Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Narya

Urban II - ocena

Rekomendowane odpowiedzi

Narya   

Co chciał osiągnąć Urban II wołając rycerstwo na krucjatę? Jaki to miało związek z jego reformą w łonie Kościoła? Przecież chciał zwłaszcza uściślić zasady nad małżeństwem..

Czy oprócz "wyzwolenia" Ziemi Świętej miał jakieś inne cele polityczne? Czy wierzył w zwycięstwo krzyżowców? A jeśli tak - czy kalkulował wpływy w Jerozolimie? Pamiętajmy, że siedział w Awinionie i był skłócony z królem francuskim. Co tak naprawdę tym posunięciem w Clermont chciał osiągnąć? Oczyścić sobie Europę z rycerstwa, które uczestniczyło w walkach w Italii?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

Moim nic nie znaczącym zdaniem Urban II chciał umocnić swoją pozycję na Zachodzie Europy, a także uzyskać wpływy w Konstantynopolu, a zdobycie Ziemi świętej bardzo by mu w tym pomogło.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
riv   
Co chciał osiągnąć Urban II wołając rycerstwo na krucjatę?

Rozumiem,że masz na myśli wyprawy krzyżowe i tylko wyprawy krzyżowe?

Idee wyprawy krzyżowej głosił już Grzegorz, ale jego spór z cesarzem pokrzyżował te plany.

Urban wierzył w zwycięstwo, no i zresztą I wyprawa rycerska osiągnęła swój cel.

Myślę,że inne cele przyświecały papieżowi a inne rycerstwu.

Ważne jest że państwo Seldżuków zagrażało Bizancjum- dlatego Aleksy I Komnen prosił Urbana o pomoc. A sytuacja militarno -polityczna sprzyjała Bizancjum i Rzymowi bo Państwo Seldżuków rozpadło się na kilka państw ze sobą skłóconych.

Pamiętajmy, że siedział w Awinionie i był skłócony z królem francuskim.

No ,co ty? Urban II w Awinionie???? Urban II zmarł w Rzymie w 1099 r. To on utworzył kurię rzymską. Rzym utracił tylko na dwa lata a w 1092 ponownie go zajął.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Ojć, dobra pomylili mi się Urbanowie, papieże też. ;) Przepraszam i dzięki za czujność. : )

Tak, chodzi mi o wyprawy krzyżowe i o podteksty polityczne, tj. ukryte motywy działania Urbana II. :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   

A jeśli kojarzycie sobie Urbana II tylko z wyprawami krzyżowymi, jesteście w wielkim błędzie. ;-)

W roku 1088 papież spotkał się z Rogerem I (władcą Sycylii, Apulii, Kalabrii...) w Troinie. Chociaż kulisy tego spotkania nie są zbytnio spektakularne (jak twierdzi Gotfryd Malaterr), warto spostrzec, że Urbana bardzo interesowały wpływy chrześcijaństwa w południowych Włoszech. Wizyta przedstawiciela Stolicy miała przede wszystkich charakter utwierdzający, że Roger (w swojej polityce kościelnej) zobowiązuje się być zwierzchnikiem papieża.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
riv   
A jeśli kojarzycie sobie Urbana II tylko z wyprawami krzyżowymi, jesteście w wielkim błędzie

Kto mówi że tylko? Przecież Narya że min. a nie tylko.

Był wcześniej legatem we Francji i Niemczech, był doradca Grzegorza VII.

Już jako papież potępił symonię i podtrzymał celibat(wprowadzony właśnie przez Grzegorza),

był w sporze z Henrykiem IV i Filipem, walczył z antypapieżem Klemensem, i przyczynił się do założenia Cystersów itd....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

riv, to jednak Urban o numerze 2 zapoczątkował tę reformę dot. małżeństwa w prawie kanonicznym czy inny papież? Bo już mi się wszystko pomyliło i kojarzy mi się właśnie ten papież z tą reformą. : /

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
riv   
riv, to jednak Urban o numerze 2 zapoczątkował tę reformę dot. małżeństwa w prawie kanonicznym czy inny papież? Bo już mi się wszystko pomyliło i kojarzy mi się właśnie ten papież z tą reformą. : /

Reformę wprowadził Grzegorz VII a Urban ja kontynuował.

To Grzegorz wprowadził celibat.

W 1089 Urban II przeprowadził synod w Melfi gdzie wprowadzono zapis prawny zabraniający małżeństw księży.

Celibat w Polsce obowiązuje od 1197r.

Chociaż jeszcze w XVI w księża się żenili, ale ich małżeństwa z prawnego punktu widzenia były konkubinatami- co powodowało,że wdowy po księżach nie miały żadnego zabezpieczenia finansowego. Stąd Luter głosił konieczność zniesienia celibatu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

A więc jednak się nie pomyliłem z cyferkami. : ) Nawet jeśli kontynuował tę reformę, to zbiegło się to by wysłać rycerstwo z Europy daleko, by spokojnie pozmieniać obyczaje świeckie. : )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że świadomym, lecz może ukrytym motywem, była chęć zacementowania i supremacji w stosunkach ze Wschodem. Przecież od czasu uzurpacji Nicefora Bonitatesa stosunki między Zachodem i Wschodem były fatalne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.