Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Don Pedrosso

Akcja scaleniowa AK

Rekomendowane odpowiedzi

16 stycznia 1940 roku Instrukcją nr 2 dla obywatela Rakonia została zapoczątkowana akcja scaleniowa, mówiąca o tym, iż "ośrodkiem dyspozycji wojskowej może być tylko jedna organizacja o charakterze najściślejszym, to znaczy ZWZ, której muszą się podporządkować wszelkie inne organizacje wojskowe". Jak ona przebiegała? Jakie wynikały problemy?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
1234   

Problemy były takie, że co do ogółu to owszem, ale jak przychodziło do szczegółów to było żarcie się wszystkich ze wszystkimi, jak zwykle o stołki. Z dużych organizacji bez żadnych problemów scaliły się GL i jej klony i POZ. Potem poszło NOW. Cholerne problemy były z BCh - raz chodziło oczywiście o stołki i obie strony miały jakąś część racji (AK-nie będziemy dawać swoich oficerów zawodowych pod komendę gościa, który był przed wojną kapralem; BCh-my mamy ludzi prawie tyle samo co oni, ale do żadnej komendy nas nie puszczają). Ogólnie mówiąc KG BCh się wycwaniło i sprawę scalenia delegowało na powiaty. Skończyło się tak, że tam, gdzie BCh obejmowała komendę powiatów, albo był jakiś przedwojenny oficer nie związany z polityką, scalenie szło w miarę sprawnie. Tam gdzie nie daj Boże komendantem był gość z NOW albo po prostu BCh uwazzały się za pokrzywdzonych było tragicznie. Z jednej strony odsuwanie bechowców, rozbijanie ich zwartych oddziałów, z drugiej pompowanie stanów liczebnych, aby lepiej wypaść itp. W sumie historia długa, a mnie się nie chce ogólnie pisać. Jakby jakies bardziej konkretne pytanie, to owszem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

23 sierpnia 1942 oku podpisano umowę scaleniową AK i NOW. Działacze NOW, którzy byli przeciwko temu doszli do porozumienia ze Związkiem Jaszczurczym Organizacji Polskiej Obozu Narodowo-Radykalnego. Doprowadziło to, jak wiemy do powstania NSZ 2 października tegoż samego roku.

Co do BCH jak kolega wyżej zauważył, pojawiły się większe problemy. Umowa łącząca z AK została podpisana 30 marca 1943 roku, było to układ tylko i wyłącznie formalny- pertrakcje scaleniowe trwały dalej. Jako ich koniec możemy uznać wydanie przez Franciszka Kamińskiego rozkazu o zakończeniu rozmów dt. połączenia tych dwóch organizacji, dnia 11 lipca 1944 roku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   
"]Problemy były takie, że co do ogółu to owszem, ale jak przychodziło do szczegółów to było żarcie się wszystkich ze wszystkimi, jak zwykle o stołki.

Nie tylko o stołki-a o politykę ,sanację i piłsudczyków,endecję itd.Nie bez kozery skrót ZWZ wielu działaczy podziemia w terenie i nie tylko odczytywało ironicznie jako "Związek Wojskowych Zawodowych".

Z dużych organizacji bez żadnych problemów scaliły się GL

Tzn formacja zbrojna PPS.

. Potem poszło NOW.

Bez szefa sztabu(płk Oziewicza)i połowy spośród okręgów NOW którzy poszli do NSZ--bo nie chcieli iść pod komendę Piłsudczyków i "sanacji".Oziewicz zerwał scalenie-bo nienawidził piłsudczyków zaś kierownictwo AK uważał za opanowane politycznie przez sanację i piłsudczyków .Scalenie z NOW nie zakończyło się do końca okupacji a wewnątrz "scalonej" NOW utworzono formację nie podlegająca scaleniu z AK.

W niektórych okręgach NOW (np okregu rzeszowskim) nie sposób wprost powiedzieć-scaliły się one czy nie scaliły z AK.

Cholerne problemy były z BCh
-

Gdzie utworzono nie podlegająca scaleniu formację LSB na którą każdy kto nie chciał się scalić potem się powoływał.

I z NSZ i z Gryfem Pomorskim(formacjami gdzie fizycznie zlikwidowano komendantów-płk "Kmicica" i por Gierszewskiego oficerów chcących podporządkować organizacje AK),Korpusem Bezpieczeństwa i tuzinami mniejszych organizacji.

[ Dodano: 2008-11-22, 17:17 ]

[

quote="Don Pedrosso]23 sierpnia 1942 oku podpisano umowę scaleniową AK i NOW. Działacze NOW, którzy byli przeciwko temu

Czyli szef sztabu NOW płk Ignacy Oziewicz , połowa spośród okręgów NOW i przeszło połowa oficerów KG NOW.I nie tylko oficerowie NOW-ale i fronda SN.

