Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Pancerny

Wywiad i kontrwywiad w czasach RON - u

Rekomendowane odpowiedzi

Pancerny   

Czytając różne książki, dość ogólnikowa traktowany jest temat służb wywiadowczych, podawane informacje kończą się na podaniu nazwiska ambasadora/agenta i jego zadania, ale to brzmi bardzo ogólnikowo. Ja wszystkich książek jeszcze nie zdążyłem przeczytać, i dlatego Was proszę, Drodzy Forumowicze, jeśli gdzieś natchnęliście się na informację o technikach używanych przez ówczesnych szpiegów, to podzielcie się z nami wasza wiedzą. :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ciekawą historyjkę przytacza A. Narutowicz(XVIII-wieczny hisroryk) o tym jakim to sposobem Chodkiewicz zdobył informacje o stanie liczebnym wojsk tureckich (Chocim 1621r.)

Otóż hetman wysłał 12 szpiegów do Turcji, żadnemu z nich nie mówiąc, że nie jest tam sam. Mieli do wykonania dziwny rozkaz, jeśli armia turecka jest wielka, każdy z nich miał obowiązek zawsze przy sobie nosić worek pszenicy, jeśli armia prezentuje się ubogo miał być to worek wypełniony owsem.

Oczywiście paru z nich zostało złapanych i niebawem hetman dowiedział się od kupców ormiańskich o bardzo dziwnych polskich szpiegach, którzy to wędrowali po krajach sułtana z workami pszenicy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

No to już coś many o szpiegostwie. Myślałem, że tylko ja nie znalazłem nic o działalności o naszych agentach wywiadu, ale jak sobie wyobrażę np. elekcję z 1669 roku, to widzę pełno szpiegów innych mocarstw, tajnych agentów wielkich polskich z ukrytymi dokumentami ....

Wiem , że któremuś z poselstw do Turcji, Sobieski kazał zorganizować siatkę wywiadowczą,

mająca informować go, po powrocie poselstwa do kraju, o każdym ruchu wojsk tureckich.

Ja wiem, że to znowu ogólniki nic konkretnego, jeśli chodzi o techniki wywiadowcze, ale już jest coś...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bronek   

Wywiad polski mógł się poszczycić osiągnięciami już za czasów panowania Władysława Jagiełły. Bartłomiej z Boreszewa, dziekan kapituły warmińskiej, przyboczny lekarz Konrada von Jungingen i jego następcy Ulryka był na usługach Jagiełły. Bartłomiejowi powierzano także zadania dyplomatyczne, m.in. negocjacje z Jagiełłą i Witoldem, toteż oddawał usługi nieocenione. Innym polskim szpiegiem był pokojowiec Ulryka von Jungingen o nazwisku Stassko von Bolmen ( Staszko z Bolemina).

Za rządów Iwana Groźnego granice państwa moskiewskiego były dla obcych w zasadzie zamknięte. Mimo to na dworze carskim działał szpieg Rzeczypospolitej. Albert Schlichting, najemny żołnierz, który dostał się do niewoli, z uwagi na znajomość ruskiego i niemieckiego został przydzielony jako tłumacz do carskiego medyka. Spędził w Moskwie 7 lat i wówczas przekazywał informacje przybywającym z Rzeczypospolitej posłom i gońcom. Jego raporty trafiały do podkanclerzego W. Ks. Litewskiego Ostafiego Wołłowicza mającego w swojej gestii działania wywiadowcze w państwie moskiewskim.

Artykuł w jednym z numerów „Mówią Wieki” porusza temat działań wywiadowczych prowadzonych z inspiracji hetmana Koniecpolskiego. Przykład ten pozwala to na stworzenie sobie względnie czytelnego obrazu metod działania wywiadu dawnej Rzeczypospolitej.

Za czasów Koniecpolskiego wywiad Rzeczypospolitej podlegał hetmanowi, czyli głównodowodzącemu wojsk. Szczególnie intensywnie działał wówczas wywiad polski nakierowany na Turcję i Chanat Krymski. Szpiegów opłacano zarówno z kasy państwowej jak i z kieszeni hetmańskiej. Jednak w porównaniu z europejskimi potęgami wywiadowczymi, np. Francją nakłady te nie były zbyt duże.

Zadania wywiadowcze wykonywali przede wszystkim dyplomaci i posłowie wysyłani do państw obcych. Po powrocie składali oni szczegółowe raporty z tego, co zdołali zaobserwować. Oprócz nich działali klasyczni szpiedzy wysyłani na teren wroga w przebraniu np. kupca. Szeroko korzystano z informacji dostarczanych przez zbiegów z niewoli bądź dezerterów z armii przeciwnika. Pozyskiwano wiadomości także od osób stale krążących pomiędzy Rzeczpospolitą a np.Turcją- z tego obszaru danych dostarczali zwłaszcza kupcy ormiańscy, zasięgający wieści na bazarze w Stambule (Turcy lekceważyli i nawet wyszydzali te „bazarowe” działania polskiego wywiadu, jednak istotnie dostarczały one rzetelnych informacji). Ważną rolę w wywiadzie pełnili również tłumacze.

