Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mer

Książka, którą właśnie czytam to...

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądam: Jarosława Hrycak "Nowa Ukraina. Nowe interpretacje" z serii Biblioteka Nowej Europy Wschodniej.

Czytam: Jerzy Chdorowski "Niemiecka doktryna Gospodarki Wielkiego Obszaru" oraz przypominam sobie: Czesław Madajczyk "Początki nazistowskiej Grossraumwirtschaft. Naród i państwo. Prace ofiarowane H. Jabłońskiemu w 60 rocznicę urodzin".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Castles of the Samurai.Power and beauty" Jennifer Mitchelhill.

Jako,ze ksiazka jest dosc czesto w necie reklamowana to ostrzegam przed pochopnym kupnem bez wziecia do reki.Powod w zasadzie tylko jeden,cena niewspolmiernie wysoka w stosunku do zawartosci.Wplywa na to chyba 130 kolorowych zdjec,ale tekstu za to malo,a podobne fotki gratis mamy w internecie.Jedyna oryginalna nowoscia jest tabela z wyszczegolnieniem niemal 200 zamkow,podaniem symbolu rodowego i dochodu w koku.Ksiazka zawiera tez mape z zaznaczeniem polozenia 45 zamkow,oraz tabelke w ktorej znajdziemy ich nazwe,prefekture,rok budowy,stan zachowania i poziom rekomendacji wg.autora.

Generalnie jednak odradzam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Obecnie na tapecie:

Nadolski A., Pani Chłodna (opowieść o warszawskiej ulicy), Warszawa 2008, ss. 495 [fantastyczne opracowanie poświęcone historii jeden z ciekawszych ulic Warszawy - Chłodnej; choć Autor poświęcił swoją pracę tematowi tak wąskiemu, to jest to naprawdę bardzo ciekawe przedstawienie tej części miasta - okopy Lubomirskiego, Kercelak, getto... dla mnie rzecz absolutnie świetna, a na dodatek jest trochę ciekawych informacji o okolicach Chłodnej w okresie międzywojnia i okupacji, a to rzecz z mojego punktu widzenia bardzo interesująca, chociażby z racji tego, że w pobliżu Chłodnej przez jakiś czas mieszkał nie kto inny jak tylko Tadeusz Wiwatowski :) ];

Maire Viguer J.-C., Rycerze i mieszczanie. Wojna, konflikty i społeczeństwo w średniowiecznych Włoszech. XII-XIII wiek, Warszawa 2008, ss. 436 [a to w ramach poszerzania horyzontów].

A do tego wszystkiego jeszcze dokumenty dt. postaci kpt. Janusza Stolarskiego "Małego", udostępnione mi przez bratanka "Małego".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że uwagi z lektury o Chłodnej ukażą się na forum, bądź portalu, jako że i mnie ciekawi temat.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Za jakiś czas na pewno, na razie muszę sobie to powoli przerobić, a i w zbiorach "Stolicy" pogrzebać, bo jest w starych numerach kilka artykułów poświęconych historii tej ulicy, ze wspomnieniami pamiętających przedwojenny wygląd i charakter tego miejsca na czele. Na razie zwróciłem uwagę na swoiste dzielenie tej ulicy na trzy części (mowa o okresie przedwojennym). To co do Wroniej, miało być światem zbliżonym do Kercelaka, gdzie to zaopatrywali się mieszkańcy tego odcinka. Od Wroniej do Żelaznej mamy lekki misz-masz, bowiem mieszkańcy tego fragmentu byli jednakowo nastawieni na Kercelak jak i Hale Mirowskie. Natomiast za Żelazną już klientela nakierowana na same Hale Mirowskie. Jeśli taki podział dotyczy tej ulicy, to zapewne podobnie można by dzielić sąsiednie ulice... Na własny użytek mogę wnioskować, że Wiwatowskiemu przy takim podziale zdecydowanie bliżej było do Kercelaka i tego całego wolskiego folkloru. Dzięki temu łatwiej zrozumieć jak on, człowiek wykształcony i wyraźnie nastawiony na karierę naukową, z dość dużą łatwością miał dogadać się, a nawet zaprzyjaźnić, z tymi robotnikami z Woli związanymi z "Majewskim". On po prostu był chłopakiem z ich dzielnicy. I tak jak podkreśla się to w przypadku "Stasinka" Sosabowskiego, że razem ze swoją grupą tak świetnie się rozumiał, bo to byli jego koledzy, z którymi się wychowywał, a "Żbik" dzięki swojemu charakterowi potrafił zapanować nad chłopakami z Powiśla, tak samo powinno zwracać się na to uwagę w przypadku "Olszyny".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

