Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Gnome   

Co do tej pogody to akurat bym się nie czepiał, miał być marzec, zima 1940/41 była porządna (nie to co teraz) więc marzec mógł być mroźny, a wyspy to inna baja, tam w marcu mogło być całkiem miło i przyjemnie (swoją drogą to gdzie oni stacjonowali?). Poza tym matka troszczyła się o córkę więc to ma też soje znaczenie.

Tak czy inaczej pogodę zostawiłbym w spokoju.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
To na pewno nie było po przebudzeniu ;) A matka jak dobrze pamiętam miała płaszcz, czapke etc.

To był tylko głupi przykład, że w środku lata tez może być komuś zimno :roll:

Oczywiście, przed rozstrzelaniem Gestapowcy dbali o swoich wieźniów i ubierali ich stosownie do pogody.

Jakoś nie wyglądali na takich, którzy trzęśli by się z zimna. No i nie wiem czy ktoś w środku zimy zostałby z własnej woli na ognisku w lesie. A Niemcy zostali.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

A jak podobało się Wam zachowanie naszych bohaterów, przed skokiem z samolotu? Luzik jak na wycieczce, żadnego skupienia, żadnego strachu, nic o wrogu, który może ich oczekiwać, ja wiem, ułańska fantazja, ale nie do przesady.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że przez różnego rodzaju produkcje po prostu tak przedstawia się obraz polskiego żołnierza. Na luzie, bez stresu, z humorem, a co będzie to będzie. Od razu kojarzą mi się "4 pancerni" ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

To to już w ogóle był śmiech na sali. Ja się zastanawiam, czy aż takim problemem było dla scenarzysty trzymanie się jakichś realiów. To darcie zdjęć przez Englerta (mam dziwne wrażenie, że tak jak TTS oglądałem dla kilku minut Peszka co odcinek, tak CH będę oglądał dla Englerta)... ekhm. Jakoś ciężko jest mi sobie wyobrazić, aby nie sprawdzili ich przed odlotem. Tak samo zachowanie postaci granej przez Wesołowskiego podczas tego szkolenia o realiach w Warszawie. Powaga i skupienie aż biły od niego... chociaż nie, jedyne co od niego biło, to znudzenie i totalne olewactwo. Jak na człowieka, który ma trafić do kraju zajętego przez wroga, który nie ograniczy się do zwrócenia uwagi, że na sali ma być cisza, zachowanie co najmniej dziwne. Cichociemni to byli ludzie odpowiedzialni, a nie beztroscy bohaterowie, co to lecą spotkać się z dziewczyną. Już chyba wiem, czemu generał Bałuk chciał zmiany tytułu serialu z "Cichociemni" na chociażby "Dywersanci". Wracając do lotu (tutaj zagadka: czym lecieli nasi bohaterowie?). Scena z papierosami dość zastanawiająca. Oni zabrali ze sobą angielskie papierosy? Przecież przed lotem sprawdzano wszystko dokładnie. Wszystko co w jakikolwiek sposób odbiegało od norm w GG, było zabierane. Z tego co wiem, nawet ubrania materiałowo nie pasujące do realiów okupowanej Polski były zabronione. Jakakolwiek rzecz zabroniona, podczas ewentualnej rewizji przez przypadkowy patrol niemiecki, mogła oznaczać wpadkę. Krótko mówiąc, pełna beztroska.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   
Tak samo zachowanie postaci granej przez Wesołowskiego podczas tego szkolenia o realiach w Warszawie. Powaga i skupienie aż biły od niego... chociaż nie, jedyne co od niego biło, to znudzenie i totalne olewactwo. Jak na człowieka, który ma trafić do kraju zajętego przez wroga, który nie ograniczy się do zwrócenia uwagi, że na sali ma być cisza, zachowanie co najmniej dziwne.

Akurat to mnie nie raziło, ostatecznie słuchali tego samego wykładu po raz n-ty (to było już przed trzecią próbą) więc ile można, pewnie chciano pokazać, że to są zwyczajni ludzie którzy też czasami błaznują.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Akurat to mnie nie raziło, ostatecznie słuchali tego samego wykładu po raz n-ty (to było już przed trzecią próbą) więc ile można, pewnie chciano pokazać, że to są zwyczajni ludzie którzy też czasami błaznują.

