Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Polacy na IO w Pekinie

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedz to Amerykanom czy Chińczykom, czy w tych krajach ktoś wspomni o zdobywcach brązowych medali.

No tak porównujmy się do Amerykanów i Chińczyków. Nie zauważyłeś przypadkiem jaka jest różnica w ich budżecie a naszym? :roll:

Na olimpiadę jedzie się po złoto, a nie po dobry wynik. Każdy wynik inny niż złoto powinien być traktowany jako niepowodzenie, a nie ma już nic bardziej irytującego niż słynne stwierdzenie, że na IO pojechał po doświadczenie... po doświadczenie jedzie się na ME i MŚ, na IO jak nie jedziesz po medal to udział takiego zawodnika jest bezsensowny.

No to właściwie po co tam jadą nasi badmintoniści, łucznicy, tenisiści itd.? Wysłać 10-osobową ekipę faworytów i tyle. Czyli innymi słowy nie byłoby medalu Majewskiego. Nie byłoby srebrnej czwórki bez sternika wagi lekkiej, nie byłoby szpadzistów, nie byłoby Małachowskiego, ani Wieszczek. Nie byłoby tez na igrzyskach siatkarzy, siatkarek, czy szczypiornistów, bo może faworytami do medalu byli, ale nie do złotego. Byłyby za to porażki florecistek, pływaków, deskarzy itd. Wtedy byłoby idealnie nie? :roll:

Moim zdaniem jednak nie każdy. Nasza srebrna czwórka bez sternika przed igrzyskami nie była raczej stawiana w gronie faworytów i jej medal to na pewno sukces. Podobnie jest zresztą z naszą zapaśniczką.Za niepowodzenie uznałbym raczej porażki faworytów typu nasze florecistki które na pewno na złoty medal liczyły.

Dokładnie.

To serdecznie teraz gratuluję Lozano odpadnięcia w ćwierćfinale. Tak samo gratuluję naszym siatkarzom, że w ogóle wyszli z grupy mimo porażek przed IO z Estonią i Czarnogórą. Nie licząc życiowego 2 miejsca na MŚ, ta drużyna nic nie osiągnęła..., inne zespoły potrafią grać równo przez lata...

Chciałem tylko przypomnieć, że nasze Złotka między dwoma turniejami ME, w których wygrały, niczego nie osiągnęły i dostawały praktycznie ze wszystkimi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Chciałem tylko przypomnieć, że nasze Złotka między dwoma turniejami ME, w których wygrały, niczego nie osiągnęły i dostawały praktycznie ze wszystkimi.

Ale tam zmienili trenera po pewnym czasie, tego też zmienią.

Lozano odchodzi mam nadzieje, że przyjdzie ktoś lepszy.

Wtedy byłoby idealnie nie?

Tu nie oto chodzi, jednakże radość z 6 miejsca, albo zadowolenie z przyjazdu jest żenujące.

No tak porównujmy się do Amerykanów i Chińczyków. Nie zauważyłeś przypadkiem jaka jest różnica w ich budżecie a naszym?

Jest jeszcze Australia, Włochy, Ukraina, Francja, Holandia, ba Kuba i Białoruś mają wiecej niż my medali. Taka mała Słowacja ma 3 złote...

W Polskim sporcie jest fatalnie, dopóki jakiś rząd nie przestanie finansować pewnych dyscyplin tak będzie. Zróbmy jak Czesi finansujmy np. tylko 5 letnich i 3 zimowe, a reszta niech sobie radzi. Dzięki temu będzie więcej kasy na najważniejsze dysycpliny i za tym powinny iść sukcesy.

Dla Polskich sportowców ćwierćfinał jest nie do przejścia, przeanalizujcie ilu ich tam odpadło. Dodatkowo lanie nas w boksie i judo przez Kazachów, Turkmenów, Uzbeków etc., to chyba nie kwestia środków finansowych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Co z tego, że nasi pływacy bili rekordy kraju, skoro wynik ten nie gwarantował finału.

