Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Narya

Wybuch PW a reakcja niemiecka

Rekomendowane odpowiedzi

Narya   

Jak Niemcy zareagowali? Co zaczęli robić? Co się działo w "obozie" niemieckim w pierwszych dniach Powstania?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

Już gdzieś to przytaczałam. Meldunek Himmlera o wybuchu walk w Warszawie:

(...) Mój Wodzu- historycznie oceniając, to szczęście dla nas, że Polacy to zrobili. Przez pięć, sześć tygodnii załatwimy to. Ale wtedy Warszawa, stolica, głowa tego 16-17- milionowego narodu Polaków zostanie zniszczona, tego narodu, który nam od 700 lat blokuje Wschód i od bitwy pod Grunwaldem stale stoi nam na drodze(...)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szumo   
Jak Niemcy zareagowali? Co zaczęli robić? Co się działo w "obozie" niemieckim w pierwszych dniach Powstania?

W dzienniku 9 armii niemieckiej 1 sierpnia odczytujemy taki wpis:

Oczekiwane powstanie Polaków w Warszawie zaczęło się o godz. 17:00. Na obszarze całej Warszawy toczą się walki. Bezpośrednia arteria, zaopatrzenia XXXIX korpusu pancernego jest przerwana. Szczęśliwie trzymanie warszawskiej centrali telefonicznej umożliwia połączenie z komendanturą Wehrmachtu oraz XXX korpusem pancernym. Dowództwo 9 armii zażądało sił policyjnych dla zgniecenia powstania.

Powstanie może i nie było dla Niemców zaskoczeniem, ale na pewno bali się jego wybuchu. Poniekąd było im również na rękę, bo teraz mogli w całości zburzyć to miasto, które w czasie okupacji przysparzało im tak wielu kłopotów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

A w kwestii militarnej? Jakie ruchy wojsk pojawiły się w Warszawie? Jak zaczęto walczyć? Jak walczono? Jak zareagowano w Warszawie? Zdumienie? Zdziwienie? Szok? Szczęście?

[ Dodano: 2008-08-13, 17:40 ]

Głównie działania wojsk, bo naczelne dowództwo niemieckie jak zareagowało to tak w ogólnym zarysie - wiem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szumo   

Z tego co znalazłem w "Dniach walczącej Stolicy" Bartoszewskiego, wynika, że już o 16:30 gen. Reiner Stahel zarządził alarm garnizonu. Powodem alarmu miała być strzelanina na Żoliborzu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Co do opisu reakcji dowództwa niemieckiego, zapraszam tutaj: https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=4682 . Tak więc ten aspekt tutaj możemy sobie darować. Co do reakcji Niemców w Warszawie.

Początkowo Niemcy mieli problemy z oceną sytuacji. Początkowo z racji tego, iż "powstańcy nosili czerwone opaski na ramionach", wydawało im się, że są to rozruchy komunistyczne. Generał Stahel wraz z informacją o wydarzeniach, rozciągnął nad całą Warszawą stan oblężenia, obejmując dowództwo nad garnizonem, urzędami i władzami niemieckimi. Jednak ani on, ani Geibel nie byli w stanie ogarnąć całej sytuacji. Pierwszy meldunek o sytuacji w Warszawie dotarł do sztabu 9. Armii już o 18. W niedługi czas później, do dowództwa 9. Armii dociera motocyklista, najprawdopodobniej z dywizji "Hermann-Goering". Około 21 docierają do dowództwa 9. Armii meldunki telefoniczne od podpułkownika Gode, dowódcy żandarmerii na Dworkowej, oraz z Gestapo. Na podstawie tych danych, oraz tego, iż od 23 do rana trwała narada w dowództwie armii, można przyjąć iż obraz sytuacji w Warszawie stał się dla Niemców w miarę jasny między godziną 21/22 a 23. Już wiedzieli, że mają do czynienia z powstaniem, a nie zwyczajnymi rozruchami, które da się zgasić w parę godzin. Opór niemiecki w pierwszych godzinach ograniczył się do obrony poszczególnych punktów.

Jakie ruchy wojsk pojawiły się w Warszawie?

W pierwszych godzinach trudno mówić o jakiś szczególnych ruchach. Chodziło o utrzymanie najważniejszych obiektów, i to się udało. To jest także jeden z dowodów na to, że Niemcy jako tako zdawali sobie sprawę z tego, że może dojść do czegoś poważniejszego w Warszawie. Jakiś czas temu pisałem o tym na forum:

Oto co pisze na ten temat Komorowski:

Przypominając tajny rozkaz dowództwa okręgu wojskowego GG z 29 czerwca 1944 r. o obowiązku wzmożonej gotowości i uwagi, gen. von Vormann stwierdzał teraz, iż "według informacji dowódcy policji bezpieczeństwa w Generalnym Gubernatorstwie, Komenda Główna AK ogłosiła 2 stopień alarmowy. W związku z tym istnieje możliwość dania hasła do powszechnego powstania. Jeśli to nie nastąpi, to według wszelkiego prawdopodobieństwa należy się liczyć z nasiloną działalnością sabotażową na urządzenia komunikacyjne i przemysłowe, z ewentualnymi atakami na niemieckie placówki służbowe". Wobec tego warto przypomnieć, że nastąpiło to bezpośrednio po wejściu AK w stan czujności do powstania (25 lipca, godz. 00.01).

