Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

jachu   
Z racji tego CO glosila i pisala NSDAP jej program byl lewicowy [niech będzie socjalistyczny]
Czy wg Ciebie "socjalistyczne" było ciągłe odwoływanie się Hitlera do tradycji tysiącletniej Rzeszy, do potęgi Niemiec, germańskość itd.?

Owszem, NSDAP była populistyczna - ale czy to czyni z niej partię lewicową?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam,

pisząc socjalistyczny / lewicowy - mowilem o warstwie gospodarczej, wcześniej też pisalem że lewicowość , czy centrolewicowość w warstwie gospodarczej [szeroko pojęta gospodarka] nie wylucza nacjonalizmów w warstwie ideologicznej.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   
pisząc socjalistyczny / lewicowy - mowilem o warstwie gospodarczej, wcześniej też pisalem że lewicowość , czy centrolewicowość w warstwie gospodarczej [szeroko pojęta gospodarka] nie wylucza nacjonalizmów w warstwie ideologicznej.
Powtarzasz się, tylko w innej formie. Ale treść jest taka sama.

Powtarzam: liberalizm gospodarczy nie musi oznaczać prawicowości, a brak tego liberalizmu nie musi oznaczać lewicowości. Przecież równocześnie z marksistami kapitalizm był krytykowany przez konserwatystów. Merkantylizm - czyli system interwencjonistyczny - jest starszy od kapitalizmu. Przykładowo, mój kumpel ze studiów jest lewicowcem - lewakiem - a nie jest socjalistą. Nie tylko on zresztą. Wielu konserwatystów katolickich krytykuje kapitalizm, mimo że nie jest lewicowcami.

I - również powtarzam - nie nacjonalizmów, tylko rasizmów. A to wcale nie to samo.

Nacjonalista może być narodowym liberałem, narodowym socjalistą, narodowym konserwatystą, narodowym syndykalistą, narodowym d***kratą, narodowym anarchistą... a rasista raczej liberalny nie może być. O ile nacjonalizm jest zawsze tylko jednym ze składników jakiejś ideologii, a nigdy samodzielną ideologią, o tyle rasizm może być samodzielną ideologią. Tyle że on już znacznie częściej niż nacjonalizm wiąże się z zamordyzmem i brakiem liberalizmu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

jachu: dyskusja z tobą to czysta przyjemność, bo jak się rozpędzisz to wyraźnie czuć J K-M, którego część poglądów w sumie, ale obawiam się że do tej czy innej zgiody raczej nie dojdziemy, dlatego wyrazy szacunku i pozdrowienia:)

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   

No cóż, szkoda, że nie chcesz brać udziału w debacie. Poza tym, mam niejasne wrażenie, że twój każdy kolejny post to niemal dokładne powtórzenie twoich wcześniejszych tez, tylko po małym przeformatowaniu. Jednym słowem - powtarzasz się i nie próbujesz nawiązać dyskusji chociażby odpowiadając na moje próby podjęcia polemiki. Szkoda, bo temat NSDAP jest niezmiernie interesujący i z całą pewnością można na debatach spędzić wiele godzin...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

ech... To w takim razie trzeba dolożyć jeszcze kolejną "oś" pisalem wcześniej o pogladach w kwestoach gospodarczych [przestrzal od komunizmu do skrajengo liberalizmu [poglądy stricte gospodarcze] czyli to czy ktoś mówi, żeby dawać biednym czy nie zabierać bogatym.