Czyli innymi słowy nie byłoby medalu Majewskiego. Nie byłoby srebrnej czwórki bez sternika wagi lekkiej, nie byłoby szpadzistów, nie byłoby Małachowskiego,

Żeby tylko nie skończyli jak Szymon Ziółkowski i Kamila Skolimowska, do tej pory nie mogą otrząsnąć się po zdobyciu złotego medalu w 2000 roku w Sydney.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
lester   
Tu nie oto chodzi, jednakże radość z 6 miejsca, albo zadowolenie z przyjazdu jest żenujące.
Moim zdaniem niektórzy sportowcy jak najbardziej mają prawo cieszyc się z faktu samego zakwalifikowania się na igrzyska. Np. jeżeli sportowiec poprawia swój rekord życiowy i robi minimum kwalifikacyjne to jest na pewno dla niego powodem do dumy. Nie oczekujesz chyba, że polscy sprinterzy zaczną nagle biegać na setkę szybciej niż Jamajczycy. Dla niektórych naszych reprezentantów przebrnięcie którejś tam rundy to już jest sukces, choć oczywiście trzeba ich odróżnić od faworytów po których czegoś oczekiwaliśmy.
W Polskim sporcie jest fatalnie, dopóki jakiś rząd nie przestanie finansować pewnych dyscyplin tak będzie. Zróbmy jak Czesi finansujmy np. tylko 5 letnich i 3 zimowe, a reszta niech sobie radzi. Dzięki temu będzie więcej kasy na najważniejsze dysycpliny i za tym powinny iść sukcesy.
Na obecną chwilę Czesi są za nami w klasyfikacji medalowej .
Jest jeszcze Australia, Włochy, Ukraina, Francja, Holandia, ba Kuba i Białoruś mają wiecej niż my medali.
Niektóre z tych państw to też potęgi sportowe regularnie wyprzedzające nas na olimpiadzie.Przecież Australia zajmowała na poprzednich igrzyskach 4 miejsca w tabeli medalowej. Białoruś nie pierwszy raz zdobywa sporo medali, ale stosunkowo rzadko złote, a sam pisałeś, że te są najważniejsze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Teraz honoru bronią piłkarze ręczni.

Przegrali z Islandią 32:30. Jestem roczarowany liczyłem conajmniej na brąz szczypiornistów i siatkarzy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tu nie oto chodzi, jednakże radość z 6 miejsca, albo zadowolenie z przyjazdu jest żenujące.

Żałosne to jest gadanie, że liczy się tylko zwycięstwo. Nie to było zamiarem Coubertin'a. Po co w igrzyskach mają brać udział kraje typu Seszele, albo Wyspy św. Tomasza? Po co ma brać w nich udział tysiące sportowców? Przecież wiadome jest, że wszyscy nie mogą wygrać.

Zresztą właśnie przez takie gadanie sport i w ogóle świat rozwija się w tą stronę, którą się rozwija. Przez takie myślenie mamy teraz problemy z dopingiem, nieuczciwym sędziowaniem, korupcją itd. Zwycięstwo za wszelką cenę. To jest właśnie żałosne.

Natomiast jeżeli chcesz, żeby Twój kraj trzaskał co 4 lata dziesiątki złotych medali to musisz wyjechać na zachód (USA), albo na wschód (Chiny, Rosja) bo w Polsce nigdy tak nie było i nie będzie.

Kiedyś nasi mieli tyle medali bo w olimpiadzie brali udział tylko amatorzy i nasi pseudo-amatorzy mogli rywalizować. Po drugie były na sport pieniądze (no i to odbiło się w przyszłości)

W Polskim sporcie jest fatalnie, dopóki jakiś rząd nie przestanie finansować pewnych dyscyplin tak będzie. Zróbmy jak Czesi finansujmy np. tylko 5 letnich i 3 zimowe, a reszta niech sobie radzi. Dzięki temu będzie więcej kasy na najważniejsze dysycpliny i za tym powinny iść sukcesy.

Tylko jakie? Skoro u nas zmienia się wszystko jak w kalejdoskopie? Było dobre pływanie, nie ma pływania. Zresztą łatwo powiedzieć: niech sobie radzą. Ale u nas sport jest mało popularny. W każdej dyscyplinie (prócz piłki nożnej) brakuje zainteresowanych jej uprawianiem. Także skoncentrowanie się na kilku dyscyplinach to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Czesi mają kilka niezwykle popularnych u siebie dyscyplin, więc w nie inwestują.

Dla Polskich sportowców ćwierćfinał jest nie do przejścia, przeanalizujcie ilu ich tam odpadło. Dodatkowo lanie nas w boksie i judo przez Kazachów, Turkmenów, Uzbeków etc., to chyba nie kwestia środków finansowych.

