Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Don Pedrosso

Wpływ Aliantów na politykę Polski 1939-1945

Rekomendowane odpowiedzi

W temacie o Bolesławie Wieniawie-Długoszowskim Dzionga poruszyła kwestię tego, iż Francuzi mieli duży wpływ na wybór prezydenta, którym, jak wiemy został Raczkiewicz. To, że alianci mieli wpływ na naszą politykę nieulega wątpliwości. W jak wielkim stopniu objawiała się ich influencja w naszych działaniach? Czy mogliśmy się jakoś temu przeciwstawić?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

Przykład sztandarowy- układ Sikorski- Majski. Tłumaczyć chyba nie trzeba ;)

No, a co więcej ułatwili sobie życie do władzy dopuszczając Sikorskiego, który konsekwentnie odsuwał Sanację od władzy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam,

będzie krótko i troszkę smieszno i straszno. Alianci mieli ogromny wpływ na politykę Polski. Od Wieniawy po relacje z ZSRR. Dopóki im to nie przeszkadzalo to nie zwracali uwagi co się dzieje w polskim piekiełku emigracyjnym. Jezeli musieli osiągnąć konkretne cele nie przejmowali się że to osoby rząd premier czy prezydent. Przychodzilo memo mówiące: wasza polityka ma być taka, a jeśli nie to i ta powiemy że jest taka.

Kwestia byla tylko taka czy rząd polski jej przyklaśnie czy nie, jak nie to i tak może sobie krzyczeć, bo nic z tego nie wyniknie

Pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   
Witam,

będzie krótko i troszkę smieszno i straszno. Alianci mieli ogromny wpływ na politykę Polski. Od Wieniawy po relacje z ZSRR. Dopóki im to nie przeszkadzalo to nie zwracali uwagi co się dzieje w polskim piekiełku emigracyjnym. Jezeli musieli osiągnąć konkretne cele nie przejmowali się że to osoby rząd premier czy prezydent. Przychodzilo memo mówiące: wasza polityka ma być taka, a jeśli nie to i ta powiemy że jest taka.

Kwestia byla tylko taka czy rząd polski jej przyklaśnie czy nie, jak nie to i tak może sobie krzyczeć, bo nic z tego nie wyniknie

Pozdr

Polska jako niepodległe państwo po IX 1939 nie istniała-choć istniał emigracyjny rząd na zachodzie i wojsko na emigracji w pełni zalezne od aliantów i nie kontrolujące skrawka polskiego terytorium plus konspiracja w kraju .Od 1943 ten rząd i wojsko miały już polityczną i wojskową konkurencję -tak w ZSRR jak i w kraju pod okupacją hitlerowską.

Emigracyjną władzę generała Władysława Sikorskiego narzucili Francuzi pod koniec wrzesnia 1939 roku -to oni mieli wpływ na internowanie sanatorów w Rumunii w czym skwapliwie pomagali im ludzie Sikorskiego.Gdy alianci nie byli w stanie czegoś wyegzekwować od emigracyjnych władz-jak np zgody na Linię Curzona jako granicę wschodnią czy w 1944/1945 na koalicję z politykami proradzieckimi-po prostu ignorowali je skutkiem czego od 1943 roku znaczenie emigracji w polityce było coraz bardziej marginalne .W lutym 1945 roku Anglosasi w Jałcie całkowicie zignorowali emigracyjne władze i kompletnie przemilczeli ich istnienie -oni stawiali na pozostającego już wtedy poza rządem emigracyjnym Mikołajczyka i jego stronników i jego przyszłą koalicję z dwukrotnie wymienionym w tekście deklaracji krymskiej Rządem Tymczasowym RP urzędującym już wówczas w Warszawie .Zaś latem Anglosasi definitywnie cofnęli dyplomatyczne uznanie dla emigrantów i odcięli ich finansowanie.Finałem było rozbrojenie a następnie rozwiązanie w 1946 roku PSZ na zachodzie odmawiajacych podporządkowania się Tymczasowemu Rządowi Jedności Narodowej w Warszawie.Potem-to były juz tylko emigracyje rojenia Andersa i Sosnkowskiego o uzyskaniu granicy z traktatu ryskiego 1921 roku,konstytucji kwietniowej 1935 i 1 lekkiej dywizji imienia Józefa Piłsudskiego,która zarzuci Rosjan,Ukraińców,Białorusinów,Litwinów bombami atomowymi(Niemcy tez miały zostać "rozbite" nie wiadomo jednak przez kogo )i wywalczy Wielka Polskę o granicach ma zachodzie-powojennych na na wschodzie-przedwojennych i drukowanie map z Wrocławiem i Winem ,Grodnem i Gdańskiem,Szczecinem i Stanisławowem,Zaolziem i Zaleszczykami plus oczywiście rojenia i plany o fizycznej rozprawie nad 1,5-2 milionami członków PZPR bo tę grupę andersowcy planowali zlikwidowac fizycznie(planowali na przełomie lat 40 i 50 likwidację 1,5-2 milionów osób-członków PZPR ).Związku z rzeczywistością to oczywiście żadnego nie miało-podobnie jak "atomowe"plany tworzenie na papierze 1 dywizji lekkiej i uzbrajanie jej (też na papierze)w bomby atomowe i środki ich przenoszenia itd,tp.

Naturalnie-to były mrzonki.Co ciekawe gdy okresowo zaostrzyła się zimna wojna(w czasie wojny w Korei) -Anglosasi nadal całkwicie ignorowali "rząd emigracyjny"-w przypadku światowego konfliktu zbrojnego stawiali politycznie na zbiegłego z Polski Stanisława Mikołajczyka i działaczy PSL natomiast nie wiązali jakichkolwiek nadziei z "prezydentem" Zaleskim i londyńską ekipą..

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.