę, jesli Niemiec ma sobie granat albo Panzerfausta=uzbrojony w pełni? Bo w Berlinie to walczyły głownie smarkacze z HJ czy dziadki z Volkssturmu. I większość z nich była uzbrojona w Panzerfausty.

A teraz: co robisz z takim fruwającym fantem?

A jesli jest śmiesznie, to tylko dobrze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
A powiedz mnie proszę, jesli Niemiec ma sobie granat albo Panzerfausta=uzbrojony w pełni? Bo w Berlinie to walczyły głownie smarkacze z HJ czy dziadki z Volkssturmu. I większość z nich była uzbrojona w Panzerfausty.

Zadałem proste pytanie i oczekuję prostej odpowiedzi. Stan uzbrojenia ocenia się na podstawie jednego, konkretnego kryterium, żadnych cudów nie oczekuję.

A teraz: co robisz z takim fruwającym fantem?

Nie mam zielonego pojęcia, nigdy w życiu nie byłem w takiej sytuacji, a nie widzę większego sensu w zmyślaniu, co bym zrobił.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

No i jak możesz przewidzieć jak się zachowałby taki przeciętny pilot Ludowego Lotnictwa?

A teraz:

-43 tys. ''żołnierzy'' Volkssturmu i HJ. Większość z nich było uzbrojonych albo w Panzerfausty albo w archaiczną broń, np. w postaci stareńkich Mannlicherów wz. 1895. Rzadko który mógł się ''poszczycić'' zwykłym Mauserem K98.

-45 tys. żołnierzy, zbieraniny z najróżniejszych jednostek: z 9. Dyw. Spad., 18. Dyw. Gren. Panc., 11. Freiwilligen Panzer-Gren.-Div. ''Nordland'', 600 osobowy batalion ochrony Himmlera, żołnierze Waffen-SS z jednostek ''Charlemagne'', z Dywizji Pancernej ''Muncheberg'', plus garstka Anglików z ''Britisches Freikorps''.

-ok. 100 czołgów i dział pancernych(wiele pozbawionych paliwa)

-od ok. 300 do 1000 dział(moździerze, haubice, działa plot., Pantherturmy, czasem niektórzy jako działo wliczają Panzerschrecki)

Siły nie są na pewno porównywalne z Powstaniem. Ale nie są one szczególnie wysokie. Czołgi praktycznie nie brały udziału w walkach. Największe straty Rosjanom zadano strzelając zza rogu czy z piętra Panzerfaustami. Tak wspominał to dowódca 3. Armii, gen. Bogdanow.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
No i jak możesz przewidzieć jak się zachowałby taki przeciętny pilot Ludowego Lotnictwa?

Zaraz zaraz, to Ty zacząłeś pisać o reakcji ACz i Polaków stojących po drugiej stronie Wisły, więc do Ciebie należy udowodnienie, że w ogóle jakakolwiek reakcja by nastąpiła. Jak się mówi A, wypadałoby powiedzieć i B...

Co do sił w Berlinie, zacytuję tylko Twoja wcześniejszą wypowiedź:

A czym się różni Berlin od Warszawy? Może liczbą obrońców(w Berlinie było ok 88 tys. ''żołnierzy''). Bo sprzętowo to Niemcy raczej od Powstańców nie stali wyżej...

I na tym kończę...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

No właśnie zadałem pytanie: co powiedziałby taki Polak z LWP w takiej sytuacji. Skąd mogę wiedzieć jak by się zachował. Zadałem pytanie: co oni by zrobili.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.