Zdziwiłbyś się, jakich sponsorów mają Kazaskie, Uzbeskie (itd.) federacje bokserskie i ciężarowe. My możemy o takich pomarzyć. Cóż działaczy mamy, rzeczywiście kiepskich. No i jeszcze raz, brak zainteresowania ze strony młodzieży.

Żeby tylko nie skończyli jak Szymon Ziółkowski i Kamila Skolimowska, do tej pory nie mogą otrząsnąć się po zdobyciu złotego medalu w 2000 roku w Sydney.

Tez się o to modlę. Jednak Ziółkowski i Skolimowska to były zupełne niespodzianki. Tutaj osoby na prawdę interesujące się lekką atletyką spodziewały się świetnych występów.

Nie oczekujesz chyba, że polscy sprinterzy zaczną nagle biegać na setkę szybciej niż Jamajczycy.

A mimo tego Artur Noga wszedł do finału 110m ppł :mrgreen:

I na koniec. Łatwo jest kogoś krytykować. Zauważyłem, że przed igrzyskami wszyscy pisali, że będzie gorzej niż w Atenach, że będzie dobrze jeśli nasi przywiozą chociaż jedno złoto itd. A tu mamy już osiem medali i wciąż narzekania ze to jest źle, że tamto jest źle. Nie możecie chyba mówić, że was zawiedli skoro sukcesów się nie spodziewaliście? :)

Jesteśmy w pierwszej dwudziestce w klasyfikacji medalowej. Nie wiem czy w jakiejkolwiek dziedzinie życia Polska mogłaby mieć tak wysokie miejsce na świecie (szczerze mówiąc wątpię). Także na prawdę nie jest źle.

W Barcelonie mieliśmy trzy złota, podobnie w Atenach. W Atlancie i Sydney mieliśmy więcej, bo dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności z formą wypalili zapaśnicy (Atlanta) i lekkoatleci (Sydney). Jednak nie można się spodziewać, że wciąż będzie tak samo. Tak na prawdę od 30 lat Polska trzyma równy poziom.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Żałosne to jest gadanie, że liczy się tylko zwycięstwo. Nie to było zamiarem Coubertin'a. Po co w igrzyskach mają brać udział kraje typu Seszele, albo Wyspy św. Tomasza? Po co ma brać w nich udział tysiące sportowców? Przecież wiadome jest, że wszyscy nie mogą wygrać

Idea szczytna, ale naiwna liczy się zwycięstwo, każdy chce wygrać. Baron wzorował się na Igrzyskach w Grecji, a tam liczył się tylko zwycięsca, a on może być tylko jeden, złoto jest bezcenne.

Zresztą właśnie przez takie gadanie sport i w ogóle świat rozwija się w tą stronę, którą się rozwija. Przez takie myślenie mamy teraz problemy z dopingiem, nieuczciwym sędziowaniem, korupcją itd. Zwycięstwo za wszelką cenę. To jest właśnie żałosne.

To jest gadanie racjonalne, trenujesz dla zwycięstwa, wygrywasz masz sławę i pieniądze, jesteś borzyszczem tłumów i piszą o Tobie na całym świecie. Jechanie na IO jako wycieczkę krajoznawczą to bezsens. Kto nie jedzie tam po złoto, a jedynie po to by wystartować nie powinien tam jechać, psychika to połowa sukcesu.

Natomiast jeżeli chcesz, żeby Twój kraj trzaskał co 4 lata dziesiątki złotych medali to musisz wyjechać na zachód (USA), albo na wschód (Chiny, Rosja) bo w Polsce nigdy tak nie było i nie będzie.

Wystarczy powtórzyć sukcesy z PRL, czyli zdobywanie po 6-8 złotych, a w sumie ponad 20 medali, w klasyfikacji byliśmy w pierwszej 10 kilka razy, więc z obecnych wyników nie ma, co się cieszyć.

Kiedyś nasi mieli tyle medali bo w olimpiadzie brali udział tylko amatorzy i nasi pseudo-amatorzy mogli rywalizować.

Tak głupiego tłumaczenia dawno nie słyszałem.

Po drugie były na sport pieniądze (no i to odbiło się w przyszłości)

Dzisiaj też idą na pewne dyscypliny miliony, a medali nie ma...

Australia, Włochy, Francja też mają większe od nas budżety i to kilka razy.

Pieniądze nie grają.

Słowacja rozwija się właściwie tylko w jednej dyscyplinie (kajakarstwie górskim) i tam zdobyli te trzy złota. My konsekwentnie dajemy pieniądze na większą ilość dyscyplin.