Co do BCH jak kolega wyżej zauważył, pojawiły się większe problem Jako ich koniec możemy uznać wydanie przez Franciszka Kamińskiego rozkazu o zakończeniu rozmów dt. połączenia tych dwóch organizacji, dnia 11 lipca 1944 roku.[/quote
]

BCh nie scaliła się w pełni faktycznie do końca okupacji zaś jej formacja-LSB nigdy nie podlegało scaleniu a wielu dowódców w terenie traktowało te umowy scaleniowe jako formalność.

Kamiński-komendant BCh podpułkownik czasu wojny traktowany był w KG AK przez oficerów AK jako figurant(tylko nominalnie kierował wydziałem I KG AK -faktycznie nie objął obowiązków )zaś pismo BCh żywią i bronią przestało się ukazywać po scaleniu .

Bechowcy objęli po scaleniu tylko nieliczne obwody i żadnego chyba inspektoratu AK -mieli gorszą pozycję w AK po scaleniu niż oficerowie b.NOW mimo że BCh była liczniejszą formacją(NOW miała sporo więcej oficerów zaś generał Komorowski bliski był przekonaniami politycznymi umiarkowanej endecji) .

Wielu dowódców oddziałów BCh którzy mieli w przedwojennej armii stopnie podoficerskie ostro przeciwstawiało się próbom "komenderowania" i traktowania ich z góry poprzez panów oficerów AK,dyskryminowaniu przy przydziale broni zrzutowej itd,itp zaś działacze ruchu ludowego uważali że SL musi mieć SWOJĄ formację wojskową która w chwili przełomu-opanuje teren i zabezpieczy władzę w państwie dla Wincentego Witosa i jego zwolenników.Józef Niećko -zwierzchnik polityczny BCh i nicjator jego powołania oraz przewodniczący CKRL już pod koniec okupacji hitlerowskiej miał kontakt z PPR.Po klęsce PW,fiasku "Burzy" i dymisji premiera Mikołajczyka oraz wyjściu SL z rządu emigracyjnego AK uważał za bankruta i miał własne plany polityczne-podporządkowanie formacji ruchu ludowego AK z nimi kolidowało.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
1234   
Cholerne problemy były z BCh
-

Gdzie utworzono nie podlegająca scaleniu formację LSB na którą każdy kto nie chciał się scalić potem się powoływał.

No, jeszcze były sztucznie rozbudowywane przy sprzeciwie AK formacje policyjne Delegatury Rządu - PKB, SS (dziwnym trafem zazwyczaj tam, gdzie DR był gostek z ROCHa :tongue: ), oczywiście nie podlegające scaleniu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Coś więcej na temat BCh możemy dowiedzieć się z Meldunku organizacyjnego nr 190 KSZK do Naczelnego Wodza z dnia 1 marca 1943 roku:

"Oddziały nie przedstawiają większej wartości, mało spoiste, brak dowódców, część z nich rozpolitykowana i pod silnym wpływem politycznym przywódców. Przeszło roczna kontrakcja rozpolitykowanych przywódców Chłostry przeciwko SZ w Kraju wypaczyła morale oddziałów i obecnie nieuniknione będą tu i ówdzie tarcai i brak zaufania naszych komendantów."

7 marca 1944 roku scalono NSZ z AK. Co zadecydowało o tym, iż do tego doszło?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
7 marca 1944 roku scalono NSZ z AK.

Ale na pewno całe NSZ? Bo tak mi się coś kołacze po głowie, że to jednak chyba nie do końca...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Ale na pewno całe NSZ? Bo tak mi się coś kołacze po głowie, że to jednak chyba nie do końca...

"Po wielu kontrowersjach i burzliwych negocjacjach doszło do przełomowego spotkania scaleniowego NSZ z AK 7 marca 1944 roku. Dowódca AK przyjął wówczas akces i parafował warunki scalenia jako umowę scaleniową. Ze strony TNRP NSZ umowę podpisali Stypułkowski, Jan Matłachowski(secesja SN) i Władysław Marcinkowski(OP ONR)."

Źródło: Operacja Burza i Powstanie Warszawskie 1994 pod redakcją Krzysztofa Komorowskiego

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

No dobrze... ale przecież w NSZ był rozłam;) I to właśnie o to mi chodzi. Czy NSZ w całości zostało scalone z AK, czy jednak wcześniej już doszło do tego rozłamu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
No dobrze... ale przecież w NSZ był rozłam;) I to właśnie o to mi chodzi. Czy NSZ w całości zostało scalone z AK, czy jednak wcześniej już doszło do tego rozłamu?

