Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Co do Pana Laty: http://www.sport.pl/pilka/1,65029,5868979,...z_Niemcami.html

A co do PZPN-u. Jak to ktoś ładnie ostatnio określił: państwo w państwie. Grupa która rządzi się swoimi prawami, mając parasol ochronny w postaci UEFA i FIFA, które to za nic nie pozwolą wchodzić sobie w paradę. Lato nie sprawia wrażeni człowieka, który będzie gotów na wprowadzenie gruntownych reform, które pozwolą uzdrowić polską piłkę. Będzie podobnie jak jest teraz, o ile nie gorzej. Chociaż chciałbym się mylić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Mnie zastanawia jedno, za 4 lata niecałe jest Euro. Będziemy gospodarzami, a Polska będzie miała swoje 5 minut, bo ciągle będzie o nas w każdej gazecie. Przyjdzie mnóstwo ludzi na mecze w tym głowy państw innych krajów. A my będziemy mieli Grzegorza Lato, sportowca znanego, ale nie potrafi rozmawiać chyba w żadnym obcym języku, nie ma takiego obycia i elokwencji jak miał Listkiewicz, aż wreszcie nie będzie tak dobrze postrzegany tak jak był Listkiewicz czy Boniek. O ile Listkiewicza afera korupcyjna pociągnęła, to on ma świetne kontakty w FIFIE i teraz od ery Platiniego w UEFA, jest ceniony na zachodzie i uznawany za wybitnego arbitra, znający języki i był osobą obytą w świecie, jeśli chodzi o reprezentowanie Polski i załatwanie czegoś na zewnątrz był świetny, pamiętam jak o jakieś rozstawienie walczył z UEFĄ w FIFIE i walczył skutecznie dla naszej reprezentacji. Natomiast Listkiewicz wewnętrznie tutaj w Polsce poległ niestety jeśli chodzi o korupcję i reformowanie w związku. Lato będzie bardzo podobny tylko, że poza Polską nie będzie tak czarował jak Listkiewicz.

Zresztą on już popełnił gafę z tymi Niemcami, Lato jak był senatorem nigdy głosu nie zabrał w TVN24 mówili, a jestem pewien, że to nie koniec takich kwiatków w jego wykonaniu. Boniek pokazał w tym programie swoją reakcją, że to on merytorycznie był najlepszym kandydatem na Prezesa PZPN.

Zresztą jak nie zrobi reformy, a nie zrobi... to go media zjedzą, już są krytycznie nastawione tak jak władza.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Zresztą jak nie zrobi reformy, a nie zrobi... to go media zjedzą, już są krytycznie nastawione tak jak władza.

Jeśli otrzyma protekcję w postaci poparcia Listkiewicza, to może przetrzymać to wszystko. Listkiewicza wyrzucali parokrotnie, a wytrzymał do samego końca. Media podgryzały go na wszelkie sposoby, a on dalej swoje. Przynajmniej był konsekwentny. Listek jaki by nie był, miał swoje sukcesy, co prawda głównie na arenie międzynarodowej, ale jednak. Nie wiem jak to będzie z nowym prezesem, ale w sumie trójki Lato-Boniek-Kręcina największe szanse na zrobienie czegoś pożytecznego miał Boniek. Chociaż i to też można by poddać w wątpliwość, jeśli weźmie się pod uwagę korupcję w Widzewie, z którym był związany. Niemniej był najsłabiej zanurzony w to nasze bagienko. Kontakty we władzach światowych, w tym świetne kontakty z Platinim, umiejętność zarządzania, zapał do pracy, w miarę świeży umysł. I to go zgubiło. Był zbyt nieprzewidywalny dla większości delegatów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   

Komuna wróciła, a Polska piłka przez kolejne 20 lat z miejsca się nie ruszy. Wygrał najgorszy kandydat z możliwych, chociaż o zaskoczeniu mowy być nie może... Ale cóż - beton wspiera beton. Lato był świetnym piłkarzem, marnym trenerem, fatalnym politykiem, a teraz będzie... cóż, zobaczymy, bo niżej upaść to już na tej równi pochyłej nie może w zasadzie :wink:

Mnie dziwi stosunkowo duża liczba głosów dla Kręciny w porównaniu z Bońkiem. Zibi coś nie podpadł pierdzistołkom, mimo wyraźnego namaszczenia przez międzynarodową federację.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Zibi coś nie podpadł pierdzistołkom, mimo wyraźnego namaszczenia przez międzynarodową federację.