Dlatego mówię, że trzeba wybrać tylko kilka dyscyplin, a resztę przestać finansować.

Było dobre pływanie, nie ma pływania.

Z winy pływaków! Mieli wszystko, co chcieli, nawet tlenowe namioty i... poprzewracało się chyba niektórym w głowie, albo uwierzyli, że są najlepsi. Zamiast się rozwijać, trzymali poziom i pokazali na IO co ptrafią... potem w TV zdziwieni, że nie wiedzą, co się dzieje..., nie widziałem żeby się do błędów przyznali, ale tyle dobrze, że w tym roku ani Małysz, ani Otyli nie wygrają plebiscytu na sportowca roku.

Zdziwiłbyś się, jakich sponsorów mają Kazaskie, Uzbeskie (itd.) federacje bokserskie i ciężarowe. My możemy o takich pomarzyć. Cóż działaczy mamy, rzeczywiście kiepskich. No i jeszcze raz, brak zainteresowania ze strony młodzieży.

Ale judo wbrew pozorom to dość popularny sport w Polsce, wiele ludzi go uprawia, jest wiele klubów, mieliśmy kilku Mistrzów IO, a teraz? Każdy zawodnik ze wschodu bezproblemowo sobie radzi z naszymi zawodnikami.

I na koniec. Łatwo jest kogoś krytykować. Zauważyłem, że przed igrzyskami wszyscy pisali, że będzie gorzej niż w Atenach, że będzie dobrze jeśli nasi przywiozą chociaż jedno złoto itd. A tu mamy już osiem medali i wciąż narzekania ze to jest źle, że tamto jest źle. Nie możecie chyba mówić, że was zawiedli skoro sukcesów się nie spodziewaliście?

Tak myślałem, że będzie gorzej, ale to marne pocieszenie..., Polskie pływanie i żeńska lekkoatletyka nie istnieją..., zespołowe drużyny same ze sobą przegrywają etc.

Jesteśmy w pierwszej dwudziestce w klasyfikacji medalowej. Nie wiem czy w jakiejkolwiek dziedzinie życia Polska mogłaby mieć tak wysokie miejsce na świecie (szczerze mówiąc wątpię).

Kiedyś byliśmy na 5 i 6 miejscu, ba 32 medale potrafiliśmy przywieść z IO.

Tak na prawdę od 30 lat Polska trzyma równy poziom.

Od 20 lat trzyma równie słaby poziom, przed 30 laty był wielkie dni dla naszego sportu i wielkie sukcesy i wiele medali.

Mówienie, że jest dobrze jest błędem, jest źle i wiele trzeba poprawić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Z nikim nie będę dyskutował, ale przyznam się , że jest mi smutno :oops:

Ale jak może być dobrze w naszym sporcie, gdy szwankuje praca z młodzieżą?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
To jest gadanie racjonalne, trenujesz dla zwycięstwa, wygrywasz masz sławę i pieniądze, jesteś borzyszczem tłumów i piszą o Tobie na całym świecie. Jechanie na IO jako wycieczkę krajoznawczą to bezsens. Kto nie jedzie tam po złoto, a jedynie po to by wystartować nie powinien tam jechać, psychika to połowa sukcesu.

Nie wszyscy mają ambicję zwyciężać. niektórzy trenują, bo to lubią. Sport to ich sposób na życie, a igrzyska to miła premia. Wycieczka do innego kraju za darmo. Nie kazdy chce być idolem.

Dzisiaj też idą na pewne dyscypliny miliony, a medali nie ma...

Mógłbyś podać jakiś konkretny przykład?

Pieniądze nie grają.

W dzisiejszym świecie są najważniejszym czynnikiem przygotowawczym, co udowodnili Chińczycy.

Dlatego mówię, że trzeba wybrać tylko kilka dyscyplin, a resztę przestać finansować.

Zrozum, że u nas w kraju popularnymi dyscyplinami są tylko piłka nożna i skoki narciarskie. Nie można ukierunkować sportu, bo to się będzie równać z katastrofą. Już lepiej liczyć, że w grupce zapaleńców znajdzie się jakiś talent, niż jeszcze bardziej tą grupkę zmniejszać. Dlaczego tylu zagranicznych sportowców jest polskiego pochodzenia? Bo nie ma w Polsce warunków do trenowania, a ty chcesz je jeszcze zmniejszyć.