A nie przed drugą? Poza tym, skąd widz ma to wiedzieć? Po dwóch latach nieobecności w kraju, gdzie zmieniło się wszystko, ich na kilka chwil przed odlotem nie interesują realia Polski pod okupacją? Mało przekonujące jak dla mnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   
A nie przed drugą? Poza tym, skąd widz ma to wiedzieć?

Ano stąd, że sami o tym mówią (coś tam, że setny raz już tego słuchają i oglądają, poza tym znają na pamięć 'gadkę' tego Anglika).

Trzecim bo najpierw był jakiś wyciek paliwa a potem ta burza nad Niemcami (bo to chyba było po tym jak już wrócili?.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
(coś tam, że setny raz już tego słuchają i oglądają, poza tym znają na pamięć 'gadkę' tego Anglika).

Co i tak nie zmienia faktu, że zachowują się niepoważnie. Ogólnie ich zachowanie daleko odbiega od tego, co można przeczytać o cichociemnych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   
Co i tak nie zmienia faktu, że zachowują się niepoważnie. Ogólnie ich zachowanie daleko odbiega od tego, co można przeczytać o cichociemnych.

No cóż bo to polski serial i chyba nie ma co nastawiać się na to, że będzie on specjalnie zgodny z prawdą historyczną (niestety nasza telewizja słabo o to dba).

Seriale rządzą się swoimi prawami, widz ma się utożsamiać z bohaterem a patrząc na to co teraz dzieje się w szkołach, gdzie uczniowie nie potrafią spokojnie wysłuchać co mówi nauczyciel (zresztą na uczelni niestety wielu ma tak samo) to czemu nasi bohaterowie mają być inni (przynajmniej mnie się tak wydaje).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Seriale rządzą się swoimi prawami, widz ma się utożsamiać z bohaterem a patrząc na to co teraz dzieje się w szkołach, gdzie uczniowie nie potrafią spokojnie wysłuchać co mówi nauczyciel (zresztą na uczelni niestety wielu ma tak samo) to czemu nasi bohaterowie mają być inni (przynajmniej mnie się tak wydaje).

Chociażby z tego powodu, że oglądając ten serial, człowiek może sobie na jego podstawie wyrobić opinię na temat cichociemnych. W końcu skąd przeciętny telewidz ma wiedzieć, jak dokładnie wyglądało szkolenie, jakie zasady obowiązywały itd. A obraz jaki mamy w serialu, to obraz niepoważnych, lekkomyślnych bohaterów, których to interesuje to aby jak najszybciej wyjść z zajęć, a po powrocie do kraju od razu lecieć do dziewczyny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   

Albinosie doskonale rozumiem co masz na myśli, jednak żyjemy w czasach cywilizacji obrazkowej i niestety twórcy dostosowują się do poziomu przeciętnego widza (oczywiście nie chcę nikogo obrazić) przez co ten widz jest tam gdzie jest i koło się zamyka. Gdyby tworzono ambitniejsze seriale może byłoby inaczej tylko kto by to oglądał? (to tak jak z Teatrem Telewizji i M jak Miłość niestety).

Tak czy inaczej masz rację ale niestety komercja rządzi show biznesem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Jednak wątpwe, by nakręcono coś zgodnego w 100% z realiami, bo wtedy ogłądalnośc spadłaby do zaledwie kilklu procent, a tak to przynajmniej jakaś liczba osób ogląda seriale tego typu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
amon   
miał być marzec, zima 1940/41 była porządna

Najniższe temperatury były zimą 1939/40 . Zima 40/41 zdecydowanie była "cieplejsza" . Tylko że problem zimy , salutowania, wywózek do Oświęcimia , dartych w samolocie zdjęć nie zakłócił myślenia , chociaż jest to eufemizm , scenarzysty czy reżysera .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A co z edukacyjną stroną tego serialu?

Żeby nie było, że się nabijam….

Dzisiaj rozmawiałem ze znajomą, która rzuciła mi taką rewelacją: „A wiesz, że cichociemni to były jednostki specjalne? Ja zawsze myślałam, że w tym określeniu chodzi o takiego „cichego ciemniaka” i tak go używałam a tu nie, to jacyś specjalnie szkoleni ludzie, film teraz w telewizji leci”.

Wygląda, więc na to, że tak krytykowany przez was serial odniósł pierwszy sukces i to bardzo pozytywny.

Sorki, że tak rozciągnąłem, ale chciałem stopniować napięcie. :mrgreen:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.