Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Thor1805

Kawaleria Armii Francuskiej

Rekomendowane odpowiedzi

Thor1805   

Witam wszystkich.

Chciałbym poprosić was o pomoc. Otóż: próbuję znaleźć informacje dotyczące:

- ras koni,

- hodowli, stadnin jakie zaopatrywały francuską armię, ewentualnie skąd je sprowadzno,

- jak wyglądał proces hodowli koni przeznaczonych dla lekkiej, średniej i ciężkiej kawalerii,

- daty założenia tych hodowli.

Wszystkie te informacje dotyczą kawalerii w okresie rewolucji i napoleońskim.

Z góry dziękuję za każdą okazaną pomoc.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Bardzo ciekawe zagadnienie. Postaram się pomóc, ale potrzebuję trochę czasu- kwestia kilku dni i na pewno odpowiem w tym temacie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ReveaL   

Dużo na ten temat nie wiem ale na pewno przez dużą część czasu Napoleon ściągał konie z Polski - ze stadniny w Janowie Podlaskim. Rasa tamtejszych koni była pół-arabami. Wierzchowce były silne, wytrzymałe, odporne na temperatury (patrz Rosja 1812), a także nie bały się huku etc. więc były doskonałe do walki i pożądane w całej Europie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Feldmarschall-Leutnant von Hiller, „dowodził” w bitwie pod Neumarkt [24 kwietnia 1809 r.] siłami V korpusu, arcyksięcia Ludwika, kolejno jego własnym korpusem tj. VI, oraz okrojonym II korpusem rezerwowym Kienmayera. Była również brygada Reinwalda z IV korpusu, w skład której wchodził 40. pułk piechoty (dawny Josefa Mittrowskyego), 10. pułk huzarów Stipicza i artyleria licząca 2 działa 6 funtowe oraz 2 haubice.

Hiller uformował swoje wojsko w kolumny tj. zrezygnował z systemu korpuśnego. Każda z kolumn nacierała brygadą straży przedniej tj. awangardą.

1 kolumna, [składała się w całości z wojsk V korpusu], dowódca Reuss-Plauten

2 kolumna, [z VI korpusu], dowódca Kottulinsky

3 kolumna, [z VI korpusu], dowódca Hoffmeister

Jakość dowodzenia Austriaków była poniżej krytyki. O ile szeregowi żołnierze, dowodzeni byli przez kompetentnych oficerów, wykazując męstwo i chęć odniesienia sukcesu nad wrogiem, o tyle koordynacja ataków poszczególnych kolumn nie funkcjonowała.

Austriacy odnieśli sukces nie dlatego że wykonali piękny manewr taktyczny, lecz dzięki małej liczbie wojsk wroga, a miażdżącej liczbie wojsk własnych.

W przepięknym bowiem stylu bawarskie pułki piechoty, tj. zwłaszcza 13. pp., 3. pp Prinz Karl i 6. baon lekki La Roche z 1. brygady von Minucciego, odpierały ataki kombinowanych kolumn Hillera.

Tylko dzięki wybitnym zdolnością taktycznym szczebla dywizji, jenerał von Wrede dowodzący 2. bawarską dywizją nie postradał jej, baa przyczynił się do tego że przegrana w tej bitwie nie była straszliwą klęską wojsk francuskich, nieudolnie dowodzonych przez marszałka Bessieresa, którego zadanie polegało na spychaniu pobitych wojsk austriackich [ tj. lewe skrzydło] w stronę rzeki Inn.

Warto dodać, że podczas trwania bitwy doszło do kontrataku na bagnety austriackiej piechoty na... 2 pułk strzelców konnych, z lekkiej brygady kawalerii jenerała Jacquinota, który znajdował się między mostem na rzece Rott, a bramą miasta Neumarkt.

Francuscy strzelcy konni, tworzyli rozdzielone grupki, między zabudowaniami podmiejskimi, co uniemożliwiało im skuteczną obronę.

Oberst Emmerich von Bakonyi z pułku piechoty Duka zaatakował francuzów z wigorem, rozbił ich, a następnie wziął wielu jeńców.

Poniżej przedstawiam mapę pola bitwy mojego autorstwa :)

dsc00118de.th.jpg

Nie śmiać się :!:

Pozdr.

B.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Pytanie - gdzie żołnierz jazdy napoleońskiej nosił rzeczy osobiste? Nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na to dość proste pytanie - bo piechur wiadomo w plecaku i na nim. Co z jeźdźcem? W olstrach pistolety, siekierka do zabijania kołka oraz kołek z linką coby na biwaku koń nie uciekł, z przodu worek z owsem czy inszą pasza dla konia, z tyłu podobno też pasza dla konia, płaszcz przewieszony jak banderola. Gdzie zatem rzeczy osobiste? W jakichś dodatkowych sakwach?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W olstrach pistolety, siekierka do zabijania kołka oraz kołek z linką coby na biwaku koń nie uciekł, z przodu worek z owsem czy inszą pasza dla konia, z tyłu podobno też pasza dla konia, płaszcz przewieszony jak banderola.

Naprawdę , dość to zabawne :)

Gdzie zatem rzeczy osobiste? W jakichś dodatkowych sakwach?

Pewnie na wozie taborowym.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To że taki kawalerzysta może mieć pewne problemy z walką i może to wszystko pogubić w boju, o wiele praktyczniejsze było składowanie wszystkich rzeczy nie służących do walki na wozach taborowych lub przy zagonach przewożenie tego na jucznych koniach

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Tak sobie myślałem, ze to tak jak w piechocie a ta wszak nosiła ze sobą w plecakach różne rzeczy a owych nie zostawiała w pociągach tylko miała cały czas z sobą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W kawalerii było jednak więcej szlachty, nawet w początkach XIX w. , część z nich pradopodobnie miała jakąś służbę czy to z jucznymi końmi czy wozami dla własnej wygody. Jeśli chcesz jednak wiedzieć jak to dokładnie wyglądało w tych czasach to ja nie pomogę bo nie wiem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

No nie wiem czy to takie oczywiste z tą służbą w armii francuskiej, wszak powoływana była konskrypcją i kto mógł raczej unikał zwłaszcza, że dało się wykupić. Dla piechoty Morvan podaje, że jeszcze w 1805 większość oficerów nosiła plecaki dopiero później zatrudniali do tego służbę lub tzw filistynów - żołnierzy niosących ich przedmioty osobiste.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Mantelzak się to u nas zwało. Taka rura, troczona z tyłu siodła. Płaszcz się miał tam zmieścić i rzeczy osobiste.

Służby żadnej zwykły kawalerzysta napoleoński nie miał, tylko oficerowie. Z tą szlacheckością też nie w tej armii. Pułk Szwoleżerów miał się składać ze szlacheckich ochotników, ale nie całkiem to wyszło.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.