Kolejna oś to kwestia "wiary" czyli od chrześcijaństwa /i lub jakiejś innej religii/ do ateizmu - i to jest coś czym podpiera się swoje poglądy, źródlo skąd je wywodzi [biblia, Kapital]; trzecia i chyba ostatnia to to jaki jest stosunek do innych uczestników życia spoleczno gospodarczego. NSDAP: byla z programu partią solidarystyczną - jak to zostalo poniżej przez kogoś określone [choć na dzisiejsze czasy bylaby skrajnie liberalna - podejrzewam], nie wywodzila tego z Kapitalu, i na pewno rasistowską, skrajnie nacjonalistyczną - byla.

pozdr

PS. z Tobą nie da przestać dyskutować...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Trzeba dodać że NSDAP bardzo szybko weszła w sojusz z inną partią skrajnie prawicową DNVP,partią neokonserwatywną,jej zwolennikiem był również zwolennik liberalizmu gospodarczego,antysemita H.Ford

Uformowanie się neokonserwatyzmu to zjawisko znacznie późniejsze niż lata 30-te XX wieku.

Witam;

ech... To w takim razie trzeba dolożyć jeszcze kolejną "oś" pisalem wcześniej o pogladach w kwestoach gospodarczych [przestrzal od komunizmu do skrajengo liberalizmu [poglądy stricte gospodarcze] czyli to czy ktoś mówi, żeby dawać biednym czy nie zabierać bogatym.

Kolejna oś to kwestia "wiary" czyli od chrześcijaństwa /i lub jakiejś innej religii/ do ateizmu - i to jest coś czym podpiera się swoje poglądy, źródlo skąd je wywodzi [biblia, Kapital]; trzecia i chyba ostatnia to to jaki jest stosunek do innych uczestników życia spoleczno gospodarczego. NSDAP: byla z programu partią solidarystyczną - jak to zostalo poniżej przez kogoś określone [choć na dzisiejsze czasy bylaby skrajnie liberalna - podejrzewam], nie wywodzila tego z Kapitalu, i na pewno rasistowską, skrajnie nacjonalistyczną - byla.

pozdr

PS. z Tobą nie da przestać dyskutować...

Z ciekawości, kolega FSO może wskazać przejawy owego "skrajnego liberalizmu" w praktyce i teoretycznych pracach ideologów NSDAP?

Ja czegoś takiego nie zaobserwowałem.

Czy za przejaw liberalizmu można uznać referat Gottfrieda Federa "Jak i jakimi środkami usunąć kapitalizm?", wygłoszony we wrześniu kiedy to Anton Drexler zwrócił uwagę na Hitlera.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jak daleka NSDAP było od liberalizmu wystarczy prześledzić w jaki sposób i jakie elementy doktryny gospodarki wielkiego obszaru zostały przyswojone za rządów Hitlera.

Nie odwołano się do spuścizny reprezentowanej przez takie osoby jak Wilhelm Grotkopp, Wilhelm Gürge, Richard Riedl, czy Karl Krüger, którzy przecież z przyczyn taktycznych i tak relatywizowali założenia liberalizmu.

To właśnie z inicjatywy NSDAP powstało we wrześniu 1939 r. Gesellschaft für europäische Wirtschafsplannung und Grossraumwirtschaft e. V. - stowarzyszenie, któremu przewodniczył Werner Daitz. Z inicjatywy stowarzyszenia powołano w Dreźnie (luty 1941 r.) pierwszy instytut badawczo-naukowy, który miał się zająć ugruntowaniem narodowosocjalistycznego ładu gospodarczego.

W efektach pracy tegoż Zentralforschungsinstitut für nationale Wirtschaftsordnung und Grossraumwirtschaft na próżno by szukać liberalizmu.

Ideologia NSDAP opierająca się na organiczności społeczeństwa i jego gospodarki uznała w konsekwencji zasadę harmonijnego funkcjonowania organizmu społecznego i gospodarczego. Na gruncie ekonomicznym formułowano wnioski prawnej ochrony prawidłowego i bezkonfliktowego funkcjonowania organizmu gospodarczego. Zatem wbrew liberalizmowi, który stoi na stanowisku, że wolność jest gwarantem harmonii w życiu społecznym, a więc i gospodarce.

