Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
dzionga

Niewolnictwo w starożytności

Rekomendowane odpowiedzi

dzionga   

Jak wyglądał ten problem w poszczególnych krainach, jak "ewoluowało" niewolnictwo? Gdzie było ich najwięcej, a gdzie najmniej?

Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   

Jeśli ktoś myśli, że wszędzie niewolników traktowano jak śmieci, jest w błędzie. Jak przykład mogę podać Mezopotamię, za czasów Nabuchodonozora II (605 - 562 p.n.e.).

Niewolnicy mieli własne pomieszczenia, gdzie mogli nocą spać. Kobiety-niewolnice mogły zostać którąś tam z rzędu żoną swego pana, jednakże nie miały prawa nosić zawoju, który zarezerwowany był wyłącznie dla pierwszej wybranki. Ludzie ci otrzymywali za swoją prace drobne wynagrodzenie. Kiedy uzbierali odpowiednią ilość pieniędzy, mogli siebie kupić od pana. Oczywiście jeśli już przed wykupieniem "pracodawca" pozwoli niewolnikowi "odetchnąć świeżym powietrzem", nic nie łamie prawa. Blisko związani ze sobą wolnego i niewolnego urodzenia, w przypadku gdy ten niewolny był dzieckiem, mógł zostać adoptowany. Wyprawiano wówczas z tej okazji małą zabawę, której punktem kulminacyjnym było nałożenie odcisków stóp ojca i sina/córki na kawałku gliny. Związki małżeńskie pomiędzy niewolnikami a zwykłymi obywatelami też były dozwolone, nie dyskryminowano jakoś specjalnie tego na pozór "gorszego". Jednak po małżeńskie trzeba było się w końcu wykupić, by normalnie funkcjonować w społeczeństwie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

Mówisz chyba o tzw. niewolnictwie pałacowym? Odnośnie Babilonii, tyle że wcześniej- nastąpił rozwój niewolnictwa, ponieważ były prowadzone wojny, a to oczywiście sprzyjało temu procesowi, oprócz tego można było popaść w niewolę w wyniku długów, znane było także zjawisko sprzedawania dzieci. Nie znam szczegółów, ale w kodesie Bilalamy są informacje o tym, co należało zrobić w wyniku ucieczki niewolników.

Początkowo w Egipcie niewolnictwo było bardzo słabo znane, gdyż rolę niewolników pełnili egipscy chłopi...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   
zjawisko sprzedawania dzieci

Jednak nie kojarzę by to było zjawiskiem, z którego czerpano jakieś korzyści. Najczęściej sprzedawano dzieci do świątyń, jako ofiarę, by przebłagać bogów podczas jakichś klęsk czy czasów nieurodzaju.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

Ja to zapewne wyczytałam u Wolskiego i skrupulatnie zanotowałam :D

Najczęściej sprzedawano dzieci do świątyń, jako ofiarę

Wtedy to już nie jest sprzedaż tylko oddanie w ofierze, podejrzewam, że Wolski musiał mieć jakieś powody, żeby pisać o sprzedawaniu dzieci.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   
Wtedy to już nie jest sprzedaż tylko oddanie w ofierze

Ale wątpię, by rodzice oddawali dobrowolnie swoje skarby tylko za "satysfakcję".

Wolski musiał mieć jakieś powody, żeby pisać o sprzedawaniu dzieci

Nie wiem, nie czytałem dzieł niedawno zmarłego Józefa Wolskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   
Ale wątpię, by rodzice oddawali dobrowolnie swoje skarby tylko za "satysfakcję".

Ja myślę, że w tym czasie jak mieli kilkanaście takich skarbów i trzeba było wszystkie wyżywić to nie mieli wielkich rozterek podczas rozstawania się z nimi :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
puella   
Jeśli ktoś myśli, że wszędzie niewolników traktowano jak śmieci, jest w błędzie. (....) Związki małżeńskie pomiędzy niewolnikami a zwykłymi obywatelami też były dozwolone, nie dyskryminowano jakoś specjalnie tego na pozór "gorszego". Jednak po małżeńskie trzeba było się w końcu wykupić, by normalnie funkcjonować w społeczeństwie.

Problematyka niewolnictwa antycznego jest o tyle ciekawa o ile też złożona. Nie można generalizować. Sytuacja niewolników była zależna od tego, gdzie i do kogo trafili. Czy byli to niewolnicy państwowi, czy prywatni itp. Oczywistym jest, ze taki niewolnik zatrudniony w służbie płacowej miał o wiele lepiej niż taki biedaczyna tyrający w kopalni...

Co do związków mieszanych, to jeżeli dobrze pamiętam, po pierwsze, tak jak zauważyłeś trzeba było się wykupić - ale czy to takie proste było... Po drugie, czy dzieci z takich małżeństw mogły cieszyć się automatycznie wolnością? Po trzecie, czy tak często uznawał ojciec, najczęściej właściciel, nieślubne dzieciaki? No i po czwarte, czy nawet dzieci z prawego łoża nie potrzebowały uznania przez ojca? Według mnie to tu troszeczkę idealizujesz. :wink:

Początkowo w Egipcie niewolnictwo było bardzo słabo znane, gdyż rolę niewolników pełnili egipscy chłopi...

