Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Poncjusz Piłat - ocena

Rekomendowane odpowiedzi

Co wiecie o tej biblijno-historycznej postaci. Chyba bardziej biblijnej, bo kto by dziś pamiętał o Piłacie, gdyby nie Ewangelia?

Poncjusz Piłat był namiestnikiem rzymskiej prowincji, Judei od roku 26 do ok. 36 n.e. Zgodnie z chrześcijańskimi ewangeliami przewodził procesem Jezusa Chrystusa i zatwierdził jego wyrok. Do dziś krąży o nim wiele legend.

Uważam, iż z morlanego punktu widzenia Piłat sprzeciwił się swemu sumieniu. Skoro nie znalazł w Jezusie winy, powinien go uniewinnić. Ale, czy to go oskarża do końca?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Uważam, iż z morlanego punktu widzenia Piłat sprzeciwił się swemu sumieniu. Skoro nie znalazł w Jezusie winy, powinien go uniewinnić. Ale, czy to go oskarża do końca?

Dla Piłata Jezus był nieszkodliwym marzycielem. Dlatego też chciał Go uwolnić. Jednak górę wzięła "praktyczna polityka" namiestnika. Bał się posądzenia o działalnośc na szkodę cesarza, więc gdy Żydzi oznajmili mu, że ktoś kto podaje się za króla nie może być tolerowany na terenie należącym do cesarza rzymskiego, Piłat uległ.

Piłat trochę "odegrał się" na Żydach, każąc przybić do krzyża tabliczkę z podaniem przestępstwa Jezusa - "Król żydowski"...

Piłat z Pontu poszedł na kompromis moralny - normalna rzecz w polityce ;) [/b]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Marcin   

Piłat darzył naród żydowski niechęcią, np. wystawiając rzymskie proporce wojenne:

Gdy jego żołnierze przybyli do Jerozolimy, nakazał im przynieść proporce będące symbolem Cezara. Proporce zostały przyniesione pod osłoną nocy, lecz ich obecność została niebawem odkryta. Wielu Żydów przybyło do Cezarei namówić Prokuratora do zniesienia tych symboli. Przez pięć dni Piłat nie chciał ich wysłuchać, lecz już szóstego zasiadł w fotelu sędziego. Gdy Żydzi zebrali się, kazał otoczyć ich kordonem żołnierzy i zagroził śmiercią jeśli nie przestaną go dręczyć swoimi postulatami. Ci rzucili się na ziemię i odsłonili swoje karki mówiąc, że wolą zginąć niż dopuścić do pogwałcenia swoich praw. Piłat, nie chcąc zabijać tak wielu, ustąpił i zdjął proporce. – Józef Flawiusz, "Wojna żydowska" 2.169-174; "Starożytność żydowska" 18.55-59.

Dla niego Jezus był kolejnym Żydem. IMHO nie skazywał go na śmierć by zrobić Żydom na złość, ale w końcu go zmusili (jak to mówią lepszy wróbel w garść niż gołąb na dachu) i ukrzyżował Chrystusa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie że został zmuszony przez lud do ukrzyżowania Chrystusa, ale chcąc sie odegrać za to na nich - przywiesił na krzyzu tabliczke "Jezus Nazarejczyk król żydowski" to mowi samo za siebie ;]

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albo, żeby ponabijać się z Żydów i z jego króla, którego ukrzyżowali. To tylko hipotezy.

Jeśli wierzyć przekazowi zawartemu w Ewangelii, to Piłat z Pontu nie był przeciwnikiem Jezusa. W ewangelii jest to podkreślone:

Gdy się więc zebrali, spytał ich Piłat: «Którego chcecie, żebym wam uwolnił, Barabasza czy Jezusa, zwanego Mesjaszem?» 18 Wiedział bowiem, że przez zawiść Go wydali.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Blake   

Z Piłatem jest ciekawa sprawa. Chrześcijanie niby powinni go nienawidzić, za to, że wydał wyrok na Jezusa, ale go odciążają. Za okrutnika i szaleńca uważają go Rzymianie i Żydzi

