Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Estera

Podbój Indii przez Anglię

Rekomendowane odpowiedzi

Estera   

Jak Anglicy opanowali Indie? Jak do tego doszło? Zapraszam do dyskusji!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Ciekawym epizodem jest bitwa pod Plassey, gdzie sir Robert Clive mając 800 Anglików i 2200 Hindusów pobił ok. 65 - tysięczne wojska Bengalu, aczkolwiek ponoć jest to wynik przekupienia części armii bengalskiej (której przywódcy byli ze sobą skłóceni).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ale tak ogólnie to wydaje mi się , że na początku Anglicy zakładali małe faktorie handlowe- podobnie jak inne państwa- i tak coraz więcej, że w końcu sprowadzili wojsko i zabrali się do ostatecznego podbijania

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Przede wszystkim w XVIII wieku państwo Mogołów poszło w rozsypkę. Wojny z Persją, Afganistanem oraz konflikty wewnętrzne sprawiły, że Anglicy nie stali na subkontynencie wobec jednolitego państwa ale wobec całej plejady organizmów politycznych powiązanych ze sobą różnymi skomplikowanymi więzami.

Tak więc w znacznej mierze podbój był zgrabną grą polityczną przetykaną akcjami militarnymi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Porównanie z Cortésem trafne jest jedynie jeśli idzie o obszar (do zajęcia) i dysproporcje sił (czyli głównie liczebność).

Brytyjskie początki to jednak nie konkwista a penetracja handlowa, poczynając od pierwszego istotnego przyczółka w Surat (zresztą pod bokiem Holendrów), a potem od energicznych zabiegów handlowców z Leadenhall Street, czyli założenia Fortu Saint George (które dało początek miastu Madras), zakup Bombaju (jako posag Katarzyny Braganzy) i wreszcie założenia Fortu w Suttanati (późniejsza Kalkuta). Jeszcze długo bonzowie Kompanii Wschodnioindyjskiej musieli się poniżać u stóp Pawiego Tronu celem uzyskania zgody na prowadzenie działalności handlowej.

W tle jest pytanie jak synom Albionu udało się zneutralizować i ubiec: Holendrów, Portugalczyków i Francuzów?

I taka O.T. ciekawostka... kiedy Indie uniezależniły się całkowicie od Korony brytyjskiej (1947 r.) wciąż na terytorium indyjskim trwały kolonialne relikty... portugalskie, w postaci dystryktu Daman i enklaw: Nagar-Aveli i Dadra. Kiedy wybuchły tam zamieszki których celem było przyłączenie się do Indii, władze indyjskie nie zezwoliły siłom portugalskim na przemieszczanie się z Daman do zrewoltowanych enklaw, co jak wiadomo miało swój finał w MTS w kwietniu 1960 roku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dorzucić jeszcze można drugą ciekawostkę - Indie francuskie (Inde française), a dokładniej Établissements français dans l'Inde. Czyli (nazwy stosowane przez Francuzów): Pondichéry, Karaikal, Mahé, Yanam i Chandernagor. De facto przeszły w posiadanie niepodległych Indii w roku 1950 (Chandernagor) lub 1954 - reszta, przede wszystkim Pondichéry. De iure - nieco później.

Daman i enklaw: Nagar-Aveli i Dadra

Indie ostatecznie rozprawiły się (zbrojnie) z portugalską obecnością w Indiach w roku 1961 r. zajmując Goa, Daman i Diu (operacja "Vijay").

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No ładnie, administrator i Moderator Off-topują... :no:

Natomiast co do początków, to najmocniej wpierw usadowili się Holendrzy, tych Anglicy "zneutralizowali" w wyniku fuzji (związanych ze zbliżeniem politycznym) i późniejszych wojen. A jak było wówczas z rywalizacją z Portugalczykami i Francuzami?

Czemu Brytyjczycy respektowali konsekwencje traktatu z Poona z 1779 r.?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci o traktat z Wadgaon? Bo ponieśli klęskę. Nic dziwnego zatem, że nie spieszyli się do dalszego popierania Raghunatha i oddali Marathom ziemie zdobyte od lat 70. XVIII w.

Ale trudno powiedzieć, że respektowali - bo przecież walki trwały. Potem był traktat w Salbai, a potem kolejne wojny marackie.

Czy raczej o traktat z Poona Marathów z Portugalczykami? Nie znam kompletnie jego szczegółów, ale odwoływał się chyba do niego po latach MTS, czy inna instytucja międzynarodowa i chodziło chyba o potwierdzenie władztwa portugalskiego nad niektórymi obszarami?

Anglicy go pewnie respektowali, bo Portugalia nie stanowiła już szczególnego zagrożenia, czy konkurencji. Pombal ewidentnie z umiarem angażował się w sprawy indyjskie, a być może Anglicy zdawali sobie sprawę, że są szanse, iż Portugalia z czasem stanie się ich wiernym sojusznikiem. A przynajmniej - znali ograniczenia i możliwości ówczesnej Portugalii.

Pombal prowadził politykę ewidentnie probrytyjską, rządy Marii I i Jana to raczej lawirowanie między Anglią, Francją i Hiszpanią, ale przecież nie stricte antybrytyjskie, a już w konsekwencji francuskiej inwazji Portugalia staje się czymś na kształt brytyjskiego protektoratu. A. H. de Oliveira Marques, Historia Portugalii, tom II, Warszawa 1987, s. 51. A później dosyć wiernym angielskim sojusznikiem (aczkolwiek w szczegółach różnie z tym sojuszem bywało, ale raczej ze strony silniejszej - brytyjskiej, zob. traktat angielsko-niemiecki z 1898 r., ibidem, s. 240).

W każdym razie - szczątkowa obecność dosyć słabych Portugalczyków w Indiach to nie był chyba dla Anglików istotny problem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.