Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tofik

Forma wolnej elekcji

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   
Szczególnie ten ostatni, hetman, który wypina się na własne wojsko jest jak najbardziej kompetentnym osobnikiem do pełnienia tej funkcji.

Wypina się, bo tego wojska praktycznie nie ma, więc jedzie do króla, żądać kolejnych żołnierzy. Tyle, że król nie ma ich skąd wziąć, bo szlachta tego nie chce. Błędne koło.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
I mamy dzisiejszą sytuację – wojna o stołki.

Ale przynajmniej król ma wolny wybór kogo sobie wybrać za współpracownika, i potem na wskutek złego rządzenia, król nie zgoni winy na ludzi po poprzednim królu. Król wybiera sobie ludzi, król ponosi konsekwencję.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
król ponosi konsekwencję.

Odpowiedzialność? Po śmierci? Niewiele mu to zaszkodzi. Chyba, że chcesz króla na iluśletnią kadencję.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Chyba, że chcesz króla na iluśletnią kadencję.

Ta, właśnie. A co byście powiedzieli na to, że w RON panowaliby przez ileś tam lat (nie dożywotnio) konsulowie? Na takich zasadach jak republikański Rzym. Sprawdziłoby się to?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
Odpowiedzialność? Po śmierci? Niewiele mu to zaszkodzi

Nie chodziło mi i króla, miałem na myśli ministrów przez niego powołanych, rządzących kadencyjne, jeśli się sprawdzał zostawał na stanowisku, jeśli nie to niestety...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
artifakt   
Ta, właśnie. A co byście powiedzieli na to, że w RON panowaliby przez ileś tam lat (nie dożywotnio) konsulowie? Na takich zasadach jak republikański Rzym. Sprawdziłoby się to?

Prędzej czy później znalazł by sie "tyran", który by sobie królowanie sam przedłużył :wink: Nie przekładajmy mechanizmów dzisiejszej demokracji na czasy szlacheckie ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
Prędzej czy później znalazł by sie "tyran", który by sobie królowanie sam przedłużył

I to prędzej niż by się wszyscy spodziewali.

Strasznie trudno znaleźć jest złoty środek, wybierając króla metodą wolnej elekcji , by zadowolić wszystkich zainteresowanych, każdy kandydat miał swoje partie zwolenników, tak krajowy jak i zagraniczny, argumenty pieniężne potrafiły z najbardziej zagorzałych wrogów danego kandydata, przerobić na zagorzałego zwolennika, nie raz wystarczył jakiś podmuch szlacheckiego niezadowolenia, fantazji, by na tronie posadzić kandydata, który nawet nie startował do korony, lub narzucić kandydaturę przez okupanta.

A jak się Wam podobał sam system oddawania głosów na kandydata, zmienilibyście go?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
lub narzucić kandydaturę przez okupanta.

A może sposobem na to, byłaby wymagana liczba szlachty uczestnicząca na elekcji (np. 5 tys. ludzi). Wg Anusika, w 1704 r., podczas elekcji Leszczyńskiego, Szwedom udało się zwołać 4 senatorów i 800 szlachciców...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   
Wg Anusika, w 1704 r., podczas elekcji Leszczyńskiego, Szwedom udało się zwołać 4 senatorów i 800 szlachciców...

Raz, że trwała wojna północna, dwa, swoich zwolenników miał August II oraz Piotr I, Leszczyński był z nich jednak najmniej popularny.

A gdyby wyboru króla dokonywał sejm, tak jak było do tej pory konwokacyjny, bez prawa liberum veto, a z wyborem większości głosów?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Raz, że trwała wojna północna, dwa, swoich zwolenników miał August II oraz Piotr I, Leszczyński był z nich jednak najmniej popularny.

Więc logicznie rzecz biorąc, skoro był najmniej popularny, nie powinien być królem. Skoro miał tak mało głosów (zresztą, spośród tych 804 osób część protestowała nie wspominając już o tych, którzy na elekcji w ogóle się nie pojawili) nie mógł zostać wybrany. Pomysł z "minimalną frekwencją" :roll: pomógłby nie wybierać króla dla całości przez mniejszość.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 3.10.2008 o 4:05 AM, Pancerny napisał:

A gdyby wyboru króla dokonywał sejm, tak jak było do tej pory konwokacyjny, bez prawa liberum veto, a z wyborem większości głosów?

 

Władcy nie obierano na sejmie konwokacyjnym, na nim ustalano jedynie kandydatów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.