Pedros pisał o zarządzeniu Fischera. Jako że zostało ono zbojkotowane, Fischer odwołał je. Jednak jednocześnie został odkryty zamiar powstańczy. Zostały wzmożone przygotowania przeciwpowstańcze. Von Vormann podporządkował sobie 225 nadkomendanturę polową Warszawa, chcąc wykorzystać ją do stworzenia obszaru tyłowego "Północ". Von Vormann zrezygnował z wzmacniania przedmościa warszawskiego kosztem garnizonu warszawskiego. Według dziennika 9. Armii Polowej z 27 lipca: zaniechano zamiaru wysłania z Warszawy wszystkich oddziałów zdolnych do walk. Niebezpieczeństwo wywołania przez to reakcji polskiego ruchu oporu wydaje się większe niż taktyczne korzyści na przedmościu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Hm, hm, a czy Niemcy obronili dworzec kolejowy i lotnisko (w pierwszych dniach Powstania, bo chodzi mi właśnie o manewry wojskowe, działania w samej Warszawie w pierwszych dniach)?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szumo   
Hm, hm, a czy Niemcy obronili dworzec kolejowy i lotnisko (w pierwszych dniach Powstania, bo chodzi mi właśnie o manewry wojskowe, działania w samej Warszawie w pierwszych dniach)?

Powstańcy szturmowali w pierwszych dniach i na Okęcie i na lotnisko na Bielanach, jednak w obu przypadkach ich ataki kończyły się niepowodzeniem i rozbiciem oddziałów. Okupione były dużymi stratami. Tak samo ataki na Dworzec Gdański, który nigdy nie został zdobyty. Co do reszty dworców w Warszawie, to nie wiem nic.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Lotniska zostały w ich rękach, szturmy zarówno na Okęcie jak i lotnisko bielańskie, skończyły się masakr oddziałów powstańczych. Dworce także udało im się utrzymać. Jedynie chyba Dworzec Pocztowy wpadł w ręce Powstańców. Miało to miejsce dokładnie... 3 sierpnia. Sukces był udziałem żołnierzy porucznika Zbigniewa Bryma "Zdunina", wspartych przez grupy porucznika Czesława Statkiewicza "Wita" i porucznika Bronisława Jastrzębskiego "Kanta". W niedługim czasie później oddział porucznika 'Zdunina" wraz z pododdziałami porucznika Kazimierza Czapli "Gurta" wtargnął do tunelu linii średnicowej, biegnącego w stronę peronów Dworca Głównego. Udało im się rozbić załogę pociągu ewakuacyjnego, zdobywając jednocześnie broń. W ten sposób przerwano dwie dofrontowe linie komunikacyjne: Aleje Jerozolimskie (Dworzec Pocztowy) oraz linia średnicowa.

Ogólnie w pierwszych dniach Niemcy musieli się zorganizować, dlatego też Powstańcy mieli możliwość powtórzyć natarcia na obiekty, których nie zajęli w pierwszych godzinach. Ogólnie wszystko rozbija się o kwestię tego, co było najważniejsze dla Niemców. Dowództwo AK było zdania, iż Niemcy będą chcieli jedynie wybić sobie drogę za Warszawę, aby móc się wycofać. Jednak oni mieli zupełnie inny zamiar. Chodziło o przebicie arterii Wschód-Zachód, a ta biegła od Wolskiej w stronę mostu Kierbedzia. I to było podstawowe zadanie dla Niemców. I na tym skupili się na początku. Tak na dobrą sprawę, do dnia 4 sierpnia ciężko mówić o jakichś skoordynowanych akcjach Niemców. Przynajmniej ja nie pokusiłbym się o taką ocenę tych pierwszych dni. Właśnie 4 sierpnia do Warszawy przyjeżdża von dem Bach, który zaczyna organizować system dowodzenia, łączność oraz swoją Grupę Korpuśną. Już następnego dnia zostaje przeprowadzone uderzenie na Wolską, które przełamuje stanowiska powstańcze, i umożliwia Niemcom przygotowanie się do nacierania w stronę Wisły. Jednocześnie z pacyfikacją Woli, pacyfikują Ochotę. Usunięcie Powstańców z tych rejonów, umożliwi im później swobodniejsze nacieranie na Stare Miasto.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.