Początkowo, to znaczy o jaki okres idzie?

zjawisko sprzedawania dzieci

Jednak nie kojarzę by to było zjawiskiem, z którego czerpano jakieś korzyści. Najczęściej sprzedawano dzieci do świątyń, jako ofiarę, by przebłagać bogów podczas jakichś klęsk czy czasów nieurodzaju.

Jeżeli w niewolnictwie greckim czy rzymskim sprzedaż dzieci była rzadkim zjawiskiem o tyle na wschodzie był to proceder rozpowszechniony. I nie idzie nam tu o podrzucanie a właśnie o sprzedaż lub samosprzedaży, bo podrzucanych dzieci w każdym państwie nie brakowało.

Co do niewolnictwa ogólnie, to największym źródłem ich były oczywiście wojny. Ciekawym aspektem tego jest zagadnienie, w którym momencie jeniec niewolnikiem się stawał. Gdzie przetrzymywano ich, jak transportowano.

Moglibyśmy sobie o tym porozmawiać. A mamy pole do popisu, bo temat obejmuje całość świata niewolniczego w starożytności, a nawet z Biblii o niewolnikach sporo można się dowiedzieć.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   
dzionga napisał/a:

Początkowo w Egipcie niewolnictwo było bardzo słabo znane, gdyż rolę niewolników pełnili egipscy chłopi...

Początkowo, to znaczy o jaki okres idzie?

Nie mam pojęcia, szczerze mówiąc liczyłam, że tu się dowiem :wink: Wiem, że chłopi odgrywali najpierw rolę niewolników, ale wydaje mi się, że podboje Egiptu sprawiły, że niewolnictwo się rozpowszechniło. W każdym razie taka jest moja opinia, ale chętnie poznam prawdę :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
puella   

Dzionga, ale tak na zdrowy nasz babski rozum, :wink: to oprócz importów, swoich niewolników jak na lekarstwo mieli. Chłopi nie byli niewolnikami w "normalnym" znaczeniu tego słowa, a ludnością zależna i do roboty zmuszaną. No chyba, że będziemy to rozpatrywały pod teorie marksistowską. :wink:

Musze sobie egipskie niewolnictwo bardziej przyswoić, bo bidnie z tym u mnie. :P

chyba, ze sprowadzimy rozmowę na manowce grecko-rzymskie. ;)

Pozdrawiam ciepło.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   
Dzionga, ale tak na zdrowy nasz babski rozum, ;) to oprócz importów, swoich niewolników jak na lekarstwo mieli.

No ja się na tym nie znam, ale nie byłam pewna jak to z tymi Izraelitami, dlatego wolałam nie ryzykować i nie pisać, że przez większość czasu nie było tam niewolników :D

chyba, ze sprowadzimy rozmowę na manowce grecko-rzymskie. ;)

Tak też można ;) Z tego co pamiętam z Wolskiego (a coraz z tym gorzej u mnie) to najpierw w Grecji występowało niewolnictwo pałacowe, a potem takie nastawione na produkcję (jeśli źle to niech mnie ktoś poprawi ;) ).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że mówiąc o niewolnictwie w starożytności warto zwrócić uwagę na status niewolnika w państwie Hetytów. Niewolnicy tam byli chronieni przez prawo przed "samowolką" swojego pana, mogli posiadać ziemię, a jeśli chodzi o system sądowniczy- kary dla niewolników z przyczyny ich niskiego statusu majątkowego (albo żadnego) były niższe niż dla wolnych!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W Rzymie, jeśli niewolnicy mieli szczęście trafiali do domów bogatych Rzymian, jako pomoc domowa.

Jeśli mieli pecha trafiali do kopalni, kamieniołomów, gospodarstw rolnych i do szkół gladiatorów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że mówiąc o niewolnictwie w starożytności warto zwrócić uwagę na status niewolnika w państwie Hetytów. Niewolnicy tam byli chronieni przez prawo przed "samowolką" swojego pana, mogli posiadać ziemię, a jeśli chodzi o system sądowniczy- kary dla niewolników z przyczyny ich niskiego statusu majątkowego (albo żadnego) były niższe niż dla wolnych!

Co więcej niewolnik mógł poślubić wolna kobietę .

Co do kar wyglądało to nieco inaczej , wolny człowiek w wielu przypadkach płacił odszkodowanie , a niewolnik był karany cieleśnie , Hetyci mieli dość liberalne prawa kara śmierci groziła jedynie w czterech przypadkach .

Edytowane przez lancaster

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W Egipcie byli niewolnicy, nie było ich zbyt dużo. Chłopi pracowali równie ciężko jak oni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.