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Avaritia   

Z tego, na co się natknęłam wynika, że został wygnany do Galii i chyba już nie wrócił do Rzymu. Jedne źródła mówią, że zmarł śmiercią naturalną, choć spotkałam się także z opiniami, że albo popełnił samobójstwo, albo został zamordowany. Istnieją apokryfy, które mówią, że Piłatowi nie układało się za rządów Kaliguli, przez co wylądował w Galii. Według legendy, która twierdzi, że został zamordowany, jego ciało wrzucono do Tybru (więc w tym wypadku MUSIAŁ wrócić do Rzymu), skąd dopłynęło do Rodanu, stamtąd do Jeziora Genewskiego - i wreszcie - do górskiego stawu, gdzie zatonęło. Wyłania się w każdy Wielki Piątek i obmywa ręce.

Są to jednak tylko podania i legendy, a jeżeli chodzi o raczej wiarygodne źródła, to jest ich jak na lekarstwo. Niestety.

I - co ciekawe - w kościele etiopskim Piłat i jego żona Klaudia zostali uznani za świętych. Wspomina się ich 25 czerwca. Natomiast we Wschodnim Kościele Ortodoksyjnym święta jest tylko Klaudia Prokula, z racji tego, że próbowała odwieść męża od wydawania wyroku na Jezusa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
puella   

Jak dla mnie, to nie Piłat odpowiada za śmierć Jezusa, a kapłani żydowscy. Sam Piłat zrobił wiele by go od wyroku śmierci uchronić. Żydzi nie mieli prawa wydawać wyroków śmierci, więc ktoś to za nich musiał zrobić...

Pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

I ja się zgodzę z Puellą. Wstawmy się w rolę Piłata w tamtych czasach, bez bagażu chrześcijaństwa. Kim był dla niego Jezus? Tak na prawdę nikim, kłopotem, którego chciał się jako prefekt czy prokurator podległej prowincji jak najszybciej pozbyć. Chciał mieć u siebie spokój, czemu nie ma się co dziwić. Ponoć nie przepadał za Żydami, więc skoro sami oskarżali się między sobą, to po co sobie zrażać miał oskarżycieli i ryzykować? W tamtych czasach było zupełnie inne podejście do życia i śmierci, tudzież do tortur, więc tak szczerze, wcale się chłopu nie dziwię, pewnie wielu z nas na jego miejscu postąpiłoby podobnie.

Był postacią autentyczną. W 1961 roku odnaleziono w ruinach miasta Cesarea Maritima (obecnie Izrael, na wybrzeżu, w pobliżu wioski Cezarea), stolicy dawnej prowincji Judei znaleziono tzw. "Kamień Piłata". To wapienny blok z następującą inskrypcją (zatarty tekst uzupełniony):

DIS AUGUSTIS TIBERIEUM

PONTIUS PILATUS

PRAEFECTUS IUDAEAE

FECIT DEDICAVIT

Kamień znaleziono w wykopaliskach na terenie dawnego amfiteatru zbudowanego przez Heroda Wielkiego w 30 r. p.n.e., wygląda tak:

pilate_ins9.jpg

Przedmiot ten jest pierwszym realnym dowodem na istnienie Piłata Poncjusza.

O Piłacie wspomniał żydowski historyk Titus Flavius Josephus (Józef Flawiusz), żyjący w latach 37-94 n.e. Prefekt pojawia się w dwóch dziełach, "Antiquitates Judaicae" (Starożytności żydowskiej) oraz "Phlauiou Iôsêpou historia Ioudaïkou polemou pros Rhômaious bibliona" (Wojnie żydowskiej). Wspomina o naszym bohaterze również żydowski filozof, Philo Judaeus (Filon z Aleksandrii), żyjący w latach 10 r. p.n.e. - 40 r. n.e. w dziele "Legatio ad Gaium" (Poselstwo do Gajusza). Tak więc była to postać jak najbardziej autentyczna, lecz niewiele o niej wiemy. Nieznane są jego losy po wyjeździe z Judei.