Zgadza się, właśnie do tego dotarłem :D. Była można powiedzieć dwoista struktura. Po dogadaniu się z AK zagorzali przeciwnicy scalenia z OP ONR i Związku Jaszczurczego rozpoczęli butalną akcję propagandową i terrorystyczną przeciw "ugodowcom". Wiele mówi nam o tym Depesza Prezesa Rady Ministrów(w zastępstwie Jan Kwapiński) do dowódcy AK i Delegata Rządu z 31 VII 1944 roku, gdzie możemy przeczytać:

Rząd Rzeczypospolitej potępia występną działalność pewnych kół b. ONR i podległego ich wpływom skrajnego odłamu tak zwanych Narodowych Sił Zbrojnych, zmierzających do rozbicia Armii Krajowej i nie cofających się przez mordami bratobójczymi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
1234   
Coś więcej na temat BCh możemy dowiedzieć się z Meldunku organizacyjnego nr 190 KSZK do Naczelnego Wodza z dnia 1 marca 1943 roku:

"Oddziały nie przedstawiają większej wartości, mało spoiste, brak dowódców, część z nich rozpolitykowana i pod silnym wpływem politycznym przywódców. Przeszło roczna kontrakcja rozpolitykowanych przywódców Chłostry przeciwko SZ w Kraju wypaczyła morale oddziałów i obecnie nieuniknione będą tu i ówdzie tarcai i brak zaufania naszych komendantów."

No cóż, nikt (albo prawie nikt) nie będzie chwalił potencjalnej konkurencji. Nawiasem mówiąc opinia BCh o AK była dokładnie taka sama - towarzystwo rozpolitykowane, zero konspiracji, same wsypy, bardziej zajmują się sprawami władzy na "po wojnie" niż walką z Niemcami, usiłują nas od tej walki odciągnąć, pomawiają o komunizm etc...

Choć faktem jest, że np. oficerowie AK mający do czynienia bliżej z BCh (Horak, Bittner) wystawiali tej organizacji opinię jak najbardziej pozytywną.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedź pana Stypułkowskiego, który był jednym z negocjatorów strony NSZ w pertraktacjach scaleniowych:

dzień 7 marca 1944 roku, w którym nastapiło uroczyste podpisanie układu o podprządkowaniu NSZ Dowódcy Sił Zbrojnych w Kraju i włączeniu ich w ramy AK, był najszczęśliwszym moim dniem w całym okresie przebywania w podziemiu. Uważałem, że fakt ten nie tylko musi zaciążyć na sprawności w dalszej walce z wrogiem, ale także zespoli w ogniu tej walki wszelkie żywe siły społeczeństwa.

Źródło: Zaproszenie do Moskwy, Z. Stypułkowski

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
1234   

Jak na mój gust to z deka przesadził z tymi wszelkimi żywymi siłami społeczeństwa po scaleniu NSZ. Liczebność tej organizacji tylko w raporcie Żochowskiego ładnie wygląda, bo np. w czerwcu 1944 w silnej endecko Białostocczyźnie NSZ miało raptem 7 tysięcy ludzi. A jak musiało być w regionach o mniejszym poparciu dla NSZ? No, ale jak już pisałem, każdy pompował siły pod siebie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
marcin29   

płk.Rzepecki który był socjalistą uwazał ze scalenie z NSZ wepchnie część lewicy w ramiona stalinowców z PPR

A za co Narodowe Siły Zbrojne-Organizacja Toma dostały koncesje od władz niemieckich(hitlerowskich) na produkcje,transport i sprzedaz alkoholu ? Był to monopol władz GG,sciśle reglamentowany,za pędzenie bez zezwolenia lądowałeś w KZ.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Organizacje, które zostały podporządkowane albo włączone do AK w wyniku akcji scaleniowej:

- Bataliony Chłopskie (B.Ch); wcielone do AK bez Ludowej Straży Bezpieczeństwa, bez Straży Samorządowych, bez wielu dowódców,działaczy "Rocha" i oddziałów którym to scalenie po prostu nie pasowało jak np. Józef Kuraś"Ogień"i jego oddział,

- Narodowa Organizacja Wojskowa (NOW); w strukturach NOW doszło do rozłamu w wyniku akcji scaleniowej, w listopadzie 1944 roku "scaleni" żołnierzem NOW i NSZ utworzyli Narodowe Zjednoczenie Wojskowe podległe jedynie SN,

- Socjalistyczna Organizacja Bojowa (SOB); wcielona AK, jednak nie w całości- jeden z paru jej okręgów (częstochowski) dołączył do AL i ostatecznie wszedł w jej skład,

- Obóz Polski Walczącej (OPW),

- organizacja wojskowa w Małopolsce założona przez pułkowników Tadeusza Komorowskiego i Klemensa Rudnickiego,

- Tajna Armia Polska (TAP)

- "Racławice" utworzone przez Centralny Związek Młodzieży Wiejskiej,

- "Unia" związana ze Stronnictwem Pracy,

- Związek Czynu Zbrojnego (ZCZ),

- Polska Organizacja Zbrojna (POZ),

- Związek Wolności i Lud (ZWL),

- Konfederacja Zbrojna (KZ),

- Związek Podoficerów Rezerwy (ZPR),

- Tajna Organizacja Wojskowa (TOW); została wcielona do AK w marcu 1943 roku,

- Narodowe Siły Zbrojne (NSZ); jak wyglądała cała sprawa patrz wyżej.

- Gryf Kaszubski; scalony częściowo,

- Konfederacja Narodu; scalona jesienią 1943 roku (rozkaz Tadeusza Komorowskiego z 17 sierpnia 1943 roku)

Za: Polskie Państwo Podziemne 1939-1945, Stefan Korboński

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.