Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mostostal

Najtragniczniejsza data w historii świata

Rekomendowane odpowiedzi

Prościej leżeć i nic nie robić, a baby z MOPS-u same kasę przyniosą.

"Osoba lub rodzina, ubiegająca się o pomoc społeczną, może zgłosić się do ośrodka pomocy społecznej w miejscu zamieszkania (ośrodki znajdują się w każdej gminie). Decyzje o przyznaniu lub odmowie przyznania pomocy wymagają uprzednio przeprowadzenia przez pracownika socjalnego rodzinnego wywiadu środowiskowego"

Niekoniecznie, przynajmniej w teorii nie jest to takie proste.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Capricornus napisał:

przynajmniej w teorii nie jest to takie proste

W teorii tak. W praktyce jakoś nie widać umierających z głodu czy chodzących w łachmanach. Wracając do głównego wątku. Moment w którym praktyka zgodzi się tu z teorią będzie dla wielu najtragiczniejszą datą w historii świata.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

No nie wiem, czy to bardzo miła data. Podział świata na Wschód i Zachód(nawet Niemcy już to zobaczyli w 1945), ekspansja polityki radzieckiej na świat- najpierw Korea, potem Chiny, Wietnam, opanowanie gospodarki całej Europy Wschodniej(i doprowadzenie tych krajów do ruiny ekonomicznej), setki tysięcy zesłańców na Syberii, życie przez 45 lat w kłamstwie i propagandzie, zrujnowanie życia tysiącom ludzi, ograbienie całej Europu Wschodniej(nawet kable ze ścian), co najmniej 2 mln dzieci radzieckich żołnierzy w Rzeszy, zrujnowane dwie stolice, wojna domowa w czterech krajach, smierć 120 000 ludzi za pomocą dwóch bomb... Chcesz więcej?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, czy to bardzo miła data.

Wojna się nie kończy.

Niemcy kontrolują całą Europę, egzekucje są na porządku dziennym, w obozach koncentracyjnych ludzie umierają m.in. z głodu i wycieńczenia, kilka narodów zostaje wymazanych z powierzchni ziemi… Chcesz więcej?

Jak by nie patrzeć koniec wojny jest znacznie fajniejszym faktem niż jej trwanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Wojna trwała tylko dzięki pomocy Aliantów i Sowietów. Mogłoby jej nie być.

A po wojnie egzekucji nie było, obozó nie było? Gdzieś tam, na dalekiej Syberii, na polach Państwa Środka i Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej...

To co po wojnie było, fakt-dla połowy Europy było lepsze o 100%, dla drugiej połowy-o 50%.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fakt-dla połowy Europy było lepsze o 100%, dla drugiej połowy-o 50%.

Czyli uważasz, że lepiej mieć zerową możliwość przeżycia niż 50%?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
A po wojnie egzekucji nie było, obozó nie było? Gdzieś tam, na dalekiej Syberii, na polach Państwa Środka i Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej...

Obawiam się, że w latach 1939-1945 zmarło więcej ludzi (z przyczyn nienaturalnych) niż w latach 1945-1989.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

A rok 1918 też uważacie za szcżęśliwy?

Oczywiście, że w ciągu tych 6 lat zmarło nieporównywalnie więcej ludzi niż do 2009(z przyczyn nienaturalnych), ale jesli rozumujemy tego typu kategoriami, to 1918r. też mamy uważać za szczęśliwy?

Nie uważam, że gorzej było po wojnie niż w czasie wojny, ale też było źle. To było ''mniejsze zło''.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Rezz112   

No niezbyt:

1) walki o Lwów między Polakami ("Orlęta lwowskie") i Ukraińcami, wygrane przez Polaków. Oblężenie Lwowa przez wojska ukraińskie trwało do czerwca 1919.

2) wojna domowa w Finlandii.

3) przez małą miejscowość Codell w stanie Kansas po raz trzeci z rzędu przechodzi tornado. Zbiegiem okoliczności tornado uderza w tą miejscowość 20 maja w latach: 1916, 1917, 1918.

4) doszło do katastrofy kolejowej w Nashville w stanie Tennessee, zginęło 101 osób.

5) początek epidemii grypy hiszpanki (zakończona w 1919), zmarło ok. 20-25 mln osób.

epidemia grypy hiszpanki przeradza się w pandemię.

6) I wojna światowa: został storpedowany statek pasażerski RMS Carpathia.

7) na rozkaz Lenina komuniści wymordowali całą rodzinę carską: cara Mikołaja II, żonę Aleksandrę Fiodorowną i piątkę ich dzieci.

8) miasto Mayaguez, na zachodnim wybrzeżu Portoryko, zostaje zniszczone przez trzęsienie ziemi o sile 7,5 stopnia w skali Richtera i następującym po nim tsunami.

9) doszło do katastrofy kolejowej w Nowym Jorku w dzielnicy Brooklyn, co najmniej 93 osoby zginęły.

No nie zbyt szczęścliwa data.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Hiroszima i Nagasaki były dobrym środkiem do szybszego zakończenia wojny. Popieram każde środki do przyspieszenia pokoju łącznie ze zjawiskiem, nazwanym w "Psach 2" wyrywaniem chwastów ;) Czyli: wobec zacięcia się pewnego narodu w postawie antypokojowej, należy uderzyć wobec niego w podobny ton, tak by jego postawa się odmieniła.

A rok 1918 też uważacie za szcżęśliwy?

Tak. Nie ma nic szczęśliwszego dla ludzkości niż zapoczątkowanie procesu rozszerzania się pokoju (nawet i trudnego). Co do punktów Rezz:

1 to tragedia dla jednego miasta i tak szczęśliwie się skończyło.

2 to wydarzenie też raczej pozytywne dla Finlandii ze względu na zakończenie w postaci rządów Mannerheima.

3 i 8 to wydarzenia niezależne od człowieka, na pewno tragiczne, ale czy datę 2004 (tsunami) też za takową uznamy?

Na podstawie punktów 4 i 9 za tragiczną datę można uznać choćby 1912 r. - ze względu na katastrofę Titanica.

5 - hiszpanka trwała do 1920 r., teoretycznie zakładając jej apogeum przypadało na rok 1919.

6 i 7 - nie wiem co tak strasznie tragicznego w śmierci znienawidzonej dynastii i zatonięciu jednego statku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Tak, do tego 50 mln ludzi zmarłych na hiszpankę. Pięć i pół raza więcej niż zginęło na frontach I WŚ. Apogeum przypada na rok 1918, w 1919 maiło miejsce osłabienie. A w 1918 zmarło najwięcej ludzi.

Nie wiem, czy to taka szczęśliwa data. Żniwo znacznie większe od wojny. Plus żołnierze, wracjący do domów, szczęśliwi, że przeżyli, zostają nagle bez pracy. Wielu z nich zostało bezdomnymi. Tak się odwdzięczono za ofiarną walkę.

A Nagasaki było wg mnie tylko i wyłącznie demonstracją siły. Po Hiroszimie Japończycy spokojnie by się poddali. A tak Truman chciał demonstrować przed Sowietami potęgę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.