Z winy pływaków! Mieli wszystko, co chcieli, nawet tlenowe namioty i... poprzewracało się chyba niektórym w głowie, albo uwierzyli, że są najlepsi. Zamiast się rozwijać, trzymali poziom i pokazali na IO co ptrafią... potem w TV zdziwieni, że nie wiedzą, co się dzieje..., nie widziałem żeby się do błędów przyznali, ale tyle dobrze, że w tym roku ani Małysz, ani Otyli nie wygrają plebiscytu na sportowca roku.

Czy ty w ogóle czytasz gazety? Słomiński wszystko wyjaśnił, dlaczego pływacy byli tak słabo dysponowani. I nie porównuj całej kadry do jednego Korzeniowskiego.

Ale judo wbrew pozorom to dość popularny sport w Polsce, wiele ludzi go uprawia, jest wiele klubów, mieliśmy kilku Mistrzów IO, a teraz? Każdy zawodnik ze wschodu bezproblemowo sobie radzi z naszymi zawodnikami.

Kilku? Raptem dwóch. W zapasach na jednej olimpiadzie mieliśmy ich więcej. Poza tym kluby judo w Polsce nie są na poziomie zawodowym, a czymś w rodzaju samoobrony. To tak jakby kolarstwo trenować cotygodniowymi wycieczkami do lasu.

Tak myślałem, że będzie gorzej, ale to marne pocieszenie..., Polskie pływanie i żeńska lekkoatletyka nie istnieją..., zespołowe drużyny same ze sobą przegrywają etc.

Polskie pływanie i żeńska lekkoatletyka jeszcze się odrodzą, o to się nie bój. To samo mówiono o kajakarstwie cztery lata temu, a jednak parę medali na MŚ nasi zdobyli.

Kiedyś byliśmy na 5 i 6 miejscu, ba 32 medale potrafiliśmy przywieść z IO.

Na 5? To już chyba tylko w snach, ewentualnie w grach komputerowych. Najwyższa pozycja to 6, zresztą tylko raz osiągnięta, w Monachium. Prócz tego dwa razy było miejsce 7, raz 9 i raz 10. A tak to zawsze druga dziesiątka.

No i znowu amatorzy. W Polsce i krajach komunistycznych amatorstwo wyglądało tak. Zawodnik otrzymywał wynagrodzenie za pracę w jakimś zakładzie (kopalnia, huta, fabryka) a tak na prawdę nigdy w życiu nie widział swojego miejsca pracy i cały czas trenował. Znany jest nawet przykład jak pewien piłkarz Górnika Zabrze (nie pamiętam dokładnie który, chyba Ćmikiewicz) jechał kiedyś z jakimś kierownikiem samochodem. Przejeżdżali obok kopalni, a ten wskazał na nią i powiedział: "Widzisz? Właśnie tutaj pracujesz." Natomiast amatorzy z zachodu musieli pogodzić trening z pracą. Turniej piłki nożnej, to były mistrzostwa bloku wschodniego. Pytam gdzie na mundialu w RFN była ekipa Węgier, z którą Polska grała w finale na igrzyskach w Monachium? Pytanie czy to jest uczciwa rywalizacja.

Od 20 lat trzyma równie słaby poziom, przed 30 laty był wielkie dni dla naszego sportu i wielkie sukcesy i wiele medali.

Owszem nie prezentujemy już tego poziomu co kiedyś, ale świat się zmienia, a za zmianami trzeba nadążać. A w tym Polacy zawsze byli słabi.

Przesadne chwalenie, oczywiście jest błędem, ale krytykowanie wszystkiego co się rusza tez nie jest wyjściem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oj, oj , oj...

Dzisiaj dzień przyniósł mało dobrego. Siatkarze przegrali z Włochami(było tak blisko...) , a polscy piłkarze ręczni z Inslandią, tych było mi szczególnie szkoda , jako, że jestem fanem tego sportu , a grali naprawdę bardzo dobrze. Cóż , taki jest sport.

Anna Jesień dopiero piąta, co nie jest zadowalającym rezultatem .

Dużym zaskoczeniem było 6 miejsce Anity Włodarczyk w rzucie młotem , ponieważ trenuje dopiero od 3 lat. Zawiodła nas Kamila Skolimowska , złota medalistka z Sydney, która nie weszła do ścisłego finału.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pancerny   

Widzę, że rozmowa o olimpiadzie wyzwala niepożądane emocje, dlatego proszę o olimpijski spokój. Nie my jesteśmy odpowiedzialni za taki stan polskiego sportu, i my go chyba nie naprawimy.