Wywiad polski miał też swoich informatorów w sąsiednich państwach. Udzielali oni informacji w zamian za pieniądze lub poparcie. Hetman Koniecpolski miał liczną siatkę agentów w Turcji, nie tylko wśród miejscowych rzemieślników-chrześcijan ale nawet wśród wysoko postawionych osób oraz w armii sułtańskiej. Dziś jednak nie sposób ich zidentyfikować. Dzięki nim hetman dobrze wiedział co dzieje się na dworze sułtana, jakie poselstwo przybyło, jakie dary przywiozło, itp. To obserwowanie ruchu obcych poselstw umożliwiało zorientowanie się co do zamierzeń postronnych dworów.

Wydatki na wynagrodzenia kwitowano ogólnikowo („szpiegowi pod Sokalem 80 złp”) toteż

nazwisk zachowało się niewiele. Znanym wywiadowcą był Teodor Szemberg, autor analizy polityczno-wojskowej „Relacja rządów monarchii tureckiej” wysłany do Turcji w 1622. Z kolei młody inżynier Sebastian Aders wysłany w 1644 r. na Krym sporządził mapę półwyspu. Zbiegły janczar, Serb z Ostrowicy o imieniu Konstanty również sporządził memoriał dotyczący Turcji. Ormianin Jan (lub Piotr) Romaszkiewicz tłumacz, dyplomata i kupiec był jednym z najbardziej operatywnych polskich agentów w Turcji w połowie XVII wieku. Niejaki Grotowski i Paweł Wielowiejski to towarzysze chorągwi Koniecpolskiego, wysłani z misją do hospodara wołoskiego Mateusza Basaraba we wrześniu 1633 r. również byli hetmańskimi szpiegami.

W czasie kampanii cudnowskiej w obozie wojsk kozacko-moskiewskich działało kilku polskich agentów. Odznaczył się wówczas szczególnie pewien nie znany niestety z nazwiska szlachcic, któremu udało się zebrać sporo ważnych informacji podczas zakrapianych biesiad, na które zapraszał Kozaków.

O kontrwywiadzie mam do napisania znacznie mniej.

W XVII-wiecznej Rzeczypospolitej rolę oficera kontrwywiadu pełnił specjalny oficer hetmański dodawany każdemu obcemu dyplomacie w charakterze opiekuna; nosił on miano przystawa.

W internecie natknąłem się też na informację, że działania kontrwywiadowcze były też jednym z zadań żandarmerii polowej (żandarmeria w wojsku polskim powstała na początku XVII wieku i wchodziła w skład sztabu hetmana lecz nie miała własnego aparatu wykonawczego) ale nic bliższego mi na ten temat nie wiadomo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

O szpiegach działających w czasach panowania Zygmunta III nie wiadomo zbyt wiele. Pierwsza pewna informacja o ich użyciu (i niekoniecznie opłacaniu przez skarb), pochodzi z 1601 r., miał ich wówczas na tereny szwedzkie wysłać Janusz Radziwiłł. W 1622 r., w liście do Stanisława Pukszty Klausgiełowicza Krzysztof Radziwiłł pisał, że ma szpiegów w Szwecji. Ich zwierzchnikiem był Krzysztof Arciszewski. Znana jest pewna instrukcja wg, której mieli działać, a mianowicie np. musieli dowiadywać się jak przebiegają działania szwedzkie w Inflantach i co zamierza Gustaw Adolf. Ważne jest również, że żaden ze szpiegów nie mógł wiedzieć o swoich kolegach, mających ten sam cel. Wracając do spraw opłacania, pierwszą pewną informacją o ich opłacaniu przez skarb jest list Zygmunta III do Krzysztofa Naruszewicza (12 kwietnia 1629 r.), w którym król nakazywał dać ze skarbu co nieco hetmanowi Sapiesze, a więc i on musiał gdzieś swoich szpiegów chować (i tak jak zwykle bywało - zapewne na terenach szwedzkich, czego nie wykluczał rozejm litewsko - szwedzki).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Taka mała refleksja mnie naszła.

Jeśli my po czterystu latach wiemy o takich szpiegach, wiedzieć musiał o nich kontrwywiad naszych przeciwników.

Nie obowiązywał wtedy nakaz ujawniania dokumentów po powiedzmy iluś tam latach.

Krzysztof Radziwiłł pisał, że ma szpiegów w Szwecji.

A jego skrybi nie byli na pewno na usługach konkurencji?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
Taka mała refleksja mnie naszła.

Jeśli my po czterystu latach wiemy o takich szpiegach, wiedzieć musiał o nich kontrwywiad naszych przeciwników.

Nie obowiązywał wtedy nakaz ujawniania dokumentów po powiedzmy iluś tam latach.

Krzysztof Radziwiłł pisał, że ma szpiegów w Szwecji.

