Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Andreas

Desanty spadochronowe w Afryce

Rekomendowane odpowiedzi

Andreas   

Jestem po lekturze ''Orzeł wylądował'' i zastanawia mnie fragment dotyczący desantu w Tunezji. Czy podczas walk w Afryce dokonano desantów spadochronowych? Jesli tak, to gdzie? Jaki opór spotkal lądujących?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

30 listopada pod Pont du Fahs, na południe od Tunisu wyskoczyło z 54 samolotów 530 spadochroniarzy 2. Batalionu z zadaniem "wszczęcia alarmu i niepokoju w szeregach przeciwnika". Rozpoznanie z powietrza nie wykryło jednak, że będące celem niemieckie lotnisko zostało porzucone, nie uczyniono też żadnego wysiłku, aby zebrać informacje od sympatyzujących z aliantami farmerów francuskich. Co ciekawe, można było po prostu zadzwonić, ponieważ linie telefoniczne działały bez zarzutu. Anderson i Evelegh nie potrafili także wyjaśnić, dlaczego trzeba było podjąć ryzyko zrzucenia desantu batalionu skoczków, skoro cel można było zbombardować z bezpiecznej wysokości 6 tys. metrów. Frost pisał po wojnie, że "Chodziło o to, że armia brytyjska nie miała pojęcia, jak i kiedy wykorzystać swoje nowe wojska powietrzno-desantowe".

Batalion po wylądowaniu wyruszył na północ do celu, rekwirując po drodze kilka wozów ciągniętych przez osły. "Wyglądaliśmy raczej jak jakiś pieprzony cyrk objazdowy a nie batalion skoczków"- wspominał jeden z żołnierzy.

Wkrótce spadochroniarzy osaczyły niemieckie wozy pancerne z kompanii rozpoznawczych samochodów pancernych kpt. Hammerleina i elementy dywizji "Superga". Po ciężkich przeprawach wykrwawiony batalion przeszedł przez linie amerykańskie 3 grudnia. 289 skoczków zginęło, zostało rannych lub zaginęło. Tylko 180 ludzi dotarło do własnych linii. Bezsensowna operacja i połowa batalionu unicestwiona. Było to też pierwsze w historii starcie niemieckich i alianckich spadochroniarzy.

Za: "Afryka Północna 1942-43" Rick Atkinson, "Lisy Pustyni" Paul Carell, "Pikujące Orły" James Lucas

Inna to operacja "Villain" przeprowadzona w ramach operacji "Torch", zakończona kompletnym fiaskiem. Zrzucono wtedy 2/509. PPS płk. Edsona Raffa, który miał zająć lotniska w okolicach Oranu we francuskim Maroko. Z eskadry liczącej 39 samolotów w niedługim czasie ostały się ledwie trzy, które jakimś cudem odnalazły lotnisko La Senia. 1 samolot wylądował w Gibraltarze, 2 w Maroku Francuskim a 4 w Maroku Hiszpańskim. Pozostałe w rozproszeniu wylądowały w pobliżu Oranu. Wobec tego doszło do zabawnej sytuacji, kiedy płk. Bentley, pilot samolotu Raffa, wylądował na polu zboża, aby dokładnie wypytawszy kilku miejscowych upewnić się, że znalazł się na właściwym kontynencie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.