Łatwo jest kogoś krytykować. Zauważyłem, że przed igrzyskami wszyscy pisali, że będzie gorzej niż w Atenach,

Tak, ja tak pisałem, bo chodzi o to, że wszystkie zdobyte medale na obecnej olimpiadzie to dzieło przypadku. Tylko u Leszka Blanika medal był pewny, bo widać było powtarzalność dobrych wyników, mistrz Europy, mistrz Świata, teraz mistrz olimpijski. Reszta zawodników nic nie zdobywali systematycznie w ciągu czterech lat olimpijskich.

W zapasach na jednej olimpiadzie mieliśmy ich więcej

Na tej olimpiadzie nasi zapaśnicy nie wygrali ani jednej walki

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
lester   
Zdziwiłbyś się, jakich sponsorów mają Kazaskie, Uzbeskie (itd.) federacje bokserskie i ciężarowe. My możemy o takich pomarzyć. Cóż działaczy mamy, rzeczywiście kiepskich. No i jeszcze raz, brak zainteresowania ze strony młodzieży.
No właśnie tez coś mi się wydaje, że nie ma co patrzeć na tamtych sportowców przez pryzmat krajowego PKB. Te dyscypliny są tam o wiele bardziej popularne niż u nas i przez to przyciągają pieniądze. Kilka dni temu jeden z trenerów obecnych w studio powiedział, ze on wygrał prace za granicą, bo w kraju można godziwie zarobic tylko na stanowisku pierwszego trenera kadry. Takie stanowisko jest jedno, a medalistów w sportach walki mieliśmy wielu i oni nie chcą pracować w klubach w kiepskich warunkach. Dlatego osoby takie jak dwukrotny złoty medalista w judo Waldemar Legień wyjeżdżają z kraju. A dobrze opłacany trener kadry cudów na igrzyskach nie zrobi, bo biedne kluby nie są w sanie wyszukać i dobrze poprowadzić na początku kariery sportowca wielu klasowych zawodników.
Australia, Włochy, Francja też mają większe od nas budżety i to kilka razy.
Pieniądze nie grają.
Jak to nie, przeciez cały czas twierdzisz, że trzeba dofinansowac kilka dyscyplin a wtedy przyjdą sukcesy.
Dzisiaj też idą na pewne dyscypliny miliony, a medali nie ma...
No właśnie, więc skad pewnośc, że będą jeżeli zaczniemy inwestowac w wybrane dyscypliny. A może skończy się to tak:
Z winy pływaków! Mieli wszystko, co chcieli, nawet tlenowe namioty i... poprzewracało się chyba niektórym w głowie, albo uwierzyli, że są najlepsi. Zamiast się rozwijać, trzymali poziom i pokazali na IO co ptrafią... potem w TV zdziwieni, że nie wiedzą, co się dzieje..., nie widziałem żeby się do błędów przyznali, ale tyle dobrze, że w tym roku ani Małysz, ani Otyli nie wygrają plebiscytu na sportowca roku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tak, ja tak pisałem, bo chodzi o to, że wszystkie zdobyte medale na obecnej olimpiadzie to dzieło przypadku.

Szczęście też jest w sporcie bardzo ważne. Poza tym , żeby zdobyć medal olimpijski potrzeba wielu lat ciężkiej i wytężonej pracy , nie chcesz chyba mi powiedzieć , że sportowcy przez te cztery lata siedzieli i czekali na następne Igrzyska , nie przygotowując się do niej?

A sztangista, Szymon Kołecki, srebrny medalista z Sydney, pięciokrotny mistrz Europy, 4-krotny medalista mistrzostw świata. Przyznasz , że rezultat imponujący.

O postawie Związku Szermierczego nie wspomnę , pijani działacze, pełna kompromitacja...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   
olimpiadzie

Igrzystakch olimpijskich.

O postawie Związku Szermierczego nie wspomnę , pijani działacze, pełna kompromitacja...

Z tym się zgodzę. Jest to bardzo zaniedbana gałęź sportu. Nie szukać daleko - Sylwia Gruchała - zamiast trenować do zawodów, ta była na zdjęciach do teledysku Feel Jak anioła głos. Ciekawe czy teraz anioła głos jej przepowie, jaka ją czeka przyszłość. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.