A jego skrybi nie byli na pewno na usługach konkurencji?

No bez przesady... Ci z imienia znani to opisani zostali raczej po zakonczeniu polowej sluzby. Miedzy innymi jako kuriozum - bo przezyli :D .

Bardzo mozliwe, jesli nie pewne, ze byl szwedzki szpieg(owie) wsrod pisarczykow i sluzby Radziwillowskiej. To byla taka dziwna epoka, ze pieciostronni agenci w miare rzetelnie wywiazywali sie z obowiazkow wobec wszystkich patronow.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   

Natknąłem sie na taki cytat z epoki:

"Na szpiegi aby były pieniądze, których hetman trzeba aby jak najwięcej miał, ażeby jeden o drugim nie wiedział." Niestety nie podano autora :D

Podejrzewam ze finansowanie szpiegów odbywało się z pieniędzy przeznaczanych "na buławę hetmańska".

Znalazłem również informację że zebrane wiadomości szpiedzy przesyłali "listami cyfrowymi", czyli używali szyfrów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Więc ja również spotykałem się ze wzmiankami, iż w hetmani organizowali siatki szpiegowskie w krajach, które groziły Polsce najazdem, i niejednokrotnie opłacanych z własnej kieszeni, by przekazywać informacje o przechodzącym wojsku. Ciekawy jestem czy król miał swoich szpiegów na innych dworach królewskich, informujących go o "plotkach" dworskich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe było też szyfrowanie korespondencji.Znajomość szyfru w Polsce datuje się od końca XV wieku - od czasów wychowawcy Jana Olbrachta - Filipa Buonacorsi Kallimacha.

"Szyfr ten był cyfrowy lub znakowy-poszczególne litery lub wyrazy zastępowano uprzednioustalonymi liczbami."Ciekawą postacią był też opat Michał Antoni Hacki który miał niezwykły talent rozwiązywania najtrudniejszych szyfrów.Pracował dla Sobieskiego ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
O szpiegach działających w czasach panowania Zygmunta III nie wiadomo zbyt wiele. Pierwsza pewna informacja o ich użyciu (i niekoniecznie opłacaniu przez skarb), pochodzi z 1601 r., miał ich wówczas na tereny szwedzkie wysłać Janusz Radziwiłł.

Ja znalazłem wiadomość o ich użyciu z roku 1594:

"Ze swojej strony wzmocnił natychmiast wywiad rozesławszy szpiegów do Czerkas, Białejcerkwi i do Mołdawii chcąc przez kozaków i poddanych Arona zasięgnąć wieści z Krymu...Miał on szerszy krąg informatorów niż hetman polny, więc i więcej wieści go dochodziło. W połowie marca otrzymał on wiadomość od dworzanina królewskiego Wacława Drożyńskiego, spełniającego poselstwo do Turcji."

I założe się że Zamoyski nie tylko na południu miał swoich ludzi. Ale czy to znaczy że hetman wielki miał swoich szpiegów a polny swoich?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bronek   

Oczywiście, że tak. Każdy z hetmanów miał własną służbę wywiadowczą. U przyczyn tego stanu rzeczy tkwił fakt, że sejm nie przyznawał pieniędzy na opłacanie szpiegów z góry. Hetman, chcąc uzyskać informacje zmuszony był wyłożyć środki z własnej kieszeni, a dopiero potem mógł domagać się od sejmu zwrotu wydanej sumy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy motyw przywołuje Stanisław Grzybowski w książce o Zamoyskim. Polski agent dyplomatyczny we Włoszech Stanisław Rzeszka na pytanie papieża Grzegorza XIII o szyfr używany przez dyplomacje odpowiedział "Nie mamy, nie musimy nic ukrywać". Informacja troche sprzeczna z naszymi wcześniejszymi ustaleniami :P upośledzenie misji dyplomatycznych na zachodzie Europy czy zwykła podpucha?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szarak   

W książce Macieja Franza "Wojskowość Kozaczyzny Zaporoskiej w XVI-XVII wieku. Geneza i charakter" znalazłem w przypisie nazwę pracy, która mogłaby w jakiś sposób przybliżyć nam działalność wywiadowczą Rzeczpospolitej. Mianowicie nosi ona tytuł: "Działalność wywiadowcza posłów polskich do Porty Ottomańskiej w XVII wieku", I.Barczyński, Poznań-Turek 1977. Z tymże jest to praca magisterska i mogą być problemy z dotarciem do niej, jednak z tego co mi wiadomo Uniwersytet ma obowiązek przechowywania prac magisterskich, wnioskuję więc, że chodzi o Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, skoro jako miejsce powstania/wydania pracy podany jest Poznań. Także tam należałoby szukać, o ile nie da się znaleźć tejże pracy gdzieś w czeluściach internetu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ciężką sprawą jest jednak dostanie takiej pracy magisterskiej sam swego czasu interesowałem się pracą magisterską Filonie Kmita Czarnobylskim z Torunia jednak za wysokie progi ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.