Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tofik

Atahuallpa

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   

Początkowo uznał zwierzchnictwo Huascara (swego młodszego brata), ale później zaczął szykować bunt na północy Tawantisuyu. Na początek przegrał pod Mocha, ale później jego dowódca, Challcuchima rozbił wojska Atoca (dowódcy Huascara, zwycięzcy spod Mocha) pod Ambato. Wkrótce potem do kraju inkaskiego przybyli Hiszpanie. Po pewnym czasie Inka przysłał im dwie miniatury twierdz i suszone oraz oskubane kaczki. Nie ustalono co to miało znaczyć. Niedługo później do Pizarra zaczęły dochodzić wiadomości, iż Atahuallpa zbiera armię, która ma wynosić 50 tys. ludzi, co początkowo uznano za przesadę. Następnie Inka wkroczył do Cajamarci, gdzie wymienił poselstwa z Pizarrem - obaj zapewnili o swoich pokojowych zamiarach, o ile druga strona nie będzie wroga. Jednak Hiszpanie odkryli, że Inkowie gromadzą wojsko i wkroczyli do Cajamarci (Inkowie zbierali się poza miastem). Doszło do kolejnej wymiany poselstw. Bez skutku. 16 listopada 1532 r. doszło do bitwy pod Cajamarcą ostatecznie wygraną przez Hiszpanów. Przedtem doszło do szeroko znanej sceny, w której Inka rozmawia z ojcem Valverde i lekceważąco odrzuca propozycję przyjęcia chrześcijaństwa i zwierzchnictwa hiszpańskiego. Atahuallpa dostał się do niewoli. Zaproponował, że da Hiszpanom tyle kosztowności ile zmieści się w pomieszczeniu, w którym go więżą (tzw. Sala Okupu). Mimo spełnienia przyrzeczenia, został stracony (przez uduszenie) 26 lub 28 lipca 1533 r. Jak go oceniacie? Czy nie lepiej dla niego było przyjąć chrzest i (choćby chwilowo) władzę hiszpańską? Czy był okrutnikiem?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Następnie Inka wkroczył do Cajamarci, gdzie wymienił poselstwa...

Atahualpa rozbił obóz pod miastem a Hiszpanie wkroczyli do wyludnionej Cajamarki, pierwsze poselstwo odbyli Hiszpanie udając się do obozu Inków, w drugim przypadku trudno mówić o poselstwie, Atahualpa przybył do hiszpańskiego obozu żeby zobaczyć przybyszy być może w oczekiwaniu, że ci ukorzą się przed nim.

Inka rozmawia z ojcem Valverde i lekceważąco odrzuca propozycję przyjęcia chrześcijaństwa i zwierzchnictwa hiszpańskiego.

Tylko czy Atahualpa w ogóle zrozumiał o co chodzi ojcu Valverde?

doszło do bitwy pod Cajamarcą

Nie pod tylko w Cajamarce o ile w tym przypadku można mówić o bitwie.

został stracony (przez uduszenie)

Został skazany na stos, ale tuż przed śmiercią przyjął chrześcijaństwo i karę zmieniono mu na garotę.

Czy był okrutnikiem?

Mieścił się w normie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Tylko czy Atahualpa w ogóle zrozumiał o co chodzi ojcu Valverde?

Prawdopodobnie zapytał go skąd czerpie swą wiedzę, więc pewnie rozumiał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
pewnie rozumiał.

Atahualpa nie znał hiszpańskiego Valverde nie znał keczua rozmowa odbywała się za pośrednictwem indiańskiego tłumacza Felipe (chyba tak miał na imię) to już może powodować pewne przekłamania na linii dwóch rozmówców.

Z drugiej strony władca najpotężniejszego królestwa nagle słyszy od garstki obdartusów jakiś bełkot o jedynej prawdziwej Religi, którą musi przyjąć i żądanie poddania się jakiemuś królowi, to może być niezrozumiałe dla Inki poza tym musisz jeszcze wziąć pod uwagę całkowicie inną mentalność i postrzeganie świata indiańskiego władcy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
tahualpa nie znał hiszpańskiego Valverde nie znał keczua rozmowa odbywała się za pośrednictwem indiańskiego tłumacza Felipe (chyba tak miał na imię) to już może powodować pewne przekłamania na linii dwóch rozmówców.

Znaczy, że Felipe miałby być hiszpańskim agentem?

Ja Inkę całkowicie rozumiem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Znaczy, że Felipe miałby być hiszpańskim agentem?

A znasz historię podboju Twantinsuyu?

Tłumacz przybył na tereny Państwa Czterech Stron Świata z Hiszpanami. Pizarro w czasie jednej ze swych poprzednich wypraw kazał porwać indiańskiego chłopca, został on ochrzczony i nauczono go hiszpańskiego by w przyszłości mógł służyć jako tłumacz.

Hiszpańskim agentem :shock: nie tu nie chodzi o agenturalność czyjąkolwiek, ale błędy w tłumaczeniu, brak odpowiedników słów, różnice kulturowe i obyczajowe, inną mentalność.

Na styku tego wszystkiego będzie dochodziło do pewnych przekłamań nawet nieświadomych, które spowodują inny odbiór i o to mi chodzi, gdy podnoszę kwestię tłumacza.

Jak go oceniacie? Czy nie lepiej dla niego było przyjąć chrzest i (choćby chwilowo) władzę hiszpańską? Czy był okrutnikiem?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.