Flawiusz pisze o jego chęci do pokojowej administracji prefekta. Opisuje historię wkroczenia do Jerozolimy rzymskich oddziałów wraz z ich proporcami (o czym wspomniał wyżej Mariusz, ale podane źródła odnoszą się do numeracji stron w wersji oryginalnej, a "Wojny żydowskie" są pisane greką, drugie dzieło łaciną, więc jako źródła podaję linki do tłumaczeń anglojęzycznych, z wykazem konkretnych rozdziałów i ustępów, dzięki temu fragmenty dotyczące Piłata są łatwe do znalezienia), na niektórych widniał wizerunek cesarza. Zakończenia proporców, tzw. aquila były dla Żydów bałwochwalcze, więc udali się z petycją to Piłata, aby usunął proporce. Prefekt ignorował ich przez 5 dni, w końcu jednak przyjął. Po dość burzliwej dyskusji, podczas której prefekt groził petentom, ustąpił i spełnił ich prośbę, chcąc uniknąć zatargu.

Źródła: "Wojny żydowskie", ks. 2, rozdz. 9, ust. 2 i 3, "Starożytność żydowska", ks. 18, rozdz. 3, ust. 1-3.

Innym razem wg Flawiusza Piłat postanowił użyć w celu sfinansowania budowy akweduktu dla Jerozolimy, świętych relikwii ze Świątyni Heroda. Tłum rozwścieczonych Żydów przybył pod siedzibę prefekta, został jednak spacyfikowany przez rzymskich żołnierzy przebranych po cywilnemu, uzbrojonych w pałki i znajdujących się w tłumie.

Źródła: "Wojny żydowskie" ks. 2, rozdz. 9, ust. 4, "Starożytność żydowska", ks. 18, rozdz. 4, ust. 1-2

Filon natomiast opowiada o historii, kiedy to Piłat kazał umieścić w pałacu Heroda Antipasa złocone tablice poświęcone cesarzowi. Tablice nie przedstawiały nic z rzeczy zakazanych, po prostu napis z nazwą ofiarodawcy i ku czyjej czci zostały ofiarowane. Nie podobało się to jednak Żydom, którzy i tym razem wysłali petycję do prefekta z prośbą o ich usunięcie. Gdy ten odmówił, zwrócili się bezpośrednio do Tyberiusza, który nakazał przenieść tablice do Cezarei.

Źródło: "Poselstwo do Gajusza", rozdz. 38 (XXXVIII)

To w zasadzie wszystko, co jest w pełni wiarygodne na temat Poncjusza Piłata, wszelkie pozostałe informacje, łącznie z "Testimonium Flavianum" i pismami wczesnochrześcijańskimi są dyskusyjne, nie potwierdzone przez jakiekolwiek źródła pisane, pierwotne, nie wiadomo ile w nich prawdy, a ile legendy. Nie wiemy ani gdzie się urodził, ani gdzie i kiedy oraz jak umarł. Najprawdopodobniej po opuszczeniu Judei udał się do Rzymu.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
puella   

Vissegerd, doskonałe naświetlenie sprawy.

Od siebie dodam jeszcze -odnośnie dalszych losów Piłata - że jeszcze pięć lat po śmierci Jezusa słyszymy o nim, kiedy to krwawo rozpędził tłum zebrany na górze Garizim. Atak ten był skierowany przeciw jakiemuś fałszywemu prorokowi, a tych wtedy nie brakowało, który na tą górę zwołał Samarytan, by inaugurować mesjańską erę.

Delegacja, po tyk krwawych jadkach wniosła skargę na Piłata do Witeliusza, obecnego legata syryjskiego. Ten skargę przyjął i wydał polecenie by prokurator pojechał do Rzymu sprawę wyjaśnić. Oczywiście przybył, by dowiedzieć się, że Tyberiusz właśnie zmarł...

Co było dalej? Nie wiadome jest to już nam. Wedle tradycji miał być zesłany do Vienny w Delfinacie. Wedle Euzebiusza i Filona miał on umrzeć śmiercią gwałtowną..

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.