I to go mogło też zgubić. Bodajże Dariusz Tuzimek mówił dzisiaj w wywiadzie, o obrazie oblężonej twierdzy, jaką sobie część PZNP-u stwarza. Niby potrzebują tego parasol ochronnego w postaci pomocy od UEFA i FIFA, a z drugiej strony chcieliby być samodzielni. Boniek tego nie dałby im na pewno, zbyt mocno jest związany ze światowym środowiskiem piłkarskim.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ludzie boją się zmian, wolą bezpieczeństwo, oni czują się bezpiecznie, bali się, że Boniek zrobi rewolucję i koniec z leśnymi dziadkami będzie.

Kręcina dostał te głosy, bo miał płomienną mowę jaki to z niego męczennik, a jaki PZPN jest biedny i ciągle atakowany, przypomniał, że to PZPN rozpoczął rozliczanie korupcji... i inne tego typu stwierdzenia.

Natomiast TVN24 wyemitował też wystąpienia delegatów, bo mieli prawo 5 minut coś powiedzieć, dla mnie to PZPR jak nie wiem... zero samokrytyki, syndrom oblężonej twierdzy, my jesteśmy super, inni tylko nam niesłusznie złorzeczą, te wystąpienia były wszystkie w jedną nutę...

Najbliższe tygodnie pokążą jak będzie, pozostaje mieć nadzieję, że jednak lepiej, kilka osób w tym zarządznie, który powołał Lato są osobami konkretnymi i wg mnie nadającymi się i rokującymi, że swoimi działaniami będą chcieli naprawdę polepszenia w polskie piłce.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Ciekawy jestem jak będzie układała się współpraca na linii Lato - Beenhakker, wiadomo, że Grzegorz Lato był przeciwnikiem zatrudnienia holenderskiego szkoleniowca, na stanowisku selekcjonera naszej kadry.

Zibi coś nie podpadł pierdzistołkom,

Chciałem, żeby Boniek wygrał te wybory, no cóż, nie wyszło.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie wpuścili go, bo chyba woleli pana Koźmińskiego jak wychodzi z tła tej sprawy..., a sądząc po głosowaniu wiedzieli, że "to człowiek Bońka", a jak wiemy zebrał Boniek bardzo mało głosów. Wreszcie jakiś jeden głos nieważny do tego dochodzi...

Zresztą i tak nie będzie powtórki jestem pewien, a tylko będą takie szemrania..., to sprawa drugorzędna Lato miał ogromne poparcie, wątpie, że nagle wszyscy głosujący na Bońka zagłosowaliby na Pana Kręcine i odwrotnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Były prezes PZPN rozegrał wszystko subtelnie, po cichu, ładnie dramaturgicznie. I odniósł kolejny efektowny sukces.

Przecież Hryhorij Surkis raczej nie zaapelował o głosowanie na Zbigniewa Bońka sam z siebie. Albo go poproszono, albo przynajmniej spytał, którego kandydata powinien poprzeć.

Kogo miał spytać, jeśli nie swego kompana od Euro 2012 Michała Listkiewicza? A kogo miał polecić Listkiewicz, jeśli nie Zbigniewa Bońka? Ustępujący prezes wiedział, że ingerencja ukraińskiego intruza rozzłości delegatów. Że zrobią mu wbrew. Nie będzie im obcy przybłęda wystawiał etycznych cenzurek i rozkazywał, na kogo głosować.

Boniek stanowił dla Listkiewicza realne zagrożenie. Popularny, też światowiec, też ze znajomościami w UEFA, i to sięgającymi samego szczytu - przyjaźni się z jej szefem Michelem Platinim.