U mnie na tapecie jest teraz Michał Fiszer, Lotnictwo w osiąganiu celów strategicznych operacji militarnych, Warszawa 2011. Za mną jakieś 20% książki dopiero, ale wrażenia raczej pozytywne. Jest to w sumie praca teoretyczno-wojskowa, a nie historyczna, ale wolałbym, by było więcej przypisów )w części podsumowującej dorobek doktryny oczywiście) i bibliografia mogłaby być bogatsza niż niecałe 3 strony. Ale czyta się przyjemnie. Recenzja za jakiś czas na portalu będzie ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
emigrant   

Niedawno skończyłem "Berlin 1945. Upadek" Beevora. Podobało mi się. Teraz idę za ciosem w dwóch kierunkach: poluję na inne książki tego autora, przede wszystkim Stalingrad i tę o Wisiliju Grossmanie i drugi kierunek to kocioł pod Halbe i marsz 9-tej armii ku Łabie. Wygląda na to, że najlepiej opisał to Tony Le Tissier...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

U mnie na tapecie:

Dyariusz rzeczy w wojsku komisarskim pod Zbarażem ... .

Archiv jugo-zapadnoj Rosii, część 3, tom 4.

Wossojedinienije Ukrainy s Rossiej, tom 2.

Komput wojska kwarcianego z ordynacji Rzeczypospolitej itd o Zbarażu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
puella   

Dziś przeczytałam (po któryś tam raz) Herodian-a i jego "Historię Cesarstwa Rzymskiego"-szukałam pewnych informacji, których i tak nie znalazłam. ;/ Ale przeczytałam. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

No i doszła do mnie paczka zza wschodu, a w niej rosyjska edycja Archipelagu GUŁag, Sołżenicyna. W polskim wydaniu nie mogłem wyjść z podziwu; ciesząc oko w przekładzie Jerzego Pomianowskiego. Teraz siedzę i dukam po swojemu, z ołówkiem przy boku, z gościną głosu ładnej pani w głośniku, przy piątej kawie -uśmiecham się przez prawe ramię; i tak też widzę Krąg pierwszy; nowiutkie, świeżutkie tegoroczne wydanie Rebisu, poczekasz sobie; ale i ciebie w czasie bliskim okiem posiądę.

Ah, bym z tej egzaltacji zapomniał o raporcie najpoddańszego warszawskiego generał-gubernatora dalej; generała-adiutanta Albiedynskiego o sytuacji Królestwa Polskiego w 1880 roku; m.in. w sprawie nauczania Naszego języka w szkołach; ot tak do imperatora swego prawi, przeczytajcie;

"Wprowadzenie jednak języka rosyjskiego jako przedmiotu obowiązkowego nie może być podstawą do uczynienia go językiem nauczania wszystkich przedmiotów kursu szkolnego. Takim językiem powinien zostać rdzenny język mieszkańców, lub też język większości uczących się w szkole, jak to ustanowiono 49 artykułem Najwyższego ukazu z 30 sierpnia 1864 roku i żadnym innym przepisem tego dotychczas nie zmieniono. Dlatego przekształcenie języka rosyjskiego w język nauczania w szkole ludowej nie ma podstawy prawnej..."

Par avion wracam do mojego postu #1647, z 28 kwietnia, br.

Edytowane przez bavarsky

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Siedzę nad cyklem opowiadań Jacka Komudy, traktująch o RON. Obecnie czytam "Bohuna" - pan Jacek ma ciekwą (inną) wizję Batoha 1652r. Trochę zalatuje mi tryptykiem Sapkowskiego o Reynavenie, niemniej jednak fajnie i miło się czyta :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
darioTW   

Salve,

z prac naukowych to sobie czytam i rysuje Walter Liedtke, The royal horse and rider: painting, sculpture, and horsemanship, 1500-1800, oraz caly zestaw ksiazek do historii poludniowych prerii w okresie miedzy XVIII wiekiem a 1846 rokiem (ostatnio sporo wyszlo prac na temat roli Komanczow, Kiowa i Apaczow w oczyszczenia przedpola meksykanskiego w okresie 1820-46, co ulatwilo podboj polnocego MEksyku przez USA)... i dla przyjemnosci pamietnki polskich uczestnikow wojen napoleonskich, ktorych to multum jest na google books. Z komiksow to Mike Konopacki/ Paul Buhle A People's history of American Empire wedlug Zinn'a. Z literatury pieknej to pare ksiazek majaych miejsce w okolicach II-III w w Imperium Rzymskim, Soldier of Rome, tom III, oraz Anthony Riches, Arrows of Fury. Wczesniej skonczylem 4 powiesc Christiana Cameron'a z cyklu Tyrant http://www.hippeis.com/ . powiesci kryminalnych poczytuje sobie od czasu do czasu lub slucham w samochodzie opowiesci Roberta Crais'a http://www.robertcrais.com/novels.htm ..

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.