Odwoływano się w pewnym zakresie do Othmar Spanna, który postrzegał społeczeństwo jako jedność części składowych, gdy tymczasem liberalizm ujmuje społeczeństwo w sposób atomistyczny. To co w koncepcjach uniwersalizmu zmienili naziści to zakotwiczenie jej w narodzie.

Doktryna gospodarcza którą sformułowali i "przycięli" do potrzeb narodowosocjalistycznych Daitz, Bruno Kiesewetter, Fridrich Büllow, Friedrich Otto Leibrock, Robert Arzet i wreszcie najwybitniejszy pośród nich Andreas Predöhl - żadną miarą liberalną nie była.

Trudno argumentować, że zadania postawione przed Ostland Berg und Hüttengesellschaft m.b.H, Kontinental-Öl A.G., czy Ostland Spinnstoff und Fasergeselschaft m.b.H powołane zarządzeniem Göringa z 27 lipca 1941 r. miały cokolwiek wspólnego z liberalizmem.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

W sporze "Hitler a liberalizm" polecałbym ten fragment "Mein Kampf" o rewolucji niemieckiej:

Partie burżuazyjne będące jedynymi politycznymi formacjami istniejącymi przed starym państwem, były przekonane że mogą przekonywać do swych poglądów jedynie intelektualnymi metodami, ponieważ fizyczne metody zarezerwowane są tylko dla państwa. Było to bezsensowne, ponieważ polityczny przeciwnik dawno porzucił ten punkt widzenia i deklarował z całkowitą otwartością możliwość osiągnięcia swych politycznych celów przy pomocy siły.

Polityczny program burżuazyjnych partii opierał się na przeszłości do tego stopnia, że był nie do pogodzenia z sprawami nowego państwa.(...)

Sukces marksizmu narodził się z wzajemnego oddziaływania politycznej determinacji i bezlitosnej siły.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Zygmunt Gawroński w swej analizie programu gospodarczo-społecznego NSDAP, który uważa za próbę tworzenia ustroju stanowego, zauważa:

"Program partji NSDAP, w brzmieniu sformułowanym przez inż. Gottfrieda Federa, przeciwstawia się bezgranicznemu gromadzeniu bogactw, domaga się utworzenia stanowych izb zawodowych i odpowiedniej duchowi niemieckiemu reformy państwa przez oddanie kierownictwa zwierzchngo jednostce. W literaturze partyjnej dominującą nutą jest niezadowolenie z kapitalizmu (...)

Występuje się przeciw gospodarowaniu na zysk, wysuwając, znaną nam już, zasadę gospodarowania na pokrycie potrzeb,ale ani Feder, ani żaden z naśladowców nie zdaje sobie sprawy ze stopnia związania tych dwóch rzekomych przeciwieństw w ustroju, zatrzymującym indywidualne kierownictwo i odpowiedzialność (...)

Postulat postawiony przez Federa realizuje tylko komunizm. Ścisła logika prowadzi nieraz poza życie. Ograniczenie gromadzenia bogactw, którego domaga się program partyjny w interesie ogółu, jest formą ograniczenia własności. Czyli, że uznanie własności za pożyteczną dla ogółu i dopuszczalną staje się kwestją jej wielkości. Próżnoby jednak w literaturze partyjnej szukać jakichkolwiek wskazówek określających bliżej tę granice wielkości".

/tegoż, "Idea stanowości w hitleryźmie", "Przegląd Współczesny", R. XII, nr 138, październik 1933, s. 21-22/

Autor ów wyraża opinię, że w zasadzie całe piśmiennictwo ekonomiczne NSDAP głównie obarczone jest "balastem propagandowym", a "w miarę jasnych i powiązanych ze sobą myśli" można się doszukać jedynie u Maxa Frauendorfera, w jego broszurze "Der ständische Gedanke im Nationalsozialismus".

Jakie zatem poglądy głosił późniejszy szef Hauptabteilung Arbeit w GG?

Czy rzeczywiście, patrząc na sformułowany program, można mówić o budowaniu ustroju stanowego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.