W interesie Listkiewicza leżała nominacja dla kandydata możliwie najgorszego. Im słabiej będzie nowy przywódca PZPN prezesował, tym szybciej ludzie zatęsknią za poprzednikiem.

http://rafalstec.blox.pl

To jest to o czym mówiłe, że nie bez przypadku Surkins tak namawiał na głosowanie na Bońka, a to, że za nim się zatęskni to znowu pomysł Jachu i wydaje się wcale nie był głupim, bo obecny prezes już zrobił gafę.

Grzegorz Lato nadaje się idealnie. Chropowaty w obejściu, nieelokwentny, bez doświadczenia międzynarodowego i znajomości języków.

Ocena pana Steca jest i tutaj tożsama z moją.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

A ja na to, jak na lato!

Na szczęście piłka kopana zwisa mi "dorodnym kalafiorem".

Szanownym forumowiczom też radzę zmienic obiekt sportowych zainteresowań.

Zdrowiej!

Szczególnie jeśli chodzi o zdrowie psychiczne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
czeslaw   

Popularne w TV określenie "ustawianie wyników meczów" moim zdaniem brzmi dość naiwnie, jak można ustawić wynik np. 3:2 dla kogoś tam... Aby "ustawić wynik" tak dokładnie to trzeba byłoby mieć w kieszeni nie tylko sędziów ale i chyba po połowie piłkarzy z każdej drużyny, a i tak mogłoby wiele nawalić...

Możliwe natomiast byłoby (chyba) skorumpowanie sędziów aby ci rozstrzygnęli którąś z trzech opcji: 1 - wygrywa gospodarz, 2 - wygrywa gość, 3 - remis. I właśnie na takie trzy opcje obstawiam kolegom zakłady u bukmachera. Jak na razie niestety bez spektakularnych wygranych. Czasem żartujemy szkoda, że nie znasz kogoś z gangu Fryzjera, albo że nie masz kontaktów z Listkiewiczem to byś wiedział kto wygra, przegra czy zremisuje na długo przed odpowiednimi meczami.

Tak, że korupcja będzie zawsze i czy to będzie Listkiewicz, Lato czy Boniek. Jak ktoś ma znajomości w środowisku piłkarskim i dużo postawi na wytypowane mecze to logiczne, że będzie chciał mieć pewność, że dobrze obstawił.

Podejrzewam, że korupcja też jest w środowiskach piłkarskich Europy Zachodniej, tyle że oni są bardziej dyskretni...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Popularne w TV określenie "ustawianie wyników meczów" moim zdaniem brzmi dość naiwnie, jak można ustawić wynik np. 3:2 dla kogoś tam... Aby "ustawić wynik" tak dokładnie to trzeba byłoby mieć w kieszeni nie tylko sędziów ale i chyba po połowie piłkarzy z każdej drużyny, a i tak mogłoby wiele nawalić...

Jasne że nie da się ustawić konkretnego wyniku, ale wystarczy że sędzia podyktuje karnego z kapelusza, albo jakiś zawodnik dostanie czerwoną kartkę, i już sprawa wygląda zupełnie inaczej...

Podejrzewam, że korupcja też jest w środowiskach piłkarskich Europy Zachodniej, tyle że oni są bardziej dyskretni...

Ależ tutaj nie ma co podejrzewać, to jest wiadome nie od dzisiaj;) Wystarczy przecież przypomnieć sprawę korupcji z Niemiec, w którą bodajże jacyś chorwaccy mafiosi mieli być zaangażowani, i najsłynniejszą aferę korupcyjną Europy, we Włoszech, kiedy to zdegradowano o jedną klasę rozgrywkową sam Juventus, a Milan i bodajże Lazio ukarano odjęciem punktów w nowym sezonie. Co do reszty, to można snuć przypuszczenia. Ale jak samemu Blatterowi zarzucano niejasności finansowe, to czego spodziewać się po piłkarzach, działaczach i sędziach...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.